W-max

Panoowie a jak wygląda sprawa z tymi sektorami, czy mozna się przmieszczać pomiedzy sektorami o tej samej cenie za bilet, czy też trzeba kupić konkretny bilet na dany sektor (w takim razie który sektor byście polecili?)

Nie chcę zapeszać, zle zrobię wszystko aby w tym roku pojechać

Moim ideałem szybkiego tyrystyka jest Honda VFR800 Przy skromniejszych funduszach niezła jest Suczka GSXF750, większy moment niż 600tka, duży, wygodny i ta kanapa - mozna w niej spędzić cały dzień bez uczucia odpadającej dupy

Hey Zjeby! kolejny wyrąbisty zlot zaliczony! Przyłączam się z moją Kasią do podziękowń dla organizatorów (Goffa i Pipcyk oraz PGR - day two). Dzięki również dla Krasnala za "izolator" i Brody za fajkę pokoju, które to wynalazki rozruszały towarzycho niemal równie skutecznie co tańcząca Milka na rurze :buttrock: Dużo by jeszcze wymieniać, ale kto nie był niech obejrzy foty i żałuje! Pozdrawiamy i do następnego razu!

Ja na zlot bez plecaczka oczywście również się nie ruszam - dopiszcie moją Kasię! Pozdrawiam zjeby! PS. niestety nie damy rady zostać na zwiedzanie browarów ;)

Skóra, TYLKO SKÓRA!! Ps. tyle co użytkowników tyle opinii

Mam taką samą suczkę jak ty (rocznik '99) i powiem ci że Michelin Macadam to dla mmnie była porażka. Masz zupełną rację, że to twarda opona i nie nadaje się do sportowej jazdy (taką preferuję i ty chyba też skoro chcesz dobrego trzymania w zakretach). Osobiście jeszcze nie jeździłem na tych Dunlopach, które wymieniłeś ale polecam Ci tak jak Adam Bridgestone'a - chciałem kupić BT020 ale trafiły mi się BT57 i jestem z nich bardzo zadowolony (najpierw miałem przednią pół sezonu później tył). Polecam Ci jakąś bardziej sportową gumę a pomimo mniejszej trwałości nie będziesz chciał założyć innej - w końcu radocha i bezpieczeństwo to podstawa! PS. osobiście mam dwie tylne opony - drugą turystyczną mam zamiar założyć na objazdowe wakacje po Europie :evil:

co od zmian zębatek to i tak chyba musisz je za każdym razem zmienić przy zmianie łańcucha. Rok temu kupiłem IRISA też z powodu atrakcyjnej ceny (był to nieco lepszy model X-ring) i przejeździłem nim już 16 000km i wszystko było do tej pory za tą cenę w porządku. Ostatnio zaczyna się coraz bardziej w geometrycznym przyroście rozciągać więc pewnie za 1000-2000 km będę musiał go zmienić. Podsumowując - jak na swoją cene nie spisał się żle, jednak teraz dla porównania założę DID'a i zobaczę jak się spisuje.

Próbowałem coś kupić w tej firmie w Sosnowcu, ale była to kompletna porażka - w epoce komputerów nikt nie był w stanie udzielić mi konkretnych odpowiedzi na temat dostępnych części do mojego moto. Jedyny człowiek, który znał się na rzeczy pracował jedynie w piątki!!!! Słowem porażka - życzę powodzenia, ja nie miałem cierpliwości i pojechałem gdzieś indziej

nikt nie wspomniał, a dla mnie to podstawowe zagrożenie - o wszelkich znakach poziomych wymalowanych na jezdni, które są zabójczo śliskie gdy są mokre. Więc jazda środkiem pasa owszem, ale poza miastem, bo w mieście wszelkie "strzałki" malowane są właśne na środku pasa ruchu. Druga sprawa to technika pokonywania zakrętu, ja szczególnie w deszczu bardziej balansuję ciałem oczywiście płynne bez gwałtownych ruchów i szarpnięć - dzięki czemu w mniejszym stopniu pochylam sam motocykl. Nie wiem ile w tym prawdy ale mam odczucie że w ten sposób zachowuję większy margines bezpieczeństwa. PS. staram się nieprzekraczać 110 km/h

gdy kupowałem swoją maszynę to poważnie rozważałem kupno FZS600 i VFR750 i tylko przypadek sprawił że kupiłem Suczkę, więc bardzo chętnie dowiem się szczegółów o eksploatacji i wadach/zaletach tego moto.

