majkelpl

Ale o co chodzi :) ? No czekasz na kogos i nic ... tak sie umawiaja :icon_mrgreen: No i kradnom Panie, kradnom :icon_twisted:

No prosze Cie ..... o tej porze to sie na drugi bok przewracam i przytulam do miejscowej siostryczki :icon_mrgreen:

Bedziesz ? Czy znowu sie miniemy ....

Nie kus cholero bo jeszcze skusisz :icon_mrgreen: :icon_twisted:

No tak ale ..... czesc z nas smiga juz w sobote. Pewnie Oscar z Monika tez bo grupa poludnie zaprasza nas serdecznie :crossy:

To sie kurna najezdzicie :icon_mrgreen: A cos na weekend sie szykuje gdzies dalej ? :crossy:

Ja w tym roku tez tak dla odmiany raczej Czestochowa ... ale juz w sobote :crossy:

Prosze Cie .... Na mszy to ostatni raz bylem .... na swoim slubie :icon_mrgreen:

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Chyba na taka ..... :wub: :buttrock: :icon_twisted:

No pewnie ze tak :icon_mrgreen: Na miejscu :flesje: ze znajomymi a w niedziele powrot do domku

Kupuj oczami i kieruj sie tym co Ci sie podoba i jak na danym motocyklu sie czujesz. Duzo zostalo juz powiedziane o cruiserach a ze trzeba myslec gdzie sie pchasz nim i jak parkujesz, to jzu inna bajka :icon_mrgreen: Jak jestes wielki chlop to raczej Yamaha 1900 jako cruiser lub 1300 turystyko-cruiser :crossy:

Wiekszosc z nas tu deklaruje ze beee, po pijaku jechac ze ja nigdy ze .. tamto i owamto. A wystarczy pojechac na jakikolwiek zlot gdzie impreza alkoholowa trwa w najlepsze do niedzieli do 5-6 rano a pozniej .... wieczorem powrot do domu. Na trzezwo juz ? :icon_mrgreen: Hipokryzja i tyle. A w odniesieniu do tematu ..... 8 lat to za malo :lapad:

A moze andrev chce taki survival wlasnie ? Zapinac ile sie da, spac w namiociku, pichcic strawe na kuchence wlasnej, nic nie zwiedzac a tylko jechac ? Jego sprawa i moze znajdzie podobnego kompana :crossy: Lewa w gore i smigaj, brachu :lalag:

Tak, zgadzam sie, ale ..... tylko na łukach ronda. Tam gdzie sa zjazdy sa tylko same przerywane na wszystkich pasach wiec .. ten jadacy lewym pasem moze wlaczyc prawy kierunek i sobie z tego pasa skresic w prawo. :icon_mrgreen: Musi jednak przepuscic, zgodnie z regułą "prawej strony" kierowcow na srodkowym i prawym pasie. Ot takie ..... pomieszanie z paplataniem :buttrock:

Jesli to jest to rondo to masz tam rzeczywiscie znaki poziome jak i, zauwaz, odpowiednio pasy wymalowane .. linia ciagla lub tuz obok niej przyrywana :icon_mrgreen: Dla mnie na tym konkretnym rondzie wszystko jest jasne jak slonce :buttrock: :clap:

Chyba o to chodzi, nie ?

Nie Ty jeden i nie ma sie co chwalic. :buttrock: :crossy: Rozkminiamy zagadnienie konkretnego przykladu i na tym sie skupiamy.

No i to sie odnosi do tych co jadac prawym pasem chca objechac rondo dookola a Ci z lewo chce skrecic na nim w prawo ( jadac swoim pasem ) Linia przerywana na jezdni pozwala tym z prawej wykonac taki manewr.

Dokladnie na tym zdjeciu, na dole ronda widac jak sie poustawialy samochody ... Z kazdego pasa, lewy, srodkowy, prawy, kieruja sie dookola ronda a nie zjezdzaja w najblizszy zjazd. Umozliwiaja im to wlasnie przerywane linie z prawej strony z lewej sa ciagle.

Ale na tym rondzie nie masz zadnych strzalek kierunkowych, tylko zwykle pasy, ot co . I tak jest w Warszawie. Nie ma strzalek przed rondem wskazujacych jak mozna jechac i dlatego gesto, czesto z lewo skrecaja/zjezdzaja w prawo i musza puscic tych co prawym jada dookola ronda. No to teraz mi wyjasniles co i jak :icon_mrgreen: Dzieki bardzo :lalag:

Tu nie ma zadnych strzalek kierunkowych, tylko pasy i linie ... ciagle lub przerywane.

Nie klamie tylko napisalem ze osadzil mnie zaocznie bez zadnej sprawy. A odwolywac sie pozniej i czekac na nie wiadomo co ...... Wiem, zaraz napiszesz ze moje wina, dobra, niech bedzie :icon_mrgreen: Oczywiscie ze tak ... Widzisz ze z kazdego pasa mozna jechac zarowno w prawo, zjezdzjac z ronda, jak i w lewo gdyz masz przerywana linie z prawej strony a z lewej ciagla. Kierowca jadacy srodkowym pasem, moze wlaczajac lewy kierunkowskaz zjechac z ronda w lewo. Dlatego Ty jak jedziesz lewym wlaczasz prawy kierunkowskaz sygnalizujac ze chcesz zjechac z ronda. Itd ....

Wiem ze tak bylo, ale znajomy prawnik powiedzial ze nawet szkoda zachodu i nerwow w sprawie co sie bedzie ciagnela ze dwa lata. Nota bene byl ze mna podczas zdazenia i mogl byc wziety jako swiadek. Z policjantami ktorzy beda lgac jak z nut nie wygrasz. Kurde stary, dwa pasy a Ty nagle zjezdzasz .... trzecim? I sam piszesz ze ten trzeci byl na wprost wiec jak zjezdzales w prawo ? Niezgodnie z przepisami :icon_mrgreen:

Tez tak mialem i myslalem podobnie. Powiedzialem ze prosze o skierowanie sprawy do Sadu Grodzkiego i czekalem na wezwanie na sprawe i .... Dostalem info ze sprawa odbyla sie zaocznie i zostalem ukarany mandatem 500 + koszta sprawy. W chu*a ciecie z policjantami :icon_mrgreen:

Za 1600 .... zeta. :icon_mrgreen: Tam rdza wylazi z kazdego miejsca !!! Kuzwa i to ma byc przygotowany sprzet i ze niby po remoncie ? :eek: