Sqter

z tym magnesem to dobry pomysl :)prezes a z kad taka srube wymyslec, na allegro niet ?????

dla wlasniej satysfakcji bede kombinowal , czemu nie, na kole nie latam ale w dlugie trasy napewno , dzis pacnolem 150 km okolice i znajomi, stan oleum sie zgadza, dla mnie zzr nie jest do kola tylko do dynamicznego wyprzedzania cz dlugich szybkich prostych , moj sprzet wymaga odemnie zebym o niego dbal , po kazdym przelocie spuszczam olej w ogrzewanym pomieszczeniu i cedze go przez sitko lakiernicze i zauwazam jakies opilki z skrzyni micro ale sa , wiem ze nie kazdego stac i nie chce sie wymadrzac wrazie co , kupilem sobie pakiet filtrow oleju HF 148 : 24 szt po 10 zl hurtowo i zmieniam po 500 km, wiem jestem po**bany bo tak sie nie robi ale dla mnie to czysta przyjemnosc jak latam na czystym silniku, przekonalem sie o tym jak ja kupilem moja zzr ktos nie zmienial oleju bardzo dawno i spuszczajac wylowilem pare fajnych gdzetow jak jakis oring po kawalku cz opilki ( naszczescie nie miedziane bo to by byla panewa ) dbam o nia ,a z ta miska to bede cudowal tak dla wlasniej satysfakcji moze bedzie to trwalo rok :)

dalton co sie tak spinasz ,mysle ze dobrze gadasz z tymi dolotami ale wez to przerob teraz , masz jakies opcje na to ???????????/

o w morde zajebiste po przeptrzeniu szczegolow ta miska moze i wiecej oleju pomiesci ale jest idealna , wiecie co , ja sobie tak zrobie moze nie identyczna ale zakupie inna miske a raczej z 3 od innych motopcykli , choc bym mial zalat 5 litrow oleju to moj wal bedzie sie kompal w oleum jak yakuza w yakuzi :) a ze mam sasiada co ma do spawania aluminium maszin to zrobie z nim takie cos (podone)z glowa oczywiscie , servisowka od zzr jest tak wiec kwestia czasu jak cos wymysle :) dzis zrobilem 300 klockow tz wczoraj jak by co bo jest po 24 hehehhee no i ubutku nic a przyznam sie ze mialem niedosyt jazdy i gnalem ponad 200 zadko ponizej 160 radom sandomierz i kawa spisala sie na medal, narazie wczesnie by osadzic zobaczymy jak w sezonie , no i zapakowalem 1 l oleju pod siedzenie wrazie czego , naszczescie nie bylo potrzebne:) aha wiem ze zdarza sie ze zworki w gazniorach puszczaja i paliwo leje sie jak glupie strumieniami , zalewajac ci caly olej paliwem, narazie nie mailem takiego ale wiem ze takie rzeczy sie zdazaja hu**ia straszna , ciezko to wykryc na trasie , pilnowac sie panowie na budowie no i zalalem do mojej zzr 4 l oleum i wcale sie nie boje ze mi jebna uszczelniacze,obserwowalem to okienko w moim przeciagu jest tak - odpalam zasysa oleum ze nic w nim nie ma - chodzi 3 min oleum przybywa z kazda minuta pracy - zagrzeje sie do temp az wentyl sie wlaczy i jest cale oknienko - daje maneta na 4 tys i pol okienka puste , - daje na 8 tys 1/4 zapelnione -odpuszczam manete do 1200 obr na jlowe okno pelne wniosek dla mnie warto zaklac wiecej i sprzego ma sie w czym taplać i skrzynia wraz nim tak jest u mnie , to sa moje spostrzezenia ze jak nie posmarujesz to nie pojedziesz, poprostu mysle ze zzr 1100 4 l oleum to jest to, moze sie mysle, zasiegnolem wiele info zeby zapobiegac zatarciu , co do picia niech sobie pije , ja tez pije i co i zyje a moto , co bede mu zalowal , wlewam jak glodny , przecież mu nie odmuwie, hondy nie chce , wle wyjadacza ZZR

ale przyznaj sie ze pilnowales stanu oleju jak oka w glowie :)

mysle ze moj podobnie od o,4 do o5 l ale na 1500 km, przebieg 32856 km , silnik nie byl rozbierany , manometr sprezania pokazuje na kazdym cyl od 13 do 13,5 atm , to gdzie ten olej z kominow nic nawet dymka niebieskiego juz nie wspomne o czarnym, jazda do 8 tys obrotow , zadnych wyciekow , to jakies qrwa czary

az takich operacji nie smiem przeprowadzac, wole wozic z soba litr oleju w razie czego dolac i z glowy a moj tak nie chleje zebym co 100 km stawal i sprawdzal cz jeszcze cos zostalo w misce, ostatnio odkrylem ze mam biale elektrody na swiecch , chyba trzeba zmienic sklad mieszaniki wiecej paliwa mniej powietrza ??? zgadza sie ??? znacie sie na tym ???

