Skocz do zawartości

XR 600 na zimno ciezko pali - 10 min kopania


Nitomen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

od niedawna mam malego wnerwiajacego pedalca Honde XR 600R , poki bylo + 15 rano to palila normalnie za 3 kopem , czym zimniej tym ciezej , zeszlo na 6-7 kopow , teraz gdy jest z rana + 3 musze parcha minimum 10 min kopac aby zaskoczyl , czasem odezwie sie na sekunde i gasnie . Pol biedy gdy ma sie rozrusznik , ale tu nikt nie wpadl na ten blyskotliwy pomysl i musze sie meczyc z kopaniem. Swieca nowa Irydowa , kolor ma prawidlowy , ssanie dziala , ale obroty sie nie zmieniaja ( na cieplo wlaczenie ssania powoduje duszenie silnika i czarna swiece) , w lato mozna bylo palic ja bez ssania . Na cieplo nie ma problemow , kop i chodzi , zastanawia sie czy samostart by tu cos pomogl , bo mnie juz noga boli od tego "skakania" na kopce . Aczkolwiek kilka dni temu przy podobnej temperaturze zaskoczyla za 3 kopem ,ale to byl jednostkowy przypadek i nie smie go powtorzyc .

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy szybkie kopy raz za razem bez zdejmowania nogi z kopnika, z wyłączonym zapłon na ręcznym odprężniku (jeżeli takowy masz). Włączasz zapłon jeden kop i chodzi :-). Jeżeli ta technika zawiedzie to chyba tylko podniesienie delikatnie poziomu w komorze pływakowej może pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyt nr. 1 Czy twój Gaźnik ma membrane czy została usunięta?

Pyt nr. 2 Mierzyłeś kompresje? Może głowica woła o dotarcie/regeneracje i stąd te cuda... Ja też się nakopałem XR i inne single i tyle mogę powiedzieć że dopóki kompresja nie będzie taka jak książka każe to moto nie będzie dobrze odpalać z kopa.

Edytowane przez Lucass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ma membrane ssania ? a hgw niby jakos tam reaguje na to ssanie ale tylko jak jest ciepla .

 

silnik ok 3 tys po kapitalce , glowica - z nowymi zaworami ,tlok, korba - z 3 idzie na gume jak cza wiec raczej kompresje ma , czasem jak sie zatnie autodeko to nie przeskocze kompresji bez wcisniecia deko na klamce.

 

Bylem teraz w garazu , moto caly dzien nie odpalane ( rano ok 11 palilem na chwile aby sprawdzic czy znowu bede mial "zabawe" z odpalaniem ) , pozniej ok 13 silnik byl zimny i palila od kopa , po 13 juz mnie nie bylo w domu do tej chwili , sprawdzilem teraz gadzine i za 3 odpalila - nie rozumiem jej :icon_rolleyes:

 

ano jak odmawia palenia po dluzszym kopaniu to czuc paliwem , ale na zakreconym kraniku tez bylo czuc.

 

moja procedura kopania to , jak dokopie sie do kompresji ( autodeko na walku) to albo kopie odrazu po cofnieciu kopki do samej gory , albo delikatnie mijam punkt kompresji z recznym deko , cofam kope i wtedy daje z buta. W obydwu przypadkach jak chce zapalic, to pali odrazu :icon_twisted: a jak nie to coz.... :P powtorka rozrywki

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja procedura kopania to , jak dokopie sie do kompresji ( autodeko na walku) to albo kopie odrazu po cofnieciu kopki do samej gory , albo delikatnie mijam punkt kompresji z recznym deko , cofam kope i wtedy daje z buta. W obydwu przypadkach jak chce zapalic, to pali odrazu :icon_biggrin: a jak nie to coz.... :icon_mrgreen: powtorka rozrywki

