Skocz do zawartości

loony

Forumowicze
  • Postów

    75
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez loony

  1. Moja maszynka ma sportowy tłumik Devil, ale (może przez to że sprowadzona była z Francji) jest on zadziwiająco cichy. Chciałbym go trochę "pogłośnić"... ale nie bardzo chciałbym coś zepsuć (najlepiej jakby dało się wrócić czasem do aktualnej głośności - np. na przegląd). Poza tym wolałbym żeby panowie policjanci nie czepiali sie na każdym kroku o głośność - czyli bez przesady z tą głośnością. W zwiazku z powyższym mam pytanie: patrząc w wylot tłumika wygląda on mniej więcej tak (zdjęcie pożyczone z jakiejś aukcji na Allegro, ale to tylko poglądowe zdjecie). i jestem ciekawy czy ta kryza(rurka o mniejszej średnicy), którą widac to nie jest jakieś "wyjmowalne" wyciszenie - jak np. w samochodowych tłumikach typu Mugen. Czy ktoś kto rozbierał tłumik spotkał sie z czymś takim w motocyklach ?? Ewentualnie czy ktoś rozbierał tłumiki Devil'a ??
  2. A mówiłem że to regulacja gaźnika :D:D:D Co do cześci to dostęp robi sie coraz łatwiejszy, bo coraz wiecej osób docenia te włoskie motorki.... które są moim zdaniem bardzo fajne :D
  3. Generalnie owiewki nie są robione z laminatu epoksydowego - tak mozna je skleić lub zrobić samemu.... Oryginalne owiewki to jakieś inne tworzywo, może tzw. ABS - ale niestety nie wiem. Moje są poklejone (jeszcze tylko dotrzeć i pomalować :D ), a właściwie zalaminowane żywicoą epoksydowąi mata szklaną..... żywica nie rozpuszcza owiewek.... Wiem że kiedyś był klej epoksydowy - distal - ale nie wiem czy bedzie sie nadawał.... zwłaszcza że przy owiewkach są spore powierzchnie.
  4. To ja jako byly posiadacz aprilii powiem Ci tyle - jedź do kogoś ustaw mieszankę paliwo-powietrze. Te motorki mają to do siebie ze maly blad i nie chca jezdzić.... Ja mialem podobnie ze swoja.... (najlepiej kup tez od razu nowa swiece, bo to tez ma wplyw i to duży - np. Iskra FE100S - jeśli Ci się uda...). I nie jest to tak łatwo ustawic - bo mój braciszek czesto bawi sie w regulację gaźników samochodowych a tego nie bardzo mógl ustawic.... (chociaz mój mechanik nie miał większych problemów). Ale na 99% jest to kwestia ustawienia gaźnika... A tak w ogóle to gratuluję zakupu :D Gdyby nie względy finansowe to moim pierwszym moto też byłaby RS125....
  5. Mój rekord na moto to (na razie) 140km/h - na Aprilii.... Wkrótce moze zmieszcze update jak pojeżdże troche Yamahą :twisted: Co do samochodu to marne 160km/h Polonezem 1.6 GLI.... A na rowerze nie wiem.... nie mam licznika prędkości, ale parę razy chyba przekraczałem dopuszczalną w mieście (oczywiście z górki)
  6. Pozostaje nadzieja, że jak Euro spadnie to będą "promocje" i ceny "spadną" ..... (nadzieja matką głupich - ale lepiej być głupim z nadzieją niż beznadziejnie głupim)
  7. W związku z tym, że za oknem pogoda pod psem to mam do Was pytanie. Czy ktoś z Was używa w moto żarówki 80/100W zamiast 55/60W ??? (wiem że w samochodach takie coś się stosuje) Tylko nie mówcie, że to nielegalne i nikt takich nie ma - bo nie uwierzę :) Czy jeżeli wsadze takie żarówki to czy coś sie popali w instalacji elektrycznej w moto ?? (bo instalacja jest "trochę" inna niż samochodowa...) (z tego co mówili mi w sklepach to prawie wszystkie reflektory są dostosowane do używania takich mocnych żarówek, tylko w Europie sa takie przepisy..., że niby nie można)
  8. Ja miałem przykrą niespodzianke jak kupiłem Yamahe - wracając od "sprzedawcy" wiozłem ją na przyczepie pod plandeką. Moto był przypięty pasami (wydawałoby się, że porządnie). Nagle patrzę - jeden pas poluzował się... no to STOP. Zatrzymaliśmy sie, patrzę pod plandekę i..... ręce mi opadły....moja nowa Yamaha leżała na prawym boku, klamka od hamulca złamana i co najgorsze - popękana górna owiewka (ta nad reflektorem). Dodatkowo pogiął się wspornik owiewki. Generalnie to nawet sie nie zezłościłem, po prostu sie załamałem... Dalsza droga upłynęla już bez "niespodzianek" (powiedzmy - bo szwankował samochód - ale to nie to forum), moto był znowu przypięty pasami - w inny sposób niż wcześniej i podniesiona plandeka, żebym cały czas mógł kontrolowac co się dzieje z moim moto. Człowiek uczy sie niby na błędach, ale czemu ta nauka jest taka bolesna ?? Po tymm zdarzeniu stwierdziłem, że już nigdy nie pojade po moto z przyczepą - albo bus'em, albo po prostu wróce na nowym moto.... i Wam radze to samo....
