Skocz do zawartości

jonasz12

Forumowicze
  • Postów

    91
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jonasz12

  1. Witam Poszukuje tanio silnika do Kawy GPX 600 z 89 roku bo mi się panewki obróciły........ Może tez być sam wał z panewkami. Prosze pisać PW Dzieki
  2. dziś zrobiłem tyle: 1 pozdejmowałem owiewki 2 zdjełem osłone zębatki zdawczej (szukałem szczepki łańcucha) 3 zdjełem kolektory z całym wydechem (żeby postawić moto na stołku) 4 spuściłem olej do czystej miski co do punktu 2: osłona jest na 4 śruby z czego trzyma sie na 1 !! (a od tej osłony idzie linka prędkościomierza), od pozostałych 3 jest zerwane gniazdo gwintu od strony kartera.... widać spadł łańcuch i nieźle tam narozpi....bo widać nawet wyłamane kwałki kartera (ale małe i niegroźne) Nie wiem co teraz z tym zrobić, czy jakoś tam napawać aluminium i przegintować nowe gwinty czy jak bo podejrzewam ze prędkościomiesz nie zadziała na takiej latającej osłonie bo powinna pięknie przylegać do śruby trzymającej zębatke i tym napędzać linke. Ogólnie tym sie bede martwił jak wyjme silnik (znajomy mechanik to zrobi, nie ten z serwisu za 1000zł) Co do szczepki łańcucha to też porażka bo tam nie ma szczepki jak w enduro czy simsonie tylko jest jakoś zbijane na stałe.... podejrzewam ze potrafiłbym to wybić ale czy potem to zczepie? (podobno nawet jak bym zepsół szczepke to mozna ją kupić odzielnie) Olej sprawdze jutro rano jak wszystki syf osiądzie na dnie (łudze sie ze nie bedzie zadnych opiłków) Plan na jutro to postawić motor na stołek (bo sam dziś nie dałem rady fizycznie) i zdiąć przednie koło w celu wymiany łożysk. Pozdro i dzieki za wszelką pomoc.
  3. Siema ponownie. Niestety obawiam sie ze macie racje, mechanik nie jest fer. Oddałem mu z tym cieknącym paliwem a on odpalił i stwierdził ze nic nie cieknie, założył mi wężyki (szlauf) na przedłużenie żeby nie ciekło jak coś po silniku tylko na owiewki ..... masakra. Co do przedniego koła prosiłem go żeby się przejechał bo mi się źle jeździ i nie pewnie sie czuje na tym moto, wydaje mi sie ze to przednie koło może "podskakuje" czy coś. Niby sie przejechał i spuścił troche ciśnienia z lag i z opony bo było za dużo. Przyjechałem do domu bez większej różnicy i znajomy kolega podszedł do mojego moto, złapał za kiere i pomachał kołem !! 0,7 cm luzu koła na łożyskach !! a ten mechanik niby tego nie zauważył ani nie sprawdził !! wkurzyłem sie !! do tego powiedział mi ze łańcuch ma mieć luzu na 2 palce a mój lata jak stara szmata i w ogóle napęd mi sie kończy.... zalecił mi skrócić łańcuch o 1,5 oczka i podkręcić na regulacji bo obecnie jest ma maxa i do końca sezonu jakoś na tym polatać. Łożyska sam zmienię, dziś sie po pracy za to wezmę bo niebezpiecznie sie prowadzi. Dziś zabieram od mechanika zapasowe gaźniki i zmieniam majstra bo ten w kółko mnie załamuje...
  4. Masakra, ręce opadają. W piątek odebrałem po poprawce uszczelki dekla a dzxiś wsiadam i cieknie paliwo z wezyka odprowadzajacego nadmiar z gaznika...... Stukanie oczywiście nadal jest ale nawet jeździć nie moge, a mechanik ma wyrabane bo dziś sobota i nawet nie odbiera telefonu. Próbowałem dmuchnąć w bak zeby choć na chwile ruszyć ten gaźnik ale nic z tego. i pojezdziłem sobie w weekend :( ps. czy łyżka wody deszczowej która wleciała spod wlewu do baku (po deszczu) mogła to spodowować?? (otworzyłem wlew zeby zerknąć ile jest paliwa i pod tym podnoszonym wlewem nazbierało sie wody po deszczu i jak uniosłem korek to wleciało troche do baku, reszte wciągnołem strzykawką.
