Hubi

wiesz, moze sprawdź jeszcze zawór wydechowy. Być moze sie przyblokowuje.

tym sie chyba nie powinienes przejmowac bo mam tak samo w swojej rs. Tyle ze ja nie sprawdzalem na luzie tylko podczas normalnej jazdy ale to raczej bez różnicy. A jesli to coś innego to sprawdź w tym "komputerku" w zegarach jakie ma ładowanie przy jakich obrotach.

ale silnik jest dopiero co po kapitalce (był zatarty). Jest zrobione jakies 1600 km na nowym. łagodnie go docierałem to nie powinno nic być. A jak sprawdzic czy dozownik podaje olej? Wydaje mi sie że podaje bo na zimnym silniku kopci :P

witajcie, wlasnie wrocielm z garazu... Cos mnie bardzo zaniepokoiło w pracy mojej rski. Mianowicie z silnika odchodzi głos klekotu i na wyskich obrotach coś motor dziwnie sie zachowuje (traci moc itp). Nie wiecie co to może być? Wydaje mi sie że mogą to być pierscienie ale do konca nie wiem. Jesli tak to myslicie że to droga impreza (napawa)?

to trzeba bylo kupic nsr zamiast rs :D hehe... jednak biorąc pod uwagę linię całego motorku, oczywiscie wg mojego gustu, rs jest ładniejsza od nsr :D

tak jedno :D : co sie stalo że jest w strzepach ??? :D

witaj, ja mam obecnie Rs125 '99. Mogę Ci powiedzieć że motorek sprawuje się dobrze i polecam go ze względu na osięgi i wygląd. Z tego co przeczytałem interesuje Cię motocykl wlasnie sportowy... jednak jak pewnie wiesz żadko wiąze sie toz komfortem jazdy. Kiedy patrzysz bardziej pod tym kątem to proponuje Ci NSR125. Pozycja kierowcy jest na niej wygodniejsza niż na rs125 (troszke wyzej kierownica). NSR to przeciez młodsza siostra CBR a przesicież wiekszość z nich wyszła jako sport-turystyk. Z drugiej strony jesli masz juz prawo jazdy kat A (niestety ja mam dopiero A1 i nie moge nic większego) to szczeże radze Ci kupić sobie coś większego (jesli przeisadasz się z 80 to zauważysz różnice ale niewielką) . Spalanie różni sie niewiele (mi np. rs125 przy normalnej jeździe skopci około 7-8/100 a CBR 1000 mojego brata również mieści się w tych granicach (przy spokojnej jeździe :evil: )) a komfort jazdy ze strony pracy silnika jest o świat lepszy. I w tym wypadku również polecam jakąś CBR600 troszkę starszą ale napewno nie bedziesz nażekał. To chyba tyle, i jesli jeszcze bedziesz sie czegoś chciał konkrteniej dowiedzieć o RS125 to pisz a postaram sie Ci opdowiedzieć.

Moja rska jest leciusińka i tym samym podatna na przestawianie przez boczny wiatr. Szczególnie musimy uważać wyjeżdżając z lasów i innych tego typu "obiektów" poniewaz zazwyczaj kumulują one wiatr i niesamowicie spychają z jezdni. A swoją drogą to wiart bardzo mi przeszkadzał jak jeździłem na 50ccm... wtedy to mi cały moto hamowało a nie tylko przestawiało :)

ciekawie musi pracować 500ccm w jednym cylindrze 8O wg. mnie lighting i fierbot były duużo lepsiejsze :)

ja niestety nie miałem okazji iwdzieć tego na żywo, ale wydaje mi sie że to całkiem spoko motorek. Duży plus to cena: co innego kupi za tą cenę?? Duzym minusem jest to 150ccm - zeczywista ni wte ni wewte. Gdyby udawało się zo zarejestrować na 125 to jeszcze przed kupnem swojej rski chyba rozważał bym kupno tego wynalazku. A no i jeszcze gwarancja... jak sie zacznie chrzanić to i tak muszą naprawić :)

ehh, też kiedyś stałem przed takim wyborem :) i wybrałem RS :flesje: Dlaczego: 1. Jest tańsza i chociaż z częściami sa małe problemy to i tak lepiej jak z cagivą. 2. Co do amorka skrętu... bardzo dobra rzecz ale po co w 125ccm ? Żeby podnieść cenę? 3. Duuuuzo ładniejsza polerowana rama z bananowym wachaczem. 4. Miałem bliżej :) Niestety nie miałem okazji przejechać sie Mito ale z tego co słyszałem osiągi mają leprze niż rs. Na swoją bardzo nie narzekam i dlatego polecam RS :)