  9. Tzn. istnieje taka możliwość że bedą się ślizgać na formie - ale między sobą nie powinny... Najwyżej musisz trochę przytrzymać.... 8)
  10. Poszukaj takiej książki lub podobnej np. w bibliotece.... tam jest wytłumaczone http://pasaz.onet.pl/,469,produkt.html?url...ad%3DLGokB79sF5 ewentualnie zobacz tu http://www.c-l.pl/modules.php?name=News&fi...=article&sid=85
  11. Najprostszym sposobem (oprócz kupna gotowej owiewki) jest laminowanie. Nie powiem Ci dokładnie, bo jakiś czas już się tym nie bawię - poza tym nigdy nie byłem profesjonalistą. Co innego mój brat który nadal laminuje - w tym momencie np. skleja moje owiewki - a częściej laminuje jachty. Ale postaram sie przybliżyć Ci ten proces - jak ktoś zna sie lepiej to prosze o sprostowaniea. Po pierwsze musisz zrobić formę. Jeśli dobrze pamiętam to z pianki poliuretanowej (wtedy po zrobieninu kształtu wygrzebujesz mechnicznie pianke i zostaje sama owiewka...) lub z czegoś innego - np. drewna. Jeśli robisz z drewna to po zrobieniu formy należy ją wyszpachlować (żeby nie było żadnych szczelin, itp) a następnie pokryć warstwą wazeliny technicznej. Potem zostaje Ci laminowanie. Do tego potrzebna jest Ci mata szklana lub płótno szklane (płótno jest droższe ale mocniejsze, sztywniejsze). Kolejna sprawa to żywica epoksydowa - ostatnio podobno najbardziej popularna jest dwuskładnikowa - żywica i utwardzacz - gdzie kupic i ile kosztuje nie wiem.... (ale może tam gdzie jakieś kleje itp). Jak masz już to wszystko to możesz zabierać sie za laminowanie - smaruje forme żywicą, kładziesz mate (płótno) i dociskasz wałeczkiem (tez notabene specjalnym - prążkowanym). Polewasz zywicą i dociskasz znowu - żeby cała mata/płótno przesiąkło żywicą..... Później kolejna warstwa maty i żywicy i dociskasz i tak dalej (nie czekając aż zastygnie)...... do uzyskania właściwej gubości. Później czekasz aż zastygnie.... Nastepnie zdejmujesz "owiewkę" z formy, obcinasz co zbędne i ........ malujesz.... Moze nie jest to instrukcja laminowania ale sądze że trochę przybliżyłem Ci schemat działania. (Jak wcześniej pisałem dawno tego nie robiłem, a brata nie moge złapać, żeby mi to wytłumaczył dokładnie...więc moga być pewne niescisłości)
  12. Ja właśnie dzisiaj dowiedzialem sie, że bardzo możliwe, że mam zerwany gwint świecy w trzecim cylindrze (to tłumaczyłoby np. fakt ze nie pali na ten cylinder... - chyba, że się mylę - to mnie sprostujcie). Głowicy wolałbym nie zdejmować, bo podobno niedawno była zdejmowana (wymiana łańcuszka rozrządu itd) więc musze poszukać kogoś kto zrobiłby mi ten gwint wspomnianą przez Pawła metodą - ciekawe czy jest ktoś w Kielcach kto to robi - OBY BYŁ. Inna sprawa to koszty.... Poza tym odkąd kupiłem Yamaszke jeszcze nawet nie pojeździłem nią dobrze, bo zdjąłem owiewki do poklejenia - a do czego sie z braciszkiem dotkniemy to znajdujemy jakąś nowość (m.in zerwany gwint przewodu olejowego).... ale tak to już jest .... I jeszcze ta pogoda... chociaż - w zeszłym roku jeździłem ostatni raz 5.XII to i w tym zdążę pojeździć :twisted: :twisted: :twisted:
  13. Bush napisal juz chyba wszystko co ja wiem (ze strony technicznej). (Silnik jest ten sam co w poczatkowych rs) Co do tego do kiedy je produkowano, to chyba do wproeadzenia RS czyli do 92roku, ale nie jestem pewny... postaram sie sprawdzic, gdzies na jakiejs stronce widzialem tabelke. A co do moich wrazen z jazdy to sa tez bardzo zblizone. Jest to moj pierwszy motorek i jestem nim zachwycony. Jak schodzilem z niego po pierwszych "jazdach" to adrenalina ciekla mi z uszu - jest bardzo dynamiczny (zwlaszcza do 120km/h) - chociaz jak to dwusow - lubi obroty i zeby jechac musi sie krecic... Ale zmiana biegow nie jest trudna... Na