jacek1

Dziki ma rację, tylko czasami śruba może się obracać wtedy trzeba ścisnąć goleń. Pozdo. :D

Bread no co ty naprawdę niedowidzisz :D Śrubek masz 4 po jednej w każdym gażniku od tylnej strony, w otworze skierowanym lekko do dołu.Pozdro. :D

To było kiedyś moje moto przez parę lat. Sprowadziłem go z Niemiec w 93 r, potem miał jeszcze dwóch właścicieli i wiedziałem, że kupił go ktoś z Warszawy. Chcesz wiedzieć coś więcej, czy pogadać: gg, pw, tel. 600246395. Jeszcze śmigaa ????? Ale jaja! :buttrock:Pozdrawiam.

Tego CBXa kupiłeś może z okolic Lubaczowa?

:icon_razz: rambi ma rację. Tankujesz pod korek i patrzysz na km, no chyba, że masz znajomego z cysterną

To trochę bez sensu :icon_razz: Jeżdzimy po to żeby gdzieś pier......Dajcie se luz z tymi przygodami, bo się wszystkiego odechciewa :icon_razz:

Qrwa, czy to sie nie skończy?

Lepiej od wtorku nie ruszaj, bo na kacu wszystko się pie.....a jak to zalany poniedziałek w Święta.PZDR.

:) No i jak ;) Wieprzu. Przeczytałem na niemieckim foru inną wersję odblokowania YZF 750R 93-94. Biało czerwony kabelek, o którym pisałem trzeba przeciąc. Końcówkę wychodzącą z modułu trzeba podłączyć do masy, a drugą część zaizolować. Ja tak u siebie zrobiłem teraz. Ciężko jest mi powiedzieć czy jest lepiej jak wtedy gdy kabelek całkiem odłaczyłem, bo wtedy jeżdziłem jak lało. Ale na pewno jest lepiej jak wtedy gdy kabelek był podłaczony bo ciągnie równo do czerwonego pola ( wtedy dostawał zadyszki przy ok. 11 000 obr). Mam nadzieję, że w czwartek napisze ten NIemiec wtedy będzie juz wszystko wiadome na 100 %. Napisz czy coś robiłeś przy swoim moto i jak jest u ciebie :) :D Bread. Daj mi nr. na gg. Patrzyłem na to forum i z tego co zrozumiałem ( ale nie gwarantuje na 100% ) to potrzebujesz: 2 szt. krućce ssace lewe 3GM-1359-00 2 szt. krućce ssące prawe 3GM-13598-00 2 szt. dysze 3G2-1423A-75-A1 #122,5 Dysze 122,5 muszą być w 2 i 3 gażniku. W gażniku 1 i 4 dysze 125 ( oryginalnie 2 i 3 gażniku ) Ściągnąć redukcję między głowicą, a kolektorami ( średnica 26 mm ) Krućce ssące ( model 3 LF ) muszą mieć średnicę 33 mm Model 1989-1990 Biało-czerwony kabel odłączyć z modułu i podłączyć do masy. Modele od 1991 r.. W module jest wtyczka z 13 wsówkami, u góry po prawej jest jedna niepodłączona. Podłączyć do masy. NIe wiem czy dobrze przetłumaczyłem (wydaje mi się, że chyba tak ). Jak chcesz to poczekaj, może odezwie się do mnie ten Niemiec to fachowo przetłumaczy. Powodzenia. :)

Dzięki Bread, ale na 100% pewny będe dopiero w czwartek. Na niemieckim forum napisałem do Niemca, polskiego pochodzenia (też jeżdzi YZF) i obiecał mi, że wszystko dokładnie opisze(teraz jest na urlopie). To co zczaiłem z Niemca: 1. 4HN 1993-1994. W module jest wtyczka z 13 wsówkami. Pierwszy kabel od góry z prawej strony, czerwono-biały trzeba wyjąć, czy przeciąć, końcówki zaizolować. 2. 4HN 1995-1997. W module druga wsówka u góry od prawej strony trzeba połaczyć z masą. 3. Wymienić krućce ssące 4 szt. na 38,5 mm 3GM-13597-00(2xlewe) i 3GM-13598-00 (2xprawe) 4. Usunąc redukcję przy kolektorach - nie chodzi tu chyba o wywalenie nadlewów w głowicy, ale o jakieś wstawki w kolektory-czytełem o tym na niemieckim forum i głowicy nie wolno się czepiać. U mnie odłączyłem tylko kabelek i moto odżyło. Krućce już wcześniej wymieniłem. Z moim technicznym niemieckim kiepskawo i nie wiem czy wszystko dobrze zczaiłem. Dam znać jak dostanę meaila z Niemiec. Pozdrawiam.

Cześć Wieprzu. Myślałem, że ty masz już moto po zabiegu. Kurde nie bardzo jestem dzisiaj na czasie. Może napiszę więcej o tym wieczorem. Jeżeli chcesz zadzwoń 600246395. Pozdrawiam.

Jeżdziłem zaraz po odłączeniu kabelka ( w deszczu, ale musiałem sprawdzić ). Wcześniej dostawał zadyszki przed czerwonym polem, teraz zap..... do odcięcia, no i na gumę lepiej wsaje. Zajefajnie. Pozdrawiam. Jacek.