  5. motor strzelał jak sie dawało gazu na maxa i odpuszczało do zera i tak na przemian. Wydechy były dwa w kształcie rakiet (wązkie od kolektorów i rozszezające sie w strrone końca) a na końcu dekiel który trzymał wkład był na 3 albo 4 nity do okoła końcówki wydechu. Daje 90% ze to były oryginały z tego modelu. takie jak ten tylko widac u mnie było to otwierane i zamkniete na lipne nity. na tej fotce nie widac nitów takich jak ja miałem. http://cdn.huddler.com/7/7a/7ac918ad_001htf.jpg
  6. a ja wam powiem ze jak strzelałem z GPZ 1100 DFI (na wtryskach) to mi wyrąbało cały wkład z jednego wydechu !! (ktoś go chyba zrobił na aluminiowe nity zamiast stalowe) Całe szczęście ze z tyłu nikogo nie było bo zapewne by było nie wesoło. Wyleciał na 3 metry Więcej nie strzelałem......
  7. siema Na allegro nie ma ani jednego modelu. Cześci tez jest mało na maxa. Zapewne wszystko jest dostępne "z katalogu" po cenach w Euro. Ja mam 400-tke ale bardziej popularną CBR 400RR i nie mam żadnych problemów z częściami jak i serwisem.
  8. Witam ponownie Motyw jest taki: Podejrzewam ze na 3 sekundy odpalił silnik w ogóle bez dekla i oleju. (ja bym tak zrobił a silnik się nie zatrze po 3 sekundach a stuki od razu słychać) Stuki są metaliczne i stukają cały czas, na zimnym, ciepłym, podczas jazdy, postoju, na sprzęgle i bez sprzęgła. Wyczuć z którego miejsca sie nie da bo to metaliczny dzwięk i słychac go WSZĘDZIE, jak on nie dał rady wylukać stetoskopem to ja nie mam szans (mechanik jest autoryzowanym serwisem KAWASAKI od jakichś 10 lat). Ustawiłem się już ze znajomym który mi po sezonie rozbierze ten silnik za "normalną" cenę i zobaczymy co tam stuka.... mam nadzieje ze jakieś drobne łożysko albo tulejka a nie "wyłamany tłok" Dzięki wam za pomoc, przynajmniej miałem jak rozmawiać z tym mechanikiem a nie stałem jak ciołek z zerowym pojęciem.
  9. No i bylem odebrać motor i wypytałem mechanika o te wszystrkie rzeczy: Kosz sprzeglowy mówił ze jest OK, nawet odpalał silnik z wykręconym koszem i stukał nadal. tryb od biegów mówił ze tez oglądał i wszystko jest w całości bez zadnych luzów. Olej sprawdzał i nie ma zadnych opiłków, jest czysty. mówił też ze po zdięciu dekli jakoś tam wypatrzył jedną panewke z dołu i ze tez nie ma zadnych luzów ani wytarć, tak samo jak sprawdzał u góry i tez zero luzów ani widocznych wytarć czy uszkodzeń. Ogólnie zrobił czyszczenie i synchronizacje gaźników, ustawił zawory i zerknął co tylko sie dało bez rozpaławiania. Stetoskopem próbował zlokalizować dzwięk ale mówi ze tak barabani ze wszędzie to słychać i nie jest w stanie określić konkretnego miejsca. Niestety motor musiałem odstawić bo starzysta czy jakiś tam uczeń skręcał te dekle po nim na starych uszczelkach i coś mu nie poszło bo wyciekał olej z prawej strony. To oddałem motor zeby to poprawił. Ogólnie powiedział mi zebym na razie pojeździł nim i nasłuchiwał czy nie barabanmi mocniej ani sie nie pogarsza. jak sie bedzie pogarszac to albo rozbiera silnik za 1000 zł albo mam kupić drugi motor za 1500zł i wtedy sie pomyśli co gdzie przekładać. załamka :(