razie nie wiem ile wyciaga, bo po prostu nie testowalem... nie chce aby byl to ostatni test w moim zyciu - ale 140 nie bylo problemem... A propos spalania to w moim przypadku jest ono wysokie... chyba ok. 7l/100km (moze za sprawa tloka, ktory ma byc niebawem wymieniony, a moze po prostu to moj styl jazdy - dynamiczny :twisted: , a moze po prostu moja dziewczyna powinna schudnac... bo czesto ja woze i moto bardzo ja czuje - zobacze po wymianie tloka...) Jakby cos Cie jeszcze interesowalo to pytaj smialo... postaram sie odpowiedziec... (wreszcie ktos zainteresowal sie "moim" moto) P.S: Sorry za brak polskich liter, ale w Italii ich nie uzywaja - nawet klawiatura ma inny uklad klawiszy.
  14. Jako, że na razie pozostało mi tylko "dłubanie" przy moto - bo wciąż czekam na uzwojenie magneta - to zaczęło mnie zastanawiać jakie powinno być ciśnienie w tylnym amortyzatorze o regulowanej twardości.... bo moje moto takie coś posiada, ale nawet nie wiem czy to dobrze działa. Kiedyś pamiętam podpompowałem troche ciśnienia (kompresorem na stacji), ale w ogóle nie mam pojęcia ile go powinno być. Ma ktoś taki amortyzator w swoim sprzęcie ??? Nie musi być Aprilia, starczy jakikolwiek :wink: Może być cięższy... u mnie ciśnienie będzie najwyżej trochę niższe.... Czekam na opinie....
  15. U mnie też jest zapłon prosto z prądnicy i silnik może chodzić bez akumulatora, chociaz nie do końca - bo mam elektronicznie sterowany zawór wydechowy, który jak zdechnie aku to głupieje - tzn. nie ma siły regulować. A co do jazdy bez świateł itd. to nie bardzo mam gdzie - bo moje moto na polne drogi kiepsko się nadaje (mam za nisko wydech na takie zabawy), a na ulicy muszę (i wolę) jeździć ze światłem - a aku starcza na jakieś 20-30 minut jazdy - używając kierunków itd - tyle że zawór wydechowy nie działa, ciągnie mnóstwo oleju do mieszanki - kopci jak trabant itd. Poza tym teraz to juz dupa zbita, bo zawziąłem się że naprawię sobie uzwojenie magneta i... teraz mam je w kilku częściach i nie ma możliwośći żeby moto odpaliło :P Nie udało się - elektryk miał racje że jest to nienaprawialne :P Teraz czekam na "nowe" uzwojenie to wtedy zacznę szaleć :D Może już niedługo... a sezon ucieka.. :cry: A wracając do tematu, to moja rodzinka we Włoszech ne może znaleźć szrotu motocyklowego - moze źle szukają.... a może nie ma (wątpię) Może jak pojadę do nich to znajdę i sobie dokupię parę "gadżetów" :D
  16. Jakby komuś były potrzebne treści deklaracji w jakichś śmiesznych językach to kliknijcie na linka - tam jest w kilku językach (w tym włoskim :P ). http://www.clenie.hg.pl/form.html
  17. Ja niestety jak na razie łudzę się, że to nie to co myślę. A tak na poważnie to szukam osoby któa podjęłaby się naprawy mojego stator'a - tzn. uzwojenia. Jak nie znajdę to nie wiem - albo będę jeździł i "ręcznie" ładował aku, albo (co bardziej prawdopodobne) sam spróbuję coś wykminić. A jak się nie uda to w połowie lipca planuję być we Włoszech to może sobie coś przywiozę.... Tylko nie wiem jak będzie z kasą, bo chciałbym może kupić od razu tłok (może byłby tańszy - zwłaszcza że nie wiem co mam - tzn. 125 czy 160 ccm) Ale z tym ładowaniem moze uda mi się cos zawalczyć na miejscu. Na razie czekam na odpowiedź z Motoromy z W-wy i MOTO-ZM z Kobyłki k/W-wy. Zobacze ile zaśpiewają za uzwojenie, ale już się boję... Jak na razie (oprócz tego że jest to moje pierwsze moto i mam do "niej" jakiś dziwny sentyment) to zaczynam wątpić czy był to dobry zakup, bo mam same wydatki, a co pojade do mechanika to straszy nowymi :cry: :cry: :cry: P.S: Co do cen części - to samo mówił mi mój mechanik, że we Włoszech są śmiesznie tanie. Pojedziemy zobaczymy. Chociaż moim kolejnym motorem będzie CBR'ka...
