Skocz do zawartości

martian1

Forumowicze
  • Postów

    261
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez martian1

  1. Mnie dzisiaj oczywiscie niechcacy oslepil ktos na ladniutkim bandicie (bylem puszka) ;). Jechalismy tak, ze slonce bylo za nami i bach przez xx sekund odbijalo sie ono w lusterku walac mi prosto po galach. a ze droga waska byla to nawet nie mialem jak tego uniknac :icon_razz:. A jesli chodzi o walenie w rozne rzeczy przy pewnej predkosci. Ostatnio kumpel mi opowiadal jak kolo jadac postanowil przy jakis 40-50kmh klepnac laske na rowerku w tylek - efekt? Zlamana reka a babka wyladowala w rowie. Nie probujcie tego na wlasnej skorze :banghead:
  2. Trzeba uwazac, takie Audi to jesli pod maska ma cos wiecej niz 1.9 TDI to pociagnie te 250 na pewno. Z GS500 to za duzo zdzialac nie mozna. Ewentualnie na swiatlach cos zbroic, rura i potem jakos dyskretnie gdzies zjechac. Co i tak niebezpieczne jest ( i gluuuupie). W sumie ciekawe, co ten pacan w aucie se do lba wbil, ze posunal sie do az tak radykalnych metod perswazji :icon_exclaim:
  3. Eeee to juz lepiej wyjac jakies jeansy z szafki i poprosic mame aby je przerobila troche :banghead: . Zastanawiam sie nad taka opcja... Jakby np. podszyc od wewntarz w niektorych punktach jakims wytrzymalym materialem i doczepic gdzie trzeba ochraniacze... spelnialo by to chyba swoje zadanie. Co wy na to? :biggrin:
  4. Ja praktycznie za wszystko place przelewem. Trzeba miec do sprzedawcy troche zaufania :icon_twisted: . Fakt, ze nie kupuje na allegro drogich rzeczy, ale czasami sie zdarzy. Wtedy biore za pobraniem (no chyba, ze sprzet komputerowy w zaufanym sklepie to przelewik :bigrazz: ). Mam negatywa (i kilkadziesiat pozytywow) i do tej pory nikt nie odmowil mi wysylki za pobraniem :banghead: OK, troche chyba z tematu zeszlismy :banghead: Uzytkownik mazzda - omijac szerokim lukiem!
  5. A czego sie spodziewales:). Jak wystawiasz mu negatywa to on odplaci sie tym samym (troche chore). Mialem podobna sytuacje (dostalem chinska podroba), wystawilem negatywa to koles w swoim komentarzu tak nasciemnial ze glowa mala... Teraz jest na czarnej liscie :> Komentarze to sciema. Ludzie nawet jak sprzet wadliwy otrzymaja to nie wystawiaja negatywow bo sie boja, ze tez dostana...
  6. Patrzac na fotki az trudno uwierzyc, ze taka kupka metalu i troche plastiku daje nam az tyle przyjemnosci :biggrin:
  7. Wedlug mnie ta MZtka wyglada super (a jak ladnie gada... :D ). Nie mam pojecia gdzie to produkuja. Z tego co wyczytalem to jest ich konstrukcja i silniki sami robia.
  8. A moze MZ 125 SM? Na plus oczywiscie silnik 4T, poza tym ma troche wiecej szmocy niz inne 125 (w 4t :D ). Obczaj na allegro. W tej cenie juz cos powinienes wychaczyc.
  9. Ja sie powoli zaczynam rozgladac za motocyklem i wszystko soie przekalkulowalem :D. W najubozszym wypadku mam zamiar kupic mz etz 250... tobie takze polecam ten model :) PS. temat nie w tym dziale, nalezaloby przeniesc.
  10. Ja tam bym uwazal nawet na ojca :D. Szczegolnie jesli wczesniej na moto nie jezdzil, bo moze to sie skonczyc tak: http://pl.youtube.com/watch?v=iowgU3udnSc :)
  11. Witam wszystkich. Mam nadzieje, ze juz niedlugo dolacze do motocyklowej braci w Toruniu :clap:... Jeszcze troche mnie jednak od was dzieli bo oto staje przed wyborem szkoly, w ktorej naucza mnie jezdzic na 2oo. Moje pytanko - Gdzie najlepiej w Toruniu pojsc na kurs kat. A? Dodam, ze chcialbym sie na takim kursie nauczyc czegos wiecej niz tylko jak zdac egzamin. Poza tym zeby obsluga byla mila... zeby motórki byly fajne... zeby bylo wiadomo, ze instruktorzy znaja sie na rzeczy... a cena nie gra roli :biggrin: (mam nadzieje, ze takie rzeczy to nie tylko w erze.) Co prawda nazwa dzialu brzmi "Zloty, imprezy, przejażdżki" no ale mam nadzieje, ze mi wybaczycie... bo gdzie moge znalezc wiecej ludzi z Torunia niz tu :biggrin:. Pozdrawiam Mateusz
