Skocz do zawartości

JareG

Forumowicze
  • Postów

    1368
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JareG

  1. Jo, to chyba sa slupki. A to spawanie to wyglada mi na jakis glutex kleisty :) Tak czy siak, do dupy z taka robota.. BTW: Dzis kolega mechanik chyba po calosci leczyl oczy, bo nie zaobserwowalem jego obecnosci na warsztacie, a telefonu nie raczyl odebrac :crossy: Tak wiec jeden dzien w plecy, i cos mi sie wydaje, ze w piatek nie dam rady odpalic grata.. :( A weekend zapowiadaja piekny :evil:
  2. Teraz sie udalo :icon_twisted: Ciekawe malowanie :icon_twisted: Pojezdze swoim sezon, moze troche dluzej, i tez cos artystycznego wykombinuje. Ale raczej miejscowe detale, nie po calosci.
  3. Spoko. Jestem weteranem w tego typu zabawach :icon_mrgreen: Nooo.. troche sie zmienil :D:)
  4. A pogoda chyba faktycznie jest coraz lepsza (na prognozach oczywiscie :icon_mrgreen:):
  5. Wbrew pozorom nie lubie dlubac. Ale czesto jest tak, ze nie mam wyboru :) A jak juz cos robic, to na jakims poziomie - albo w ogole. To jest.. hmm.. podstawa pod predkosciomierz, i jednoczesnie pod zestaw lampek typu rezerwa, luz/bieg 0 itp. (sam nie wiem do konca, co tam jest.. kilka lampek :)) BTW: Obudowa predkosciomierza tez byla lepiona :( Nabylem dobra uzywke, razem z ta w/w podstawka - ale podstawka jest nieco inna, pechowo.. :P
  6. Dzis kolejna wizyta na placu zabaw, postep prac wlasciwie zerowy :( Kolega wczoraj spawal bez okularow, a dzis sie okazalo ze oczka nieco sie naswietlily.. wiec zakropil je spirytusem (doustnie :)), i przytomnie postanowil nic nie grzebac przy moim niebieskim.. No ale zeby nie bylo ze nic nie robil, to uswiadamial mnie ile roboty jest ze skladaniem grata.. a nieco jest, bo wlasciwie kazda czesc jest ogladana, i albo polerowana, albo wymieniana na dobra, albo kupowana nowa. Przy okazji wylazla kolejna niespodzianka zafundowana przez super sprzedawcow z Kutna - fotki ponizej. Jak nic nalezy im sie wizyta i co najmniej opie*dol. Ad rem. Pisalem wyzej o polerowaniu wlasciwie wszystkiego.. (co sie oczywiscie daje polerowac) - oto dowod. I jeszcze jeden przyklad polerki.. (po lewej zaslepka po wstepnym polerowaniu, po prawej po ostatecznym), a tak wyglada efekt koncowy. Niespodzianka o ktorej wspomnialem wyzej.. odslona 2, i trzecia - w efekcie musze szukac uzywki, i to odpowiedniej (bo jedna mam, ale jest nieco wieksza gabarytowo, i ma nieco inaczej umieszczone sruby), albo bede musial jakas mala rzezbe wykonac :P Na koniec oslona glowki, i szperunek z bliska..
  7. Wiesz, zawsze mozna wiecej skory/czegostam nawinac - wiec nie musisz szalec z tym 'staczaniem' :) Ale faktem jest, ze dla mnie idealem jest miec kapsel rowno z (juz obwinietym) uchwytem :biggrin:, a calosc ma byc jak najbardziej prosta (=zadnych ozdobek, czach, dziurek, neonikow itp. :flesje:) Super. To aluminium daje sie mam nadzieje polerowac..? :bigrazz:
  8. Bo my som szybkie Lopezy :icon_mrgreen: Ujme to inaczej: czy da rade zrobic manetki identyczne z tymi 'metalowymi' z podanej przeze mnie aukcji, ino bez tej gabki (sam sobie cos nawine) no i cale z metalu..? Kapsel koncowy gladki, i o srednicy takiej, jak obwinieta rekojesc No i jaka bylaby cena.. :lalag:
  9. Chetnie, ino jakis cel przy sie przydal :icon_mrgreen: (szybki bylem :D) Cos mi sie wydaje, ze zrobimy deal :) :lalag: BTW: A te dziury na kapslu zewn. musza byc..? Nie moze byc to gladkie? Jakies inne foty porob, bardziej realistyczne a nie takie choinkowo-burdelowe :D
  10. Zadzwonilem do czlowieka, no i niestety metalowe to sa tylko koncowki :icon_mrgreen: No i dowiedzialem sie, ze aukcja jest dobrze opisana :icon_mrgreen:
  11. W aukcji stoi, ze sa metalowe: MANETKI GŁADKI KAPSEL PIEKNE - GABKA 2 DŁUGOSCI METAL MANETKI WYKONANE Z MIEKKIEJ GABKI , KONCOWKI GŁADKIE METALOWE CHROM .. i mam nadzieje, ze sa metalowe, bo je zakupilem :clap: Albo rzemien, albo tasma (np. taka, z jakiej robi sie ekspresy wspinaczkowe) - tez powinna dac rade.
