Skocz do zawartości

Lemon

V.T.X.
  • Postów

    113
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lemon

  1. Lemon

    mój VTX

    Pewnie cześciej do niej zaglądasz sprawdzając czy jej nie za zimno i czy się nie kurzy, niż pytasz żonki jak się czuje? :) Mam dokładnie to samo... moja Vka też czeka do wiosny derką przykryta :(
  2. Lemon

    A ja mam retro 1.3

    Wszyscy mają Hondę :) Mam i Ja :biggrin: :biggrin: :biggrin: klik 1300 S 2006 rok oczywiście candy red :lalag:
  3. Lemon

    Honda VTX

    Jeśli masz propozycję, daj znać na PW.
  4. Z tą kasą brałbym HONDĘ VTX 1300 - jeśli chodzi o wymienione wyżej maszyny :smile:
  5. Lemon

    ICE

    Co przez to rozumiesz?
  6. Lemon

    ICE

    PPomysł jest oczywiście dobry, jak każdy, który pomaga ratować życie w sytuacji jego zagrożenia. Osobiście jednak uważam, że lepszym pomysłem jest posiadanie przy sobie kartki ( np. w portfelu) gdzie zapisane będą te wszystkie informacje, jak gr. krwi, uczulenia, przebyte choroby, osoby do powiadomienia, nasz adres). Jestem także, za (choć pewnie to będzie kontrowersyjne) umieszczeniem tam zgody na pobranie moich organów w razie najgorszego.
  7. Ta dyskusja nie prowadzi do nikąd.... :banghead: Proponuję zamknąć ten temat.
  8. Za Onet.pl 19-letni mężczyzna zginął w wypadku motocyklowym, do jakiego doszło w nocy w Żaganiu w Lubuskiem. 19-latek ukradł motocykl, nie zdołał przejechać nawet 2 km, gdy stracił panowanie nad jednośladem. - poinformowali lubuscy policjanci. 19-latek zauważył, że właściciel maszyny zostawił ją na chwilę bez opieki. W stacyjce znajdował się kluczyk. Wsiadł na motor i - czego być może się nie spodziewał - nabrał zbyt dużej prędkości. Stracił panowanie nad maszyną i przewrócił się na jezdnię. Nie przeżył upadku.
  9. Około 17.30 (16.07.07) na drodze krajowej nr 1 w Czechowicach - Dziedzicach 47-letni kierujący motocyklem marki Suzuki na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. ( za KWP K-ce)
  10. Gratki zakupu, ale zmień sobie wiek w opisie bo 13 lat do Twojego postu nie pasuje :biggrin:
  11. Statystyka... fajna nauka, ale każdy wynik statystyczny można tak długo obrabiać aby pokazał dokładnie taki rezultat jakiego oczekujemy... Fakt niezaprzeczalny jest taki, że 4oo są bezpieczniejsze dla kierującego niż 2oo...
  12. michlasz nie chcę Cie obrażać, ale jak czytam Twoje posty (z wyłączeniem pierwszego w tym temacie) to mam wrażenie że jesteś "miękkim chu..m robiony".! Kto Ci doradza? Czy słyszałeś kiedyś o negocjacjach? Przecież jeśli wystartujesz z tym aby oszczędzili Ci prawko "B" to potwierdzasz, że jesteś winny i tylko prosisz żeby sąd miał litość.... Napiszę to jeszcze raz: 1. Popełełnienie przestępstwa - zło mniejszego kalibru (prowadzenia moto pod wpływem) w celu ratowania życia lódzkiego - dobro najwyzsze (stan wyższej konieczności) 2. Jako motocyklista znajacy setki nieszczęśliwych wypadków, byłeś w szoku i w stanie chwilowej niepoczytalności wsiadłeś na motor, oprzytomniałeś z tego letargu dopiero w momęcie kiedy udzieliłeś pierwszej poomocy. 3. Jako jedyna osoba, nie zważając na konsekwencje swojego czynu ratowałeś życie lódzkie. Według mnie przeciętny adwokat po przytoczeniu tych argumentów wybroni Cię przed utrtą prawa jazdy i kary za prowadzenie po spożyciu. PS. Na razie sprawa jest (z tego co piszesz) w prokuraturze i to prokurator zadecyduje czy trafi do sądu. W sądzie może być za późno. Ale to w końcu Twoja brocha co zrobisz....
  13. To może podaj jakieś namiary, jutro będę w Kielcach, to może podjadę też zobaczyć :)
  14. michlasz Zrób cztery rzeczy zanim sobie odpuścisz temat: 1. Przeczytaj jeszcze raz dwa powyższe posty. 2. Przeczytaj jeszcze raz wszystkie posty w tym temacie 3. Weź głęboki wdech, wydech, złap się za jaja... 4. Nie zgadzaj się z takim wyrokiem ODWOŁAJ SIĘ! (chyba, że już nie chcesz jeździć na moto) Wierz mi mam na co dzień do czynienia z sądem, prokuratorami i policją. Oni naprawdę chcą się jak najszybciej pozbyć problemu, zamknąć sprawę i odstawić ją "ad acta". Masz wielką szansę wyjść z całej sprawy bez wyroku tylko musisz być zdeterminowany. Proszę Cię nie bądź frajerem, który zwija ogon pod siebie. Uratowałeś prawdopodobnie ŻYCIE człowiekowi. Nie należy Ci się za to kara!
