Lysy5g1 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Siemacie..dzisiaj jak to w piękną niedzielę wybrałem się z kumplem na "pojeżdzenie" bez celu... no i polataliśmy dość dynamicznie 100km.. (obroty ciągle na drugiej połowie zakresu, czyli raczej blisko czerw. pola... ale na czerwone ani razu nie wkręciłem!)dosc ciepło było(ok 28st) a moto to powietrzny olejak ale nie sądzę żeby objawy jakie mam były związane z przegrzaniem, bo latałem już w dużo większych temp i nic się nie działo, a poza tym dzisiaj prędkości były dość duże(raczej cały czas powyżej 150, bo w końcu dobra doroga była cały czas :D ) teraz problem:od kiedy mam to moto coś mi lakko cykało z silnika tak przy ruszaniu, zanim nie przekroczyło na obrotomierzu 2tys i potem cisza i tylko pomruk wydechów,dzisiaj ku mojemu zdziwieniu słychać cykanie w całym zakresie obrotów, ale... no właśnie to ale:przy jeździe na jednostajnych obrotach jest kompletna cisza, tak samo przy chamowaniu silnikiem i przy delikatnym przyśpieszaniu. Cyka tylko przy dynamicznym przyśpieszaniu(dodaniu dużo gazu) albo przy przygazowaniu na luzie, przy schodzeniu z obrotów nie cyka.Osłuchałem moto.. jestem przekonany raczej na pewno że cykanie dochodzi z pomiędzy cylindrów albo ze środka głowicy(powiedzmy że znad 3 albo 2 garnka), czyli tam gdzie leci łańcuszek rozrządu.dodam, że na penwo cyka w "środku silnika, czyli raczej między 2 a 3 garnkiem lub nad nimi, bo z 1 i 4 nic nie słychać, kiedy przystawia się ucho z boku...najbardziej słychać od góry silnika i od przodu. prosze o radę czy to konkretnie coś się naknociło czy po prostu "grzechotnok" wymaga tylko regulacji.. moze ktoś się kiedyś spotkał z takimi objawami. Podejżenia:1. czy "rozszczelniony kolektor" może dać taki dźwięk? bo jak się sciemniło po przygazowaniu tam gdzie kolektor wychodzi z 3 garnka widać "ogniste przedmuchy".. a moze to nie ma związku.. sam nie wiem2. łańcuch rozrządu... wiecie moze czy naciągacz jest automatyczny czy moze naciąga się ręcznie?3. najczarniejszy scenariusz: swożeń tłokowy4. wałek rozrządu... :/ dodam jeszcze, że nie wiem kiedy była robiona regulacja zaworów bo kupiłem moto jakiś miesiąc temuale sądząc z rozmowy z poprzednim właścicielem było to robione na pewno nie w zeszłym sezonie.. :/ wiem wiem... powinienem to już zrobić ale jakoś mi z głowy wyleciało po kupnie i nawinąłem już 2 tys km... ps: moto pod względem mocy nie zmieniło się... przyśpiesza b. dobrze, pali na dotyk czyli żadnych odczuwalnych zmian.. jedynie to wk*** cykanie, które jest dość głośne bo w kasku normalnie słychać je jeszcze do prędk 150.. później już tylko wiatr :bigrazz: Proszę doswiadczonych koelgów o weryfikację na ile to możliwe na odległosć... z góre dzięki za wszystkie rady :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JĘDRZEJ Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Pierwsza rzecz jaką trzeba zrobić to natychmiast sprawdzić luzy zaworowe i ewentualnie je ustawić zgodnie z manualem.Niejeden już używany sprzęt kupowałem i zawsze mimo zapewnień sprzedającego zaraz sprawdzałem luzy zaworowe i stan łancuszka.To elementarz jeśli chodzi o używane motocykle.