motozgrzyt

Ale czego Jaś się nie nauczy to Jan nie będzie umiał. :)

Powiem jedno rewelacyjnie to to napewno nie wygląda :), a widze że musiał hamulec na tarczowy ztyłu zrobić bo na bębnach by si,ę pwewnie nie zatrzymał :D

Ja zaś w swoim dnieprowskim włożyłem iskry f50 i śmigają bez zarzutu :rolleyes:

rusek nie jest zy jak się go dobrze zrobi :), jak tojeden koleś powiedział on nie pojedzie jak już mu się korbowód urwie :)

pierwsza rzecz to samo co miałem u siebie odpal sprzęta i go zagrzej, polem weź się do regulacji gażników lub tego jednego bo masz za bogatą mieszanke włóż jednakowe świece i następnie: regulacja gaźników : 1. wkręć obie srubki dokońca silnik powinien wskakiwac na wysokie obroty, 2. zdejmij fajkę z drugiego cylindra a przy którym bedziesz regulował pozostaw :clap: 3. poposzczaj następnie powoli srubke od przepustnice a jak zwoli to odkręcaj od powietrza wolnych obrotów i tak na przemian aż uznasz że wolniejszych obrotów na tym cylindrze nie może mieć tzn żeby nie gasł 4. operację ponawiamy na drugim cylindzre 5. niestety jest to upierdliwa i czasochłonna sprawa, a co do iglic spuść obie do samego dołu tj ustaw na najwyższy dołek w iglicy i pojeżdzij troszkę jeżeli na wyższych obrotacj będziesz miał tzw. dziure to dzwignij iglice o jeden ząbek. 6. przyczyną kopcenia może być też że do komory spalania dostaje się olej 7. przyczyną tracenia oże też być iż masz do ...upy fajki i kable mi się to też zdzarzyło po 20 km traciłem iskre az wkońcu wziołem kupiłem nowe dobre fajki urzywane samochodowe silikonowe kable poskręcałem do kupy i maszyna jakby drugiego odechu dostała :icon_mrgreen: i jak narazie 200km i nic życzę powodzenia, mi dojście co jest przyczyną padania świec zajeło 2 tyg :clap:

musisz wyregulwać regler, a to nie łatwa sprawa :)

umnie zostalo w oryginale czylui uszcvzelniacz z filcu ale łozysko w tylnej podporze wału założyłem typu podwójne "z" tylko ze od strony silnika wywaliłem zamknięcie łożyska. Ale nie przetestiowałem patentu bo niestety nowy wał jak i koło trafiło do tokarza by mi spasował obie części, bo jak założyłem to okazało się że koło zamachowe robi mi ósemke :[, bąć co bąć wszysko nówki nieśmigane z magazynów wojskowych :).

No nie powiem ładna i podoba mi się wykonanie :)

Co do spalania to jako ciekawostke mogę dodać, że litarżowlaiśmy dolniaka i górniaka w zaprzęgu - jazda mieszana tj. teren, ciężki teren, szosa jazda normalna czyli ok 50km i jazda szybka powyżej 80km przy ustawieniach w sprzętach na teren, efekt donozaworowy spalił ok 10l/100 a górniak 8l/100km, acha obaj mamy zaadoptowane gaźniki z jawy 350 ts.

Granat ja zas odwrotnie docelowo do swojego chce dolniaka wrzucic a mój sprzęt jest tu http://gptmotors.pl/WETERAN/weteran.html ten z owiewką jest od kumpla.

tylko że oni dają gwarancję, trzeba podzielić handlarzy niestety jedni są drodzy a niekturzy cię w d... wy... :icon_exclaim:

otym też wiem ale to są prądnice masz tu przykład http://moto.allegro.pl/item191904176_pradn...adzieckich.html tylkio jak do gościa zadzwoniłem to nie umiał mi powiedzieć czy jest ona z plusem na masie czy z minusem, bo to ustrojstwo kręci się w rusłanie odwrotnie niż w maluchu :icon_exclaim:

masz szcżęście bo my z kumplem to sami dochodziliśmy co z czym poskładać :flesje: Anajlepsze jest to ż e rok temu zakupilem nowy wał do kaśki i koło zamachowe i co i wielkie gó... bo okazało się że koło w czopem wału nie mają tego samego stożka :{ czyli nadal dolniak nie odpalony :|

kurde szczęśliwy jest człowiek jak jakieś tajle dostanie, ja zas mysle nad władowaniem do sprzęta alternatora samochodowego bez znacznej ingerencji w blok kaśki czy dniepra by można było wrócic na 6v :bigrazz:

ale czemu w kołach chcesz władować zwykłe łożyska jak można dostać stożkowe polskie a po drugie zwykłe proste nie wytarzymają długo bo nietety w zaprzęgu sprzęty dostają nieżle po kołach.

jak na razie to nic nie zmienialiśmy w tych gaźnikach i jeżdzą on w dolniaku a ja w dnieprowskim, a to że umiera w boleściach przy wyższych obrotach to dzwignij iglice.

dołącz linki z zdjęciami to może ktoś ci pomoże.

I ja co do gażników k302 to nie miałem serca, oa obenie jeżdze jak i kumpel na gaźnikach z jawy 350TS, i nie ma jak narazie z nimi kłopotów.

E normalnie nie zatkało i jeżeli masz stan faktyczny na liczniku to go docieraj jeszcze a następnie po 1tys pospradzaj wszystkie ustawienia luzów zaworów, dyfra itd itp oraz wymień olej. Miłej zabawy ;)

To mam rozumieć żeby wziąć i pospisywac łożyska w garażu? :|?

na siłe podejsc to podejda ale do d...y wyglad, kaska ma wyżej usytowany kolektor wylotowy niż ural czy dniepr. lepiej zaopatrzyc sie w wydechy po urala inne giecia kolanek.

A mi brakowało dawnych tematów :P:flesje:

WItam wkońcu forum ruszyło :P A co do wymiarów do ja w silniku kaśki łożyska i zimeringi polskie powkładałem i o ile sobie przypominam to łożyska wału mają wymiar 72x35mm jak bedziesz chciała to jutro wejde do garażu i pomierze jakie mają wymiary, bo sie akurat skałda ze mam rozłożonego dolniaka :|

Jak na te gażniki to cena zarąbista, a jak ktoś chce to mam takie k302 oraz typowo dnieprowskie k301 ale aby je wyregulowac to krew szybciej człowieka zaleje niz je wyregulujesz tak jak byś chciał :P

A o takim fajnym zielonym sprzęcie pomalowanym przez fantastycznego lakierniko-mechanika :notworthy: A o takim fajnym zielonym sprzęcie pomalowanym przez fantastycznego lakierniko-mechanika :notworthy: