osmul

gratuluje, niech CI dobrze i dlugo sluzy :biggrin:

witam mam nastepujacy problem od czasu do czasu moj dr po rozgrzaniu przestaje sie wkrecac na wyzsze obroty. objawia sie to tak jakby odciecie bylo na 5,5 tys obrotow i wyzej nie chce. jak sie go wkreca na postoju wchodzi wyzej ale strzela w tlumik co to za smieszny problem?? zdarzylo sie Wam cos takiego kiedys?? zle ustawiony gaznik czy jakis problem z zaplonem?? prosze o pomoc pozdrawiam

moja zaczela sie tak: ojciec kupil mojemu bratu ogara... brat jezdzil jezdzil az w koncu postanowil mnie wsadzic, to byla chyba 2 lub 3 klasa podst:) wsadzil powiedzial co i jak i jezdzilem na podworku w kolko dopoki mnie nie zatrzymal i nie pomogl zejsc:) moze wypisze co mial brat i co ja mialem bedzie szybciej i prosciej:) brat: ogar, kadet, simson, jawa 250, na tym skonczyla sie jego przygoda, niestety:/ teraz chce cos znowu kupic ja: motoryna, honda tact (moj pierwszy skuter), yamaha dt 80mx, mz etz 250, honda xl 250 z silnikiem cz cross 125 (sam ja stworzylem), no i teraz moj piekny dr 600 djebel pozdrawiam

witajcie mam takie pytanie jak w temacie, bylem jakos kolo 19 i patrzylem jak jezdzi pare osob, naprawde fajnie bylo popatrzec, szkoda tylko ze tylko pare sprzetow jezdzilo. pytam poniewaz moze to ktos z forum?? wie ktos moze kiedy bedzie jakas najblizszy motocross w strykowie?? dawno nie bylem a chetnie popatrze. bylem pod wrazeniem bo latal tez taki maly chlopak (moze 8 lat) na ktm-ie i niesamowicie dawal rade pozdrawiam

zgadzam sie, przeciez nie moze tak byc zebysmy sie nie poznawali, na forum gadamy czasami jak starzy kumple, a tak naprawde nigdy sie nie poznalismy:/ Koniaczek jaka miales koszulke?? moze Cie na zdjeciach odnajde???:icon_rolleyes: znalazlem sie na jednym zdjeciu:)

ja najczesciej lewa reka, ale jezeli musze trzymac rece na kierownicy to glowa, jadac autkiem zawsze dziekuje awaryjnymi lub podnosze prawa reke

no no gratuluje sprzetu, hehe pewnie gosciowi sie dopisalo U i nie zauwazyl. w moim przypadku bylo podobnie tez przesiadlem sie ze 125 ( cz cross ) teraz dopiero poczujesz ze zyjesz :) suzuki dr to jest to :icon_mrgreen:

witam mam problem ze swoim suzuki dr 600 poniewaz pracuje na tym pradzie ktory sobie wytworzy sam. na postoju po przekreceniu stacyjki nie ma ani kontrolki od luzu ani swiatel. gdy go odpale swiatlo z przodu jest ale mruga a jak dodam gazu to przygasa podobnie jest z kierunkami. jezeli chodzi o silnik to pracuje dobrze... macie moze jakies pomysly co sie moglo zepsuc?? prosze o pomoc bo bardzo potrzebuje moto do jazdy pozdrawiam

jak dla mnie stawianie takich wirtualnych swieczek w poscie o smierci jednego z naszych, przyjaciol ,znajomych tak samo porabanego na punkcie motocykli jak my to jest jakis rodzaj pozegnania. i nie mowicie ze czlowiek napisze post (np. " ze mu przykro")i po pieciu minutach zapomina ze to napisal i zapomina o smierci. kazdy w jakis sposob to przezywa, ja np. zastanawiam sie nad tym jak by nie daj Boze moj brat dzisiaj nie wrocil do domu, albo ja bym nie wrocil bo ktos mi wyjechal. mysle ze ktos z rodziny napewno chcialby przekazac Wam wszystkim ta smutna infromacje i napisal post o mojej smierc. w jakis sposob podpisywanie sie pod tematem i wstawianie wirtualnych swieczek daje nam poczucie ze jednak jestesmy jedna wielka rodzina ktora potrafi napisac ze jest jej przykro i jakos pocieszyc w ten sposob... wiec prosze nie piszcie w temacie o smierci naszego kolegi ze robienie wirtualnych swieczek i pisanie ze jest przykro jest spamem, bo to jest niewazne, chlopak umarl porzegnajcie go tak jak potraficie najlepiej, bo nalezy mu sie. mozecie mowic co chcecie ale ja i tak nie zmienie zdania [*]

swiece juz sprawdzilem, nie maja przebicia, spalanie tez jest dobre. moze i cos jest w baku nie tak jak powinno byc, ale bylo wszystko dobrze, dobrze chodzil nie gasl.

