Skocz do zawartości

szakaron

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O szakaron

  • Urodziny 08/07/1990

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    okolice krk

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia szakaron

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. co do moto.. to postanowiłem, ze bedzie to fazer albo hornet - oba mi sie podobają chyba ze dalej zbyt mocne? -zostałby jeszcze bandit, ale niechętnie bym go wybrał.. jest pewnie masa porównań itd - poczytam, ale chodzi mi o to czy wymienione motorki miały jakieś "choroby wieku dziecięcego"? coś jak wyskakująca 2 w r6 np.. szukać jakiegoś konkretnego rocznika? przyznam ze chce kupić jak najtaniej.. i ponawiam pytanie, czy doświadczenie zdobyte na SM zaprocentuje chociaż w podobny sposób jak np zdobywane na naked'ach ? korci mnie ten ktm..
  2. @jeszua sensownie prawisz.. jak tak czytam to co napisałeś, wiem ze masz racje pewnie podobnie bym sobie odpisał.. jesteś uprzedzony do tego typu pomysłów, co wynika pewnie z doświadczenia zrobię jak będę chciał, ale chce zęby to co zrobię miało sens.. @HELLBOY mam wątpliwości, wg mnie to normalne.. gdybym ich nie miał to zacząłbym sie o siebie martwic... gdyby ktoś ze znajomych miał r6, to nie byłoby mnie tutaj.. nie dla tego, ze bym sie na niej rozwalił, a dla tego ze miałbym okazje sie przewieść i wiedziałbym czy dam rade ja ogarnąć.. niestety, nie mam możliwości sprawdzić na własnej skórze co potrafi to moto, jedynie wybrać sie do kogos w celu obejrzenia i sprawdzenia jakiejś sztuki.. niestety, da to niewielki pogląd na sytuacje @ks-rider "Jeszcze nie spotkalem nikogo kto by sie nie czol na silach, chyba poza samym soba" a właśnie o to chodzi, ze większość ludzi myśli pewnie w ten sposób.. np. ja.. @MESSER gdybym bral pod uwage tylko opinie, ktore mi pasują.. nie byloby tego tematu.. tak jak napisales, tematow jest sporo, moglbym otworzyc pierwszy lepszy i poczytac te pozytywne odpowiedzi, stwierdzic ze mi odpisalibyscie to samo i wyjsc. nie o to mi chodziło... @aftys6 nie, nie chodzi mi o leczenie kompleksów.. bo ich po prostu nie mam ;) chodzi o przyjemność - tylko o to.. myślę, ze jeśli nie r6 tylko coś słabszego - to raczej naked jakiś.. wtedy już pewnie chciałbym kupic coś tańszego (oczywiście pewnego) a nie wydawać tych 14k.. moj problem z wyborem motocykla pewnie wynika tez z tego ze malo znajomych jezdzi na tego typu sprzętach - pewnie w innej sytuacji miałbym okazje sprobować pojezdzic na wiekszych motorach i to zweryfikowałoby moje plany.. a tu wszyscy głownie enduru itd.. co mnie boli to to, ze udało wam sie ostudzić mój zapal.. na r6 jestem chory, a skończy sie pewnie na jakimś "nejkecie".. byle bym był zadowolony..
  3. inaczej, chodziło mi o to, czy przeciętny kowalski z moim "doświadczeniem" ogarnie r6.. wiem, ze nikt mnie nie zna, ze na forum można tylko teoretyzować bo wasza wiedza na moj temat ogranicza sie do tego co napisałem - a to niewiele.. tak, ale zrozum, ze to co dotyczy moto to nie są jedyne moje wydatki.. nie kupuje moto z przekonaniem ze sie rozwalę i co wtedy zrobię, bo to sensu by nie miało.. ale wiadomo, ze trzeba wziąć to pod uwagę.. mam rezerwowa gotówkę, a właściwie inaczej.. jak co roku