Tak to sobie możesz do posrania kopać, czytaj co Ci ludzie piszą. Jak nie zapali od 2 razu to go nie męczysz pez pół godziny tak samo bo to nie ma sensu tylko przekopujesz moto kilka razy na doprężniku !!!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam masz nie oryginalny tłumik, przelotowy? Jaką masz dyszę główną?, ja mam założoną 153 (nominalnie powinna byc 135) poprzedni właściciel troszkę przesadził i miałem podobny problem. Jeśli masz nieoryginalną dyszę główną to sprawdź jak masz ustawioną iglice, nominalnie powinna byc na środkowym nacięciu. Opuśc ją o jedno nacięcie i będzie gicio. Recepta na odpalenie przy niskiej temperaturze (+15 :bigrazz: ) jest taka: zaciągasz ssanie na max i powoli przekopujesz z 4-5 razy potem ustawiasz tłok i strzał, powinna zagada za pierwszym razem albo za drugim po czym pewnie zdechnie :icon_razz: . Jeśli ci zgaśnie to cofasz ssanie na środkowe położenie i znowu parę razy przekopujesz i strzał zazwyczaj wtedy odpala bez oporów. Dobrym pomysłem jest odkręcenie dyszy wolnych obrotów nieco więcej niż zaleca to srevisówka ,zamiast 2,5 obrotu 3 obroty. Powodem takiego zachowania jest za duża dysza główna i co się z tym wiąże podawanie na ssaniu zbyt dużej dawki paliwa. Dodac można że im niższa temperatura tym mniejsze problemy na ssaniu. Najlepszym rozwiązaniem takich problemów jest wymiana dyszy głównej na np. 145. Czasami jeśli załapie na maksymalnym ssaniu (i nie zdechnie od razu)to postaraj się szybko cofnąc ssanie na środkowe położenie, powinna wtedy pracowac normalnie. Dodam że u mnie ta metoda sprawdza się już drugi rok :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dysze glowna wykrecalem , ale rozmiaru tam nie bylo ( w kazdym razie spora jak na dysze) , iglice reguluje tylko po wykreceniu gaznika ? bo kombinowalem od gory ale nie dojde. Jak juz zalapie te 3s to nie zgasnie nawet na max ssaniu.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dysze glowna wykrecalem , ale rozmiaru tam nie bylo ( w kazdym razie spora jak na dysze) , iglice reguluje tylko po wykreceniu gaznika ? bo kombinowalem od gory ale nie dojde. Jak juz zalapie te 3s to nie zgasnie nawet na max ssaniu.

Numer dyszy powinien byc wybity na jej boku, żeby wyregulowac iglicę trzeba wyjąc gaźnik(niestety). Nie wiem dokładnie jak jest u ciebie ale u mnie sprawa wygląda tak: mam trochę za dużą dyszę więc opuściłem nieco iglicę i odkręciłem trochę bardziej śrubkę wolnych obrotów. Jeśli temperatura oscyluje około 10-15 stopni to na zaciągniętym ssaniu na max silnik łapie ale zawsze gaśnie po kilku sekundach, jeśli uda mi się cofnąc ssanie na środkową pozycje to silnik zaczyna normalnie pracowac. Jeśli nie zdążę to cofam ssanie na pozycje środkową trochę przekopuje i z buta, wtedy zazwyczaj łapie bez protestów. Jeśli temperatura jest niższa niż 10 stopni to na max ssaniu silnik pracuje już na tylu długo normalnie że bez pośpiechu zdążę cofnąc ssanie. Kiedy temperatura jest w okolicach zera to już nie ma żadnych problemów, i tak samo jak u ciebie latem kiedy jest w okolicach 20 stopni mogę ją odpalic bez ssania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z tego co pamiętam masz nie oryginalny tłumik, przelotowy? Jaką masz dyszę główną?, ja mam założoną 153 (nominalnie powinna byc 135) poprzedni właściciel troszkę przesadził i miałem podobny problem. Jeśli masz nieoryginalną dyszę główną to sprawdź jak masz ustawioną iglice, nominalnie powinna byc na środkowym nacięciu. Opuśc ją o jedno nacięcie i będzie gicio. Recepta na odpalenie przy niskiej temperaturze (+15 :buttrock: ) jest taka: zaciągasz ssanie na max i powoli przekopujesz z 4-5 razy potem ustawiasz tłok i strzał, powinna zagada za pierwszym razem albo za drugim po czym pewnie zdechnie :icon_mrgreen: . Jeśli ci zgaśnie to cofasz ssanie na środkowe położenie i znowu parę razy przekopujesz i strzał zazwyczaj wtedy odpala bez oporów. Dobrym pomysłem jest odkręcenie dyszy wolnych obrotów nieco więcej niż zaleca to srevisówka ,zamiast 2,5 obrotu 3 obroty. Powodem takiego zachowania jest za duża dysza główna i co się z tym wiąże podawanie na ssaniu zbyt dużej dawki paliwa. Dodac można że im niższa temperatura tym mniejsze problemy na ssaniu. Najlepszym rozwiązaniem takich problemów jest wymiana dyszy głównej na np. 145. Czasami jeśli załapie na maksymalnym ssaniu (i nie zdechnie od razu)to postaraj się szybko cofnąc ssanie na środkowe położenie, powinna wtedy pracowac normalnie. Dodam że u mnie ta metoda sprawdza się już drugi rok :biggrin: .

