Pierwszy motocykl

[Kubrick]

Luknij na to:

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=374097606

 

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=375429514

 

I oceń. :crossy:

[grafi_89]

Ja z tego co słyszałem chinoli nie polecam. Ponoć szybko sie sypią- niby można za małą kase kupić drugi silnik z gwarancją ale tą gwarą słyszałem że można sie podetrz*ć. Już lepiej sie nie rzucać z kasą i kupić coś używanego polskiej produkcji i też w sumie można troche śmigać:( Jak sie przewrócisz to nie bedzie ci aż tak żal moto za pare stów niżby to było coś droższego;p

[Kubrick]

No wlasnie "slyszalem". A ja nie "slyszalam", tylko doswiadczylam i doswiadczam, ze moj maly chinczyk smiga sobie spokojniutko i nic mu sie nie sypie. :icon_eek:

[grayfox]

Mój znajomy jeździ takim od nowości 4 czy 5 rok i nic jeszcze nie robił. Ma ok 5k na liczniku. Może jeździ mało ale puki co wszystko działa.

 

Osobiście nie kupiłbym tego, tylko właśnie coś aby sie nauczyć podstaw, coś czego nie będzie żal, najlepiej Endurko jakieś bo to raczej twarde motory :biggrin:

[grebur]

To jest bodajze to samo co ten caly Jincheng Knight....w ktorym podobno skrzynia biegów pada baaardzo często :biggrin:

rama ta sama, silnik ten sam, plastikami jest troche basrdziej obudowany co sprawia wrazenie wiekszego, ale jincheng (wiem z doświadczenia) jest staranniej poskładany od kingway'a

 

jesli szukasz cos w stylu chopper, cruiser to polecam gilera eaglet 50 - świetny, duzy i dosc szybki jak na 50cc - predkosc rzędu 85-90km/h to nie problem, a co najwazniejsze jest to włoski wynalazek wiec silniki tych maszyn wytrzymują nawet 30tys km.

 

pzdr

[qurim]

A co powiecie o tym ?

Wiem że 50cmm to nie jakiś super extra ale mnie wystarczy.

 

Wystarczy? Z tego co wiem to nie możesz wsiadać na nic większego. :biggrin:

Chcesz miec spokój to kup Simsona. Nie jest super, ale częsci tanie, łatwy w naprawie i wszędzie dostaniesz do niego klamoty. Bajka.

[grebur]

bądźmy objektywni, jaki nastolatek chcialby simsona ? no chyba jakis co naprawde ma gdzieś czym jeździ

wiem ze to łatwy w obsłudze i dosc niezawodny motor ale przeciez nie oto chodzi w motorach młodzieży.

chodzi oto zeby sie wyróżniać, lansować przed laskami itp.

no wiem bezpieczeństwo pierszza rzecz ble ble, ale młodzież ma to gdzies, wazne ze motor zapierd**a i jest ładny ...

tylko nie zjedźcie mnie za to co powiedziałem :biggrin:

[-AraB-]

dobry post ^^

 

tylko jak sie lansowac na czyms takim jak loś :)??

 

przed 18 ciezko lansowac sie na legalnie jezdzonym moto,

 

 

a taka aprilka cllasyd albo red rose??

 

silniki aprili sa bardzo wytrzymale,

 

widzialem po przebiegach 20k i jezdzil sam jezdze 40 000 silnik ma przebigu a chodzi jak burza.

 

powodzenia

[grebur]

miałem kinga czy tam łosa (jest kilka nazw) i zarwałem na niego jedną laske :)

 

aprilia to dobre motory, ale niemaja zbytnio wygladu ...

 

mowie ci, zalookaj za gilerą eaglet, na allegro są 2 perełki z silnikiem 75cc za niecałe 6k

[wicek15]

Tylko to 2T, a chopperowi nie przystoi pierdzieć jak komarek :)

Jechałem Gilerką, Grebur, może znasz Andzie z innego forum? To jej, ładnie szła, 90 to nie problem, tylko ma strasznie krótką 1-dynkę, najlepiej ruszać od razu z 2 :)

Edytowane 12 Czerwca 2008 przez wicek15

[grebur]

andzie znam z forum eaglets.x.pl,fajny ma sprzęt, mam tam nick Patryk

 

wole zeby motor mi pierdział niz sie rozpadał przy 50km/h :rolleyes:

 

pierwsze po zakupie co bym zrobił to wymiana lub wybebeszenie tłumika i lansisz :notworthy:

 

gilera lepszy sprzęt

Edytowane 13 Czerwca 2008 przez grebur

[-AraB-]

miałem kinga czy tam łosa (jest kilka nazw) i zarwałem na niego jedną laske :biggrin:

 

aprilia to dobre motory, ale niemaja zbytnio wygladu ...

 

mowie ci, zalookaj za gilerą eaglet, na allegro są 2 perełki z silnikiem 75cc za niecałe 6k

 

 

no ale zeby na losia wyrwac panne to jeszcze trzeba miec wyglad:D

 

a do tego niezle gadane, nawet jak odkrecisz to slychac ze to tylko 50 :D

 

patrzylem te aukcje co wspominales, ladne sprzety, ale male troche to jest i na wiekszy wzrost wyglada jak motorynka :D

[Kubrick]

A Ty chcesz jezdzic czy panny wyrywac? :D Losiek jest oki.

[IZO]

jeśli chodzi o tego jinhenga czy jak sie to tam pisze to porazka na maxa... jedyne co przemawia za tym pierdzikołem to wygląd a jeśli chodzi o negtywy to:

 

4T i 50 <lol2> śmiech na sali to wogole nie chce jechac nic a nic jeszcze tu bambusy wsadzają tam seryjnie zebatki hardocorwo na prędkośc i uwieżcie mi kumpel zsiadał zeby wyjechac pod niektóre góry, pozatym w ogóle 4-sów na początek to paranoja więcej zeczy to zwalenia się.

Skuterów też bym nie polecał na początek fajna sprawa ale na tydzien... bez tych biegów to nuda straszna skuter to jedynie żeby se kawałek do sklepu po browary skoczyć bo jest gdzie schowac a w twoim wieku piwa się nie pije :icon_mrgreen: ja bym polecił np. straszą honde nsr 50 wszystkie skutery będzie ruchać i nauczysz się wchodzić w zakręty czego na skutrze się nie nauczysz i nauczysz sie obsługiwać sprzęgłem i biegami dobrym rozwiozaniem jest tez suzuki rg 50 ogolnie cos ze straszych japonskich sprzętów nawet 15 letni nie będzie się tak psuł (o ile w ogóle) tak jak te nowe skutery typu "viper" które przyjechały w kontenerach z chin...

 

tak troche pozatematem to zal mi dzieciaków którzy pchają sie w te gówniane chińskie cztero sówowe skutery wyglądaja jak z zabawki z tesco nie jada i sie pier..... cały czas bez porównania to starszych japonskich motorowerów....

[bleobheris123]

Nigdy nie mialem stycznosci z JINCHENG KNIGHT wiec sie nie wypowiadam :icon_mrgreen: Wiem cos o Łosiu!!! Nigdy bym tego nie kupil poniewaz to sie sypie po 500 km. Moj kumpel to ma i teraz zaluje ze to kupil... Moim zdaniem lepiej kupic jakas uzywke sprawdzonej firmy.. pozdro