hubert_afri Opublikowano 13 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 Początki na 600-tce bu ha ha ha http://pl.youtube.com/watch?v=sZjWUfRYxRo&NR=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowak Opublikowano 13 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 sa talenty i antytalenty.... jak ktos ma w glowie to sobie da rade na 600 bez problemu. co raz wiecej osob poznaje ktorzy na 600 zaczynali i daja rade, ale sa tez totalne leszcze i beztalencia ktorzy wiecznie maja 'jakies' przygody, ale oni nawet jakby siedli na 125tke to i tak by nic nie zmienilo... jak ma ktos watpliwosci co do nauki jazdy na 600 zapraszam na sparing 27ego na tor do lbl :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 13 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 ten temat jeszcze się ciągnie ? o boju... ile osób tyle wszelakich opinii..... ja zaczynałem od 500 puźniej 600 ale słabsza od wczesniejszej 500 i dla mnie jest lux, czasem chciałoby sie wiekszej mocy.... opony pozamykane.... hmmm, choć wydaje mi sie żę gdybym wsiadł na np Srada 600 to bym go ogarnął z czasem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin700 Opublikowano 13 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 Ja od trzech dni ujeżdżam 750-tkę. Moto jest spore (GSX-F), ciężkie i całe obudowane. Przyjąłem kilka niepisanych zasad, np. nieprzekraczania w mieście 80 km/h. Tylko że akurat ta 80-tka to o d... potłuc, bo mnie puszki wyprzedzają. Szczerze mówiąc, to nie kręcę do czerwonej kreski, nie odkręcam na max. Nie ma po co, i tak wszystko co się rusza zostaje w tyle, a na liczniku zaraz pojawia się owa 80-tka. Ćwiczę, jeżdżę po mieście dla wprawy. Trudności sprawiają mi manewry z małymi prędkościami (boję się, że się przewrócę) i płynne ruszanie (czasem silnik zawyje, albo moto szarpnie). Ale... praktyka czyni mistrza :D . Cytuj Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 13 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 Eee chłopie po 3 dniach to każdym motocyklem byś ostrożnie jeździł :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin700 Opublikowano 13 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 Eee chłopie po 3 dniach to każdym motocyklem byś ostrożnie jeździł :clap:Właśnie miałem pytać skąd masz na filmiku moje początki - bo to właśnie tak wygląda :flesje: . No może nie aż tak nieśmiało :smile: . Cytuj Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 13 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 Eee nie sądziłem że jest aż tak źle he he :clap: Pozdrawiam :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin1sport Opublikowano 28 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 (edytowane) Ja zacząłem od 600-tki i jakoś sobię radzę. Nie jest tak strasznie. Nie odkręcam pod czerwone, bo i po co. Jeżeli ma się olej w głowie to i od 600-tki można zaczynać. Moja średnia prędkość na razie wynosi na trasie 70-100. Jazda w zakrętach nie sprawia mi za dużo trudności, daje mnóstwo frajdy.Szczególnie przydatna jest jazda wcześniej małym sprzętem, w moim wypadku Simsonem :biggrin: , dzięki czemu już jesteśmy bardziej obyci w mieście i z przeciwskrętem.Jednak nigdy nie wiadom co nas może zaskoczyć na drogach, trzeba być w 100% czujnych aż do gorażu w domu, bo czytałem na tym forum, że i wypadki zadarzały się koło domu, czego nikomu nie życżę.Wymuszenia w mieście są na początku dziennym, dlatego lepiej uważać :icon_twisted: . Edytowane 28 Lipca 2008 przez Marcin1sport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grigor13 Opublikowano 29 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 a i w garażu można zaliczyć glebe koleś sie chciał przebić do pokoju bo podobno nie wychamował ;) :) A na marginesie też startowałem od 600 bandziorka!!!! I spoko wszystko zależy od stylu jazdy i charakteru!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuja Opublikowano 29 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 Ja się wypowiem. Jeżdze od kurdupla - ogarki, jawki, potem był simson, w zeszłym roku MZ 250. Od pewnego czasu ujeżdzam gsxf 750. Szczerze mówiąc gdyby nie MZ, było by mi teraz o wiele ciężej na tym motocyklu. GSXF jest ciężki jak na pierwsze moto, sam pamiętam jak miałem problemy z ETZ po przejściu z simsona, a co dopiero by się działo jakbym wsiadł od razu na CBR bądź w/w gsxf'a? Byćmoże już bym tutaj nie pisał... Patrząc z perspektywy roku jazda na 250ccm dużo mnie nauczyła - dowiedziałem się coto znaczy uślizg przedniego koła na zakręcie i jak z tego wyjść, co się stanie jak gazu za dużo się da i tył pojdzie na bok (na początku był strach w takich sytuacjach i dezorientacja - ?co robić? - teraz mam więcej opanowania w takich sytuacjach i bardziej rzeczowo działam - tak mi się przynajmniej wydaje, przynajmniej ostatnio kiedy mi przód zaczął w suzuki uciekać wyszedłem z tego cało, bez szlifa, a jeszcze rok temu to wiecie jakby się skończyło ;)) Także ja jestem zwolennikiem stopniowania - od lekkiego motocykla (jakaś 50ccm) do coraz poważniejszych sprzętów... Żadne pieprzenie o zdrowym rozsądku itp... umiejętności to nie to samo co zdrowy rozsądek. Nawet przy niskich prędkościach waga maszyny i brak umiejętności wygra ze zdrowym rozsądkiem i spotkamy się z glebą. Pozdrawiam,Wuja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 29 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 bandit nie jest taki narowisty jak sporty.pozr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konował Opublikowano 29 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 A mi sie wydaje ze wszystko zalezy bardziej od szczescia, albo sie ma albo nie, albo wypadnie ci z bocznej drogi auto albo nie, umiejetnosci, doswiadczenie itp nie pomoga za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin700 Opublikowano 29 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 Witam Kolegę, właściciela GSX 750F :icon_mrgreen:a co dopiero by się działo jakbym wsiadł od razu na CBR bądź w/w gsxf'a? Byćmoże już bym tutaj nie pisał... Czy ja wiem... Prawdą jest, że to duży i ciężki motocykl, przez co jest bardzo nieporęczny przy manewrach z małą prędkością. O ile jazda tym sprzętem z konkretnymi prędkościam jest spoko, to wszelkie zawracania, ciasne nawroty, wszystko co wymaga zegarmistrzowskiej precyzji przy małej prędkości jest na tym motocyklu bardzo trudne. Ale... trzeba ćwiczyć. Cytuj Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 29 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 A mi sie wydaje ze wszystko zalezy bardziej od szczescia, albo sie ma albo nie, albo wypadnie ci z bocznej drogi auto albo nie, umiejetnosci, doswiadczenie itp nie pomoga za bardzo. Hmm bardzo ciekawa teoria ... taka zero-jedynkowa. Rozumiem że jak coś ci wyjedzie to zamykasz oczy i czekasz na wielkie bum ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bori Opublikowano 29 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 Hmm bardzo ciekawa teoria ... taka zero-jedynkowa. Rozumiem że jak coś ci wyjedzie to zamykasz oczy i czekasz na wielkie bum ?No nie. Ale prawda jest taka iz pradopodobienstwo unikniecia kolizji w funkcji umiejentosci nie jest liniowe.Na poczatku gwaltownie rosnie a potem juz bardzo deklikatnie zeby nie powiedziec wcale. Zas prawdowobobienistwo znalezienia sie w sytuacji niebiezpieczniej bardzo silnie zalezy od oleju - w glowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.