  12. Malowal mi go niejaki Saper, a miejsce akcji to Przysiek, konkretnie "Kursant".
  13. Dzis bylem zobaczyc jak tam tzw. front robot :) .. no i sa postepy, ale mogly byc sporo wieksze :) BlueMotong fot.1 BlueMotong fot.2 A tak wyglada bak (widac jaki mialem pomysl ze szperunkiem, perla etc.) Nota bene szperunki widac tez na przednim blotniku, i z jednej strony glowki..
  14. Sugeruje jednak podjecie jakiejs decyzji _zawczasu_ - to nie jest duzy hotel, tak w ogole w obrebie Starego Miasta hoteli jest malo, wiec i miejsc jest malo.. Ten w/w lezy dokladnie na granicy Starego Miasta. Ma bdb polozenie, latwo dojechac, wyjechac, przespacerowac sie.. wszedzie blisko.
  15. W poblizu Fortu NIE MA nic z w/w. Najblizej, i najlatwiej bedzie dojechac, to chyba bedzie http://www.hotelikwcentrum.pl/ Looknij sobie na mapke, fioletowa kropa to tenze hotel, z Fortu pojedziesz ul Chrobrego, dojedziesz do ronda, potem Dobrzynska w dol, i pierwsza ulica w prawo. Zaparkuj gdzies, i per pedes udaj sie ustalic szczegoly w recepcji. A wczesniej dokonaj rezerwacji via telefon oczywiscie :banghead: Inne oferty by Mr Google
  16. Tak jest. Tyle, ze nie od razu - pojezdze sezon, pomysle nad ew. zmiana malowania (kolorystyka zostanie), zrobie jakis wstepny projekt itd. To poprawianie niedoskonalosci o ktorym pisalem odnosilo sie do stanu moto po zakupie.. teraz sa niedorobki, ktore wkurzaja - ale nie tak, jak malowanie po calosci odstawione przez sprzedawcow :icon_mrgreen: I na szczescie malowanie motocykla to raptem kilka blaszek - rama jest juz pomalowana na amen, tylny blotnik tez zostanie na swoim miejscu.. wiec pomalowac reszte to nic skomplikowanego :) (drogiego tez nie, mnie kosztowalo 550 zl za blotniki, boczki, oslony glowki i bak, farba zwykla i perlowa, i szperunki)
  17. Bo ten motocykl to juz kolejna maszyna, ktora musze dlubac. Wczesniej wydlubalem 2-3 Mercedesy, przy nich niebieski motong to pikus :icon_mrgreen: Kazdy by sie nauczyl (od tego dlubania), teraz przynajmniej zaden mechanik mnie w konia nie zrobi.. albo przynajmniej nie pojdzie mu latwo :flesje: Ja nie jezdze szybko, nigdzie mi sie az tak bardzo nie spieszy :D Nie lubie jak cos jest (zrobione) nie tak jak powinno, dziala nie tak jak powinno etc. Wkurza mnie to, no i staram sie problem jakos rozwiazac. Tez mam taka nadzieje :) I chcialbym (wczesniej) nieco sobie pojezdzic, nie jezdzilem kilkanascie lat..