witam mam maly problem z suzuki dr 600 djebel. mianowicie motocykl normalnie zapala jezdzi ale po jakims czasie jazdy nie wkreca sie na pelne obroty, dochodzi tylko do 5500 obortow, dlaczego??? drugi problem mam taki ze jak troche pojezdze w terenie nie katujac mocno, to moto mi gasnie. wczesniej mi sie to nie dzialo dopiero wczoraj zaczelo. stoje sobie na skrzyzowaniu pracuje ladnie rowno i nagle cisza. czasami jest tak ze nie moge go odpalic przez chwile a czasami odpala od kopniecia. gaznik zle ustawiony???? daje za duzo paliwa i jak pracuje na wolnych to sie zalewa??? czy moze moto nie ma takiego chlodzenia jak powinno byc?? ale jak jade czasmi droga normalnie bez szalenst to tez sie tak dzieje.

najgorsze jest to ze sie znajdzie jakis mlody chlopak ktory go kupi i sie wpakuje w niezle gowno. to jest straszne, nie wiem jak mozna tak klamac czlowiekowi w oczy, ze motor jest bezwypadkowy jak to odrazu widac:/ odchodzac od tematu, ja tak kiedys pojechalem ogladac kawasaki klr. gosc mowil ze wszystko dziala jest ok, przejechalem w jedna strone okolo 200km. jak go zobaczylem to bylo podobnie wszystko porozkrecane, wydac bylo ze silnik byl nie raz rozbierany, bak siedzienie moznabylo normalnie zdjac bez odkracania plus jeszcze w silniku walil wał i zawory stukaly. podziekowalem gosciowi i za jakies 2 tyg na allegro znalazlem go do sprzedania juz u innego goscia za ta sama kwote z silnikiem do roboty bo zawory sie powbijaly w tlok.

hehe no to pewnie Cie widzialem bo tez stalem naprzeciwko stolika komentatorskiego tylko ze na trybunach. moze kiedys da rade sie spotkac i pogadac. chyba na kazda taka impreze bede sobie przypinal logo forum albo cos, wtedy przynajmniej sie bedzie mozna rozpoznac.

ja tez sie wybralem, troche postalem w korku (auto) ale i tak stwierdzam ze warto bylo przejechac tyle kilometrow i zaplacic te 20 zl za bilet. zgadzam sie z koniaczkiem, kupa motocykli z czego jezdzilem na suzuki sv 650. fajne niektore dziewczyny rozdajace ulotki i ta atmosfera ktora wywolal chris, naprawde nie da sie tego opisac. nasz stunt nie umywa sie jeszcze do tego co pokazal Pfeiffer... zadne filmy tego nie oddaja, trzeba bylo byc i zobaczyc na wlasne oczy, niech zaluja CI ktorzy nie przyjechali. nawet fmx nie wywarl na mnie takiego wrazenia, moze gdyby przyjechal pastrana i wykrecil dwa backflipy.. Oglaza w ogole zrobil chociaz jednego backflipa?? gdzies czytalem ze juz dal rade wykrecic?? chyba udalo mi sie dziabnac fotke chrisowi jak stoi przy swojej becie, ale nie jestem do konca pewny czy to on. akurat kolo 15 wyjechalem cos zjesc do pizzy hut i trafilem na parade wolnosci (czy jak ona sie tam nazywa) totalny paraliz kawalka miasta. w zyciu nie widzialem tyle policji na raz:) a te korki, jak Wy mozecie zyc w tej Warszawie???? KONIACZEK gdzie stales jak Pfeiffer jezdzil?? moze stalismy kolo siebie?? ja bylem na tych smiesznych trybunach na samej gorze gdzies mniej wiecej w polowie.

po raz trzeci mnie zadziwiacie:) jestescie niesamowici, oby tak dalej czekam na nastepna czesc filmu :)

no nie wiem ja to bym sie nie rzucal na cos takiego, wolalbym za te pieniadze kupic cos uzywanego ale porzadnego... odrzuca mnie jeszcze to ze gosc ma 0 komentarzy i tak ladnie pisze w naszym ojczystym jezyku.

