Jakiej pojemności skokowej scigaczem jezdzisz?

[Rafal_akros]

A co jak ktoś kupuje litra dla momentu obrotowego który jest potrzebny w szybkiej turystyce?

[kornol]

przecież nikt mu nie broni.

 

DOdatkowy moment i moc w turystyce bardzo sie przydaje, wyprzedzanie na trasie itd.

[ABG]

A jaki to ścigacz powyżej 1000ccm?

Duca 1098????

Trochę ich mamy na forum patrząc na ankietę....

 

 

Podsumowując: BZDURA.

Edytowane 1 Czerwca 2008 przez ABG

[InfernoRider]

A jaki to ścigacz powyżej 1000ccm?

Duca 1098????

Trochę ich mamy na forum patrząc na ankietę....

Podsumowując: BZDURA.

 

 

yyyy - może GSX R 1300 HAYABUSA :P

BO FJR 1300 to raczej pod turystyka :D

 

A co do tematu : Bardzo popularne są R6 - gdzie się nie nie pojedzie idzie się natknąć właśnie na R6 - co świadczy że 600'tki są baaardzo popularne

 

pozdrawiam

 

Inferno :D

Edytowane 1 Czerwca 2008 przez InfernoRider

[ks-rider]

Kto w mieście wykorzystuje potencjał litra czy 'szejsetki'?

 

Tak szczerze mowiac to na miasto wystarczy cokolwiek co rozwija 60 km/h. Osobiscie w teori obawialbym sie wsiasc na 50 ccm ( nowej generacji - ograniczenie do 45 km/h ) jak ubezpiecze w Lipcu mojego MTX 50 to zdam reölacje jak sie tym buja :D .

 

 

Czy Fjr to ścigacz czy juz turystyk?! Bo niewiem czy moge głosować :D

 

Sportowa turystyka.

 

:P

[TARAS1971]

Kolega dal mi do pojezdzenia GSXR 1000 i kupilem Honde CBR600 Fi sport. Wrarzenia po GSXR (piekny) ale za duzo emocji. Wczoraj bylem swiadkiem jak marok z pasazerem odkrecil GSXR(nowka) za mocno no i gleba. 1000 to 1000 kto co woli kto co lubi-ksiadz kucharki swinia ... :icon_rolleyes:

[kalion]

Ja kupiłem Kawkę Z750 , ścigasz to nie jest ale dla mnie w 100% wystarczający.Osobiście nigdy nie miałem własnego motocykla, jeździłem rożnymi motocyklami przez dłuższy lub krótszy okres, szukałem bandita ale trafiła się kawka w dobrym roczniku, cena też była O.K no i z wytryskami :) Motocyklem jeżdżę spokojnie i głównie po to żeby sobie jakąś małą trasę w weekend zrobić, nie mam jakiś mega umiejętności ,oczywiście to nie znaczy że zakręty jeżdżę na kwadratowo ale pewnie aprila rs 250 by mnie porobiła,ale szczerze mam to gdzieś ,że moje prędkości są rzędu 60 a na trasie 100 km/h, a na winklach nie szoruje kolanami- ja chciałem mieć motocykl żeby sie na nim zrelaksować i czerpać przyjemność z jazdy (teraz będą baty) :biggrin:

Pzdr

Edytowane 1 Czerwca 2008 przez kalion

[ABG]

yyyy - może GSX R 1300 HAYABUSA :P

 

 

Toż to ... nie ścigacz ;)

[pikonrad]

a u nas koles kupil sobie 3 tygodnie temu zx6r na pierwsze moto :) , pochowali go tydzien temu :lapad: kobieta wyszla mu na przejscie, spanikowal nie opanowal sprzetu, jak lecial na yarisa kask mu spadl bo byl nie zapiety :icon_eek: :( :banghead:

jesli scigacz to 125 lub 250 a kupie pewnie na poczatek gsa lub ntv-ke najlepiej zdlawione na 27 albo 35 km - przynajnmiej nie zajezdzone, jak kumpel instruktor powie ze juz cos umiem - oddlawie.

[Miklas]

 

Toż to ... nie ścigacz :flesje:

 

IMHO nie motocykl sportowy, ale jeśli uznać obiegowe określenie obudowanego w plastiki motocykla, to Hayabusa też ścigacz ;). W fachowym nazewnictwie chyba nie ma takiego określenia?? :icon_razz:

 

BTW, zdażało mi się, że na mojego GS 500 mówili ścigacz :buttrock:

[ks-rider]

Scigacz hm,

 

kto w ogole wprowadzil taki termin, ten kto mial na ten temat pojecie napewno nie :icon_razz:

 

sport, supersport, sportowa turystyka.

 

co do Hayabusy to zaliczana jest obecnie do klasy

 

Speedbike.

 

:buttrock:

[foks]

Yeah, czyli korzystając z nomenklatury KS Ridera mam sporta :cool:

[ABG]

IMHO nie motocykl sportowy, ale jeśli uznać obiegowe określenie obudowanego w plastiki motocykla, to Hayabusa też ścigacz :bigrazz:. W fachowym nazewnictwie chyba nie ma takiego określenia?? :buttrock:

 

BTW, zdażało mi się, że na mojego GS 500 mówili ścigacz :biggrin:

 

 

IMHO "ścigacz" to motocykl sportowy, a Haybausy do takich nie zaliczam.

 

Tak jak wcześniej pisałem, temat jest bzdurny ze względu na użycie "lokalnej gwary" przez założyciela tematu :icon_razz:

[kalion]

W sumie każdy jak widzi owiewkę to już dla niego ścig-acz , plastik i takie tam...

Temat mógł by byś bardziej ogólny- motocykle sportowo-turystyczne :)

[ICID]

W naszym pięknym kraju wszystko co ma kawałek plastikowej owiewki to ścigacz, spotkałem sie już z takimi określeniami co do XJ 600 :) A co do kupowania litrowych motocykli po 180 koni na pierwsze moto to faktycznie jakiś nowy trend, w żadnym cywilizowanym kraju prawo na to nie pozwala. U nas jedyną rzeczą która reguluje ilość takich cudaków na litrach jest selekcja naturalna (giną zazwyczaj dość szybko). No cóż ja śmigam 600 a to mój 9 sezon, jeśli dla kogoś jest za słaba na pierwsze moto to ok grunt to wiara w siebie :D ;)

Edytowane 3 Czerwca 2008 przez ICID