nom cos w tym jest, ja sie boje ze mi panewa walnie i co tys km zerkalem co jest z olejem i woze pod siedzeniem litr oleju , choc ubytek oleju znikomy po 4 tys km i tez kawa odkrecana do 9 tys obr , co jest powodem ze zzr to taki olejocholik ???????

hmmmm jak z tym zdjeciem jest to juz nie pamietam, ale w profilu musisz dokladnie pogrzebac ja to robilem na upartego Misugi ja wczoraj przepalilem moto bylo jakies 5 st w cieniu , ale wazne ze sniegu nie bylo :) zrobilem 100 km i jak czuje sie jak nigdy , zajebiscie powiedzial bym , a teraz czeka mnie wielkie czyszczenie moto , warto bylo, ja tam smaruje lancuch co 200 km, mam nowy i raczej nie mam zamiaru inwestowac 700 zl w zestaw, Hajka to i ja bym polatal, to juz jest moc na potege , i wygoda jak w zzr, coz ja swoejego zzr nie sprzedam co najwyzej zakupie taka hajke jako 2 moto , ale kiedy to bedzie hehehehhehe

sory ze sie wtracam , to chcesz sprzedac big Zet macieju ???, wiesz moj Zet nawet teraz stoi na swierzym oleju , jakos nie szkoda mi kasy na zalanie mu nowego i przepalanie go co 2 miechy na swierzym napewno nie zaszkodzi , a wleje mu nowy jak juz bede smigal co dzien , dzie ta wiosna w morde dziadka mroza

ja zmieniam co 6 tys , a jezdze tak sobie nie za ostro nie za wolno , co do pracy silnika, to mysle ze kawie brakuje troche do hondy jesli chodzi o wydawane dzwieki, moja jest z 93 roku, jak ja zapalam to troszke slychac , ale o to chodzi ze jak by nie bylo slychac to znaczy ze moto zdechl heheheheh, mnie sie podoba jak slychac pracujacy silnik , troche lancuszek rozrzadu i aternatora jest za glosny a zmienialem obydwa wraz z napinaczami na nowe i nic sie nie zmienilo, szumia nadal :) ale mam to gdzies, wiem ze jak odkrecam manetke to mi kawunia nie robi bleeeeee tylko wrummmm w pizdu heja do przodu :) dalton widze ze dbales bardzo o zzr takiego wlasciciela chcialby nie jeden moto :) pozdro dla ciebie

nie ma sprawy , dziele sie tym co wiem, a tak to nikt tu nie pisze co jest sprzedaliscie zzr - y cz jak , glucho i echooo tylko hmmmmm chyba zaczne sam do siebie pisac , Prezes co tam u ciebie, slyszales wiosna idzie , czuje jej smierdzace fiolkami skarpety :)

jakos nie dziala sory postaram sie to poprawic ale jak to zrobic zeby dzialalo ????? kopujuje link i sie nie uruchamia hmmmmm why http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3477bc85138061fa.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d48e56705f6c05c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99b6139ad7c95338.html o teraz dziala :)

http://www.fotosik.pl/pok...85138061fa.html http://www.fotosik.pl/pok...6705f6c05c.html http://www.fotosik.pl/pok...9ad7c95338.html oto fotki jakie udalo mi sie zrobic mojej kawie po metamorfozie , mnie sie podoba :) a wam w rzeczywistosci wyglada lepiej niz na zdjeciach :biggrin:

hehehheh z - 700 oC i snieg po kolana 1100 poj to chyba sa najszybsze wsrod kosiarek :)

