Skocz do zawartości

hans13

Forumowicze
  • Postów

    93
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hans13

  1. Czy macie też ten problem, że po jeździe w oczku poziomu oleju nic nie widać. Dopiero po dniu mogę ustalić poziom oleju. To ogólna przypadłość czy mój typ tak ma :biggrin:
  2. Czy jeżeli na prostowniku są takie dane: Prim: 230V~ 50Hz / 65Watt Sec: 12V= 5Amp eff. / 3,5Amp. arithm. Cmin: 16Ah T 25 F, IP 20 a mam akumulator 14Ah to ten prostownik raczej odpada?
  3. Coś mi się zdaje, że bez czynnika stresująco - wkur***cego się nie obędzie :banghead: A miało byś tak pięknie :biggrin: :biggrin:
  4. Jutro wrzucę fotkę powiesz mi czy to coś podobnego jak u ciebie
  5. Witam Ostatnio zabrałem się za szerszy serwis sprzęta i mam pytanie do posiadaczy "zygzaków" Zdjąłem bak, automatycznie odłączałem wszystkie rurki i w tym ferworze nie skupiłem się jak była połączona cała obudowa filtru powietrza z gaźnikami. :banghead: Przy każdym z czterech otworów jest solidna osłona gumowa, ale jakoś nie chce zaskoczyć. Zacząłem się zastanawiać czy to aby przypadkiem nie obudowa od jakiegoś innego modelu. Nie wydaje mi się, żeby samo nałożenie wystarczyło bez uszczelnienia przestrzeni między gaźnikami będzie przecież brał powietrze z pominięciem filtra. Będę wdzięczny za sugestie pozdr
  6. Ja kolego jeżdżę w PROBIKER RACE AIR. Jeżeli nie szykujesz się na tor Poznań to spokojnie ci wystarczą. Do "turystyki" nadają się idealnie używam ich od jakiegoś czasu i naprawdę nie mogę narzekać.
  7. Muszę się przyznać, że w chwili ogólnego zaćmieia i daleko idących oszczędności na początku mojej przygody z motorem kupiłem Tornado. Szybko jednak zdałem sobie sprawę że to całkowita pomyłka. Pomijając skądinąd istotną sprawę jak bezpieczeństwo, komfort użytkowania to koszmar. Przy wyższych prędkościach pod kaskiem panuje istne tornado :buttrock: Jeżeli sznujecie swój słuch to po jeździe w takim garnku jesteście ogłuszeni. Naprawdę darujcie sobie tego typu wynalazki. Płacicie mało ale i nic nie dostajecie, jakąś namiastkę bezpieczeństwa.
  8. Odemnie lecieliśmy na Berlin a z tamtąd A2 cały czas aż do Dortmundu potem na A1 do Koln, z tamtąd a4 przez Duren do Aachen i tu zrobiliśmy sobie pierwszy nocleg u znajomych :banghead: Z tamtąd A3 na Liege i A15 Charleroi, następnie na Mons. Z racji, że nie zamierzaliśmy dotować francuskich autostrad a zdrugiej strony mieliśmy już ich dość po Germanii, po Francji jeździliśmy krajowymi. W Mons wskakujesz na N2 i nią do samego Paryża. W trasę zabrałem TomToma, nieoceniona pomoc. Nie gubi się, komunikaty są na czas a mapy Francji i Niemiec są bardzo dokładne. W samym Paryżu proponuje ci zarezerwować wcześniej Hotel ze strzeżonym parkingiem i po samym Paryżu śmigajcie komunikacją. Ilość samochodów, motorów i wszędobylskich skuterów jest porażająca. Nie ma sie co męczyć :icon_mrgreen: Kolejna sprawa to plan zwiedzania. Darujcie sobie ambitną wersję zobaczenia wszystkiego, z językiem przy ziemi padniecie pod koniec dnia . Wiem co mówię bo początkowo tak zrobiliśmy :D Co do zabytków byliśmy rozczarowani Luwrem, przereklmowany angielskie muzea są zdecydowanie ciekawsze i bogatsze w eksponaty. Widać kto więcej nakradł :rolleyes: Na wieżę Eiffla spokojnie można wiechać tylko na drugie piętro widok ten sam a trochę euro zosataje na wachę :crossy: Polecam rejsy po Sekwanie najlepiej wieczorem (romantycznie :biggrin: ) Darujcie sobie Wersal straszna kicha. Ogrody robią wrażenie sam kompleks pałacowy już nie. Zdecydowanie lepiej wypada wiedeński Schönbrunn. Szkoda, że planujecie tak krótki wypad. Z Paryża już niedaleko do zamków nad Loarą kilka z nich jest naprawdę obłednych. Uff trochę ci chba naskrobałem jak masz jakeś pytania to wal pozdr
  9. Pozdrawiam W zeszłym roku właśnie byliśmy w Paryżu z moim plecaczkiem :biggrin: no i przywieźliśmy sobie małą motocyklistkę, urodziła się 8 maja :biggrin: . Tak więc chwilowo jesteśmy zblokowani ale w przyszłości można śmigać :crossy: Życzę wam miłych wrażeń :buttrock:
  10. Witam poszukuje serwisówki do ZX 1000B (ZX10) z 1990r. Może komuś się zawieruszyła?
  11. GRATULACJE !!! Ja narazie jestem w fazie oczekiwania ;) ;)
  12. Bierzcie DAS i po sprawie, oni się zajmą walką z ze złodziejami i odzyskaniem pieniędzy. A z tym likwidatorem to niezły wałek :)
  13. Tak się składa, że umowę wypowiedziałem przed datą jej zakończenia. Nie ma to jednak znaczenia bo zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych (art. 32 ust. 3 ) zbywca, wraz nabywcą ponoszą wspólną odpowiedzialność za zapłatę składki. dlatego też nie wystarczy wypowiedzieć umowę i cieszyć się, że wszystko jest ok. Trzeba sprawdzić czy koleś rzeczywiście rozliczył się z ubezpieczalnią. :banghead: :banghead:
  14. A jak to się ma do tego, że ubezpieczenie powinno być, nie zależnie od tego czy pojazd stoi czy jeździ na co dzień. Kiedyś Weiss zajmował się nawet taką sprawą, że trzeba mieć OC nawet jak sprzęt stoi tylko w garażu. Poza tym ważna jest historia poprzedniego właściciela. Ostatnio pisałem jak przyszło mi do zapłaty za ubezpieczenie poprzedniego właściciela bo facet "zapomniał" zapłacić OC.
  15. Dobrze, że nie rzuciłeś się na escorta przerabiałem to kiedyś i straszna to padlina, zimą koszmar. Powodzenia z Corsą :D
  16. Piszę tego posta, aby zwrócić waszą uwagę przy kupnie motoru czy auta na OC. Jak wiadomo OC zbywcy pojazdu przechodzi na nabywcę. Zmieniłem po zakupie ubezpieczalnię na swoją i w terminie wymiksowałem się ze starej. Po jakiś kilku m-cach dostałem wezwanie do zapłaty za polisę .... co się okazało many od którego kupiłem samochód nie zapłacił OC przez 12 m-cy. Zobowiązał się na polisie do zapłacenia przelewem na konto ubezpieczalni o czym zapomniał :) :) Na szczęście udało mi się ścignąć manego i zaległość zapłacił. :bigrazz: Nauka na przyszłość ... nie tylko dokumenty samochodu trzeba uważnie przeglądać ale i OC. Jeżeli znajdziecie na polisie adnotacje o płatności na konto ubezpieczalni żądajcie potwierdzenia wpłaty bo może być później nie wesoło. Pozdro
  17. Możesz zassać sobie mapki z emule jest tam tego fulllll :buttrock: TU MASZ linki: ed2k://|file|TomTom.6.75.maps.-.PL.CZ.HU.SK.and.major.roads.of.WE.(osloskop.net).rar|173127652|7885DB2302960951B9F0E ed2k://|file|TomTom.6.75.maps.-.PL.CZ.HU.SK.and.major.roads.of.WE.-.FIX.(osloskop.net).rar|32937|AAC90076570D6BB1060C0D ed2k://|file|TomTom.6.for.PocketPC.-.Application.Only.(osloskop.net).rar|23789923|C54B3038A5E9E6E4F23A6BF15283B0D4|/ ed2k://|file|TomTom.6.for.Symbian.S60.v3.-.Application.Only.(osloskop.net).rar|23056129|BAC8573CCC8C947D2C8233396A01A23
  18. Od jakiegoś czasu mam xene, fajna sprawa nie da się zapomnieć o blokadzie :biggrin: :icon_twisted: co do skuteczności to jeszcze w praktyce nie miałem okazji się przekonać :icon_mrgreen: na pewno jednak jest lepsza niż cudo za 3 dychy. Bul jest tylko z bateriami, padają jak się robi zimno.
  19. hans13

