Skocz do zawartości

Hubi

Forumowicze
  • Postów

    338
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hubi

  1. Bez przesady. To ył tylko taki mały przykładzik czego moga sie czepić. A oststnio słyszałem że jak gdzieś jak policjanci łapali to po to żeby sobie bryki pooglądać :wink:. Jak słyszeli z daleka że coś fajnie chodzi to HALT i ogladamy :).
  2. Zatrzymać to maja cie prawo kiedy im sie spodoba, a na dodatek za byle co (jak np. że jedną ręką kask poproawiasz podczas jazdy) nawet ukarać:wink:. A to że was poościli to i tak spoko bo normalnie nie można jechać obok siebie - tylko gęsiego :). Ale i tak często przymrużają oko.
  3. A wiecie co ja wam powiem chłopaki. R1 to mój wymażony motocykl ale nie stać mnie na niego i nie wiem czy kiedykolwiek bedzie mnie na niego stać. To tak przy okazji a teraz do sedna sprawy: Obie mazyny są kosmiczne, ale NIE na nasze POLSKIE drogi. Na naszych drogach na takich sprzętach to można sie tylko zabić (oczywiście nikomu tego nie życzę :wink: ). Speed PRZYJEMNEJ JAZDY NA (moiej wymażonej :) ) R1!!! Niech BÓG ma Cie w swojej opiece. :)
  4. Ja napisze krótko: mój brat ma CBR1000F i jeśli zależy ci na paliwie to pod zadnym pozorem nie kupuj jej. To taki OCHLAJ że nie wiem :wink:. Mój brat mówi że jak sie go przeciągnie to widać jak wskazówka od poziomu paliwa spada :). A przy w miare spokojnej jeździe po mieście to około 8-10 (w dużym przybliżeniu:)) Według mnie Bye ma też troche racji. MOtocykl kupuje sie dla przyjemności jazdy a zużucie paliwa to drugorzędna sprawa. Ale ja rozumiem i Ciebie, sam jeżdże na 50ccm, pali mi tyle co kot napłakał, a w kieszeni zaczyna wiać pustkami :). Pozdr!
  5. nie chciał bym sie za bardzo wtrącać. Chciałem tylko podratować chłopaka i powiedzeć ze 130km/h to jest realna prędkoćś jak na 70ccm. Mój kumpel ma właśnie Aprilie RS50 (kit 70ccm) i moze nią polecieć 130km/h. A co do reszty - "no coment" :wink:
  6. Wiecie co wam powiem. DNA podoba mi sie jak na skuter, ale jakoś tak nie ma duszy. Sam jeżdże na RS 50 i chociaż mam o wiele gorsze osiągi od DNA to jestem z niej zadowolony. Uważam że nie pasuje do takiego wyglądu silnik od skutera. Rozumiem że to może być dla nie których fajne ale ja patrze na to z dużym dystansem. A co do nauki to uważam że powinno już od samego począdku zaczynać naukę od biegówki bo potem wchodzi już to w krew i jak ktoś przesiada sie na coś większego to spokojnie sobie z tym radzi. Są w sumie też zalety tego takie jak np. to że moim po mieście to trzeba machać tymi biegami że aż noga boli a tu nie. DNA jest typowym motorowerkiem (skuterem) na miasto (rozwozić pizze :wink: ). Ale tak podsumowując to szczeże radze kupić jakąś RS-ke, ponieważ (przynajmniej dla mnie) wygladowo jest fajniejsza a cenowo stoi porównywalnie (moze nawet mniej).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...