no mozna i tak jak piszesz co 12 tys, a ja jakos przewrazliwiony chyba jestem na ptk mojego moto , lubie sobie zajrzec , grzebnac, poprawic co nieco, fakt zaworki co 6 cz 8 tys to dosyc czesto , ale nawet jak zerkne na luzy to nic sie nie stanie i wrazie czego ujeden cz 2 poprawie :) , u mnie w miescie jest dzis 0 st a czuje sie jak by byla juz wiosna , po tych mrozach to 0 st to zajebiscie cieplo, chyba sie przejade hehehehe nie no swiruje , za wczesnie jescze, planujemy z kumplami na WOŚP moto skoczyc ale nie wiem cz da rade sie zobaczy :) pozdro do wszystkich hej powiedzcie mi dlaczego zzr jest tak czuly na olej i krazy opinia ze chodzi jak kosiarka do trawy, ze niby glosno pracuje silnik , w porownaniu np do hondy hmmmmm , jak wasze sprzety pracuja ?????

dokladnie zaworki tez trzeba pilnowac , co jakies 6000 do 8000 tys km , bardzo prosta sprawa z wymiana plytek, w zyciu nie widzialem ze mozna tak latwo to zrobic, bez zdejmowania walkow , rach ciach i zrobione mi zeszlo 2 h , oczywiscie mailem wszystkie plytki pod reka kazdy wymiar dlatego ale coz ,kupilem i mam :) , a wkawach lubia robic se za ciasne nie za luzne , dziwne ale taka prawda , pozdro

witajcie o zacni bracia :buttrock: ja tez zimuje zygzaka, spi biedactwo i czeka na wiosne zrobilem jz w nim wszystko co sie tylko da , regulacje zaw, gazniory , oczywiscie nie wluczylem sie po servisach tylko wszystko sam , kupilkem plytki caly komplet i sobie siedzialem i tak ustawialem , kawunia chodzi cicho, potem przyszledl czas na gazniory , wiec kupilem waku, i tak siedzialem i ustawialem , jedno piwko potem 2 :) heheheheh i ustawilem , chodzi jak trzeba , a ze rozebralem owiewki to pomalowalem rame na grafitowa perle, z dodatkiem metaliku, coz wyszlo zajebiscie jak nowka sztuka z 2000 roku, brat sie zajmuje lekiernictwem samochodowym to mi machnal raz dwa i gotowe, a ze ja lekko po**bany to machnolem z nim i plastiki, malowanie takie samo tyle ze kolory zamienione jak czarny to grafit a jak zielony to fiolte perla , machnolbym foty ale brak dobrego aparatu, ale zrobie takim jakim mam , moze jeszcze dzis ale juz z poludnia, co tam jeszcze zrobilem , a zamontowalem sobie miernik cisnienia oleju , temp oleju, woltomierz takie tam dodatkowe gadzety, klocki zmienilem , plyny exploatacyjne , hamulcowy , w chlodnicy , odpowietrzymel wszystkie uklady , przyciemnilem szybke, gripy zmienilem bo byly dojechane jak piety beduina :) i pewnie cos jeszcze zrobie , jakas kosmetyke , ale tak to wam powiem ze wyszla idealnie taka jaka zawsze chcialem, nie chwalac sie zrobilem to wszystko u siebie w przydomowym warsztacie , wszystko kosztowaleo mnie jakies 2000 pln ale raz sie zyje , przynajmniej bede w sezonie zapinal jak trzeba Przesesie Arturze , pociagnoles sezon niezle, szlif nie potrzebny ale zdarza sie , ja tak mialem gsxf w lutym 2004 roku, postanowilem sie przejechac a ze nie bylo w poludnie zimno to ciach na miasto, ta sie zapedzielm ze o 16 juz bylo dosyc zimna , na skrzyzowaniu zapala sie czerowne a ja na blacie 60 samochody juz jada , wiec po cheblach i ciach w ostanim momencie hamowania kierala sie skrecila sama i gleba , najlepsze to to ze nic sie nie stalo, w sumie tak jak u cebie przetarte plasty i urwana klamka , ale mailem takie ladne kierunki urwaly sie i idiota za mna co jechal , rozjechal mi je i sie glupio smial z mnie w cieniasie , podnioslem moto , a nie bylo latwe i odpalilem , a ta idiota nadal sie brechta, siadlem z moto i zdjolem kask , jak mu nie zajebalem w szybe tym kaskiem, bylo mi juz obojetne , szyba w drobny mak , a koleszka pamietam jego mine jak dzis , zdziwko, a ja do niego i co h..u ebany , smieszne to takie , kask na glowe i do domku, normalnie mto pozlepialem na sezon i jak widac na zdjeciu wyszlo ladnie bo to wlasnie moja ex gsxf , ale miny tego szczawia nie zapomne , moze postapilem zbyt nerwowo ale , jego smiech doprowadzal mnie do szalu , musialem hehehhehehe tak wiec to byl muj jednyny ziomwy szliff, a letnich tez nie bylo malo ,ale sie nie bede rozpisywal , wcale nie jest tak cicho!!!!!! wiosna rusz dupe , jezdzic mi sie chce :) PS kolego ci pisales mi w sprawie oleum, 4 litry lej smialo i nie martw sie oczkiem , jak zejdzie ponizej oczka tz pokaze sie posta przestrzen po ulywie 500 km tz ze pije oil ale to nic kawy tak maja wiec kontroluj olej zeby nie zajechac panewy ,dolewaj, tak lekko powyzej okienka do 5 mm max, zauwaz ze przy odpalaniu na zimnym silniku kawa zasysa caly olej jaki masz w misce ze w oczuku ehoo , ja z ciekawosci zalalem az 4,5 l i zassala wszystko, tak ze w oczku , ale pozniej po rozgrzaniu oddaje czesc , i ja mam tak ze po nagrzaniu zkrywa mi cale oczko, testowalem to jeszcze w listopadzie 11 dokladnie zrobilem 300 km ostatnia podroz w sezonie i moto szlo idealnie , sprzeglo pracowalo bez zarzutow , rozpedzialm ja do 260 km/h i chciala jeszcze ale odpuscialem , wiec 4 l wlewaj smialo, tak mi doradzil Prezes i sprawdzilo sie, tak wiec sa tu ludzie ktorzy wiedza co mowia , pozdro motobracia

