Sofik

Z przewodnikiem po Kaszubach z nowego swiata motocykli w plecaku ?? :D

Zmien moto na Honde VT 250F - ja mam takie kontrolki migaczy na desce, ze nie sposob nie zauwazyc . Jakies 5 cm kwadratowych sztuka i na żółto świecą . Dźwięk jest niepotrzebny . :icon_mrgreen:

Heh ja niby tez poczatkujacy motocyklista , ale nie powiem Ci ktora noge stawiam na ziemi gdy sie zatrzymuje po prostu nie wiem ...skupiam sie bardziej na tym gdzie sie zatrzymuje i czy moge te noge postawic na ziemi , a nie wdepne w jakas dziure :icon_mrgreen: Jakbym mial zgadywac to chyba częsciej lewa , podobnie jak u Ciebie

...e tam wazelina - ZDRADA !! ;) :flesje:

Uwielbiam jazde podczas deszczu - nie traktuje tego jako masochizm bardziej jako wyzwanie ... Poza tym jak masz dobry pokrowiec przeciw deszczowy to jazda taka sprawia potrojna przyjemnosc, "odseparowanie od drogowej prozy" porownywalne z jazda po blocie. polecam ;)

nono - w PTU przy stawce podstawowej - 0 znizek - za 1 miesiąc ubezpieczenia OC (tylko OC) dopłaciłem okolo 85 PLN - prosto wyliczyć że za cały rok byłoby 1020 PLN - kto nie wierzy niech do nich zadzwoni - mozna pasc ze smiechu .

Tak maja inaczej ustawione swiatla, a czy trzeba cale klosze zmieniac to nie wiem - maja tez manetke gazu z prawej strony, a sprzęgło z lewej . :flesje: Kierownica pozostała w tym samym miejscu ;)

nagana :icon_mrgreen:

"nie jestem z Warszawy ." na szczescie :icon_razz:

weasel jest wogole przesympatyczny na forum : Mnie ostatnio spotkal komplement, ze Forum dzieki mnie jest bardziej kolorowe (ja bym dodal pstrokate) ...ale w takim razie dzieki Weaselowi jest bardziej ...mieszczanskie (powiedzialbym wiejskie - ale oskarzylby mnie o to ze sie dalem sprowokowac) Calusy :icon_razz: PS Poza tym Weasel mam wrazenie po tym co piszesz, ze bym cie w miescie smignal moja 250-tka rocznik '88 . :icon_razz:

Ja mysle ze 1000 bedzie w sam raz, ma wiecej mocy na niskich obrotach a przeciez o to chodzi , na poczatku bedziesz jezdzil na niskich . Ja tam uwazam ze 1000 moze byc na poczatek wszystko jest dla ludzi ... ...siostro zadzwon do doktor Etny ta nerka bedzie dzisiaj". :icon_razz:

E tam podjedzie ladnym nowym motocyklem do kontroli granicznej i powie ze jechal 20 km stad od ciezarowki odprysk kamyczek mu zbil reflektor - jak go celnik nie pusci to mi na rece kaktus wyrosnie - pusci cie chlopie jedz - no chyba ze jedziesz do Rosji - lub na Bialorus to tam moze byc problem :-)

Dziwi mnie to, że regularnie czytam, że egzamin na Suzie GN250 lub Hondzie CB250 ... Ja tam egzamin zdawalem (jak wszyscy w Gdyni) - na Yuki Sport 125 :icon_razz: Powiem wam szczerze, ze jakbym mial zdawac na czyms szybszym to bym chyba uciekl egzaminatorowi :icon_razz: To yuki jest bombeczka w Gdyni - zero drgan na kierownicy sliczny wyświetlacz biegów... wielgachne lusterka ...sama przyjemność na nim zdawać . :biggrin:

ale robia świetne motocykle ...jak tylko bede mial na to fundusze przerzucam sie na BMW Pozdro