Fajna "przejażdżka" - powiedz mi na jakich zasadach wypożyczyliżcie tą maszynę i co musieliście zrobić by dostać to cacuszko :)

A ja bezapelacyjnie: TAK :)

Nie pierwszą zresztą !!! :buttrock: PS. Szacuneczek dla fachowej wiedzy Tyszanki!!!

Miałem w swoim moto Michelin macadam, ale nie sprawowały się najlepiej. Teraz jeżdżę na Bridgestonach )BT 56) i sa o wiele lepsze szcyegolnie na suchym. Na Dunlopach jesyzcze nie smigalem, moze w przyszlosci. PZDR

Owocowa 18. tel (32)354 30 06 dobry serwis - polecam (choć w pośpechu niedokładnie poskładali mi ostatnio owiewki) PZDR

Z tyłu rynku przed wejściem do parku pomiędzy Kościołem a pałacykiem jest mały parking - tam można parkować i się spodkać.

ludzie czy wyście zapomnieli że są motocykle klas: 125, 500, 600 ,że nie wspomnę o 50tkach lub poczciwych demoludowych dwusuwach. One są po to aby się na nich uczyć jeżdzić!!! jak opanujesz podstawy to za rok przesiądziesz się na coś szybszego, a kupowanie GSXR'a, który posiada potencjał jaki są w stanie wydobyć nieliczni, na pierwsze moto to jakaś pomyłka.

Współczuję stary!! kuruj się i napraw pięknie moto wysysając maksymalnie tego skur**la.

Przede wszystkim skontroluj stan bieżnika, efekt jaki opisujesz bardzo często występuje gdy bieżnik jest tak zużyty że pojawiają się "schodki" pomiędzy częściami bieżnika (mówi się że opona jest "zząbkowana"), po drugie wyważ koło jeszcze raz, a gdy opona jest zużyta wymień na nieco inny profil i wzór bieżnika. Jeśli to nie pomoże pozostaje skontrolowanie geometrii ramy i stanu łożysk w główce ramy. No chyba że "ten typ (motocykla) tak ma"...

uwielbiam jak z prędkości pow. 200km/h ostro się wyhamowuje - wychylasz się zza owiewki i uderza w ciebie ściana wiatru, a efekt jest podobny do wyrzucenia spadochronu hamującego ;)

spidi dobrze radzi. Sprzęcior masz przepiękny, jednak pomimo że jest to praswdopodobnie maszyna twoich marzeń to niepowinneś jej kupować jako pierwszego moto (moim ideałem jest SRAD 750 ale nie kupiłbym go jako pierwsze, a może dopiero trzecie moto) i to z kilku powodów: 1. nie masz prawka - nie będziesz mógł bezstresowo poruszać się po drodze podnosząc umiejętności, a zawsze będziesz patrzył po lusterkch wypatrując niebieskich (wariant z ucieczką przed policją jest w tej sytuacji najgorszy) 2. twoja maszyna ma nieziemskiego KOPA, w dobrych warunkach na suchym pewnie sobie poradzisz, ale na mokrym lub w sytuacji kryzysowej może być ciężko 3. jeżdżąc ostrożnie z odpowiednim respektem do GSXR'a nauka będzie trwała dłużej niż na słabszej maszynie. Mimo wszystko życzę Ci jak najlepiej, i góry szczęścia bo pewnie będziesz go wiele potrzebował. Do zobaczenia na trasie!

albo nikt w Stanach nieprzkroczył tej prędkości (ograniczenie na autosradzie 65mil/h)

http://www.chicagomotorcycleguide.com/DEALERS.HTM szczególnie polecam Chicago Cycle Center Pozdrawiam!

z pewnością każde moto potrzebuje nieco innego potraktowania. jednak jeślli chodzi o gaz to zimne moto odpalać należy na ssaniu (jeśli jest bez wtrysku) i bez dotykania manetki gazu! . Z gazu odpala się moto po krótkim postoju (do kilku godzin).