  10. Nie mam pojęcia, spytam jutro przy odbiorze i postaram sie popołudniu wrzucić jakiś filmik.
  11. Stuka cały czas na wolnych obrotach, nazwał bym to "asymetrycznie" czyli nie równiutko, tylko nierówno. i na sprzęgle i jak jadę. Cały czas podczas wolnej pracy silnika. jak się przyśpiesza to podejrzewam ze silnik to już zagłusza.
  12. myśle że mechanik jak zdejmował boczne pokrywy to zwrócił na to uwagę, ale dzieki za rade, jutro jak odbiore od niego motor to zdejmę dekiel i zerkne.... Może jeszcze jakieś sugestie? chwytam sie wszysrtkiego jak tonący brzytwy. pozdrawiam
  13. Siema Kupiłem ostatnio motocykl jak w temacie z pukającym silnikiem.... wiem ze to niezbyt mądre ale cena była naprawdę atrakcyjna i proszę nie wnikać w mój błąd i nie pisać postów typu "takiego moto się nie kupuje" koleś mi wkręcił ze to zawory..... Motyw jest taki ze odstawiłem motor do zakładu i tam do niego zajrzeli: - zrobili czyszczenie i synchronizację gaźników - ustawili zawory (2 były do korekty) - zaglądali pod wszystkie dekle i co się tylko dało bez wyjmowania i rozpaławiania silnika. i nie znaleźli powodu stukania...... Mechanik mi krzyknął ze musiałby rozpaławiać silnik a to koszt rzędu 1000 zł ! (za 1500 mam drugą całą CBR bez prawa rejestracji) więc mu powiedziałem żeby na razie złożył motor do kupy a ja pomyśle jak to ugryźć. Panewki mechanik stwierdził sprawdzając "ręcznie-mechanicznie" (tak to powiedział) ze nie mają luzów wiec dał mi 95% ze to nie panewki. Łańcucha rozrządu tam nie ma, są koła zębate, więc to nie rozrząd. Co to może stukać ?? Dzięki za wszelką sugestię i pomoc. Stuka cały czas na wolnych obrotach, nazwał bym to "asymetrycznie" czyli nie równiutko, tylko nierówno. i na sprzęgle i jak jadę. Cały czas podczas wolnej pracy silnika. jak się przyśpiesza to podejrzewam ze silnik to już zagłusza.
  14. Siemka Ja własnie wychaczyłem CBR 400 RR z 1991 roku :) Bardzo łatwo sie prowadzi, super osiągi jak na 400setke (62KM, 4 gary w rzędzie i 16000 obrotów) Bardzo przyjemny jako pierwsze moto ale i nie tylko :) wczesniej miałem już rózne motory, nawet 1100 i tym mi sie najlepiej jeździ. Zapłaciłem 3900 :) a za 4300 jest jeszcze taka w ORYGINALE w Krakowie jak byś jeszcze szukał. Pozdro
  15. juz kupiony :D:D --- NIEAKTUALNE ---
  16. Witam Szukam Hondy CBR 400rr Nc23 w dobrej cenie. Motor musi być sprawny mechanicznie, może być do poprawek lakierniczych. [email protected] gg 5422465 kom 888 832 218 begin_of_the_skype_highlighting 888 832 218 end_of_the_skype_highlighting Krzysiek
  17. hehe to ty chyba nie widzialeś ZX4R ...... wogle 600 i 1000 mają to coś pisze koleś który ma 50cc ..... i weź takiego słuchaj. 400 to bardzo fajna pojemność, szkoda ze w europie tak małopopularna..... pozdrawiam
