Sprzedaż motocykla na raty - bez udziału komisów/banków itp.

[jeszua]

Ja proponuję weksel podpisany przez jego rodziców ...

 

weksel nie da nic więcej, ponad to co umowa podpisana przez oboje rodziców. natomiast może spowodować kłopoty z wypełnieniem, ze względu na wysokie rygory sądowe w tym zakresie

chyba, żeby dobrowolne poddanie się egzekucji, ale to już wyższa szkoła i groźnie brzmi - szansa uzyskania takiego zapisu raczej marna

jsz

[Joajer]

Ja raz sprzedałem w ten sposób. Dostałem tylko pierwszą ratę. Potem sąd-opłata. Wygrałem. Dłużnik nieosiągalny, potem osiągalny ale bez kasy,bez pracy, miał dużo- ale nie na siebie, koszty komornicze, brak możliwości ściągnięcia kasy, nauczka dość droga, można sprzedać ale trzeba mieć coś w zastaw(aparaty, kamery, złoto, auto...)

[Qóba]

Uaaa, hardcore'owo to wygląda :lalag:, ale dzięki za odpowiedzi.

 

U mnie plusem jest to, że do kolesia mam rzut beretem i w razie czego można się jakoś "dogadać" :)

 

A co zrobić z tym przerejestrowaniem?

Ma od razu po wpłacie 1 raty przerejestrować czy dopiero po spłacie całości?

[HooLooVoo]

ja bym dopiero po splacie calosci. nie wiem czy to zadzialaloby jakby nie placil, ale wtedy zawsze mozesz powiedziec ze zostal skradziony czy cos w tym stylu. dac wtedy namiar policji i w ten sposob starac sie odzyskac motorek (ale ja sie na tym nie znam i tak tylko gdybam) :-)

[Qóba]

HooLooVoo, dzięki, ale chyba gdybanie średnio trafne, bo jest umowa przecież :]

[jeszua]

zmiana rejestracji dopiero po zmianie właściciela - a ten zgodnie z umową zmieni się po zapłacie całej ceny. nie ma się nad czym zastanawiać

a opcja "odzyskania" za pomocą mundurowych może być całkiem realna, jeśli goście nie zapłacą i nie będą mieli ochoty zwrócić: pojazd będzie nadal twój (do czasu uzyskania zapłaty)

jsz

[moonraker]

 

 

 

BTW moonraker, ta twoja "wiedza" o sądach jest objawiona..? bo chrzanisz jak potłuczony :flesje:

jsz

 

Prawnikiem nie jestem, ale jestem (obecnie już "byłem") w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej którą jeden z właścicieli pozwał, tzn zaskarżył wykonanie uchwały x i co i nic poza tym że musiałem 4 razy fatygować sie 140 km do sądu okręgowego zupełnie niepotrzebnie bo sprawa nie ruszyła z miejsca nawet o krok i trwa to już prawie 2 lata, no nie wiem chyba ze od stycznia sie coś w sądach zmieniło ale to co zobaczyłem te 4 razy w sądzie nadawało by się do komedii Bareji ale to już OT

[tomulus]

Ja mam dla Ciebie świetną rade. Sprzedaj mu za 3 miechy jak już bedzie miał całość kwoty :) Jak kocha to poczeka

[Chri$]

a jak sie rozwali na motorze to kogo bedziesz scigal ??

 

juz jeden taki pozyczyl szybka fure mlodemu szalencowi zientarskiemu, pisali, ze auto nie mialo AC, wiec jesli zientarski sie nie wybudzi to kogo wlasciciel auta bedzie scigal , zeby odzyskac klikaset tys pln?

[Qóba]

No właśnie Chri$, nie wiem co by było w takim przypadku, kiedy koleś miałby już moto nadal zarejestrowane na mojego ojca i wypakował by w jakiś samochód...

 

Z drugiej strony nie ma co zakładać najgorszych wersji, to nie jest obcy koleś z drugiego końca Polski tylko kolega - nie powinien robić problemów ze spłatą.

[jeszua]

tjaaa... koledzy... wiesz, pracowałem z kolegą. właśnie jestem z nim w sądzie, ale w międzyczasie położył firmę, więc nie mam gdzie iść po kasę z nakazem - bo golec. zostaje prokurator... tyle, że to nieco inna kategoria sprawy

chłopaki mają rację. niech przyjdzie za 3 miesiące, jak uskłada kasę. chyba, że tobie bardzo zależy na sprzedaniu ;>

jsz

[Qóba]

Mi bardzo nie zależy, ale tak to już problem przyszłego sprzedawania motocykla miałbym z głowy :icon_question:

 

Sytuacja już jest jasna, dzięki za odpowiedzi.

Muszę przemyśleć sprawę :icon_mrgreen:

 

Pozdr.

[Anekoc001]

Ja z chęcią kupi)abym jakiś skuter @lbo motor napisz do mnie co masz na spr*edaz

[ks-rider]

2 godziny temu, Anekoc001 napisał:

Ja z chęcią kupi)abym jakiś skuter @lbo motor napisz do mnie co masz na spr*edaz

Z przyjemnoscia informuje, ze zostala przyznana Ci zlota lopata archeologa !  🤣

 

🙂

Edytowane 19 Lutego 2022 przez ks-rider