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Gsxf-y to grzechotniki i trzeba się do tego przyzwyczaić :D Raz coś cyka, raz coś puka a raz coś stuka - ponoć jak nie hałasuje to nie żyje :D Nie mniej jednak żeby mieć czyste sumienie sprawdź luzy zaworowe tak jak koledzy Ci radzą no i przy okazji zerkniesz na rozrząd... U mnie w Busie też coś cyka(czasami głośniej czasami ciszej). Sprawdziłem zawory, rozrząd, napinacz i okazuje się, że wszystko cacy ale niestety dalej hałasuje ;) Już tak zrobiłem 3kkm i raczej nic nie zmierza ku rozleceniu sie silnika :PPrzestałem się tym przejmować pod kątem technicznym, ale jednak wkurza mnie to cholernie :banghead: Suzi już tak ma - będzie hałasować, a nawinie tyle kkm, że zdąży sie jeszcze nie jednemu uzytkownikowi znudzić :D Ps. Swoją droga ciekawe czy w modelach 2007 zadbali w końcu o kulture pracy jednostki napędowej :D :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Z Twojego opisu wynika że masz nieszczelny układ wydechowy.Odkręcić kolektory i wymienić uszczelki pod nimi. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 (edytowane) Z Twojego opisu wynika że masz nieszczelny układ wydechowy.Odkręcić kolektory i wymienić uszczelki pod nimi. czyli Panie Piotrze dźwięk cykania moze się wziać z tego właśnie przedmuchu przy połączeniu kolaktora z głowicą? ... uff, ulga ;)a te uszczelki są w postaci krążków miedzianych? orientuje się Pan jaka jest cena kompletu? (bo jak już to chyba warto wymienić komplet, nie?) Gsxf-y to grzechotniki i trzeba się do tego przyzwyczaić smile.gif Raz coś cyka, raz coś puka a raz coś stuka - ponoć jak nie hałasuje to nie żyje smile.gif Nie mniej jednak żeby mieć czyste sumienie sprawdź luzy zaworowe tak jak koledzy Ci radzą no i przy okazji zerkniesz na rozrząd... U mnie w Busie też coś cyka(czasami głośniej czasami ciszej). Sprawdziłem zawory, rozrząd, napinacz i okazuje się, że wszystko cacy ale niestety dalej hałasuje smile.gif Już tak zrobiłem 3kkm i raczej nic nie zmierza ku rozleceniu sie silnika smile.gifPrzestałem się tym przejmować pod kątem technicznym, ale jednak wkurza mnie to cholernie banghead.gif Suzi już tak ma - będzie hałasować, a nawinie tyle kkm, że zdąży sie jeszcze nie jednemu uzytkownikowi znudzić biggrin.gif Ps. Swoją droga ciekawe czy w modelach 2007 zadbali w końcu o kulture pracy jednostki napędowej biggrin.gif icon_question.gif tak, słyszałem opinię ze są grzechotnikami... no rozumiem.. brak płaszcza wodnego itd, to nie ma co wytłumiać dźwięków łańcuszka i w ogóle pracy całego układu rozrządu, ale nic nei powinno tak "nagle się pojawić" tak jak w tym przypadku to cykanie po jednej ostrej jeździe...dlatego tez muszę coś z tym zrobić bo nie zakrawa na tylko to że "ten typ tak ma"... :/ Witajcie znowu...problem okazał sie prosty i jest to pierwszy problem który wymieniłem jako podejżany, czyli przedmuch w okolicy kolektora-wypaliło uszczelkę. Kiedy owinąłem przy odpalonym silniku to miejsce szmatką cisza kompletna :P uff.. ogromna ulga że to taka drobnostka :Dbrawo Panie Piotrze za trafną ocenę na odległość... ;) byle kto tak nie potrafi i jestem pełen podziwu i szacunku ;) Edytowane 6 Sierpnia 2007 przez Lysy5g1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Czołem...czy może mi ktoś podać adres jakiegoś sklepu internetowego gdzie tanio(na ile to możliwe bo wiem że za darmo kopa nawet już nie dają :icon_eek: ) dostanę uszczelki kolektorów wydechowych (połączenia z głowicą)z góry dzięki :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.