Skocz do zawartości

jankes

Forumowicze
  • Postów

    149
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jankes

  1. mi ta narowistosc baaardzo odpowiada i jest rzesza uzytkownikow lc8 co po przesiadce na wtrysk jest zawiedziona... aha pamietaj o wymianie seryjnych wydechow na jak np u mnie leovince... dzwiek jest porazajacy, nigdzie nie slyszalem tak pieknie brzmiacych wydechow jak w polaczeniu z silnikiem lc8!!!! a dodatkowo modele gaznikowe maja jedna cudowna ceche: po odpuszczeniu manetki gazu nastepuja siarczyste strzaly!!!!:notworthy::notworthy::) ktm zaleca zmiane na akcesoryjne wydechy (ktm proponuje acrapovic) bo jest mniejsze grzanie...pod koniec roku czesto mozna bylo spotkac modele ktore sprzedawali wlasnie seryjnie z tymi wydechami.
  2. zestaw napedowy...przed wyjazdem zalozylem nowy i jak zapakowalem bagaze i "babe" na tylne siedzenie to okazalo sie ze jest napiety na maxa lancuch..poluznilem go mocno i tak zrobilem gdzies ok 7000km wiekszosc z mocno przeciazonym motocyklem i moze 2tys sam...od nowosci ani razu nie musialem naciagac lancucha, a jestem na tym punkcie(łańcucha) przeczulony bo kiedys strzelil mi przy dominatorze przy 100km/h i zablokowalo mi tylne kolo....wiec mysle ze 20tys jeszcze przejade spokojnie wedlug serwisu najczesciej wymieniaja co okolo 25-30 tys km. jak kupilem moto mialo przejechane 15tys i zmienilem lancuch przed wyjazdem go gruzji, ale uwazam ze drugie 15tys spokojnie by przejechal...wszystko zalezy od sposobu jazd. lc8 gwaltownie reaguje nawet na malutkie odkrecenie manetki gazu, reaguje gwaltownie...model na wtrysku jest podobno mocno spedalony pod tym wzgledem. awaryjnosc to glownie modele 2003 i jak moj 2004, najbardziej chwalony jest model 2005 bo jest bardzo mocno poprawiony silnik i to ostatni rok na gaznikach co jest plusem dla ludzi jezdzacych czy majacych w planach jezdzic po krajach o "niskim rozwoju motoryzjacji", wiesz wtrysk to od razu komp a tu bez laptopa nie podchodz do diagnostyki...choc nikt ze znanych mi uzytkownickow 990tek z innych for niepowiedzial zlego slowa na nowe modele, uszczelki "wypadające" ktm zlikwidowal juz w modelach 2005. ponoc najbrdziej zaawansowany jest model 2008...tylko nie sprzedawany w 2008 roku tylko wyprodukowany....wiec jak bedziesz moze kupowac zwroc uwage na rok produkcji bo dzis sa jeszcze w sprzedazy modele 2007... moto jeszcze nie zrobiony bo rozmyslem o dowiaduje sie co przy naprawie mozna by zmienic....duza liste tunigowych i poprawiajacych rzeczy do ktm oferuje http://www.ktm-sommer.de/Seiten_07/f_sommer_start_07.html pzdr
  3. napisze co przychodzi mi do glowy, jak chcesz jakis innych informacji to pytaj... 1. zawieszenie: w pelni regulowane, fantastyczne, nie ma kuzwa dziury przez ktora nie moglbys przejechac, twarde, sztywne, jazda caponordem czy varaderka to przy tym jazda limuznyna ktora plynie sie po drodze. Ogromny skok zawieszenia! 2. mam wersje "nie S" mam 180cm wzrostu i dosiegam do podloza ale tylko palcami stop, wersja S jest moim zdaniem albo dla ludzi "potraconych":biggrin: albo co maja 190cm i w gore...dla mnie jest ona po prostu niebezpieczna...chyba najwyzszy motocykl swiata, widzisz wszystko ponad dachami samochodow jadacych przed toba. 3.kanapa jak u ktma:) po 200-300km boli dupa, kupilem akcesoryjna touratech obnizona 2cm.efekt: pasazerka bardzo zadowolona!!! mnie dupa nadal boli i obnizenie 2cm zniknelo z tego powodu ze kanapa jest szersza... 4.hm, o bolaca dupe sie nie martw bo bak 22litrowy nie pozwoli jechac wiecej niz 300-350km bo trza tankowac. przy dynamicznej jezdzie spala ok 7-8litrow. przy powolnej ok.5. przy naszej tegorocznej wyprawie do gruzji we dwie osoby kufry boczne gobi, 70kg przeladowany na autostradzie przy predkosci 120-130km/h spalal 5.8litra..co mnie bardzo zdziwilo...podobnie spalal vstrom varadero i caponord. 5. jedna z najwiekszych zalet to plastyki: nikt nie robi tak wytrzymalych. bardzo mocne.trza by chyba jakims mlotem walic zeby pekly. 6. dwa baki: dla mnie to problem przy tankowaniu, dwa osobne wlewy. 7.silnik....zabojca. system zerojedynkowy jak w dwusuwie, albo przyspieszasz albo hamujesz:), przesadzam oczywiscie:) ale on czeka tylko zeby odkrecic, nie lubi monotonnej jazdy wtedy prycha szarpie dajac swoje niezadowolenie( na wtrsyku ponoc mocno zlogodnial), TU SIE TRZEBA MOCNO zastanowic bo jesli boisz sie szarpania ponizej 4tys obrotow to tak jest chyba w kazdej Vce, tu szarpanie jest dodatkowo przy kazdych obrotach po nawet delikatnym odkreceniu manetki gazu. Znam opinie ludzi ktorzy zrezygnowali z adventura bo kark nie wytrzymywal od latania w przod i w tyl. TEN motocykl nie pozwala sie nudzic.Najlepiej przejechac sie kawalek zeby wiedziec o co chodzi. 