Skocz do zawartości

michal1171

Forumowicze
  • Postów

    244
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michal1171

  1. No akurat chce zmienić moto na 250 4t i z sx-sem 450 jest inaczej niż myślisz że kupiłem i cwaniakuje jak chcesz sie dowiedzieć o co chodzi to zagadaj na gg
  2. Użyj wyszukiwarki, a pozatym na allegro jest tysiące ofert a nie zadawaj takich głupich pytań :)
  3. Żeby inni mieli takiepodejście jak wy o ile świat byłby piękniejszy.POZDRO
  4. No wiesz znalazłeś gdzieś w internecie dane techniczne 500 ccm i porównujesz to z danymi 125. Takie myślenie mnie dobija. Ciekawe czy jeździłeś na jakimś motocyklu typu enduro czy cross. Wypisujesz bzdury jak niewiem bo myślisz że jak seta ma pełną moc przy 15000 obrotach KTM przy 5600 to 250 jest łagodniejsza od 125. Pierwsze co słysze że na 250 ccm jest łatwiej nauczyć się jeździć niż na 125 Buhahahaha. Naprawde śmieszy mnie to i takie podejście
  5. Zgadzam się z tą wypowiedzią. 125 może sponiewierać kogoś kto nie umie jeździć a nawet takiego co umie jeździć. Przecież 125- tki mają 40 KM to przecież więcej niż ma dr 350 itp. a jest o wiele lżejsza. A przecież niedawno na forum była kłutnia że jak ktoś nie umie jeździć to DR-ka go sponiewiera a przcierz 125 2t jest jeszce mocniejsza
  6. Człowieku ty nie masz pojęcia w ogóle o motocrossie. Jeżeli ktoś kupuje taki motocykl i nie ma pojęcia o jeździe to na torze ten motor go zmęczy po 2-óch kółkach. Do enduro to rzeczywiście taki motor sie nadaje ale z reguły crossówki sie kupuje na tor. Jak sie nauczysz dobrze jeździć setką to 250 ccm bedziesz też umiał opanować. Ale nie wszystko przychodzi łatwo i szybko
  7. No to jak sie ma podejście do MX oszczędne to napewno niepowinno sie uprawiać tego sportu. Jak myślisz o oszczednej jeździe żeby nie wkladać kasy w moto to kup sobie WSK albo zacznij grać w szachy
  8. Gościu co ty wogule za bzdury piszesz. Najpierw naucz sie jeździć na słabszym sprzecie a potem można przesiadać sie na coś mocniejszego. Denerwują mnie ludzie którzy na pierwsze moto kupują 250 ccm albo jeszcze lepiej 500 ccm, twierdząc że 125 sie im po tygodniu znudzi. Najpierw trzeba sie nauczć jeździć na czymś słabszym potem można myśleć o zmianie na większy motocykl
  9. Ten gość co sprzedaje ten motor jest naprawde psychicznie chory stwierdzając że jazda czterosówem przypomina jazde starym silnikiem disla i to że mówi że jazda 125 ccm znudzi sie po pierwszym tygodniu. Widać że gość nie ma pojęcia o motocyklach i założe sie że bym go objechał na torze nawet 80-tką. Gość ma naprawde problemy emocjonalne czy coś, naprawde wku***ają mnie tacy ludzie. A pozatym jazda 500ccm 2t przypomina mi torture. Następną rzeczą jest odpalanie - ciekawe kto mi odpali cr 500 jak sie gdzieś wywruce na zawodach. A pozatym nigdy w życiu takiego motoru.
  10. Kupiłeś super motor. Mój ojciec gadał z przybyszem na slowacji i ta huska ma super zawieszenie. Widziałem co ona potrafi i powiem ci że zazdroszcze ci tej huski bo jak widziałem co on na niej wyprawiał to normalnie :icon_twisted: . A tak pozatym to zagadaj do mnie nagg to pogadamy. Naprawde świetny zakup P.S w nowym świecie motocykli jest zdjęcie przybysza na tej husce
  11. Co ty gadasz mam Rmx-a do tej pory ( co prawda już na nim nie jeżdże) i na tym właśnie motorku zaczynałem przygode z motocyklami 5 lat temu. Moim zdaniem RX jest chyba gorszy od rmx bo nie raz ścigałem sie kiedyś z kumplem po torze a on miał rx-a i zawsze byłem lepszy - troche to brzmi jak opinia podjaranego 13 latka ale taka jest prawda. I najlepsze jest to że RMX-em zrobiłem ponad 20000 km i nic sie nie popsuło a tym czasem właścicele RX-ów posprzedawali swoje motorki bo sie juz rozlatwały. A tak w ogóle nie bede sie wypowiadal na temat takich motorko ponieważ z nich wyrosłem i mnie nie podniecaja jak niektórych i myślą że motorower to jest niewiem co. Takie motory są dobre żeby jechać po piwo czy do szkoly i tylko dlatego trzymam do tej pory Rmx-a. Moim zdaniem jest to kolejny głupi temat masz przcież wyszukiwarke to se poszukaj jaki jest najlepszy motorower a jak ci mocy brakuje i chcesz to kup sobie 450
