Skocz do zawartości

Sofik

Forumowicze
  • Postów

    1138
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sofik

  1. spoko panowie - to mu sie odesni ...zmeczony byl chlopak o 4:13 nad ranem mi tez sie Duca Monsterek podoba :( Obudzi sie zrozumie jaki blad popelnil i napisze sprostowanie :)
  2. Poszukuje osob/y z którymi możnaby się skontaktować w razie pytań dotyczacych eksploatacji motocykli wymienionych w temacie . Najlepiej właścicieli tych maszyn; byłych lub obecnych . BTW polecam strone : http://www.hotkey.net.au/~howmans/
  3. na pytanie czy zrezygnowali juz z produkcji motocykli dostalem nastepujaca odpowiedz : We have not gone out of business, but we have cut back our operations until we are in a better position to commit to a production start date. Co to oznacza prawdopodobnie dowiemy sie wkrotce, z planowanego na ten miesiac update'u strony internetowej .
  4. Norton motorcycles - nie zajmuje sie juz aktualnie produkcja no i tak jak kolega napisal upadla firma w kwietniu tego roku, a szkoda bo projekt rozwijal sie wlasciwie ciagle od czasu wczesnych lat dziewiećdziesiątych. Nowy model Commando byl tez wielokrotnie modernizowany, jednak sztab Nortona amerykanskiego nie zajmowal sie produkcja ani modernizacja silnika Wankla. Na moje zapytanie o silniki z tłokami obrotowymi Norton przekierowal mnie do "kogoś w niemczech" kto się zajmuje sprzedaza (sic!) i naprawą wlasnie tych motocykli, jeszcze z lat osiemdziesiatych i siedemdziesiątych. Dodatkowe informacje odnosnie firmy Norton mozna przeczytac pod tym adresem : http://en.wikipedia.org/wiki/Norton_%28motorcycle%29 Maltretuje Paula z Nortona o dodatkowe informacje odnosnie dalszej dzialalnosci firmy Norton motorcycles. Facet jest bardzo uczynny i polecam z nim kontakt. Po dodatkowe informacje zapraszam na priv .
  5. W Gdyni przed dworcem - jak startowal (chyba) golab wbil mi sie w owiewke boczna - cala popekala . Golab o dziwo upadl, lecz nim sie zatrzymalem - odlecial . A owiewki nie posklejal... do dzis szukam drania :buttrock:
  6. Nie mozna sie wprost nie zgodzic z predmowca, :icon_razz: ale silnik Wankla nie ma juz obecnie problemow ze spelnieniem norm emisji spalin - a nieznacznie wieksze zanieczyszczenie srodowiska "traci na znaczeniu" w wymiarze globalnym , czyli ze nie jest to juz "az taki problem" jak niegdys. Dla zainteresowanych - zdjecie Gilery : http://www.250ccbikes.com/images/Gilera-CX.jpg
  7. ani tego ani tego nie napisalem - czytaj ciut uwazniej . Ekologia ma znaczenie - ale motocykli jest mniej, a charakter eksploatacji jest ogolnie mniej uzytkowy niz w przypadku samochodow - ktore czesto wykrecaja przebiegi powyzej 100000 km rocznie . Przebiegi z podobnego powodu jak wyzej opisany sa srednio mniejsze - a nie "mniej wazne" :banghead: :icon_razz: :buttrock: :banghead: Zgadzam sie w calej rozciaglosci ...trwaloscia te silniki nie grzeszyly - ale w chwili obecnej w przypadku Mazdy RX8 - nie sprawiaja ZADNYCH juz problemow. tak bylo, ale juz nie jest - silnik na szczescie byl rozwijany a dane eksloatacyjne w procesie projektowania wykorzystywane. Mozliwe, dla mnie niestety smutne :clap: Tak dokladnie o tym mowie - wyobraz sobie motocykl o rownie lub bardziej futurystycznej sylwetce jak Ducati 999 - niekoniecznie o tak dobrych parametrach, ale ze szczegolami stylistycznymi ktore odroznialyby go juz na wstepie od innych motocykli jak choćby Gilera CX 125 z 1991 roku . Przy odpowiednim rozreklamowaniu - jako nowosc - przy duzej ilosci chwytliwych bajerow a'la glosne wydechy . oryginalne malowanie. przy obecnym rozwoju technologii - IMHO 90 % szans na rynkowy sukces. :banghead: :lalag: ;)
  8. Super wiedziec to wszystko co napisales Jak sie do tego ma przyszlosc i mozliwosc zastosowania silnika Wankla w motocyklach? Przeciez Norton nie byl jedyna firma produkujaca takie motocykle - w temacie podobnym - w dziale "przy piwie" rozmawialismy - (jest tam cala masa linkow zwiazanych z Nortonem) Taki silnik stosowalo tez Suzuki w latach 70-tych i MZ . Technologia i jakosc wykonania jest na duzo wyzszym poziomie niz w latach 70-tych i wydaje mi sie ze przy obecnym poziomie zaawansowania konstrukcji silnika z wirujacym tlokiem - to (w motocyklach) ten silnik ma przewage nad klasyczna konstrukcja dwu lub czterosuwowa. Wyslalem maila do Nortona (na oficjalnej stronie) , oraz do MZ z roznymi pytaniami odnosnie wlasnie tego silnika w motocyklach, ale poki co nie dostalem zadnych odpowiedzi . Link do tematu w dziale "przy piwie": http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=46539
  9. No tak ale wlasnie motocykli nie jest tak wiele jak jak pojazdow uzytkowych wiec i problem ochrony srodowiska traci na znaczeniu , Sredni przebieg motocykla jest rowniez znaczaco nizszy niz przebiegi osiagane przez samochody, dlatego argument o trwalosci rowniez traci na znaczeniu (wiele silnikow w motocyklach nie osiaga przebiegow powyzej 100 000 km bez generalnego remontu - a przy obecnej technologii taki przebieg dla silnika Wankla nie stanowi problemu.) Zwarta konstrukcja, rownomierna praca - wysokoobrotowa charakterystyka, mala masa - niewielkie drgania . - to jest przeciez idealny silnik do motocykla !!