  15. Nie jestem prawnikiem, ale wg mnie jest co najmniej kilka okoliczności, które biorąc pod uwag sędzia na rozprawie może odstąpić w ogóle od ukarania Cię. 1. Popełełnienie przestępstwa - zło mniejszego kalibru (prowadzenia moto pod wpływem) w celu ratowania życia lódzkiego - dobro najwyzsze (stan wyższej konieczności) 2. Jako motocyklista znajacy setki nieszczęśliwych wypadków, byłeś w szoku i w stanie chwilowej niepoczytalności wsiadłeś na motor, oprzytomniałeś z tego letargu dopiero w momęcie kiedy udzieliłeś pierwszej poomocy. 3. Jako jedyna osoba, nie zważając na konsekwencje swojego czynu ratowałeś życie lódzkie. Według mnie przeciętny adwokat po przytoczeniu tych argumentów wybroni Cię przed utrtą prawa jazdy i kary za prowadzenie po spożyciu.
  16. Mógłbyś wrzucić zdjęcie swojej maszyny z zamocowanym siedzeniem dla plecaczka?
  17. A mie podobają się oba... ale wybrałbym Yamahę PS. Fortepiany też robią doskonałe. :)
  18. Odkąd zainteresowałm się tematem motocykli, z większym szacunkiem i respektem traktuję napotkanych na drodze "użytkowników motocykli", np staram się nie utrudniać przeciskania się im motocyklem w korku itp. Jednak jak zauważyłem część motocyklistów ma niestety mniemanie, że to wszystko się im należy i ch*j. Żadnego gestu podziękowania ani nic w tym stylu, a jak nie ustąpisz grzecznie pasa to jesteś kutas i puszkarz. Oczywiście ubarwiam to wszystko ale chcę przez to powiedzieć, że niestety brakuje nam dużo kultury na drodze bez względu na to czym się poruszamy.
  19. Święte słowa. Pomyślcie o kolesiu, który ostatnio chciał przewieźć dzieciaka znajomych po osiedlu i nie założył kasku ani sobie ani dziecku :banghead: wiemy jak się to skończyło, albo o tym jak kolo dał swojemu pasażerowi kask za "5 zeta" (*). Teraz nikt o nich nie pisze, że mogą przecież jeździć w czym chcą, tylko każdy (prawie) psy na nich wiesza .... A wystarczy (w większości przypadków) pomyśleć chwilę przed niż chwilę za późno.
  20. Nic bardziej mylnego, można mieszkać w mieście i robić totalną wiochę i odwrotnie. Moim zdaniem warto mniej doświadczonych lub mniej obytych "kumpli" edukować. Myslę , że oni nie mieli złych zamiarów - chcieli tylko się"zintegrować", ale nie koniecznie muszą wiedzieć jak to należy robić. Po pouczeniu pewnie nastepnym razem byli by bardziej roztropni i uważni..... Ps. Moja poprzednia wypowiedź miała być żartem i nie było moim zamiarem nikogo obrażać :bigrazz:
  21. 1. Może zamienili krowy albo króliki na motory :icon_rolleyes: 2. Może warto było zatrzymać się i wytłumaczyć, jak należy się ubierać dosiadając maszynę, która sama po pastwisku nie chodzi :bigrazz: 3. Jedni całymi dniami zanim kupią moto, wertują podręczniki, analizują zachowania, po prostu żyją motocyklem.... a inni włażą do łóżka w gumiakach.... :icon_razz:
  22. Są :icon_question: Ja bym poczekał i czekam Przeszukaj forum - znajdziesz multum informacji na ten temat
  23. Wczoraj około 18.30 w miejscowości Zdenek (powiat tarnogórski), na ulicy Głównej, kierujący motocyklem marki WSK stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w betonowy słup. W wyniku odniesionych obrażeń 16-letni motocyklista zmarł. (*) http://www.policja.katowice.pl/aktualnosci1.htm
  24. A mnie sie wydawało, że to byli nie detektywi tylko kryminalni. :biggrin:
  25. Lemon

    Renata B na HD

    Zaczyna mi to przypominać dyskusją na temat tego, z której strony powinno się zaczynać jajko na miękko. Temat wątku w moim odczuciu miał na celu pokazanie tego, że RB jeździ na moto a nie tego na jakim... Chyba, że się mylę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...