8.niewymiarowe kola, nie pamietam dokladnie wielkosci ale tylnych opon jest jak na lekarstwo, opona tylna szosowo-terenowa jaka ja znam to pirelli scorpion.szybko sie zuzywa i kiepsko na mokrym. 9. duzo wad, ktore w kadym roku byly niwelowane , takze co rok to inna lc8mka, poleca sie roczniki 2005 i powyzej, chyba ze 2003-2004 przerobione przez serwis na stan z modelu 2005, byla taka akcja serwisowa. 10. motocykl podatny na przegrzewanie!!!, modele 2003 i 2004 spotykala bardzo czesto awaria wydmuchania uszczelki pod glowica...awaria pompy wody.....przez co maja opinie awaryjnych. 11. zmiana oleju co 7000km, ale przy ostrej jezdzie nawet co 5000km. 12 motocykl bardzo zwinny i lekki jak na swoja klase, chyba najlzeszy biorac pod uwage enduro turystyczne o pojemnosci 1000cm3, a baki ktore sa polozone na wysokosci kol obnizaja znacznie srodek ciezkosci..moto wyglada przerazajaca na pierwszy rzut oka, wchodzi sie jak na konia ale jezdzi sie bardzo lekko, jak dla mnie bardziej poreczniej niz na moim poprzednim moto hondzie dominator. 13. co dla mnie najwazniejsze to duze kola z przodu 21cali felgi szprychowane. 14. moto bardzo kosztowne w zakupie i serwisie autoryzowanym, wedlug maniakow i milosnikow da sie przygotowac je na daleki wyjazd tak zeby wracalo na kolach i wlasnym silniku, zglebiam teraz ten temat, kosztuje to troche dodatkowych $ i czasu. ale ja sie w tym moto zakochalem po uszy, nie ma dla mnie alternatywy.. choc moja orange bitch mnie zawiodla i w gruzji wysoko w gorach na kaukazie, albo poszla uszczelka pod glowica albo uszczelka pompy wody, co dalo efekt ze z gruzji do polski jechalismy razem z ktmem ale na roznego rodzaju srodkach lokomocji:):icon_biggrin::) co daje kolejny powod do usmiechu dla GSowcow ktorzy jak dla mnie mniejsza radosc z jazdy mala porecznosc i nude podczas jazdy moga sobie zrekompensowac mniejsza awaryjnoscia:):crossy::) pzdr
  4. uzytkuje 950tke, czy charakterystyka moto z tym silnikiem tez ciebie interesuje??
  5. ktm lc8adv allianz 2200 suma 27000 10% znizek...innych firm nie podam bo szkoda czasu, niektore dochodza nawet do 7000zl
  6. to to wiem ile kosztuje...ale chodzi mi raczej o opinie w użytkowaniu... na stronach ktm jest w dziale offroad.....ale może nadaje sie do podroży....???
  7. czy ktos uzywa takiej oto kurtki od ktma?? http://www.i-ktm.pl/index.php?p755,kurtka-rallye-jacket czy nadaje sie ona na podroze, czy ma membrane przeciwdeszczową i popinke ocieplajaca?? proesze o opinie
  8. pasuje oczywiscie..ale raczej bede jechal za toba bo nie sadze zebys dlugo wytrzymal za moimi tlumikami:):biggrin::) jno ite n serwis w ktmach....co 300km trza robic inaczej sie same awarie..
  9. nie , nie Staszku to jest moja umiejętność + palące sie sakwy, spadające na kolo.... ja + mała siem piszem, szczególnie, że jęczy mi o tym kraju już od dłuższego czasu....
  10. no niestety Nowy......jak sprowadzisz nowy motocykl do Polski to musisz doliczyc 22%vat....
  11. Tak jak w temacie....kupie NA FAKTURE VAT ( wyjatkowo vat marża) KTM LC8 Adv 950 tylko wersja nizsza (bez S) mile widziane dodatkowe wyposazenie: - nizsze siedzenie -zestaw kufrów Hapco-becker dedykowane do tego modelu -akcesoryjne tłumiki acrapovic oferty prosze kierowac na [email protected]
  12. bzdura, nie zdajesz sobie spawy jak dlugo alkohol we krwi potrafi sie utrzymywac..
  13. dominator nie ma dobrej kanapy, choc zdarzało mi sie wracac na nim w jeden dzien z rumunii do wawy, wtedy 3 dni spalem na brzuchu:):lalag::)
  14. Czy orientuje się ktoś aktualnie, czy jest możliwośc leasingu na uzywane moto powiedzmy 2 -3 letnie o wartości około 27tys zl???
  15. dokładnie, mój przyjaciel rok temu miał takową w wersji zdławionej, max 120-125km na godzinę...
  16. kilka lat temu słuchałem w "trójce" dyskusję o tym że niektórzy Polacy tatuują sobie na ciele zgodę na przeszczep organów......i wypowiedział się lekarz , że nic gorszego zrobić nie mogli bo ludzie z tatuazami są z góry odrzucani jako dawcy organów ze względu na większe zagrożenie nosicielstwa róznych chorób,,
  17. okazało się silniki vw fsi nie za bardzo znoszą benzynę 95 i zaleca się do nich 98 i wyzej..... a jeśli ktos chce mieć więcej kopa na 98 to niech delikatnie wyprzedzi sobie zapłon i splanuje głowice:):biggrin::):D:)):clap::) przetestowane przed laty na silnikach malucha....głowica splanowana o 2mm i wyprzedzony zapłon...efekt taki ze malec zapierdzielał jak wariat ale poniżej 98 nie można było lać tak spalał stukowo..;):):)
  18. jankes