  10. tutaj ja sie dopatrzylem paru niescislosci : 1) Co to jest za motocykl i czy kiedykowliek go produkowali ?? http://www.bikez.com/motorcycles/norton_classic_1988.php Rocznik 1988 - a jednak Norton - czy to mozliwe ze w tamtym czasie motocykl ten byl produkowany przez firme Triumph - slyszalem ze w okeresie problemow produkcji Nortona wspolpracowali oni z Triumphem 2) sprzedali nanowszego 621 w ilosci 100 egzemplarzy - rozszedl sie jak cieple buleczki :icon_razz: i od tego czasu klapa 3) skad slyszales ze zbankrutowali ?? 4) Czy wiesz cos wiecej o Nortonie F1 ?? PZDR
  11. Zasada działania : http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_z_t%C5%82okiem_obrotowym Norton F1 - jest mi ostatnim znanym motocyklem, ktory byl wyposazony w silnik Wankla. Udalo sie na nim pobic oficjalny rekord predkosci Wielkiej Brytanii - ponad 190 mph Motocykl ten byl w zastosowaniu sportowym do roku 1994 ...pozniej nie slyszalem juz o zadnych motocyklach z silnikami Wankla . W latach 70-tych konstrukcji takich motocyklow podjelo sie tez Suzuki, ale szybko zarzucili ten pomysl ... Podobbnie firma MZ mniej wiecej w tym okresie zaprezentowala swoja produkcje. Czy ktos z Was mial cos wspolnego w praktyce z tym silnikiem ?? Co mozna powiedziec o mechanice konstrukcji, wytrzymalosci ...eksploatacji ?? Dane techniczne Nortona F1 z 1989 : Engine - 588cc nominal, liquid cooled, twin chamber rotary Bore x Stroke - Not applicable (compression ratio 9:1) Final Drive - roller chain Wheelbase - 1440mm (56.7) Top Speed - 155mph (248kph) Maximum Power - 94bhp @ 9500bhp Dry Weight - 192kg (423 lb) Standing Quarter Mile Time - 11.5sec Launched - 1989 Fuel Consumption - 40mpg (SIC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) ...to jest 5,88 litra na 100 KM !!!!!!!!! Parametry i wlasciwosci silnikow Wankla zdaja sie byc idealne wlasnie dla motocykli, dlaczego zatem Waszym zdaniem - nie zyskaly popularnosci i sie nie przyjely ?? Moim zdaniem firma popelnila blad w postaci produkcji motocyklow wylacznie z silnikami Wankla. Tak sobie mysle, ze z marketingowego punktu widzenia najlepszym rozwiazaniem bylaby produkcja 1 modelu z silnikiem Wankla, a np: 3 z tradycyjnymi silnikami... Wowczas model z silnikiem rotacyjnym pozyskiwalby klientele szukająca elitarnosci, a tych pozostałych uprzedzonych przekonywalaby reszta oferty. Podobnie jak w przypadku Mazdy dla ktorej modele z serii RX staly sie swego rodzaju wizytowka. Oferta motocykli wylacznie z silnikami Wankla chyba za bardzo firme odizolowala od reszty rynku . Data upadku firmy jest bardzo podobna do upadku powiedzialbym samochodowego odpowiednika z Niemiec firmy NSU (kryzys paliwowy lat 70-tych) http://www.nortonmotorcycles.com/company/history.asp Historii tych motocykli do konca zrozumiec nie moge, czy w latach 80 mozna bylo kupic motocykl Nortona ?? Jesli tak to gdzie byl produkowany ?? Wiecie cos na ten temat ? Pozdrawiam
  12. No to jesli o takim strachu mowisz - to ja sie zgadzam w 100% Ale dla mnie starch zaczyna sie wtedy kiedy lezymy na stole operacyjnym, albo kiedy stoimy nad przepascia (lek wysokosci) - to co Ty opisales to nie jest dla mnie strach, a swiadomosc polaczona z rozsadkiem. PZDR
