Sqter

CZesc bar 27 wydaje mi sie ze jesli teraz jest ok po wymianie pompy to nie masz sie czym stresowac , wbijanie biegow bez sprzegla nie moze odbywac sie na max obrotach , mozna wyczuc lekki opor tak jak wbijasz jak i zbijasz biegi manewrujac gazem na tzw pol gazie by kola zebate mialy podobne predkosci obrotowe :) , mysle ze jak nie katowales skrzyni wbijajac biegi na hama to bedzie ok, fakt skrzynia w zzr jest delikatna ale to tyczy sie jazdy na gumie wtedy sa przeciazenia a takie pyrkanie bez sprzegla nie powinno zaszkodzic skrzyni :) tak wiec spij spokojnie nie martw sie tym za bardzo pozdro hej

moje napewno sa w stacyjce :)

vini vidi vici, moja opcja , zdejmij boczne owiewy i wymij moto na pic silnik w podejrzanych miejscac , miska blok i gora czyli glowica , troche pracy jest ale zero kosztow , odpal i i zerknij cz pod uszczelka miski olejowej sie nie poci to newralgiczny punkt, zerknij na pokrywe zaworw, i ostatnie najgorsze to uszczelka pod glowica miedzy cylindrami a glowica , choc w to watpie :) ale sprawdz , obserwuj i zalej oleju na stan zeby nie bylo ze zatarles 3 legendarna panewe :) i sprawdz stan plynu chlodzacego :) pozdro i daj znac co i jak, jak tylko zauwazysz wyciek gas moto i nie odpalaj pls , napisz objawy zrob zdjecia tego rzypadu ja jako Sqter z forum postaram ci sie pomuc jesli nie masz sie do kogo zwrucic :)

zerkne na moto oblookam go dokladnie bo teraz to nie bardzo i obejrze serwisowke to powiem ci co moze byc , nie stresuj sie za bardzo tym bo wszystko jest do zrobienia, a taki wyciek napewno , dam znac ok , pozdro

siemanko pepe no to klops , z kad ten olej moze byc, sprawdziles uszczelke pokrywy zaworow , moze sie podwinela cz cos albo jest peknieta , nie chce byc zlosliwy ale oby tak bylo, bo wydatek stosunkowo maly , nie martw sie napewno bedzie dobrze , musi byc , sraczka kiedys mija :) Hej Bestia, a masz moze ten artykul na kompie i podeslal bys mi go na maila bylo by zajebiscie z twojej strony i oczywiscie piwko sie nalezy z gory dzieki, bo przeszukalem wszystko na necie i nie moge odgrzebac tego artykulu z Ś.M

hej Prezes i jak efekty , starczylo w butli gazu :) mialo byc cieplo a nadal pic :( ja juz z nudow polerke rantow felg zrobilem 4 h mi zeszlo , armagedon ale oplacalo sie , wlepie niedlugo foty , mowisz ze jak ludzie zlysza zzr 1100 to mysla ninja , w moich okolicach jak slysza zzr to nic dopiero jak powiem 1100 to wytrzeszcz , ale fakt lepiej brzmi ZZR niz ZX, z tego co mi wiadomo ale moge sie mysli to wszystko co sportowe wychodzilo z firmy Kawasaki nosilo znamie NINJA :) co do twojego szalenczego pomyslu z ZZR-y zrobic draga to chyba nie takie glupie :D fakt dobrej ramy szkoda , ale za to mozan niezlego monstera stworzyc :) pozdro

az milo zajrzec na forum jak ktos cos z sensem napisze :) chociaz glupoty tez sie czyta i jest :) nie wiem jaka u was panowie pogoda ale mazowieckie opanowalo slonko:) wczoraj byla niedziela , odpalilem sprzeta , jak zwykle delikatnie na ssaniu pochodzil z 10 min az okienko stanu oleju napelnilo sie spowrotem :) i delikatnie popedzielm w strone sandomierza :) nie powiem ze moj zzr nie dostal po dupie :) miejscami bylo 260 km/h :) i moglo byc wiecej ale odpuszczalem bo bede chyba musial wymienic te gumy w tylnim kole , sa lekko dojechane :( i zaczelo mi moto bujac ale nie powiem ze zzr mam mocy bo gsxr k4 1000 leciel z mna rowno , wiadomo z miejsca mnie lykal bo inna masa i przepasc techniczno silnikowa , ale daje rade :)

hej a u mnie pod prawa reka jest tylko wlew do chodnicy a zbiorniczek wyrownawczy mam pod prawym tylnym plastikiem model z 93 roku , i nie wydaje mnie sie ze mozna by zalac zbiorniczek i pompa zassie plyn, jakos ciezko mi to wyobrazic, aha odpowietrzal ktos uklad chlodzenia ???

