Skocz do zawartości

tadeo

Forumowicze
  • Postów

    1889
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez tadeo

  1. Dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane. Jedź do warsztatu, popatrz mechanikowi na ręce, zadaj kilka pytań, i dopiero sam grzeb przy moto. Innaczej może Cię taka zabawa w samouka kosztować o wiele więcej, niż zaoszczędzisz na warsztacie.
  2. Kolego Kabaniero, chwalisz daewoo, ale chyba nie wiesz, że tak naprawdę to jeździsz OPLEM. A poza tym, to trzeba jeszcze pamiętać, że auto będzie kiedyś trzeba sprzedać. A znaleźć frajera na tico, to nie taka prosta sprawa. Za to wszelkiej maści niemieckie badziewie zawsze znajdzie nabywcę.
  3. Jaskier ma całkowitą rację. Mniejsze spalanie 16-to zaworowca wynika z wyższej sprawności takiego silnika. komora spalania zostaje szybciej napełniona i opróżniona. Mistrzem według mnie jeśli chodzi o ekonomię i dynamikę jest oplowski ECOTEC. I nie słuchaj pierdół typu "opel to gnije", jak było bite, to wszystko rdza bierze nawet audi. A jak trafisz na dobry egzemplarz opla to pośmigasz długo i tanio. Mój typ to ASTRA 1,6 16V. Nadwozie dowolne, bo ten silnik z każdym da sobie radę. Pozdrawiam.
  4. Można znaleźć coś takiego: http://www.moto.it/usato/usato03.asp?EID=1357151 Ale problem polega na tym, że jest po prostu dalego. Musiałbyś szukać blisko granicy w regionie Lombardia lub Trentino alto adige, a na okazję trzeba czasu. Pozdrawiam.
  5. Napisz dokładniej co cię interesuje? Jaki model, pojemność, rocznik? Z taką kasą nie poszalejesz, ale może coś się uda znaleźć.
  6. www.moto.it Ale bez znajomości języka nic nie zdziałasz. Jak by co to mogę pomóc.
  7. Siema. Pytanie odnośnie kredytu na motocykl pozostawię bez odpowiedzi, bo tylko ty możesz sobie na nie odpowiedzieć. Natomiast jeśli chodzi o kupno sprzęta w tej cenie którą podałeś, to myślę, że bez problemu coś znajdziesz. Grunt, to się nie napalać, tylko cierpliwie szukać. Są jeszcze na tym świecie ludzie dbający o swoje zabawki, i mimo starego rocznika na pewno znajdziesz dobry model. Tylko te przebiegi!!!!!!!!!!!! Ja wolałem kupić ze stanem licznika powyżej 70 tyś i wiedzieć co mam, niż okłamywać się, że 15-to letni motocykl ma 30 tyś km. Powodzenia.
  8. tadeo

