Skocz do zawartości

aftys6

Forumowicze
  • Postów

    2225
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aftys6

  1. Z prostej przyczyny. Oni maja takie zgłoszenia głęboko w poważaniu. Miałem już kiedyś taki przypadek. Więcej się ołaziłem po komisariatach niż oni zrobili. W takich przypadkach wystarczy takiemu szczylowi wpie**olić skórzanym pasem po plecach i policja nie potrzebna ;]
  2. Tak jak w temacie. Jakiś ch*j w nocy robi sobie jaja i dzwoni na stacjonarny. Czy da się jakoś zlokalizować numer bez zgłaszania sprawy na policję ?? Czy może wystarczy zadzwonić do TP ?? Takie głupie żarty są trochę upierdliwe. Domyślam się że to jakiś po**bany gówniarz i wizyta u jego starych by wystarczyła. Jeżeli ktoś ma dojścia do TP i jest w stanie to sprawdzić to proszę o PW Dzięki z góry :bigrazz:
  3. Raczej za 10 tys CRV nie kupi, o rav4 w tej kasie też ciężko. A jak wiadomo w niemczech za dobrze utrzymane auta są ceny ciut wyższe niż u nas, pewnie z tego powodu że tam złomów i składaków 3 z 1 raczej nie sprzedają. Mam zasadę że lepiej kupić ciut starcze lub dołożyć ale kupić coś w dobrym stanie ;)
  4. Powiem że patent dość ciekawy. Prosty ale hmmm interesujące rozwiązania w nim wprowadziłeś Nie orientujesz się czy da radę wmontować to coś do NTV ?? Kolejne pytanie. Skąd wiesz gdzie nawiercić otwory na piny ?? Mam małe uwagi co do wykonania. Zamiast gwoździ zastosował bym nity miedzian, maja lepsze przewodnictwo prądu i powinny lepiej stykać. Co do kleju to lepiej zakleić to żywicą bo ten klej nie lubi niskich temperatur i po zimie może się po prostu odkleić
  5. czytać nie potrafisz ?? nikt Ci nie napisał ze poprawią się osiągi, więc lać czy nie lać zależy od twojego portfela i jakiegoś widzi mi się. Jak Ci strasznie na osiągach zależy to polecam, magnetyzery filtry srożkowe i naklejki mocy. Obowiązkowo Repsol :bigrazz:
  6. aftys6

