Turystyka motocyklami stricte SPORTOWYMI

[zajc]

nakedem przy 80km/h

Albo jedynke z przodu zgubiles, albo nakeda tylko na obrazku widziales.... :buttrock:

[Boa]

Tiaaa, chopperem 100km/h a nakedem 80? No chyba, że taką Yamahą YBR125 :buttrock:

[MłodyWilk22]

w tym roku z myciorem lecimy w alpy, wlochy, chorwacje i serbie wiec trza byc tfardym a nie mientkim

 

Bez kitu, twardziel z Ciebie na maxa, bo ja siedziałem na K7 i raczej bym się na odwazył na to szaleństwo :buttrock:

[Szymon_R6]

piszecie jakies rzeczy, ktorych sie domyslacie albo w stylu tata a marcin powiedzial???

kolego, zalozycielu tematu.. wydaje mi sie ze masz 19 lat i kupiles sobie R6 zdaje sie..

w tym roku z myciorem lecimy w alpy, wlochy, chorwacje i serbie wiec trza byc tfardym a nie mientkim

 

Tak wiec kazdy motoicykl nadaje sie do turystyki..czoperem w okolicach 100ki fajnie, turysta przy kazdej predkosci, nakedem przy 80km/h, a supersportem...mozna powiedziec ze preferuje szybka turystyke ;)

pozdro

tazz

no wlasnie w tym problem ze nie mam owej R6;((/ale chodzi mi po glowie cos znacznie lepszego(nie zapeszajmy, poczekamy, zobaczymy w avarcie) i dlatego zalzylem ten temat;p

 

no nakedem to raczej do 130 lajtowo sie leci;p, a armatura jak masz szybe to siedzisz jak przed Tv;p

 

czekam z uteschnieniem na foty z tej podorzy z myciorem( a jak nie zejdziecie na kolano na ani jedenej focie to macie....);powodzenia!Szymon.

 

 

To moze jednak BMW R1100 S :) A tym jak komus skopiesz tylek na torze to dopiero bedzie widok :) A poztym nadal bedzies mial BMW ktore lepiej nadaje sie na podroze.

no Palesatan trafiles w samo sedno, ten motocykl jest stowrzony do jazdy po winklach, szkoda ze nie ma rzedowej czwórki;(

[TARAS1971]

OSTATNIO Z ZONA ZROBILEM 200 KM CBR 600F- BYLO COOL.FAKT ZE BOLALY MI TROCHE NADGARSTKI ALE WSZYSTKO MA SWOJE KOSZTA. ATE 1000 KM Z PIERWSZEGO WPISU TO FANTAZJA . BO JAKA TO TURYSTYKA JAK NIE ZCHODZISZ Z MOTO . MYSLE ZE 500 KM DZIENNIE PLUS JAKIES ZWIEDZANKO TO JEST CALY DZIEN JESZCZE BIORAC POPRAWKE NA POLSKIE DROGI 1000 TO GLUPOTA. JEZELI KTOS LUBI FAINIE POJEZDZIC PO DOBRYCH GORSKICH DROGACH TO TYLKO W ARDENY - POLECAM. LATEM JEST TAM MNUSTWO MTOCYKLISTOW ZAJE... ATMOSFERA. :buttrock:

[foks]

Na f3 dało się zrobić 1000 jadąc z przerwami na tankowanie i żarcie po drogach które daleko mają do autostrad więc dużo wyprzedzania itp. Dodatkowo przez 700km lało więc nie było różowo. Myślę, że jak ktoś się zaprze to i na sensu stricte sporcie walnie dobre przeloty ale jak ktoś narzeka, że mu niewygodnie na sprzęcie z literką F w nazwie to może czas na armature ? :buttrock:

[TARAS1971]

JA TO NIE MAM TAKIEGO ZAPARCIA ALE TO CHYBA STAROSC

:)

[Szymon_R6]

hehhe starosc;), z plecaczkiem wiadomo szybciej padaja nadgarstki itp;p

[foks]

Dlatego nie jeżdżę z plecaczkiem ;)

[ABG]

Dlatego nie jeżdżę z plecaczkiem :P

 

 

Hahaha, a to ci żart dnia!

 

Powiedziałbym raczej, że żadna nie chce być Twoim plecaczkiem ;)

[foks]

Ty Trolu, musiałeś wszystko wygadać ? :biggrin: :bigrazz:

[qukor]

Poczytalem co piszecie - z tego co wiedze macie rozne definicje wyjazdu turystycznego, jedni pisza o 1700 km w 1 dzien, inni o 200 km.

 

Nie ma wiekszego znaczenia czym sie jezdzi na wyjazdy turystyczne jezeli tylko jedzie sie turystycznie.

Na wlasnej skorze testowalem wyjazd nakedem (MT-01) 2500 km w zeszlym roku, w tym roku ponad 3000 km (Hayabusa) razem ze znajomymi na roznych maszynach - od sportowego Giksera do typowo turystycznego BMW.

 

Jezeli nie pokonuje sie dziennie wiecej niz 500 - 600 km max - to przy dobrze rozlozonych km i przystankach naprawde mozna taka trase robic na kazdym sprzecie. I do kazdego sprzetu mozna dostac dopasowane sakwy - nawet do Gikserki ktora wyglada troszke jak domek slimaka ale ogolnie nie przeszkadza to w jezdzie na trasie nawet powyzej 200 km/h.

 

Robimy tez wypady weekendowe z Krakowa do Gdanska - tez sie da i tez na roznych maszynach.

 

Pozdrawiam

qukor

Edytowane 28 Maja 2008 przez qukor

[lombardo]

Jak temat sie juz rozwinal to jeszcze jedno pytanie, chyba nikt nie matuje jakis stelazy pod kufry i inych tych dupereli dobrych do prawdziwej turystyki?? w czym wozicie cale zaplecze turystyczne??

z tego co widzialem to jedynie Oxford robi zestaw goretexowych toreb do motocykli sporotwych??nie dosc ze dobrze wygladaja, to nie trzeba stezy itp....ma ktos cos takiego i ile taki zestaw kosztuje??

 

Polecam zestaw Moto-Detail,dwie sakwy(20+20l) plus wałek(40l) oraz tankbag na zbiornik i po sprawie,spakowałem sie w nie na wyjazd do Albanii (namiot,śpiwór itd),jak dla mnie mają one ten plus że człowiek nie musi się obawiać zgubienia ich po drodze,na jazdę w deszczu zakładamy pokrowce i luzik. :biggrin:

Najważniejszą ich zaletą jest cena,wcześniej chciałem kupić kufry ale stelaż do nich jest droższy od sakw.

Jeżeli chodzi o uniwersalny sprzęt to ZX9 jest idealna no może lepszy będzie Bandyta 1200.

pzdr

[dyziowg]

W moja najblizsza trase jade z 1 torba na baku, 2ga na tylnym siedzeniu i do tego jeszcze mini bagaznik renntec na kondonika i ocieplacze.

Jezdzilem ze zwyklymi sakwami oxforda i chwale je, nic nie przemoklo a nawet nie uzywalem pokrowcow przeciwdeszczowych.

[TARAS1971]

Kazdy z nas ma inna wizje turystyki no i dobrz. Ja jednak lubie czesto stawac i cos poogladac ale jezeli komus bardziej odpowiadaja widoki z pozycij kierowcy to jest jego wybor :D mysle ze trzeba sobie znalezc zloty srodek