    Samochod na gaz

    Mogę ci polecić z własnego podwórka błyskotliwą koreańską konstrukcję :) Lanosa. Powiem ci że jest to bardzo nie doceniana konstrukcja. Powstało wiele mitów o awaryjności tych aut co jest kompletną bzdurą. Osobiście mam silnik DOHC z LPG i muszę powiedzieć że całkiem przyzwoicie się nim jeździ. Zero problemów eksploatacyjnych co nie mogę powiedzieć o wcześniejszych moich samochodach (np.escort). Tego samochodu jednak raczej nie warto szukać za Odrą. :) :) Pozdro
  20. Nie nic mi się nie popie..... :) ZX10 był produkowany w latach 1988 do 1990.Model ten jest następcą GPZ1000RX i poprzednikiem znanego ZZR1100. no i z deka się różni od nich :cool: więc będę wdzięczny jak cosik się znajdzie. :icon_eek: :notworthy: a propos ZX10 występuje też pod ZX1000B
  21. Strzała, może masz do ZX 10 rok 1989r. okrutnie ciężko coś znaleźć.
  22. Dokładnie. Ap ropo u ciebie też padają bateryjki tak szybko ??? szczególnie jak jest zimno ??
  23. Ja pocinam na Firestone Firehawk TZ200 a zimą Sava Eskimo. :buttrock:
  24. Co ci się stało z koszem?? Ostatnio też miałem problem z tą częścią nie pocieszę cię za****cie ciężko to znaleźć. Cena nowego powala :biggrin: Tu masz nr do gościa od którego udało mi się kosz kupić (502 596 963). Może coś w tej chwili ma. Powodzenia ;)
  25. Dokładnie, zlałem komornika jak zaczął się upominać, to jednak nie przeszkodziło mu wskoczyć na moje pobory :cool:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...