granat

Fajnie macie, a ja zdycham...szlag jasny!!!!!

No i gitara:-)to juz bedzie nas 4 rozumiem?:-) To na razie robimy baze u mnie na ranczo za darmoche, wpisowe żubrówka i kiełbacha:-)

Hehehe, skad ja to znam, a pamietasz taki plakat ze skinem na roweze a zamiast kół ma celtyckie krzyze z napisem"na tym G... daleko nie zajedziesz" ? Wisi mi jeszcze nad łuzkiem zamiast krzyzyka:-) to były czasy, i janek z koszem i szlenstwa po miescie, rozmarzyłem sie......

To jest tak, jak jakby niemiec przyjechał do nas kupic janka, przypusmy ze masz, byle jakiego i przyłazi niemiec "heerr polak ich ja kufen motora, ja?" a ty mówisz 'jaja zaraz zaraz" i spuszczasz psy, albo walisz cene jak z kosmosu, i jak koles jest zdesperowany (bo wczesniej juz go kilka razy psy pogryzły) to buli i spada, a jak przychodzi na podwórek z twoim szwagrem to dostaje janka za symboliczne diengi i jeszcze flaszke sie wypije, nie jest tak?I tak to wyglada

PIjany mechanik dajacy w szyje z instruktorem to przeciez normalka za komuny:-)Ta nasza WSK to smigała jak te w "cyrku po scianach beczki" chyba ze instruktor sie obudził od pisku opon, no to jezdziła znowu powoli po "8" , a na egzaminie były jaja, bo pełny plac ludzi jedni na samochód(maluch lub duzy kwiat) kilku na moto wszyscy łaza i petaja sie tam i nazad a na srodku zaczoł robic '8" taki strasznie zestresowany koles ktos mu wlazł pod moto a ten zamiast zahamowac to odkrecił gaz na maxa,a moto stanał deba(prawie)a koles bez czucia pomknał w cizbe ludzi.Jakiego wszyscy szwungu dostali to jak w westernach:-)Zatrzymał sie dopiero na koncu osrodka na metalowej siatce, gdyby nie ona to by pojechał w pola az by mu paliwa brakło:-) straty małe, kogos potracił, obtarł itd, na szczescie nic powaznego sie nie stało:-)

No zauwazyłem, spojrzałem w biblie i juz wszystko wiem, dzieki

Garbaty anioł to Gosia zszedł na ziemie:-)

To jest kąt masakryczny:-) dlatego trzeba jezdzic pomału:-)

jazda panie gazda!!! dawac! A jaby co to impreza bedzie obok kluczborka woj. opolskie na trasie poznan-katowice:-)

Trza na pogode luknąć zeby nie było syfu na maxa i moze za 4 tygodnie?

Tak???? To wbijajcie do mnie, ja załatwie tanie noclegi w domkach, sa teraz puste to bedzie tanio, jest ogrodzony osrodek, w okolicy bagiska, i las i fajne trasy na wozy:-)mały rajdzik(przygotuje taka trase ze wam spodnie spadna:-) a potem ognicho, bomba, rano do widzenia:-)

Za 50$ do nawet kilka razy dostanie, kto wie moze nawet nawet z główki :biggrin:

Wojtas, ty sie zgadaj z Orita ten tez z łodzi i zasuwa guralem, i go nie oszczedza, wiec juz was jest 2:-) a spodkac sie mozna jeszcze w tym roku, zapowiada sie fajna jesien-deszcze i błoto czyli cos dla hardcorowców:-) U mnie jest niezłe zaplecze socjalnobytowe, domki, do wynajecia, las fajne miejsca do czadowania i miejsce na ognicho:-) A na czadowanie to "pustynia błedowska" była by ok:-)

A ja złapałem wira i zdycham w łuzku, szlag jasny!!!!!