będę mail okazje ja zarobić.. lecz wolałbym ja wydać na coś innego, nie związanego z motocyklem, bo dla mnie te 14k to już ogromna kwota.. nie przelewa mi sie ale nie o tym tutaj.. i nie do końca jestem pewny tego, ze jeśli kupie ta r6, zmienię ja po 2 latach.. wątpię.. i co mi da swiadomosc, ze goście, z którymi mailem okazje jeździć na równorzędnych sprzętach "zostawali w tyle"? swiadczy to o tym, ze jestem idiota, ktory nie potrafi jezdzic wolno (sic, wiekszosci sprzetow, na ktorych jezdzilem demonami predkosci nie sa) czy poprostu jezdze lepiej od kumpli? to akurat ciężko ocenić, z racji ze rozglądam sie za r6 wielu z was powie ze to o ta pierwsza opcje chodzi.. co do 400-ki.. jest to jakiś pomysł - fakt.. tylko czy nie będzie dla mnie "za mała"? chodzi o wielkość motoru, nie pojemność - mam 185 cm (wielki nie jestem, ale mały tez nie.. co może być problemem - chyba, ze sie mylę?) ew może ktoś poleci jakąś "słabszą" (słabsza - bo nie ma słabych) 600? - tak, uparłem sie na ta pojemność, jestem niereformowalny.. będę stal pod remiza i opowiadał małolatom jakie to mocne... tak w ogóle to dzięki za zainteresowanie tematem
  4. witam, trochę sie rozpisze, ale to dla mnie ważne. mam 18 lat, prawko A w trakcie, ale to tylko formalność (nie, bez przekrętów.. mam zamiar normalnie zdać :) ) w sumie to ja nie z tych, którym nagle zamarzyło sie jeździć na moto, ale do rzeczy.. od łebka "trochę" jeździłem, po komunii motorynka, potem simson.. w 6 klasie mailem yamahe dt80.. potem chwila przerwy, teraz jest yamaha yz125.. jako ze nie było prawka ani karty motorowerowej teoretycznie doświadczenie w jeździe po drogach mam zerowe, ale to tylko teoretycznie ;) mieszkam na wsi, wiec miałem okazje jeździć po drogach (nie, nie była to jazda w stylu 1km w jedna stronę i powrót, cały czas ta sama trasa) mimo wszystko głównie teren, ale jako ze teraz będę mógł jeździć legalnie po drogach zacząłem sie rozglądać za moto i pojawiło sie trochę wątpliwości... od zawsze choruje na R6 (tak, pewnie jestem jednym z wielu. którzy sie tu przewinęli ). pewnie kazdy mnie zjedzie za (a juz na pewno bedzie staral sie odradzic) ten pomysl niestety, nie stać mnie żeby przesiadać sie o 125ccm co miesiąc, cóż - polska pieniądze moje, zarobione, mam około 14k na sam motocykl (osobny budżet na kask itd) wiec wychodziłoby na to ze jakimś cudem może dorwę r6 03r (czy lepiej starsza ale pewniejsza? tylko ten wtrysk..) tu pojawia sie pytanie.. jaka jest (obiektywnie!) szansa ze sobie z tym poradzę?.. ja czuje sie na silach, ale tak każdy pewnie o sobie może powiedzieć nie będę sie rozpisywał o tym ze jestem odpowiedzialny i blablabla.. bo nie jestem (nikt w wieku 18 lat nie jest) ale myślę ze porostu trzeba wiedzieć gdzie i na ile można sobie pozwolić -a to wiem.. ogolnie chcialem jakas sportowa 600'ke, nie koniecznie r6.. chociaż ona akurat najbardziej mnie kreci myslalem tez nad innym rozwiązaniem (skrajnie różnym).. ktm 620 sm.. jako ze na yamasze będzie jeździł brat, to fajnie byłoby czasem polatać z nim po terenie, a i na drogach mógłbym zdobyć więcej doświadczenia.. tylko właśnie.. czy takie doświadczenie zaprocentuje przy spotkaniu z r6? co Wy na to? pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...