  12. Cholera... Naprawde trudno na to patrzec... :wink: Chyba jedyna sluszna reakcja w takiej sytuacji to odkrecic manetke, prawda? W jaki sposob tobie udalo sie uniknac tragedii? Pzdr
  13. Ja pare dni temu mialem sytuacje gdzie jakis pacan rozmawiajac przez komorke wjechal na skrzyzowanie nawet sie nie rozgladajac! Jechalem przepisowo autkiem i gdyby nie moj unik to bym w niego przydzwonil... Skad tacy ludzie sie biora? - ZERO wyobrazni.
  14. Jechalem jako pasazer na CBR 600f i myslalem, ze sie brzydko mowiac posram :). Jezdzic jako pasazer owszem moge ale tylko wtedy gdy moto turla sie 50kmh i kierowca nie przyspiesza gwaltownie :)... Nie ma to jak miec kierownice w garsci ;)
  15. Widzialem juz prawie wszystkie z tych reklam oprocz tej o niezapietych pasach. Ja ZAWSZE zapinam pasy czym niestety nie moga pochwalic sie czlonkowie mojej rodziny. Prawie za kazdym razem jak z nimi jade musze im o tym przypominac. Gadanie o tym, ze to niebezpieczne dla nich nie dziala... o tym, ze moga zrobic krzywde nie tylko sobie chyba tez jakos do nich nie dotarlo (no tak bo przeciez wazniejszy jest niepognieciony zakiecik). Za chwile pokaze im pare filmikow moze pojda po rozum do glowy.... ;)
  16. Takie manekiny kosztuja kupe kasy i wlasnie sa zrobione tak aby odwzorowywaly dokladnie czlowieka (waga, stawy itp.). Wedlug mnie przy wypadku tylko jacys profesjonalisci lub kaskaderzy potrafia odpowiednio sie ulozyc, spiac miesnie itd. podczas wypadku (w koncu takie cos trenuja;) ). Wypadek to sa sekundy, jak jedziesz 150km/h to w sytuacji gdy ktos nagle Ci wyjezdza zza rogu ledwo zdazyloby to do ciebie dojsc. Pozdro
  17. Od zdania egzaminu do wydania prawka ja czekalem tydzien. Moim zdaniem jak sie czekalo tyle lat na prawko to te pare dni roznicy nie zrobi :flesje: - nie warto ryzykowac.
  18. Miala szczescie... niedawno zdala prawko (za pierwszym razem)... ale swojego samochodu i tak prowadzic jej nie daje :notworthy:
  19. Przyklad moze nie o moto ale tyczy sie tego samego... Moja znajoma wybrala sie na jedna jedyna przejazdzka samochodem samemu podczas robienia kursu. Oczywiscie miala wypadek (na dodatek z jej winy). Zaplacila 500zl za brak prawka, siakis mandat za spowodowanie wypadku i musiala pokryc koszty naprawy poszkodowanego autka... (nie wspomne juz, ze woz ktorym jechala nie nalezal do niej xD) Reasumujac - nie oplaca sie... lepiej zdac pj i miec swiety spokoj...
  20. Witam W najblizszym czasie mam zamiar kupic DT 80. W zwaizku z tym mam pytanko. Na co szczegolnie zwracac uwage przy zakupie maszynki? Wiadomo, ze jak pojade obejrzec motocykl to emocje strzela do glowy i latwo bedzie cos przeoczyc. Przeczytalem prawie caly temat, ale jakos bezposredniej odpowiedzi nie znalazlem... pomozecie? Pozdrawiam Mateusz
  21. w sumie to mozesz poszukac po necie o gokartach i tym podobnym sprzecie. Takie buggy tez znajdziesz. potem tylko podpasowac to do ramy maluszka i gotowe :rolleyes: tylko lepiej tego nie przeciazyc bo do 50kmh bedziesz musial sie z gorki rozpedzac... :icon_biggrin:
  22. martian1

    Zmienilem motocykl

    Gratuluje niezlego sprzetu, moj wujek mial dokladnie taka sama... tylko chyba oponki inne.
  23. hmmm opone wstawiles wieksza... ale to chyba felga tez musi byc wieksza nie??
  24. W wiekszosci bede podrozowal po miescie. Zadziuuutko jakis wypadzik. Mysle ze naked bylby lepszy... hmm ale za ta cena tak kiepsko... kurcze podoba mi sie ta rama w bandicie. Ale z moimi funduszami rczej na jakiegos dobrego nie styknie... coz zostaje nadzieja ze wygram w totka :buttrock: Ok widze temacik wyczerpany to jeszcze jedno pytanko. Moj kumpel ma okolo 4 tysie. i robi prawko kat A. Lacznie na moto jezdzil hmm moze z 2h (komarki, ogarki itepe) Jak myslicie czy GS500 bylby dla niego dobry i czy by wyrwal jakiegos sprawnego za taka sumka??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...