Rozluznij pupe :) - pamietaj jak to się mówi: "to jest tak proste jak jazda na motorze" Zanim mi zaczęło wszystko wychodzić to tak z 10 godzin minęło Wszystko bedzie "OK". :D

a mi sie zdarzylo wyprzedzic z prawej strony (wtedy gdy ktos odbija w lewo i czeka na auta jadace naprzeciwka .. :) ...wtedy smigam na pelnym gazie po prawej stronie :D

:evil: - zbieglem do garazu wyprobowalem i faktycznie ...gasnie :( :buttrock: :flesje:

Tez mam taka czerwona lampke -gdy sie zapala mozg wysyla maila do nadciagajacej kupy ze spotkanie jest w portkach . A powaznie to to jest ostrzezenie -ze jezdzisz z niebiezpieczna predkoscia. Czesc producentow motocykli montuje jeszcze uklady GPS i kiedy przekraczasz setke to wysyla ten uklad sygnal do najblizszego posterunku policji. Oni wtedy nie rzadko wysylaja helikopter . Jedynym wyjsciem jest dalej gazowac . :( BTW U mnie nie gasnie az do maksymalnej :buttrock:

ja sie dziwie ze wogole probowal sie powstrzymac :buttrock:

robienie z igly widly ... "It's as easy as riding a bike" tyle mozna powiedziec - Laska da rade sama i ja sie dziewczynom po czesci nie dziwie ze sie obruszaja . Bo i po cholere wmawiac dziewczynie ze nerwowa, ze strachliwa i ze se rady moze nie dac. mnie laska na kursie caly czas pobijala. Zaczelismy razem -a ona pierwsza zaczela sama jezdzic - pierwsza zaczela osemki krecic - a tez startowala od zera - a i wrazliwa i niesmiala byla :buttrock: Nie odmawiaj jej przyjemnosci pojscia na kurs bo to tak jakbysmy w 12 wieku byli "babie trza zalozyc chomonto, tak robili do 12 wieku polscy chlopi zakladali babom chomonto i orali nimi pole !" :( PZDR

Juz wszystko jasne. Dzisiaj z rana zadzwonilem do PTU caly w stresie, i sie udalo bez dowodu . Pzodrawiam - dzieki za odpowiedz !!

trol :D ale ok - jestes z W-wy rob w W-wie . najlepiej sie nauczysz. min . 3 tygodnie trwa kurs startujesz od zaraz - i co najwyzej na pierwsze lekcje chodzisz z nastepna grupa. Tak nie powinno byc ale jest to praktykowane .

Chce zmienic ubezpieczyciela OC - bo w PTU nalicza mi około 1000 PLN (tak ponad 1000 nie zartuje :D Na PZU - sęk w tym, ze juz na początku maja konczy mi sie polisa a ja nie mam ani paszportu ani Dowodu osobistego - ukradzione. Czy ma ktoś może jakieś wspomnienia związane z tym przedsiębzięciem czy bezwzględnie konieczny jest dowód osobisty - czy wystarczy Prawo jazdy ?? Pozdrawiam

Jak poszedlem na kurs, a dawno temu to to nie bylo. W zeszlym roku nie umialem metra ujechac - Instruktor mnie posadzil na moto, usiadl za mna, wyjezdzil kilosa instruujac tak jak napisalem powyzej zanim dobrze nie poczulem rownowagi. Zabronil gaz odkrecac - i kazal dwie godziny jezdzic miedzy slupkami na "1" . Po 15 minutach frajdy myslalem ze umre z nudow . ale sie nauczylem . Nie zmarnujesz kasy jak ja wyslesz na kurs, a ona pewnie sobie poradzi i bez twojej pomocy. :D

która co ?? będzie miała co ze mna ?? :D Przeciez oczywiscie zartuje - dziewczynie wroze szybki sukces szczegolnie ze ma faceta ktory ja chce nauczyc. Jazda we dwoje na poczatek naprawde jest dobra metoda nauki - pamietam ze mnie tak uczona :) Pozdro