ja mam założoną 153 (nominalnie powinna byc 135)

dupa tam - 135 jest w wersjach dławionych. oryginalnie w rocznikach od '91 MJ ma mieć rozmiar 152 a do '91 165. a 153 to nie wiem skąd wytrzasnąłeś :O nie widziałem nigdy takich rozmiarów bo są: 150, 152, 155, 158, 160.

 

Ustawienia rocznika od 91 w górę: MJ 152, SJ 62, 2 turns out, (roczniki starsze przed 91 rokiem MJ 165, SJ 62, 2.5 TO.)

u mnie wygląda to fabrycznie tylko dysza gł 155 : przychodze, nieważne czy po 3 dniach czy po 2 tygodniach. 3-4 razy pompuje kopniakiem i but. pali. oczywiscie na ssaniu to robie. od razu mogę ssanie wyłączyć bo moto rozgrzewa się bez niego. moto stoi w nieogrzewanym garażu a noce teraz blisko 0 stopni. nigdy nie musialem skakać po moto żeby go odpalić. co innego jest już przy dachowaniu :biggrin:

 

a mam fabryczny komin a rodzaj wydechu jest w singlu bardzo ważny i stosowne doń ustawienia. mam też wkładki fabryczne, wyciszające i tłumiące moc a także k&n AF. na całkiem przelotowym ustawienia ze srubą wykręconą 2.5 obr były dobre natomiast jak załozylem dbkiller to musiałem dokrecić do 2 obr bo moto gasło na zjazdach.

 

moto kupiłem na dyszy gł. 170 i sie dziwiłem czemu tyle wpieprza wahy. okazało sie ze niemiec zle popatrzyl do serwisówki gdzie napisane jest dysza głowna 165 ->chcial moto stjuningować i wsadził 170. ponawiercał airbox i zalozył K&N. moto chodziło ok ale paliło sporo. niestety pomylił roczniki, serwisówka była pisana do modelu 86-91 czyli z dyszą 165 albo zdławioną wersją 135.

 

TU macie prawidłowe ustawienia XRek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"pack84" nie unoś się tak chłopie :buttrock: , literówki nie widziałeś ,mój błąd faktycznie mam dyszę #152 i dokładnie tak jak piszesz zdławione miały #135.

":O nie widziałem nigdy takich rozmiarów bo są: 150, 152, 155, 158, 160. " no i #135 :buttrock: .

Sorki dla wszystkich których skołowałem, trochę mi się popieprzyło z tymi numerami " uprasza się o łaskę dla omylnego, człowiekiem jeno jest" :buttrock: .

Edytowane przez ghollum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...