ja jakies 3 lata temu kupilem mz 250 (ladny stan, nie bylo tylko 3 biegu) od goscia ktory kupil z urzedu skarbowego. cena na fakturze z urzedu skarbowego byla 160zl wiec to raczej nie jest duzo. ale ceny zaleza od tego ilu ludzi sie zbierze na przetargu i jak bardzo beda chcieli dany pojazd kupic. kiedys rodzice moi mieli kupowac nissana primere (czy jak to sie nazywa) na przetargu oczywiscie. cena wywolawcza byla dosyc mala bo to bylo jakies 40 procent ceny rynkowej. zebrala sie kupa ludzi i auto przekroczylo cene rynkowa i to dosyc mocno. pamietam ze pare rzeczy bylo w niej do roboty ogolnie byla taka troche poobijana. jak dobrze pamietam to trzeba zrobic przeglad 0 wyrobic dowod i zrobic ubezpieczenie, czyli tak jak przy sprowadzeniu. tak przynajmniej mialem z mz swoja pozdrawiam

odkrecam poniewaz mialem w jednej szpilce gwint zepsuty i mi ciekl olej. mowie o calej pokrywie.

szkoda ze musial tak szybko odejsc, ale juz nic nie poradzimy. PANIE SWIEC NAD JEGO DUSZA[*][*][*] oby jak najmniej takich wiadomosci

witajcie szukalem na forum ale niestety nic nie dalem rady znalesc, co ile musze wymieniac olej w moim drze zeby silnik pracowal w dobrych warunkach??? jezdze mniej wiecej 50% miasto 50% teren. w terenie troche go cisne natomiast w miescie staram sie jezdzic spokojnie. pozdrawiam

witam mam takie pytanie czy ma znaczenie jakim momentem dokrece pokrwe zaworow w dr 600 djebel?? czy tam jest jakas uszczelka w ogole?? czy uszczelnia sie to silikonem? tak sie zastanawiam czy dorabiac uszczelke zeby spod tej pokrywy nie cieklo czy uszczelnic silikonem bo przeciez ta pokrywa musi byc dobrze dokrecona bo inaczej walek nie bedzie mial lozyskowania od gory, dobrze mysle?? pozdrawiam

bardzo bardzo polecam suzuki dr w sumie to w kazdym modelu, ja osobiscie posiadam dr 600 djebel, motor naprawde super sie spawuje, mozna nim wygodnie jezdzic po asfaltach ale tez po terenie. co prawda jest moze troche ciezki ale bardzo fajnie sie nim jezdzi. w terenie bardzo dobrze sie sprawuje. z tego co slyszalem to nie warto sie bawic w xt, ale ,moze to tylko jakis mit???? ale moze dr 350??? co o nim myslicie?? mysle ze do 6 tys znajdzie sie juz jakiegos w przyzwoitym stanie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M415690 pozdrawiam

kurde takich to powinno sie za jaja wieszac :P wazne ze zyjesz, motor bedzie drugi albo ten naprawisz. zdrowie najwazniejsze. co z gosciem z auta???? pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia zycze

dzieki wielkie :) nadal nie moge sie nim nacieszyc, naprawde wszystkim polecam na poczatku byl maly problem ale teraz juz od kopa zapala:) troche polatalem i wybralem sie w teren hehe wygladalo to mniej wiecej tak jeden zakret bokiem, drugi bokiem i gleba:) przez te pierunskie opony, w ogole sie nie da jechac po lesie jak jest slisko na szczescie nic sie nie stalo wiec jest dobrze

witajcie, nareszcie kupilem to co bylo moim marzeniem od paru ladnych lat:) suzuki dr 600 87 rok. juz godzine jestem w domu i nadal nie moge sie nim nacieszyc:) motor po prostu niesamowity kupilem go od chlopaka ktory wczesniej przywiozl go z Francji. moto ogolnie w stanie dobrym silnik dobrze pracuje, lakier jest troche podrapany ale to przeciez nie o to chodzi zeby wygladal, ale zeby jezdzil :) wracalem nim autostrada i taka normalna predkoscia 110, 120 sie bardzo przyjemnie jechalo (moze troche za zimno bylo). ooo wlasnie jechalem ta autostrada poznan warszawa, i wyprzedzalo mnie trzech motocyklistow na scigach, moze to ktos z Was??? narazie mam tylko takie zdjecia jak w ogloszeniu sa ale jutro postaram sie wrzucic cos nowego. http://www.bikepics.com/members/osmul/ oby jak najdluzej mi sluzyl:) pozdrawiam