  18. A czy można przewinąć uzwojenie magneta, które jest zalane żywicą ??? Bo byłem w jednym zakłądzie i powiedzieli, że "się nie da".... Jeszcze będę szukał ale chciałbym zasięgnąc Waszej opini.... (żywice sądze że dałoby się usunąc... na gorąco)
  19. Czy ktoś może wie jak rozpoznać tuningowy cylinder (o większej pojemności niż seryjne 125ccm) ??? Bo w interneciie widziałem cylindry oryginalne i miały napis Aprilia (w ROTAXie 123), a na moim jest tylko napis Gilardoni 2 (czy jakoś tak) - a gdzieś czytałem że Gilardoni robi cylindry dla firmy Malossi. Byłby to w pewnym sensie problem, bo zdaje sie że musze wymienić tłok - a 160ccm różni się od 125ccm chociazby średnicą.... Ma ktoś jakieś zdanie tej sprawie ???
  20. Widzę, że kolega Hubi ma podobny problem co ja - ceny części do Aprili :) :D :D Ja właśnie znalazłem przyczynę braku ładowania - uszkodzone uzwojenie magneta - daje max.3V i to przy 10tys. obr/min - wiec chyba to raczej to. Z tego co się orientowałem w necie to jakieś 500zł :D :D :) :evil: A jeszcze czeka mnie wymiana tłoka... (ale to już inna kwestia - patrz inny temat) Wracając do tematu - a czy ktoś orientuje sie czy są takowe szroty we Włoszech ??? Bo prędzej będę tam niż w Niemczech, to może bym sobie coś kupił tanio....
  21. Ja mam chłodzenie cieczą, więc z tego co mówicie nie powinienem mieć problemów z przegrzewaniem, ale do Włoch (co wcześniej planowałem - do ojczyzny mojego moto) raczej chyba na moto nie pojadę.... Poczekam aż będę miał coś większego - może w przyszłym sezonie....
  22. Planowałem sobie gdzieś pojechać w wakacje z moją kobietką na mojej "kobietce" (tzn. Aprilii), ale mechanik odradzał mi to, ponieważ "zajeżdżę" sobie motorek... Od razu mówię, że nie mam zamiaru bić rekordów prędkości (chociaz znając mnie mogłoby być różnie), tylko tak sobie pojechać przed siebie w jakieś urocze zakątki (może niekoniecznie w Polsce)... Pomijam fakt bagażu, bo tego byłoby "symbolicznie" - po jednym "małym plecaczku"... Co Wy na to???
  23. Dzięki za schemat - trochę mi pomógł... tzn. przynajmniej juz wiem że Simson ma zintegrowany przerywacz kierunkowskazów i regulator napięcia w jednym - tyle ze ten "mój' schemat bardziej mi pasował.... u mnie były inne cewki w magnecie - i ładowanie szło przez prostownik, dopiero na regulator.... - ten nieczytelny schemat mam od SR50 C . W każdym razie - niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę - do poszczególnych złącz na regulatorze podpina się: 59a - prąd (stały) płynący z magneta 31b - masa 49a - wyjście przerywacza kierunkowskazów 49 - stacyjka - czyli przewód do akumulatora. Tyle wykminiłem z tych schematów, które miałem (lub dostałem - dzięki Seba). A teraz jeszcze jedno pytanie - czy wszystkie simsony (z instalacją 12V) mają taki sam regulator napięcia???
  24. Mój e-mail: [email protected] Wielkie dzięki.... i czekam na te skany... może jakoś wreszcie uruchomię mój pojazd.... bo żal patrzeć jak stoi w garażu i się marnuje... :)
  25. Ma ktoś może taki schemat??? Bo jako, że regulator napięcia do mojej Aprili jest nieosiągalny (przynajmniej po normalnej cenie jak na używaną część), to musze coś wykombinować... Mechanik twierdizł że powinno pasowac od Simka, dlatego pytam... Mam schemat od SR50 ale jest on nieczytelny... a nigdzie w necie nie moge znaleźć nic lepszego... A tak już poza tym to mam pytanie - ile wychodzi przewodów z magneta do ładowania aku ??? (w Simku 12V)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...