  18. jak na poiczątek taka 400 to dość dobry pomysł - Honda to honda - ta czy ta, obie bardzo ładne i fajne. Będziesz miał jakąś usterke to miesiąc jak nic do garazu i czekac na części :biggrin: ale może dzieki temu troche ochłoniesz i "dłużej pożyjesz". w wieku 15 lat to ryzykowne uczyć sie jeździć na takiej 400 - one lecą pod 200 km/h. Lepiej poszukaj czegoś mniejszego lub chociaz zdław sobie na poczatek (w wiekszości warsztatów robia takie "dławienia") Do wyboru masz: CBR 400 RR - 4 cylindry w rzędzie - piękny dzwięk i wysokie obroty ZX4R - to samo chociaz uwazam ze troche bardziej sportowo sie jeździ - czyli trudniej VFR 400 - Silnik w V - inny dzwięk i łagodniejsza charakterystyka - do tego ten wahacz jednostronny :icon_mrgreen: Bandit 400 - terz rzedówka i bardzo fajny motor chociaz nim nie jeździłem wiec nic nie powiem. reszta to zapewne jakies "wynalazki" do których napewno bedziesz miał niebotyczny problem znaleźć części. pozdrawiam ps. osobiście wybrałbym CBR
  19. a myslales o kuterkach wiekszych pojemnosci ?? takimi to sie i fajnie lata. co do tego filmu to pokazuje ze na 125 tez mozna "przeginać" Wyprzedzanie na zakazie, na zakręcie i na podwujnej ciągłej, szkoda ze tego zaden gliniaz nie widział (do tego jest rejestracja widoczna na końcu filmu) Osobiście ja sie uczyłem na Hondzie VT 250 (2 cylindry w V) ale to było dawno a moto był z 85r. Fakt fgaktem ze bardzo dobrze to wspominam i dzieki temu VT nie zabiłem sie na następnych motorach. Ciekawa jest CBR 125 :icon_twisted: obejrzyj sobie na allegro
  20. jeżeli tak koniecze V-ka to VFR 750 :) ten sam opis co przy CBR - ogólnie motorek bardzo przyjemny, jak ktoś lubi ciepełko pod tyłkiem to polecam :P No i ten wahacz :wink::)
  21. hehe on pisał KILKUKONIOWY a nie KILKUDNIOWY ! Osobiścier polecam DR350 - wczoraj jeździłem na takiej a dziś mam ostre zakwasy hehe a nie naleze do silnych ludzi - mam 190 cm i waze 65kg i dałem sobie rade z tą DR - troche gorzej było z kopaniem (przyzwyczajenie do rozrusznika) pozdro
  22. witam jestem tu dośc nowy..... ale widze ze 90% postów (jakichkolwiek) kończy sie sprzeczkami i kłutniami..... Podsumuje to tak: jak jedziesz z "wariatami" to istnieje możliwość ze bedziesz odstawał na 600cc jak jedziesz z normalną ekipą to niema różnicy na jakim sprzęcie, i tak zaczekają jak coś. pozdrawiam
  23. ja osobiście sie uczyłem na Hondzie VT 250 (2 gary w V) i bardzo mile wspominam tem motocykl. Co do 400 to też szukałem długo ale są one drogie, często sie psują i cięzko z częściami. Do tego ZXR 400 jest masakrycznie sportowy (reszta z tej klasy zapewne też) i strasznie niewygodnie sie nim jeździ (na dłuższą trase masakra kręgosłupa). Szczerze powiedziawszy lepiej kupić jakąś 600, nie koniecznie od razu ninje itp. bo na takiej 400 bardzo szybko ci sie znudzi....... fajne są VFR 400 ;) nie tak diabelnie niewygodne i fajny wahacz :) poza tym to Honda która chociaż daje nadzieje na bezawaryjność.
  24. mądrych to i miło posłuchać :crossy: ja tez mam w planach 600-tke bo 1100 to nie chciała skręcać w zakrętach hehe a na prostych "tylko głupki mądre" :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...