złamanie awulsyjne

[-Jurgen-]

czyli oderwanie fragmentu kości w miejscu przyczepu więzadła do kości

a myślałem że kości tylko sie łamią :)

w moim przypadku wygląda to tak na rtg, a tak w naturze

jak tego dokonałem ?, na drodze z lekką koleiną, porośniętą trawą, uciekł przód i leżałem :P

[maxt]

To w naturze obrzydliwe. Wstyd Jurku. Dużo zdrowia!

[adrian44]

współczuje. Niby tylko przód uciekł a taka kontuzja. Widac jacy krusi jestesmy :/ Szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia ! pozdro

[Czarek-fighter]

Ho ho, na rtg lepiej to wygląda :P Nie ma co się martwić, ja np miałem odprysk kłykcia kości piszczelowej, także chcieli mi nogę ''na sztywno'' zrobić, ale jakoś się udało i mam normalnie zginającą, tylko, że z zawiasem w środku i noszę stabilizator :D

[robmot]

Ta świeża trawa jest naprawdę paskudna, wczoraj ledwo wyprowadziłem moto z podobnego uślizgu. Najgorsze jest to że nie widać po czym się jedzie. Już błoto lepsze.

[PrzemekB]

Szwy majstersztyk :D Powrotu do zdrowia!

[Gość Edie]

Wracaj do zdrowai i nie strasz tym palcem. Słabo mi teraz.

ps. jak cos to piszcie, ze zdjecia dla ludzi o mocnych nerwach czy cos.

[ziuT]

a myślałem że kości tylko sie łamią :)

lamia,miazdza,wylaza przez skore na swiat a odpryski rozkladaja sie a potem wyplywaja wraz z ropa wiec przestan sie mazac bo to tylko drobny uraz malego paluszka :)

[Arni]

NIe wygląda to za ciekawie, ale dobrtze ze tylko na małym palcu sie skończyło. Zdrowiej szybko!

[-Jurgen-]

dzieki za slowa pocieszenia chociaz nie taki byl cel tego watku :>, napisalem poprostu informacyjnie :buttrock:

dodam ze dzis, sumujac bol pooperacyjny od drutu i guzika, ciagle dziwne odczucia spowodowane zmiana krazenia w palcu wynikajace z jego usztywnienia, wylaczenie z aktywnego zycia, niby moge sie troche polansowac na drifterze ale tez nie do konca, drgania, ped powietrza nie pozwalaja rozwinac skrzydel, poza motocyklami nurkuje wiec pare fajnych nurkowan mi ucieklo, 19.06 jest zlot weteranow rotor a ja mam na 16 wizyte w poradni, jak mi palec rozkroja by wyjac drucik to znowu minie pare dni nim wsiade na jakiekolwiek moto, uwzgledniajac to wszystko podjal bym decyzje o usunieciu odlamanego kawalka nawet kosztem lekkiego nie prostowania palca do konca, do dnia dzisiejszego mialbym juz wszystko za soba

[kornol]

pomęcz sie chwile, bo pełnia zdrowia i pełna sprawność przede wszystkim !!!!!!!

[artur.h]

Wracaj do zdrowai i nie strasz tym palcem. Słabo mi teraz.

ps. jak cos to piszcie, ze zdjecia dla ludzi o mocnych nerwach czy cos.

 

 

gdzie tam dla ludzi o mocnych nerwach... :icon_mrgreen: a gdybyś Ty tak miał to bałbyś się spojrzec na swojego palucha bo to dla ludzi o mocnych nerwach? :icon_mrgreen: :crossy: :biggrin:

[Gość Edie]

Na wlasne obrazenia jakos inaczej reaguje niz na obrazenia innych. Ale nie zapominajmy, ze sa tutaj panie(zero dyskryminacji czy wysmiewania :crossy: )

[vinyl]

Ja po moim ostatnim wypadku (pisalem o nim) mialem tez zlamanie awulsyjne tylko ze nie paluszka w lapce, ale miednicy, dokladnie to oderwanie kolca biodrowego. na szczescie wszystko ma byc normalnie dobrze, lecz jestem w trakcie dosc dlugiej rehabilitacji.