heheheh dzieki za wyczerpujaca odp :) no widac ze ci sie nudzi ale spoko ujoles to porownianie swietnie (dziewczyna - zygzak) ja odkad mam moto to wiem ze ssanie to delikatna sprawa , zreszta kazda dziewczyna jaka znalem uwielbia gre wstepna :D a to co napisalaes to jest czysty gwalt hehehehh spoko prezesie , co do mechanika, zostal on wysmiany przez mnie za ta beznadziejna terorie , i tak na marginesie to nie jest moj mechanik, ja sam sobie jestem mechanikiem , napisalem tak bo i sie akurat przypomnialo ze ktos mi kiedys taka teorie chcial sprzedac , ale faktycznie chyba chcial zablysnac w 2 strone, kiedys ktos go ukamieniuje za te tepe rady :) pozdro panowie motocyklowie , udanego dnia :)

kiedys gadalem z ziomkiem , mechanik od kawasaki mowil mi ze smialo zaciagaj ssanie na maxa i niech chodzi moto na wysokich obr , wydaje mi sie ze to jest lekka bzdura , i odnosil sie wlasnie do zzr 1100 , ze niby to tak musi byc ???? dla mnie to lekka przesada katowac zzr na zimnym silniku ssaniem na maxa

nie powiem ze irytujace jest to ssanie , , wqza mnie jak zapalam kawe to odrazu na 3 z hakiem wskakuja obr, dlatego tez zaznaczylem sobie na manetce dokad mam zaciagac zeby kawa stanela na 2 tys obr i do tej pory jakos zdaje to exam , rozgrzewa sie dluzej ale kij z tym wazne ze nie jęczy az tak na zimnym silniku i juz sie z tym pogodzilem i fakt zanim sie uzbroisz w kask zapniesz co trzeba to juz smialo mozna smigac, a chyba najszybciej moto sie rozgrzewa podczas jazdy , prawda to ?????

Siema zzr-owcy, no wlasnie zima juz sie konczy choc tego jeszcze nie widac bo u mnie po pachy snieg lezy , ale niebawem zacznie topniec, co mnie cieszy , wiadomo dlaczego, jak wiecie tez jestem za tym by sie spiknac na zlocie wiekszym cz mniejszym , ale wazne by sie spotkac i pogadac o naszych badz co badz kultowych sprzetach , a do pogadania mysle jest wiele tematow , moja tez ma jakies przeblyski nierownej pracy raz 1000 obr/min a raz 1200 obr /min , ustawiona jest na waku idealnie , wydaje mi sie ze gazniki tak maja , wazne jak sie wkreca i jak z obr spada, moja lokomotywa tez lyka oleum chyba jak kazda zzr-a , ja sie tym specjalnie nie przejmuje tylko stanu pilnuje zeby nie bylo za malo, woze literek castrola pod siodlem i jak by co sypne jej ile trza, wiekszy problem mam z tarczami, zauwazylem to jak depne na hebel od okolo 220 km/h to mi lekko kieralka trzesie sie , pewnie krzywe tarcze , ta nowina mnie nie pociesza ale chyba bede musial dolatac na tych taraczach przez caly sezon, skonczyly sie fundusze na moto, ciekawe cz zlapie shimy przez takie cos ??????

ja tam jade na JG z ziomkami , i nie jestem pierdolnietym hipokryta :) nie jade po to by swiecic moto cz cos ale po to by browka wypic z znajomymi , bo poza calym tym obrzadkiem swiecenia , w sobote jest koncercik, duzo piany i pokazy na parkingu przy JG moto freestajlu, 1-3 maja zajebiscie , smialo moge jechac bo to dlugi weekend :D

co jest ta sobota to nie jutro ale mogl by ktos odpisac ??? wydaje mi sie JG to naprawde masowa impra gdzie ciezko sie bedzie odnalesc, ale zawsze mozan po JG albo wiekszym zlocie gdzie mozemy sie spotkac zrobic after tylko dla zzr , w ten sposob byl by kazdy po tzw reka :) a to statnio wyczailem i mysle ze takie cos miec w garazu F 16, zapodac muze i w piec hehehhhe mnie to rusza odpowiednio!!!!to jest wolna przestrzen :)

ja jade napewno , wiec jak by co ruszam z radomia w sobote i mozna by sie spotkac w trasie i razem wjechac na JG

no i to mi sie podoba :) wreszcie ktos mysli podobnie, wlasnie o to chodzi zeby pogadac o naszym sprzecie zzr , przy tym machnac piane (nie jedna ) moze grill jak by pogoda dopisala :) fakt termin byl by problemem , ale mysle ze kazdy by dal rade wysunac jakies propozycje , choc i tak malo nas, prezesowi sie nie chyba nie oplaca zobaczyc 7 cz 10 uchachanych mord na zzr ,Misugi widze ze jest chcetny , ja mam ziomka co na zzr 1100 smiga to jest nas 3, moze ktos by zechcial doloczyc do zacnego grona i uskutecznic takie spotkanie , mysle ze pan Leszek mechanik co smiga na zzr tez by chcial sie spotkac , jak z nim gadalem to wspominal cos o tym by zwolac jakas grupe zzr-owcow , zobaczymy czas pokaze kto tylko na forum siedzi i smiga 20 km od domu , a kto jest prawdziwym motoswirem, ludzie w stanach dla przykladu pokonuja cale USA by sie spiknac na piane a my co , my nie mozemy ??????