    Bieszczady 2009

    Macie w planach tylko bieszczady polskie czy też i słowackie ?? Dosyć ciekawy termin wybraliście :cool: Ciepło, można już nocować pod namiotem. Myślę o wyjeździe w podobnym terminie o ile finanse pozwolą. Tylko ja pewnie 3 max 4 dni. mógłbym wyjechać dopiero 31 maja. Jeżeli chodzi o noclegi to polecam namioty, fajnie się śpi jak za oknem wyją wilki i szumi jakiś górski strumyk :bigrazz:
  7. Trochę sobie poczytałem o tym typie aut i raczej mastodonty z silnikami 2.2 i więcej odpuszczę. Strasznie ludzie chwalą ferozę, że ponoć blacha dobra, zawiasy nie najgorsze i silnik prawie niezniszczalny :cool: Musze pojeździć po komisach i się pomierzyć do kilku modeli jak się w tym siedzi i czy nie trzeba przybierać pozycji czołgisty :bigrazz:
  8. Mam osobówkę i czasem chce zjechać na polną drogę zrobić trochę zdjęć czy w innym celu i wiem że osobówka się na to średnio nadaje. A to karpa, kępa trawy i już coś urwane z racji małego prześwitu. Urwane drążki czy pęknięte resory mi raczej nie grożą bo nie będę jeździł off roadowo. Z osobówek jeżeli miał bym coś kupować to zastanawiam się nad Civic albo V40 Jeżeli by mi chodziło o wytrzymałość na uszkodzenia i nie zależało na ekonomi to pewnie wziął bym Ładę Nive, bo ciężko coś wytrzymalszego w tej kasie :bigrazz:
  9. Weź przetrzyj okularki.... Kto piszę ze OC bedzie niepotrzebne ?? Napisano jedynie że nie bedzie trzeba ze sobą wozić kwitka potwierdzającego zawarcie umowy na OC z ubezpieczycielem bo policjant i tak będzie mógł sprawdzić w systemie.
  10. Przyznam że mnie zaskoczyłeś, bo nawet tego modelu nie znam za bardzo. Wizualnie jest ciekawy, ale ja przecież nie baba ina wyglądzie nie będę jeździł :biggrin: Jak jest z awaryjnością. Czy nie ma problemu z częściami w Polsce ?? Ot np taki za 10 tys już godny uwagi ;) http://moto.allegro.pl/item583729862_okazj...x4_1_6_16v.html
  11. 4 starczą, żeby z przodu nie było jak w czołgu, z tyłu sporadycznie by ktoś jeździł raczej na krótkie trasy. Co do bagażnika to za duży też być nie musi, tak żeby teściowa z dziećmi i psem wleźli :biggrin: a na serio to bagażnik żeby trochę zakupów upchnąć jakąś skrzynkę z narzędziami.
  12. Najprawdopodobniej w lecie będę zmieniał auto. Chodzi mi po głowię kupić coś dosyć wysokiego, z dużym prześwitem. Dodam że nie chce tym szaleć po masakrycznym terenie, off road i te sprawy, to mnie nie interesuje. Głowni mi chodzi o to żeby fajnie sobie śmigał po naszych dziurawych drogach i nie bał się zjechać nad rzeczkę czy przeprawić przez większa kałuże. Kwota jaką bym chciał wydać to około 10 tys może ciut więcej. Dodam że będę go kupował w Niemczech bo tam mam siostrę. Wole pojechać tam dołożyć 300 ojro i wsiąść od właściciela z garażu niż kupować od handlarza chu*a co jeden z 3 złożył ( co do oględzin to znajomy siostry to dobry mechanik więc mi pomoże coś wybrać) No i teraz tak. Podobają mi się Virtary tylko te krótkie ale już z blaszanym dachem. Ponoć silniczki 1,6 sa wystarczająco wytrzymałe i ekonomiczne. Ew wersja Long V6. Myślałem też o oplu Froterze :bigrazz: ale to już ciut większe chyba. Ponoć dosyć ciekawe są tę suzuki samuraje. Jaki model w tej cenie byłby warty uwagi. Przyznam się że w terenówkach średnio się orientuję.
  13. Może po postu jak ktoś napisał powyżej co niektózi młodzi chcą sobie pomóc zwalczyć kompleksy kupując bajeranckiego zapierdalacza :bigrazz: Śmigam na 60 konnym osiołku, dobrze mi z tym, a że jakiś 16tolatek mnie odstawi na prostej to się pośmiać mogę, bo raczej na serpentynach czy na bardzooo krętej trasie by wąchał moje spaliny.
  14. posprawdzaj jeszcze raz czy dobrze podłączyłeś, poczyść styki drobnym papierem ściernym, psiknij preparatem do styków, np WD40, sprawdź czy kable są całe czy gdzieś nie przetarły się, czy nie zwierają się do masy, jak masz miernik to sprawdź czy do rozrusznika dochodzi prąd. Jak to nie poskutkuje to trzeba szukać dalej ;)
  15. może ciutke mniej, ale Warta ma właśnie coś w granicach 500zł i te ich głupie przeliczniki, koleś się mnie pytał jakiego koloru mam motocykl i czy mój kombinezon posiada odblaski :biggrin: Może jaja sobie robił ale mówię poważnie, pytali o takie głupoty. Ostatecznie coś koło 400 zł mi naliczyli ;]
  16. PZU już chyba schodzi na psy. Mam ubezpieczone auto na siebie i u nich motocykle, ciągłość od 9 lat, najpierw komarki, wski itd, teraz mam już 2 japończyka, zero wypadków, zero zaległości z wpłatami. Płace 150 % wartości ubezpieczenia z racji ze nie mam jeszcze 26 lat :evil: trzeba innej firmy poszukać Kiedyś zwyżkę znosili od 24 lat teraz od 26 pewnie niedługo od 30 będzie :evil:
  17. A za co Ci zabrali jeżeli można wiedzieć ??
  18. Po zapaleniu silnik pracuje, a jak wrzucisz bieg to gaśnie ?? Jeżeli tak to problem leży w czujniku podstawki bocznej lub w czujniku przy klamce sprzęgła. Sprawdź czy przy obydwóch kable są dobrze wpięte, ew przeczyśc delikatnie styki drobnym papierem ściernym i psiuknij jakiś preparatem do konserwacji styków elektrycznych, może być WD40 lub pochodne. Posprawdzaj jeszcze czy któryś z kabli idących do czujników nie przetarł się o coś lub nie ma zwarcia z masą motocykla. Co do niewchodzących biegów niech wypowie się jakiś mechanik :cool:
  19. troche ceny sa wyzsze z racji wyzszego kursu ojro ale to kwestia paru zlotych. Z louisa masz tanszy delo nr katalogowy 100518200 a drozszy K&N nr katalogowy 10050160
  20. A mi w 2008 coć koło 17 kkm, z haczykiem ( blisko 18 kkm) W tym około 5 tys na dojazdy do pracy, jakieś 2,5 po południu europy i reszta to zloty, lokalne wycieczki itp. W tym sezonie jak fundusze i czas pozwolą to chciał bym zaliczyć jakiś fajny wypad , tak w granicach 2,5 - 3 tys km :cool: Najdłuższy dystans jednego dnia to Lublin - Czeska Praga :cool:
  21. O dziwo znalazłem w katalogu Louisa za ok 65 zl. Wysil sie i poszukaj, w Larsonie też maja za okolo 80 zl, sa to jakies zamienniki ale chcesz tani wiec masz
  22. Po 10 tys to filtr by miał może na sobie troszkę kurzu. Nie wierzę że nie ma na allegro normalnego http://moto.allegro.pl/item556935135_filtr...elec_rabka.html Wystarczyło poszukać. Cena raczej znośna. A taniej nie kupisz tym bardziej w sklepie.
  23. Taki pomysł w sezonie mija się z celem. To jak ciągnąć drzewo do lasu. Pełno jest zlotów, imprez na które można pojechać paczką, a efekt ten sam, chyba że ma być tylko to dla małego elitarnego grona. To OK
  24. Plan imprezy uległ zmianie. Impreza tak jak planowano nie rozpocznie się chyba w czwartek lecz zostanie okrojona tradycyjnie do niedzieli. Kto byłby chętny jechać w sobotę ok 10 rano, zaliczyć dużo zakrętów :icon_mrgreen: i przenocować się do niedzieli. Co do noclegu to są 2 opcje. U Wuja w Małej albo mógł bym zaklepać kilka miejsc w Łobozewie Dolnym, to przez płot do Soliny, ale w tej opcji liczka łóżek była by ściśle ograniczona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...