    Rumunia Expedition 2007

    nie gadaj wojtasik.....a miczi??? tzw mitieti...preciez to palce lizac...szczegolnie jak dookola lata sfora psow i zastanawiasz sie czy jakis ich kolega nie zostal zmielony..:wink::):)):)
  19. ja w tym roku przesiadłem się z enduro na nakeda i wybrałem sie na wakacje do rumunii i bułgarii...wybietrłem pomiedzy hornetem( ah ta słabosc do hondy) sv650 i banditem......wybrałem svke...dlaczego???? bo pali najmniej( we dwie osoby z bagazami nie przekroczyła ani razu 6l) i ma bak o poj. okolo 16litró.....hornet pali duzo wiecej ( opinie moich znajomych uzytkownikow) nawet na trasie 8litrów co w polączeniu z niewielkim bakiem stanowi duzy problem podczas podrozy szczegolnie jak jedzie sie w grupie...za svka przemawia jeszcze silnik który jast bardzo elastyczny i mimo malej mocy nie ustaje na trasie za bardzo od horneta......bandit...coz srednia moc mala elastycznosc.....co do svki to nie polecam wysokim osobom..ja ze swoimi 180cm wzrostu przezyłem horror jesli chodzi o ból kolan, 8h dziennie ze zgietymi maksymalnie kolanami..... a co do predkosci bez owiweki jezdzi sie przyjemnie do 140km/h, ja czesto jezdzilem z tankbagiem najwiekszym chyba z mozliwych siegal mi az do brody:):):) chronil mnie idealnie od wiatru takze na autostradach smigalem 180km/h bez problemu... tazke nakedem pewnie ze mozna jezdzic turystycznie.....:):):):)):):) pozdr...
  20. jankes