  13. taki strach o jakim mowisz - to zaden strach. Tylko mozg, aby wszczepic dobre samopoczucie swiadomosci motywujace do dalszej pracy i staran wysyla takiego maila do psychiki , abys sie lepiej i pewniej poczul. ;) "Jak wszyscy wiemy" hehe... jazda na moto daje poczucie doskonalej kontroli nad sytuacja, a ja nawet pojde dalej z wysuwaniem wnioskow i dodam ze daje je w uzasadniony sposob . Jak to Stary Sierzant slusznie napisal - motocyklistow w Polsce jest kilkasettysiecy (przyznam sie nie wiem ile dokladnie , lub nawet mniej wiecej) - a wypadkow garstka - glownie z winy puszkarzy. :eek: Strach - to jest to uczucie ktore wszyscy mamy wsiadajac na moto - ktore dodaje tej "adrenalinki" i czyni motocykle tak atrakcyjnym materialem konsumenckim... ta ilosc wrazen ktore uzywanie motocykla dostarcza. :biggrin: Ja zas z kolei negujac swoj "strach" mam na mysli negowanie tego poczucia elitarnosci - - "w czym to ja nie uczestnicze jezdzac na moto." Szczerze to bardziej sie boje jezdzic na miejscu pasazera w aucie . :] :D
  14. ale czego ?? z mila checia poslucham - dawaj cos na temat - albo zakladamy nowy - sparing na ringu Janek vs Piotrek :crossy: To juz drugie zapasy w ktorych bede bral udzial :buttrock: - w pierwszych bylem sedzia - a teraz zawodnikiem . "...w tym dwie swiatowe"
  15. o Boze skoro tobie to pomaga to dobrze... ...mi nie bardzo - coz widocznie ludzie sa rozni Ja sie nie boje - jestem ostrozny - skoncentrowany - ale z roluzniona pupa. Jesli musisz miec spieta pupe od strachu podczas jazdy to radze zaczac zwracac uwage na innych uzytkownikow drogi, a nie mobilizowac sie strachem. :buttrock: - ucz sie ucz .
  16. a Hondzie VT 250 F z 86 jak na zdjeciu ponizej : http://www.hondaitalia.com/MOTO/uff_stampa...p?codice=vt250f to ile brakuje do miana motocykla ?? :buttrock:
  17. Choripa z tego co slyszalem to szarych komorek nie przybywa z wiekiem a ubywa ... ...to ja juz zamilkne nie bede sie wiecej przyznawal :rolleyes: a powaznie to nie boje sie - bo strach niczego dobrego nie da na drodze. Nie jezdze tez az tak szybko zeby sie bac o to, ze jak ktorys z puszkarzy nie wlaczy kierunku to mu na tylne siedzenie wpadne . Black prince... heh :)
  18. No to jestem glupiec. :icon_twisted:
  19. Ad1) Nie nie boje sie Ad2) Nie nie zastanawiam sie - raczej mysle nad trasa ktora wybiore, albo mysle o pracy Wogole akurat mieszkam sam, wiec gdzie sie aktualnie znajduje tam moj dom. (takze siedzac na moto nie wracam do domu - ja jestem w domu :icon_twisted: ) Wygodnickie podejscie do zycia. :rolleyes: Ad3) Mam 25 lat - wiec juz jeden z tych starszych :P - zony,dzieci => psychozy brak. Jazda motocyklem jest dla mnie aktualnie wszystkim czego mi trzeba i szlag mnie trafia, ze od tygodnia nie jezdze bo awarie zalapalem . (byle do jutra - byle do wyplaty) :) pozdrawiam.
  20. Żeńskim odpowiednikiem dresiarza może być blachara – młoda dziewczyna lub kobieta ubierająca się w dres, agresywna i zachowująca się w sposób antyspołeczny. Jednak jest to raczej typ mniejszościowy. Jako przeważający w powszechnym odbiorze typ żeńskiej partnerki dresiarza postrzegana jest stereotypowa blondynka, określana czasem pejoratywnymi terminami: blachara, barbie, smerfetka, plastikowa lalunia, różowa panienka. Osoba taka jest stereotypowo postrzegana jako pusta, głupia, często uczęszczająca na dyskoteki i opalająca się w solarium, uległa wobec mężczyzn typu macho i odpowiadająca ich wyobrażeniom o roli kobiety. Partnerki "dresiarzy" stereotypowo prezentują dość charakterystyczny styl ubierania się i wysławiania: różowe ubrania, bardzo dopasowane do ciała, jeansy biodrówki, tipsy (sztuczne paznokcie), włosy ufarbowane na bardzo jasny blond (niezależnie od karnacji) lub czarny, wysoko spięte w kucyk, cera zniszczona wizytami w solarium. W użyciu jest też swego rodzaju język "pokemonowy". Zamiast "też" piszą "tesh", "boże" "boshe". to tyle
  21. :rolleyes: ...i o to chodzi . Musze lepsze moto kupic :icon_twisted:
  22. :) - musze to kiedys wyprobowac Jak z kontrola biletow: "- bilety poprosze do kontroli! - rower. - jaki rower? - jakie bilety?" :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...