  18. Aaa.. chodzi Ci o te gabke :flesje: Nie martw sie - przeciez napisalem, ze ja wypierd** i goly metal obciagne skora (=ponawijam do skutku waski pasek ze skory). Mnie chodzi o co innego w przypadku tych manetek: wygladaja na wykonane z metalu, metalu wydaje sie byc nie za malo, i wydaje sie on byc dobrze wykonczony. I nie ma na nich zbednych bajerow :D Na tle pozostalej oferty z Allegro te manetki wypadaja bdb. A z czasem to pewnie wyprodukuje sobie cos u moich specow od obrobki metalu :) :lalag:
  19. A czemu to sa niebardzo..? Wykonanie, material, czy w ogole sam pomysl nie robi..? :wink: Nic ciekawego :eek: Tak wygladal pare dni temu.. Wlasciwie to najwiekszym problemem do pokonania zostala elektryka - kupilem ladna, niepocieta/niedlubana wiazke, ale z mlodszego rocznika.. i sa roznice (np. sa wtyczki, a w starej podlaczenia byly 'bezwtyczkowe' ze tak to nazwe :D) .. chociaz nie, zmieniam zdanie o hierarchii problemow: najwiekszym jest fakt, ze jak do tej pory nie udalo mi sie zmusic kolegi mechanika aby choc jeden dzien popracowal z 8h tylko przy moim graciku.. ;) Tak naprawde to przy dobrych wiatrach potrzeba jednego dnia do poskladania wszystkiego do kupy, i drugiego na zabawy z prundem, odpalanie calosci etc.
  20. .. dzis walczylem z oporna materia w temacie manetki, kierunki, srubki, lakiernik i takie tam. W/w lakiernik skonczyl swoja robote.. i mam mieszane uczucia. Tzn. kolor(y) dobralem nienajgorzej, pomysl tez mialem nie taki znow zly - ale lakiernik mial nieco inna wizje niz moja, a na dodatek nieco spierdzielil robote. Jesli chodzi o spierdzielenie, to po prostu w niektorych miejscach szperunek sie leciutko rozlazl (albo zwezil), i czasami jakims dziwnym trafem pod lakierem sa ciala obce (jakby ziarno piasku?) - nie ma tego duzo, ale poniewaz takie cosie namierzylem ze 3 na baku, to mi nieco cisnienie skoczylo :bigrazz: Co do wizji, to ja po prostu mialem nieco mniejsza - czyli szperunki i ich wypelnienie (perla) mialy byc nieco mniejsze rozmiarowo :crossy: No ale nic to, następną razą chyba sam sie wezme za malowanie :buttrock: Wracajac do gadgetow z poczatku posta.. chcialem kupic manetki i kierunki. Kierunki chcialem szybko zamontowac (glownie chodzilo o kabelki), i mialbym caly tyl motocykla zakonczony. No ale nie ma latwo - wybor gratow byl tak duzy, ze znalazlem az 2 szt. No i musze do nich dorobic 'przejsciowki' z kwasiaka (co juz sie robi, ale co musi potrwac). Manetek nie znalazlem ani jednej - bo mam pecha i calowa kierownice :P A propos manetek - skoro i tak nie dostane zadnej lokalnie, chyba zakupie cos takiego.. beda pasowac? :flesje: (te gabke chetnie bym zastapil skora.. ale na to bedzie czas) A propos srubek - poza kupowaniem roznych odmian rozmiarowych, dorabialem tez kilka.. a oto przyklad. Dorabialem tez pare innych rzeczy z kwasiaka, na wczesniejszej fotce w tle widac zaslepki na niektore dziurki w moto - tak wyglada to z bliska (u gory wzor, na dole samorobka - do przepolerowania oczywiscie). PS. Moze w (najblizsza) srode sie uda zakonczyc reanimacje..
  21. :crossy: Dziela sztuki to w gablocie trzeba trzymac, a nie na motocyklu ;) Co do ceny - jesli jakosc wykonania i material sa bdb, to moze byc taka (=troche roboty z czaszkami zapewne jest).. nasz klient, nasz per pan. BTW: Ja wole jednak klasyczne szkielka.
  22. Nie bedzie potrzeby odsylania, bo nie bedzie zakupu :D (jak rozumiem, rozmawiamy o tych 'lezkach'?) Mam zadatki na starego pierdziela - konserwatyste ;)
  23. Nie mialem, i miec nie zamierzam - wiec wierze na slowo ;) :) BTW: A czy to pomniejszenie nie przeszkadza..? Jak jest z odleglosciami, skoro wszystko jest pomniejszone?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...