ricardo

Bardzo dziękuję za chęć pomocy. Pozostanę przy tym co już mam z uwagi na poniesione koszty. A w przypadku m-ki pozostanę w oryginale. :lalag: Pozdrawiam.

Trójmiasto=Kompletny marazm!

Oto męska wymiana zdań. No to teraz można od nowa, spokojnie, bez nerwów, z uśmiechem na ustach. :biggrin: Jako gospodarz pytam: No to co Towarzysze pomożecie??? :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Kurde jakie teorie :bi ggrin: Panowie spokojnie. W mojej kasi też na wolnych obrotach (czytaj-manetka gazu na zero) brak jest ładowania kontrolka świeci i żarzy się. Ale faktycznie z prądem a właściwie jego brakiem nie ma problemu. A więc? Co do obudowy jej nie toczyłem nie ma więc żadnego problemu, zmieniłem łoże bloku. O czymś takim jak magnetyzm szczątkowy nawet nie myślałem. Myśli zawsze zaplątał mi ten hałas z koła zębatego. :evil:

Czy znajdzie się ktoś kto zna jakiś kalendarz zajęć na 2009 rok? Myślę o wszelkich kategoriach maszyn :crossy: Może by tak wkleić?

No tak tam trzeba szukac wiem to z autopsji gdy jechałem po emkę! :icon_razz:

Ciekawe który z wysłanych na Priv był Twoim sprzedawcą. Ja mam tą redukcję bez pierścienia ,cieeekawe bo nad tym problemikiem się nie zastanawiałem. :lalag:

No popatrzyłem jeszcze i mam : tył pieriediełany na miakko, siedzenie i filtr powietrza pod nim to już majstersztyk i nie bardzo wiem dlaczego linki od gazu wędrują do tyłu, może w ramach protestu że dyfer i błotnik też są od emki, tak jak i cały przodek i obydwa koła. I co zostaje z BMW? kawałek ramy i zbiornik :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: Kurde ludzie to mają wyobrażnie :biggrin: i jednocześnie jej brak :banghead: Adam Słodowy też by się zastanawiał co jest od czego?

I jak wyżej. :lalag:

Dzięki HD Czyli dobrze myślałem. W terminologii sowieckiej:Brak reguł to to dobra reguła :biggrin:

Bardzo pięknie, witrynę znam. Przejrzyj dokładnie statystykę zlotów, organizatorzy bardzo pręznie próbują konsolidować fanów rusków organizują liczne imprezy-zobacz ile osób uczestniczyło w nich i za pewne nie dlatego że były do dupy lub za daleko. :cool: Od wieków Polak potrzebował przywódcy i organizacji, której był członkiem.(nie mylić z PZPR -KTÓREJ NIGDY NIE BYŁEM CZŁONKIEM!!!) Może myślę błędnie, jeśli tak proszę o dalsze wskazówki na drogęi. :lalag:

Wersja wojskowa, a dlaczego na szeroką bo ładniejsza czy łatwiej powozić?

Dzisiaj przeczytałem na stronie: http://jarekstryszawa1.w.interia.pl/info.htm że istnieją następujące narodowe stowarzyszenia: Russian Motorcycle and Sidecar Owners Association of Australia (RMOA) North American Russian Motorcycle Association (NARMA) Cossack Owners Club (UK) Ural Riders Association (UK) Ural Roikka (in Finnish) Ural Roikka (in English) Russian Iron Motorcycle Club URAL SIDECAR CLUB Italy Ural Dnepr Club Nederland Svenska Dnepr & Uralklubben Cossack Owners Club Russian Motorcycle Owners Association Czemu nie ma naszego rodzimego, może nie wiem albo może już czas !!! :crossy: Co Wy na to? Nawet mam chyba kandydata na Prezesa - nie koniecznie musi to być facet.... :clap: No i....

Dzięki Po meczu nawet się nie chce pisać :evil: ale spróbuję: czy kierownica zawsze była chrom czy opcjonalnie? Tu są dyskusje

Inna beczka; Chromy w emce oryginalnie były(?) :icon_question: : kierownica czy opcja?:; ramka reflektoragł; korek zbiornika, zakrętki goleni,rury powietrzne,szklanki suwaka. Czy coś przeoczyłem, przesadziłem ?????/ Wild proszę o komisję. :cool:

W dodatku brakuje jej z tyłu chlapacza, który był nieodłącznym i obowiązkowym wyposażeniem Tak To WSK. A tak :biggrin: jak myślicie łyknie ktoś??? Do prawdy czy to jakiś id... ten fenomen naszych czasów?

Coś Psujek się nie odzywa :icon_question: Co tam słychać na froncie?

Których najlepiej poznaje się w biedzie... Tak życie nauczyło mnie dotkliwie że to stara prawda. Myśląc o klubie myślałem o czymś szerszym-jakieś spotkania, wymiana doświadczenia, jakiś wspólny emblemacik, nowe znajomości etc, etc. :crossy: Może to brzmi troszkę prozaicznie ale w pewnym wieku ten krąg znajomych się zacieśnia i jakby... maleje. Czy to się komuś podoba czy nie. Taki live ;)

Których to w naszej krajence nie brakuje :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin:

Tak,tak dobry marketing i człowiek zakręcony - nie wie po co przyszedł.... :wink:

Masz rację Wild nie spierajmy się bo to bez sensu. Ma na pewno silnik i jest okay. Faktycznie na pierwszy rzut oka wydawało mi się że karter to kasia. Teraz już mniej jestem pewny. To tak jak z tymi komisjami śledczymi... :icon_rolleyes:

Ok. panimaju :biggrin:

Spokojnie Prince to tylko wymiana spostrzeżeń. Ja zapłaciłem za swoją Mkę z 1953 2000 $ plus koszty transportu itd. i przywiozłem z Ukrainy rozebraną (osobiście) w drobny mak. Muszę przyznać że mam swietny i w pełni pokrywający się z katalogiem z tego roku materiał do renowacji. (BEZ TAŚMY) :icon_biggrin: I jeszcze jedno: - różnic rocznikowych też jest sporo i tu masz pełną rację nie nalezy popadać ze skrajności w skrajność. Należy dążyć do oryginału ale to nie oznacza za wszelką cenę!!