    Kazachstan wiosna 2008

    wąski wczoraj zniesli...:biggrin::)mozna jechac:):notworthy:):
  21. z tymi kolejnymi zauroczeniami to rozumiem Cie doskonale..... a co do silnika adventura to ma on "dół" ktory mnie rozwalil ,silnika yamahy osobiscie nie testowalem ale mysle ze mozna go porównac do hondowskiego jakiego mam w dominatorze( czesto jezdze z kolega ktory smiga na xtku i osiagi sa identyczne moto ida rowno leb w leb) lc4 ciagnie od samego dolu jak oszala i ma duzo wiecej ducha... no ale cena jest zabojcza..35tys za nowego 24 za 2latka..... a co do ceny yamahy..jak xt kosztuje 24tys to dodajac do tego wiekszy bak wiecej owiewek szybe prawdziwe lampy dodatkowa tarcze to mysle ze cena dojdzie do 27-28tys zl... ...jak bedziesz sie wybieral po zimie do salonow to moze umowimy sie razem i potestujemy ktm bmki i yamahe..??? pzdr
  22. ja dostalem 150:);):) ale kare glownie dostaje sie za niezłożenie deklaracji jakiejs..juz nie pamietam....tak przynajmniej powiedzieli w skarbowce... aha i dobra rada.zachowajcie kwitek wplaty bo ja dostalem po roku czasu wezwanie ze nie zapalcilem...:icon_mrgreen::):notworthy:
  23. Leszek a nie myślałeś o lc4 adv??? ja tez czekam na mozliwość obejrzenia na żywo nowej tenery i wtedy podejme decyzje yamaha czy ktm.....chociaz najbardziej widziałbym u siebie małego adventura ale z nowym silnikiem, ponad 60kucy idealnie pasuje do masy jednocylidrowych turystycznych enduro....tylko ze bedzie on pewnie za min rok w salonach...a 48km w tenerze to ciut za malo...... jest jeden plus na pierwszy rzut oka w tenerze..wydaje sie na zdjeciach ze ma wygodne siedzenie dla kierowcy i pasazera w ktm to porazka... a ty mutomb tez chyba myslales kiedys o ktm.....dlaczego zrezygnowales??? pozdr...
  24. dzieki za odpowiedz zastanawiam sie caly czas nad nowym motórem dla siebie, w tym roku sie skundliłem, zachorowałem na jakaś dziwna chorobe i kupilem sv650 pojechalem przez rumunie do bulgarii i tak mnie zniesmaczylo jezdzenie na nakedzie ze w drodze powrotnej sprzedalem suzuke w wawie a do gniezna dojechalem pociagiem:):icon_rolleyes::) rok temu podobna trase przejechalem na dominatorze, ktory do dzisiaj stoi w garazu:):wink: i jechalo sie o niebo lepiej, nie zważając na to ze wszedzie mozna bylo wjechac pod kazdy krwazenik podjechac... tak docelowo to czekam na nowego ktm 690 adventura tylko ze ten dostepny bedzie pewnie za rok...i tak tymczasowo szukam jakiegos enduro do turystyki, stawialem na 950 adv ale jak po raz kolejny uslyszalem o awarii(ostatni na rajdzie katynskim padl modól) dalem sobie spokoj, no i ta waga, a jako ze w moim serwisie maja do sprzedania malego Adventura chyba sie skusze.... dlatego mam kolejne pytania.....czy sa firmy które produkują szersze bardziej wygodne siedzenie do lc4 adv., i czy ktoś ma sprawdzone kufry boczne(najlepiej metalowe) i stelaże do tego modelu....? pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...