G3d

Poprostu 'mósiauem' :icon_mrgreen: http://img8.imageshack.us/img8/443/amokk.jpg Skutery na dowod osobisty hmmm ... nie ;) Olac nawet technike jazdy i praktyke. Powinien obowiazywac chociaz sam egzamin z przepisow.

Urwanie lusterka nic dobrego nei da. Zapamietac numer. Zjechac na pobocze. 112 - Dziendobry pan XXX jedzie od krawedzi do krawedzi, zajezdza droge nie uzywa kierunkowskazow i chyba jest pijany. I po zawodach ;)

Zrob przeglad :P Moj fsport poszedl z licznika 257 :)

Nie wiem jaka bedzie wyplata, ale ja bym skoczyl.

Nic tylko sie z kolegami na blachy zamieniac ;)

Na szczescie rzadko tam jestem, bo technika znan i stosowana ;) Jeszcze nie mialem nieprzyjemnosci na szczescie. Tak to w Polsce bywa, chce czlowiek zmniejszyc korek to mu mandat wlepia.

Jak nie bede chlal to wpadniemy, ale chyba jakis gril sie szykuje :flesje:

A ja mam blachę jak przystało. Prosta, widoczna. Jak mi pie*dolnie zdjęcie to NIE zapłacę ;) Niech sobie sami wezma ze zwrotu, z wlasnej woli nie zaplace. Gowniane drogi za moje pieniadze, bezsensowne ograniczenia i policjanci pochowani po krzakach.

Uee tam w kolach zawsze sa ludzie tylko czasem warto puscic wici, zeby sie zjechali ;)

Jest jeszcze mykblacha. Fajniejsza od tej masywnej roletki :)

Przyspieszam i wypatruje blysku.

Bo to podstawa przetrwania na drodze. Brak zaufania. Ja tam sie rozgladam w obie strony na jednokierunkowej. Dziekuje bardzo za bycie ofiara durnego wypadku w stylu pijany tramwajarz cofal, alboco. A co do wypadku to niestety jest tragiczny blad. Wiele osob, wiele razy taki blad popelnia, ale nie pamieta sie o nich, bo sie udalo.

I mial 100% racje! Da sie jechac bez przeciwskretu! ...prosto :icon_mrgreen:

Chociaz sie z toba zgadzam [:)] to zgodnie z teoria usztywniania: na torze nie ma kamieni, nierownosci itd.

Mnie tam jeszcze nikt nigdy nie kopnal w kolo podczas hamowania :P Pamietam w CSP w czasie teoretycznej gadki maly wkret prowadzacego na temat zablokowanych/wyluzowanych rak i tego, ze "w duzej warszawskiej szkole to niektorzy ucza zle" ;) W tym temacie jestem po stronie Tomka, ale ogolnie w CSP sa mili ludzie, aczkolwiek moim zdaniem poziom nie jest jakis niewyobrazalny [chociaz napewno powyzej przecietnej polskich kierowcow].

Nudy ;) Manewr z tico byl nierozsadny.

Albo wypierdoli sie na silniku i zatrze olej :| Ale to jzu najczarniejszy scenariusz. Bierz miske pod pache i wal do sklepu po srube wiekszej srednicy a potem do byle tokarza i ci to zrobi bez problemu. Przerabialem temat - ostatni raz dokrecalem srub spustowa duza grzechotka ;)))

Straszna panike siejecie. Przeciez KOMPLETNIE nie wiadomo jak i co stuka. Rownie dobrze moze miec kolega lancuch nie nasmarowany i powyciagany ;) ps. pojawil sie post Matixa. No bez jaj jak trafiliscie to od dzis serwisuje cebre na forum ;)))))

Ostra akcja to byla jak typowi tirowiec zlamal szczeke batonem za pyskowanie :) Lepiej uwazac z kozaczeniem, bo mozna sie oszukac :P

Bierz F4i. Masz wybor sporta i nie sporta zalezy jaka chcesz wygode dla plecaka. Jezdzi fajnie i sie nie psuje.

Wystarczy obejzec Supernianie, zeby sie dowiedziec, ze nie da sie wychowac niczego/nikogo samymi karami.

To nie jest argument ;) Sprobuj mi uciec na miescie heh ;) Bylem w CSP na jakiejs otwartej imprezie i generalnie nie popadalbym w huraoptymizm. Napewno mozna sie czegos nauczyc, ale na niekture tematy instruktorzy mieli conajmniej dziwne teorie [np. usztywniac rece przy hamowaniu ;)]. Plus taki, ze mozesz potem na miescie spotkac nowych znajomych ;))) Kurs trwa dlugo, bo nie da sie go skompresowac, wiec nie liczylbym na megaprogres po skroconej nauce.

Zabawnie to brzmi w zestawieniu z twoim stunt-avatarem :PPP :icon_mrgreen:

Na moje to ty zle odpowietrzeasz pompe. Masz tylko poluzowac przewod - identycznie jak odpowietrznik w zacisku. Dodatkowo zalewaj uklad na wcisnietyh na maxa tloczkach. Ja zalewam pompe, przewod, az sie wyleje z dolu plyn. Potem zalewam zacisk i dokrecam go lekko wciskajac klamke. W ten sposob nie dokladasz sobie roboty. A wogole to najlepiej od dolu jechac.

Ja od paru lat dojezdzam opony po roznych ludziach. Ostatnio 2 lata temu mialem komplet, a tak to rozne najrozniejsze. Jezdzilem na nich nonstop: w suche, deszcz a i snieg sie trafil. Wiadomo, ze komplet nowych bedzie lepszy, ale nie ma co plakac ;) Da sie jezdzic na roznych oponach, ale co ja sie tam znam ;) W koncu jezdzilem na supercorsach po sniegu :P