  12. Ja widziałem excf 250 2007 w akcji i powiem że to jest zaje***ty motor.
  13. No pierwsze słowa to znane polskie k**wa. I dobre jest to jak mówi że dobrz że nikogo nie zabił. To chyba by łoby nie możliwe
  14. No to luzzz. Trzeba było tak odrazu i koniec tego tematu
  15. Ja widziałem co huska potrafi jak byłem na zawodach na słowacji. Nawet nie przypuszczałem że tym motorem mozna tak jeździć ale co prawda jechał nia marek przybysz. Mnie się coraz bardziej huski podobają i z roku na rok robią coraz lepsze motory
  16. Nie bedziemy sie licytować kto na jakich motorach jeździł w zyciu ale śmieszą mnie twoje wypowiedzi, że na Dr 350 mozna sie zabić i że ona ma taki wielkoą moc. Dla kogo ma to ale jak sie co jeździ na 250 albo 450 to wsiadając na DR 350 brakuje mocy a nie jak tobie i uważasz że sie można zabić hahahahah
  17. Huska tc z 2006 roku jest podobno bardzo dobra. Mam pytanie czy to nie jest huska czasami od marka przybysza?
  18. Ja bym kupił RoadRanner (Airoh) ponieważ podobają mi się te kaski ale zabacz vemara to są bardzo dobre i wytrzymałe kaski a w dodatki mają świetne malowanie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M249014
  19. Mnie śmieszy jak ktos mówi, że np. zaczyna jeździć i dla nigo jest 125 crossówka za słaba i kupuje od razu 250 2t lub 450 4t. W motocrossie najlepiej zaczynać od 125, ale w przypadku amatorskiej jazdy po lasach i błotach to powiem, że dr 350 wcale nie jest mocna. Jeździłem dr 350 i moim zdaniem crossówki 125 są mocniejsze. DR to tak motor bardziej do spokojnej jazdy pozatym do innej sie nie nadaje. Jakby dr była taka mocna to przcież na zawodach bysmy widzieli więcej tych motocykli. Dla mnie motory typu Dr są za ciężkie no i nie oszukujmy się są za słabe do ścigania się. DR to idealny motocykl do turystyki i jeżdżenia po lasach. A mówienie że DR ma 50 KM mnie śmieszy bo tak naprawde 50 KM to mają motocykle typu KTM exc 450 albo huska te 450 a nie dr-ka A poztym nie wiem czy jechałeś na mocnym motocyklu skoro twierdzisz że na DR-ce sie można zabić. Pewnie że jak jeździsz 160 km/h po lesie to sie można zabić. Mocnym motocykle można nazwać exc 525 albo CRF RMZ czy SX i YZF 450 a nie DR. DR 350 ma mocy tyle co potrzeba do spokojnej jazdy a nie żeby sie zabić. Moim zdaniem nie jeździłeś chyba nigdy na jakimś mocniejszym motorze i po co wypisujesz takie bzdury. Jak byś miał takie doświadczenie z motorami jak mówisz to napewno nie pisałbyś że DR-ką można sie zabić ponieważ jest taka mocna
  20. Ja bym wolał kupić jakieś dt 80 zarejstrowane na motorower i pobawić sie w jego (tuning) a nie zakładać silnik od czegoś mocniejszego
  21. I znowu glupi problem z ramą i silnikiem. Ja wychodze z założenia że jak coś jest zrobione w fabryce to takie ma być, czyli jeżeli kupuje ktm-a 450 to ma być ktm 450, a jeżeli kupuje simsona to ma być simson. A wszystkie przeróbki z wkładaniem mocniejszego silnika itd. są dla mnie bezsensu bo to nigdy nie bedzie dobre tylko zawsze bedzie wielkim złomem
  22. Ja bardzo chwale sobie ten motorek bo mam go od 5 lat i służy mi on do jazdy np. po piwo ale jak zaczynałem jeździc to w zasadzie uczyłem sie jazdy na rmx-sie. Zawieszenie i hamulce są ok. skakałem nim ostatni i nic sie nie polamalo silniczek jest troche słaby ale 100 km/h idzie ( z lekkiej górki) a normalnie 90 km/h. Właśnie na rmx-sie zacząłem przygode z motorami i powiem że jest bardzo fajny motorower
  23. Tak tylko ty mówisz o kxf-ie z 2005 roku, a wtedy kxf była słabym motocyklem. Dopiero w 2006 roku kawasaki mogło sie pochwalić dobrym motorem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...