:D Breed nawet nie wiesz jak mi pomogłeś!!! VICTORY po 6 latach. Wszedłem na niemieckie forum i wszystkiego się dowiedziałem. Wystarczyło odłączyć od modułu jeden pieprzony kabelek ( wszystko inne miałem wcześniej zmienione ) i moto zap...... Zgłoś się do mnie bo stawiam beczkę piwa. Jeszcze raz dzięki Stary. :icon_exclaim: :D Jacek

Witam. Bread czy możesz napisać jak była dławiona niemiecka wersja. Mnie interesi YZF 750R 4HN, ale może będzie to coś podobnego. Szukałem w niemieckich stronach, ale nie bardzo kumam technicznego języka. Może byś mi pomógł znaleść jak była dławiona moja YZF :D Czy wiesz gdzie podłączyć ten pieprzony kabelek o który kiedyś pytałeś na forum ( przy minusowej klemie akumulatora )? U mnie też jest taki sam. Z góry dzięki. Jacek

Coś podobnego miałem w swojej YZF, ale nie wiem czy sprawdzi się to w tym przypadku. Gdy włączyłem światła, sygnał itp. czyli jak był większy pobór prądu zaczynała nie palić na wszystkie gary, jeszcze gorzej gdy wzrastała temperatyra silnika. Była walnięta jedna cewka. Zobacz czy nie masz pęknięcia na cewkach, czasami pomaga popsikanie całych cewek jakimś sprayem kontaktowym. Ja wymieniłem jedną i jest ok.

Żadne czujniki tylko mało prądu ( akumulator ). Moto musi mieć duży prąd rozruchowy.

Musisz podłączyć akumulator do motocykla i dopiero podłącz przewody do aku w aucie. Musi być dobry styk. Jeżeli podłączałeś przewody bez akumulatora podłączonego w moto, rozrusznik nie będzie dobrze kręcił. Miałem to samo. Sprawdż dobrze klemy. Powodzenia.

Dzięki, tylko mimo wszystko trochę strach, że jednak jakiś dupek może się dostać do środka.

Wyważenie koła raczej nie pomoże. Jeżeli miałbyś żle wyważone koło czułbyś drgania kierownicy bez hamowania. Wskazywało by to raczej na tarczę. Ustaw moto prosto z podniesionym przednim kołem i przyłóz coś do tarczy w minimalnej odległości. Zakręć kołem, jeżeli w jakimś miejscu tarcza będzie zacierała tzn, że jest krzywa. Tak samo z drugiej strony. To czyba najprostrzy sposób. Pozdro.

Podepnij się kablami do akumulatora z auta i sprubuj wtedy. Jeżeli będzie dupa to nie wina akumulatora.

Witam. Pytanko. Mam YAMAHE YZF 750R i dowiedziałem się, że jest zblokowana przez głowicę. W głowicy otwory wylotowe, tam gdzie przykręcone są kolektory wydechowe są do połowy zaślepione, odlew razem z głowicą. Jak mogę to wypiłować bez ściągania głowicy. Wiem, że najlepiej byłoby ściągnąć głowicę, ale wiadomo koszta. Czy jest jakaś masa plastyczna, czy coś podobnego, żeby zaślepić otwory głębiej co by opiłki nie dostały się do cylindrów. Tylko żeby to potem wyciągnąc oczywiście. Czym to wypiłować i czy po tym zabiegu nie trzeba będzie coś działać przy gażnikach? Znajomy to wywalił ( przy ściągniętej głowicy ) i twierdzi, że bez żadnych dodatkowych zabiegów moto dostało kopa. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Fotki nie mam, żeby ją zrobić musiałbym wykręcać kolektory. Wygląda to tak, że otwory w głowicy nie są okrągłe tylko do połowy zalane ( jakbyś wsadził tam pół jabłka :) ). Gadałem kiedś z ,,fachowcem" i kazał mi to wypiłować, drugi powiedział, że w YZF tak musi być. Zgłupiałem i wolałem się tego nie czepiać. Żeby dorwać serwisówkę, to byłoby wiadomo. Ściągnąłem kiedyś ( już nie wiem z jakiej strony ) oznaczenia wersji silnikowych: 4HD 125 KM 4HN D,S,SF (kraje) 4HT 750SP, D Takie same oznaczenia są na modułach i nie wiem czy mają wpływ na blokowanie mocy modułem. Co wiedziałem napisałem. Pozdro.

Dzieki bread za informacje. ale to jest wszystko bardzo popieprzone. Czy ty doszedles jak jest blokowane twoje moto? Dziki napisalem ci wczoraj pare zdan na twoj adres, widocznie nie odczytales. Jak chcesz pogadac mozesz gg 883917. Masz takie samo moto jak ja 4 HN i z tego samego rocznika. Pozdro.

Czesc wszystkim. Mam nadzieje, ze na tym forum mi ktos pomoze, bo fachowcow bylo duzo. Chodzi mi o odblokowanie z 98 KM YAMAHY YZF 750R wersja 4HN ( Niemcy ) 1993r. Ten moto mam juz 6 lat i nikt nie wie jak go mozna odblokowac. Zmienilem krucce ssace bo stare mialy zwezki. Gdzies czytalem, ze sa mniejsze dysze w gaznikach, ale nie wiem czy tylko glowne. Modul ma inne oznaczenia jak w innych wersjach. W glowicy tam gdzie przykreca sie kolektory wydechowe sa do polowy zalane otwory. Nie wiem, czy tak ma byc, czy tym moto jest dlawione. Czy wystarczy kupic same dysze, czy tez modul, a nie chce sie bardzo pchac w koszta. Moze ktos mial podobny przypadek, albo ktos sie wie w czym rzecz. Z gory dzieki.