Styrlitz to nie dzuałał tylko myslał, bez przerwy:-) zobaczysz:-) a propo kawał o styrlizu Styrlitz szedł ulicami berlina i zastanawiał sie co zdradza ze jest agentem?Moze czapka uszanka z gwiazda?a moze pepesza?Chyba jednak ciagnący sie za nim spadochron:-) Lepiej wez "Wojne zimowa" masakra!!!!, albo niesmiertelny "stalingrad" :-)

Tak chodzi mi po głowie taka sprawa, mianowicie wyjazd do rosji na rusku pod Stalingrad, zobaczec pare ciekawych miejsc, kurchan Mamaja, fabryke traktorów, i kilka innych miejsc i pokezdzic po okolicznych lasach, widziałem film dokumentalny z "dzis" to od wojny sie tam niewiele zmieniło, znaczy, miasto odbudowali, rozbudowali, ale w lasach albo na polach do dzis sie walaja ludzkie szczatki i resztki sprzetu, kilka razy był podehmowany temat wyjazdu ekipa na Rumunie czy na Ukraine, a moze by ta wyprawa doszła do skutku?Myslałem o wakacjach, co wy na to?

masakra! http://moto.allegro.pl/item241546063__duzy...u_big_zaz_.html

Ja dzis widziałem sliczny błotnik z urala i niemieckich zołnierzy w skórzanych płaszczach, hahahaha

Z tymi wyjazdami to jest tak jak pisze Gosia, róznie, kwadratowo i podłuznie, moi znajomi z okolicy pojechali na Ukraine po 2 sprzety, chcieli kaski, obliczyli ze za 50-100$ kupia sprzeta droga we dwóch bedzie to 400,- to sprzet z dostawa na miejsce wyjdzie ich do 1000zł, no i pojechali wrócili po tygodniu nic nie przywiezli bo ukraincy zaspiewali za głupiego urala500$ i ew. zeszli by na 350$ a za kaske to chcieli ooochocho albo i wiecej, i sie chłopaki najezdzili wydali kase, nastali na granicy i wrócili z niczym, a ja kupiłem na bajzlu Urala z silnikiem kaski za 550,- co prawda w worku i po roku jest gotów do rejestracji, wiec czasem sie zastanawiam......na h..... takie kombinacje, jak i tak przywiezionego ruska trzeba rozebrac w mak i złorzyc spowrotem, a z ruskimi kwitami to dodatkowy problem i koszty, nie wiem czy sobie zdajecie sprawe(ci co robili to sobie zdaja sprawe) ze taki rusek to jest niezła skarbonka, i żeby to wszystko porzadnie chodziło to pare tysiaczków trzeba wysupłac z wezełka, i chocby to był nówka MW to cos bedzie zrobione po rusku i bedzie sie nadawało do naprawy przez wyzucenie za psami>pozdrawiam i zachecam do zabawy w "kto z nerwów mocniej kopnie ruska":-)

A nie prosciej na motobazar? Ludzie boicie sie tam kupowac czy jak?Mozna wykombinowac naprawde dobre ceny, a papiery i tak maja lipne te wszystki kupowane u "powaznych" dealerów, na jedno wychodzi, teraz na bajzlu mozna było kupic fajna kaske z wozem za 1500, oczywiscie bez kwitów, mozna poskładac, piec z kaski widziałem za 400 ale poszedł od reki, rama z mki 400-600,-kaska 200-300 wózki po 200-300 MW-600 sama gondola, skrzynie od 150, wiadomo wszystko do przejrzenia i remontu

Hahahaha, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!

Sory, prince, to była twoja rola, a teraz ja-kolego to juz było, pogrzeb troche w archiwum to wszystko bedzie:-)

ja zsuwam, ale uralem, troche inny klimat:-)ale zawsze:-)

Jest taka strronka www.motoscout24.de nie zawsze chodzi ale tam mozna znalezc maszyny za dobra kase, tym bardziej ze przywieznienie motoru to nie problem, mój kumpel notorycznie jezdzi do rzeszy na Bonn busem i przewaznie ciagnie autko, a bus pusty, kwestia dogadania sie i bedzie tanio i dobrze:-)a teraz dobry czas na zakupy bo po sezonie:-)

Na przeciw koscioła (niedaleko) w strone przejazdu kolejowego jest serwis Fiata-Duda tam jest troche miejsca mozna sie tam umówic przed lub po i przybic piątki:-)