hmmm... wahacze przedłużają zazwyczaj ludzie scigający sie (też ulicznie :) ) i chodzi im o to aby uzyskać leprze przypieszenie kosztem oddawania mocy na stawanie na kolko.... OK to wszyscy wiemy.. ale przecież takie koło,opona, modyfikacje wachacza, dodaktowe tarcze i osprzęt dość sporo ważą co obniża przyśpieszenie... nie rozumiem gościa - chyba że chciał miec poporstu oryginalną haye :D - chwala mu za to :D

hmmm... ja widziałem go (stoi u nas w salonie yamahy) i jakoś ten "lipny" wahacz nie rzucił mi się w oczy. Pierwsze co przyciąga wzrok to te tłumiki pod siedzeniem oraz urzekające przednie lampy.... ja to mam jakiegoś fiołka na punkcie kocich oczu .. R1, R6, Fazer - moi motocyklowi bogowie ;)

zapewniam Cie ze na pewno juz przekroczyli ;] nie chce mi sie grzebac po archiwum... :) pozdrawiam :mrgreen: ja bym sie bardziej zastanawiał czy w Stanach, jest ktoś kto nie przekroczył tej prędkości (posiadając R1) :mrgreen:

hmmm... wydawało mi sie ze chodzi o jakieś 125... żadko która osoba z prawem jazdy na normalny motocykl szuka 125ccm :D Jesli jest inaczej to przepraszam Gr00bY :) :D

GS500 z regóły nie jest zaliczany do 125 ccm :)

co do tzr nie wypowiadam sie bo nic o nich nie wiem.... tylko tyle ze mi sie nie podpbają :D.. a ceny malowania są zróżnicowane ze względu na lakiery jakich użyjesz (i ce3n jakie sobie liczy lakiernik :) )... ale z tego co wiem to za 500-600zł można już całkiem wpożądku pomalować moto...

..ślimaki' date=' linki do prędkościomierza to chyba tradycja aprilii ... wszystkim padają :flesje: Tez zamówiłem u chłopaków z Wawy i już go u siebie mają :) zajżyj na ten temat http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?p=102059 tez nie mogłem się zdecydować... Własciwie powinienem bronić swojej marki i krzyknąś RS125 !! :flesje: ale z uwagi na posiadane pieniądze polecałbym dla ciebie NSR. Są one sporo tańsze od rsek, a dostępnośc częsci jest nieproównywalna (np. niektóre części do nsr sa produkowane w Polsce 8O ). Nwet biorąc pod uwage to że importerów z włoch naroiło sie na rynku to ceny częśli do cagivy, aprilii są bardzo wysokie w porównaniu z hondą. Za RS przemawiają tylko osiągi oraz wygkąd (to z resztą kwestia gustu). Podsumowując: 1. Jesli patrzysz na cenę oraz dostępność cześci - HONDA NSR 125 2. Jesli na wygląd oraz osiagi - APRILIA RS 125 3. Jesli na same osiągi - CAGIVA MITO125 (chyba ze dozbierasz do 8-9 tyś i weźmiesz tą z oczkami ducati :)) Oto moja opinia :)

Ja słyszałem sporo dobrego i złego o tym modelu. Z uwagi że jest to V to ładnie ciągnie od dołu (oczywiście jak na 250 :) ) i naprawdę niektóre nawet 600ccm nie mają z nią szans. Duzym jej minusem jest spalanie. Przy ostrej jeździe moze sięgać nawet do 15-20l (tak słyszałem). Jesli ktoś wybiera między 600 a 250 to napewno jej cena też bedzie atrakcyjna (1999 rok można kupić już za tokoło 10 tyś. zł). Poszukaj na forum była już o niej mowa.

1. Kawa Z1000 (stylistyczne cudo :evil: ) 2. Buell'e (XB9R Firebolt, XB9S Lighting - cacuszko :buttrock: ) 3. Honda X-11 Nie wiecie przypdkiem czy KTM Duke 950 wszedł do seryjnej produkcji?

chłopaki a nie myśleliście o innych sportach zimowych ... [fotka ponizej] :D :D

z drugiej strony kask pomaga do prędkości nie rzekraczającej około 100-150km/h (jesli nie mniej)... przy wyższej są już marne szanse żeby wyjsć z wyapdku cało... nie ma co sie okłamywać...

ja ze swojej strony polecam SHARKA... mam sojego od począdku.. i jeszcze mnie nie zawiódł (tfu tfu tfu .. ) I podzielam zdanie manika: kup sobie najciasniejszy kask jaki bedizesz dał rade wsadzić na głowe.. po miesiacu jazdy ułoży ci sie do twojej głowy i bedzie akuat... jesli kupisz przy duży to przy wiekszej prędkości bedzie ci latał po całej głowie 8)