    Ligier Optima

    Bardzo popularna zabawka we włoszech. Śmigają tym głównie mochery, gdyż nie trzeba na to prawa jazdy (silnik od motoroweru) niestety nie wiem jak jest z jego awaryjnością.
  9. Muszę cię zmartwić, to żaden nius. W lutym tego roku dostałem taką karę (120 zł) za spóźnienie deklaracji.
  10. Widzisz, sam napisałeś, że opony te są "niezłej jakości". Ja na przykład w najbliższy weekend mam do zrobienia ponad 2 tyś km, w tym część przez alpy, i nie mogę sobie pozwolić na opony "niezłej jakości". Dlatego napisałem, że na bieżnikowanych to można po fajki jeździć, bo na szybkie przeloty nie wyrobią się. Pozdrawiam.
  11. Srednio robię w roku ok 50-70 tyś km. a prawo jazdy mam od 9 lat. Łatwo policzyć. Bryk już też trochę było. Na początku, jak pewnie wielu, musiałem zakładać na koła różne wynalazki. Ale teraz z doświadczenia wiem, że lepiej wydać na porządną oponę, niż ryzykować własne dupsko. Wystrzeliła ci kiedyś opona? Może ty się pochwalisz ile w życiu przejechałeś? Jak już napisałem wcześniej, samochód to wydatki, i jeśli kogoś nie stać, to lepiej żeby nie jeździł, jak ma stwarzać zagrożenie stanem swojego pojazdu. A to niestety często przyczyna wielu wypadków. P.s. jeśli kogoś obraziłem to przepraszam.
  12. Wueska, co ty za bzdury piszesz? "nie kupujcie 1,2 czy 1,4"? Co to za stwierdzenie? Wszystko zależy od gabarytów auta i jego przeznaczenia. Ale nigdy mi nie powiesz, że vectra 2,0 spali podobną ilość paliwa co corsa 1,4. Generalnie należy sobie odpowiedzieć na pytanie, do czego ma nam auto służyć. Co do diesla vw, to jednostki 90 czy 110km sprawują się rewelacyjnie (pomijam zasadę: jak dbasz tak masz). 130 konne są już bardziej awaryjne i wrażliwe na jakość paliwa.
  13. Szkoda tylko, że nikt nie policzył, ile w tym samym okresie czasu przybyło aut na naszych drogach.
  14. Siemka. Naoglądałem się sprzętów we Włoszech, ponieważ spędziłem tam 3 lata. I mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że po stokroć wolę maszynę z tamtąd niż z niemcowni. Motocykle we włoszech (północna część) są dobrze serwisowane, nikt przy sprzedaży nie odziera ich z dodatków, i bardzo często dają na nie gwarancję. A ceny też są nie złe. Polecam. P.s. Jak byś chciał się czegoś dowiedzieć, pisz na priv. W tym roku pomogłem sprowadzić kumplowi sprzęt, więc jak by co, to służę wiedzą.
  15. Nalewki, używki, leżaki-jak ktoś jeździ toczydłem po fajki, to może na tym śmigać. Ale jak widzę 200-tu konne fury na takim dziadostwie to mi się płakać chce. Ludzie, od tego zależy wasze (a często i nasze) życie. Jak kogoś nie stać na opony, to niech kupi sobie rower, będzie taniej. Najwyższa pora, żeby i opony zimowe stały się obowiązkiem. Może zimą mniej aut będzie w rowach. Pozdrawiam i bezpiecznej jazdy.
  16. Wyrwac chwasta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kaskiem w beret, to nauczy si€ szanowac jeden z drogim czyjas wlasnosc
  17. Tak się składa, że znam kolesia. Przywozi motocykle i części z niemcowni. Zajmuje się tym już dobrych pare lat i sam jeździ (i to nie od wczoraj). Zarówno ja, jak i mój brat kupiliśmy od niego motocykle, i miny nie było. Polecam.
  18. Witam. Szukam informacji na temat formalności związanych ze sprowadzeniem motocykla z włoch. Jakie dokumenty, w jakim urzędzie we włoszech?. Jak wyrejestrować i gdzie? Pytam, bo wiem że we włoszech wygląda to innaczej niż w niemczech, zwłaszcza jeśli chodzi o dowód rejestracyjny. Liczę na konkrety. Dzięki.
  19. Na 6 biegu przy 100 mam prawie 5 tyś a przy 120-6 tyś obr. Na fabrycznych przełożeniach.
  20. Ja mam 184 cm i 85 kg i jest mi całkiem wygodnie. Prawie zawsze śmigam z "plecaczkiem" i nigdy nie narzekała na brak komfortu. Cebulka bez problemu radzi sobie z obciążeniem, i nie pali przy tym wiele więcej. Nie ma problemu z założeniem sakw czy kufrów. No i eksploatacja tania i w dużych odstępach km (zawory co 24 tyś, olej co 12 tyś) Ogólnie do 120-130 km/h wystarczy, ale dobże jest dokupić szybkę. NTV-a sobie daruj. Dobry sprzęt, ale urodą nie grzeszy, i trudniej będzie go kiedyś odsprzedać.
  21. Witam. Wydaje mi się, że to jednak presja otoczenia zmusza łodych jeźdźców do szybkich zmian sprzętów na większe. I skłamałbym, gdybym powiedział, że i mnie nie korciło. Jednak po kilku wyjazdach w góry zweryfikowałem swoje umiejętności. I uważam, że dwa sezony to stanowczo za mało na przesiadkę na coś większego. A tak na marginesie, Ostatnio miałem "przyjemność" jazdy właśnie z takim bikerem. Na prostej 100 koni nie pozostawiało wiele do dodania, ale w sprawie zakrętów to ów "mistrz" jest jeszcze daleko w dupie. (moja 500-ka dawała sobie z nim radę bez problemu) P.S. parę dni temu zaliczył szlifa (straty tylko w sprzęcie)
  22. Podobnie jak poprzednicy polecam ASTRĘ z początku produkcji. Wszystkie silniki 8-mio zaworowe są proste i bezawaryjne, a do tego dobrze chodzą na gazie. Wnętrze dość przestronne i dość ładne.Części tanie jak barszcz i ogólnie dostępne. Tylko ta rdza!!!!!!!!! Ale jak znajdziesz taniego blacharza, to też nie ma dramatu. Golfa w dieslu raczej będzie ciężko znaleźć nie zjeżdżonego. A inne wynalazki sobie odpuść. Z takim budrzetem szukaj czegoś popularnego. No i pomyśl, że kiedyś będziesz pewnie chciał to sprzedać.
  23. Adam M. mam pytanie: Kumpel założył przelotowy tłumik do ER-5, ale tuż przed nim miał w rurze zwężkę. Usunął ją. Czy jest ona konieczna, czy to tylko jakiś dziwny zabieg konstruktorów? No i jeszcze jedno, w mojej cb 500 zrobiłem na końcu tłumika 4 otwory.dźwięk się i tak nie poprawił znacząco, ale po przeczytaniu tego tematu nie wiem, czy mu nie zaszkodzę?
  24. Nie kumam twojego podejścia do tematu MEH. Chcesz wydać 250 zeta na kask, wybierasz między jakimiś wynalazkami, i kręcisz nosem na AGV. Faktycznie, z tego co wymieniłeś możesz wybierać w rozwiązaniach technicznych. Wybacz sarkazm, ale za te pieniądze ja stawiałbym jednak na sprawdzoną firmę. Zaraz ktoś napisze, że głośny, że szyba do bani, czy jakąś inną pierdołę. A czego można się spodziewać po kasku za 3 stówki? Sam sobie odpowiedz.
  25. Hej. Kask wykonany jest przyzwoicie. duża gama kolorów, możliwoś zdjęcia daszka razem z szybą. Ale jak dla mnie ma za twardy środek, i jest trochę za płytki. Niestety jestem okularnikiem, i bardzo nie wygodnie leżał mi na wysokości uszu. Szybka świetnie osłania przed wiatrem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...