Witam wszystkich posiadaczy zzr , dla mnie ten motockl to spelnienie marzen z dziecinstwa ,nie przespane noce , plakaty na scianach, teraz mam swojego Big Zeta i jestem zadowolony, choc wielka ta maszyna jest , i opinie ma rozne to nie zamienie jej na nic innego, plotki o panewce sa i beda , wiem jedno lac wiecej oleju i bedzie dobrze , kolega prezez ma doswiadczenie i wie co pisze , znamy sie z portalu Moje kawasaki i wiele mi doradzil co i jak zeby dbac , niebawem ukaza sie zdjecia mojej niuni i to w nowej odslonie :) a co do tematu to w tym to ci nie pomoge , ja nie mam alarmu ale chyba musisz sie wybrac do servisu ale nie poradze ci gdzie dokladnie , pozdrawiam i pytam jak wam mija zima i zycze wszystkiego najlepszego w nowym roku hej oby przyszly sezon byl pelen pozytywnych wrazen udanych zlotow

siema Pestek tak jak pisales na gg ja dam rade a bedzie z man kolezanka na gpz mam nadzieje i koles na er5 rowniez kawasaki, i kogos moze do koptuje, ale nie obiecuje, w kazdym badz razie moi znajomi nie przyniosa ci wstydu :banghead:

witam wszystkich, jest jeszcze mozliwosc dolaczenia do listy,zacnych Borkowiczow :icon_mrgreen:

no to ja bede a tor w radomiu to popierdulka lepiej do deblina jechac za 10 pln wpuszczaja na caly dzion do woli latasz ile fabryka i wogle chyba ze linka od gazu ci sie urwie :) ale ogol spoko asfalt jak papier scierny wiec moto trzyma sie jak wsciekly :D a w sobote lub w niedziele jakies palny ktos ma bo ja mysle na swietokrzyskie wskoczyc albo do rybnika jak ktory chetny to welcomen :)

cienko cos tutaj kazdy sobie rzebke skrobie , a moze jakas konkretniejsza ustawka , , qrczak pieczony kekko wysmarzony nie wstrzasniety nie mieszany dawajcie zrobimy radomskie szykany :banghead:

masz tutaj , i kazdy kto chce sobie z mna posmigac to niech dzwoni :smile: 502618186:) jutro bede smigal od 15 az do konca wahy w baku a tankuje do pelna :)moze jakis kazimierz albo co :icon_question:

no to wstepnie jestesmy ustawieni , bedzie jeszcze pare maszyn z poludnia i z centrum, wstepnie ustawmy sie tak ok 14 po pracy , pasuje ?? a z tym sniegiem to prezesada , wstaje rano a tu bialo