wiem ze zloty typu masa moto i ludu sa ok ale mysle ze spotkac sie nawet w 7 osob i pogadac o swoich sprzetac przy brooo to by bylo cos , nie musi byc w moich okolicach dla mnie moze byc nawet nad morzem cz w gorach :) poprostu pomyslaem zeby zgarnac ekipe zzr i browara machnac i pogadac

temat zgasl bo ja rozbieralem termostat a nikt poza mna, h*jowo sie czuje heheheh , nie ma co wiem ze snieg pada i kij z jazda ale moze zaczniemy temat kto z was kto posiada zzr chce spotkac sie jakis maly zlot zrobic , ja moge zorganizowac domki letniskowe na przelomie kwietnia i maja, to tak wstepnie to moja propozycja, sa chetni ????????????

rozbieralem juz nie jeden ale w samochodzie, coz w upalnie letnie dni gdy jezdzilem po miescie fordem mondeo, temp nie wskoczyla wyzej niz 1/4 zakresu czyli jakies 60 st , dla mnie spoko, mysle ze takie rozwiazanie z wyjeciem termostatu jest dobre ale tylko jak wiesz ze bedziesz latal po miescie i to w 30st upale , a w zzr wyjac termostat to zdjac prawa glowna owiewke , i termostat jak na dloni , potem to juz kazdy wie o co chodzi :)

to sie wie ze o chlodzeni trzeba dbac, a wiedziales o tym ze z chlodnicy tez zie spuszcza olej podczas wymiany na nowy , ja tak robie pozbywam sie starego i zalewam nowy, chlodnice plukam benz ekstrakcyjna pod cisnieniem , nawet nie wiece co tam jest osad oleju jest dosyc mocny , polecam zajrzec puki zima :) moj zzr kompie sie tylko w czystym oleju , i po tym co mi powiedzial fajny gosc Leszek to wiem ze polatam swoim zzr pare ladnych sezonow i o jeden wiecej :)

daltonie nie musze dzwonic bo sie go pytalem wczoraj co z chlodzeniem jak dbac i na co zwracac uwage , wiec tak mowil ze uklad musi byc kontrolnie odpowietrzony raz na rok czyli przed sezonem, mowil tez ze moto musi miec swoja temp pracy z wzgledu na to ze ma uklad wodny w gaznikach , co do termostatu tez opowiadal ze sa tacy co go wyjmuja dla bezpieczenstwa zeby moto sie nie przegrzalo w gorace dni , ale z tego co pamietam bo gadalem z nim chyba z godz to nie ma sensu go wyjmowac trzeba go wymienic jesli jest zje*any , a gdzies wyczytalem ze pasuje od samochodu ford mondeo, i nissan primera , nie patentowalem jeszcze tego ale jak sprawdze to dam znac

u mnie proces nagrzewania od zupelnie zimnego silnika do wlaczenia wentylatora to jakies 10 min , wydaje mi sie ze to dobry czas :)

hehehhe dobre , opatentowalem to w jawie 350 ts dawno temu , fakt pomoglo byla bardziej zywsza:) tyle ze tam ten gardziel byl odkrecany i moglem go sobie wypolerowac w reku ,a w zzr to chyba trzeba by bylo glowice zdjac zeby taka operacje przeprowadzic ??????

no dzieki, co sie czepiasz jeden z 2 , analfabeta nie jestem , moze z szukaniem gorzej, ale dzieki , neodymowe magnesy juz mam , oblepilem nimi cala miske dzisiaj, srobe tez zakupie :) dzieki dzis wkrecilem do swoejej kawy swiece 2 elektrodowe, roznica w pracy silnika bradzo sie zmienila, moto chodzi rowno na wolnych obr i wkreca sie duzo szybciej,a na 1 elektrodowych motocykl mial skoki z 1200 obr na 1300 , minimalnie ale jednak, po wkreceniu tych 2 eletrodowych obr sa 1200 i nic nie skacze , a slyszalem ze nie ma roznicy , uwazam ze bzdura u mnie jest , cos mi sie wydaje ze te 2 lepiej spalaja paliwo :) kombinowaliscie z takimi swicami , do mojego modelu dedykowane sa 1 elektrodowe ale pokusilem sie o 2 elekt......

wpisywalem wszelkie mozliwe texty do wyszukiwarki allegro, sróba z magnesem , magnesowa sróba i inne kobinacje , widac na allegro jeszcze tylko tego nie maja hehhehe, kiedys spotkalem aukcje: helikopter chucka norisa za 1000000 pln- ów a glupich magnesowych srób nie ma zadam kolejne glupie pytanie, cz wasze silniki w zygzakach maja taka specyficzna prace na biegu jalowym a po zapieciu biegu i ruszaniu silnik nagle staje sie cichy tylko wydechy daja o sobie znac :) macie tak cz tylko moj tak ma ??????