radek_250r Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Nie wnikaj bo wsiąkniesz :biggrin: Do 80 spokojnie znajdą się miejsca :P No spoko :icon_mrgreen: Tak na poważnie, dziś troszkę nagiąłem to całe docieranie, i też się pomknąłem korzystając z luzu na drodze do tych 140... ale to i tak nic. Gdy już czułem, że jadę...ba pędzę niczym błyskawica, pełen intensywnych wrażeń, emocji, adrenaliny :icon_twisted: , nagle wyprzedziła mnie grupa innych motocyklistów zapylająca chyba ze 2 stówy :D Ja się tak nie bawię :evil: Taka praca ludziska, codziennie 9 rano odpalanie i tak przez następne 8 godzin ciśnięcia przez miasto od 20 do 140 km/h. Ale jak to od 20? Ruszasz i od razu 20? Na jednym kole? :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slusar_o2 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Tak na poważnie, dziś troszkę nagiąłem to całe docieranie, i też się pomknąłem korzystając z luzu na drodze do tych 140... ale to i tak nic. Gdy już czułem, że jadę...ba pędzę niczym błyskawica, pełen intensywnych wrażeń, emocji, adrenaliny :icon_twisted: , nagle wyprzedziła mnie grupa innych motocyklistów zapylająca chyba ze 2 stówy :D Ja się tak nie bawię :evil: ja na początku też się bałem jechać powyżej 130 :P potem odkryłem, że można się położyć na baku i schować za owiewką i już się lepiej jechało :icon_mrgreen: mi na razie stuknęło nieco ponad 800km, ale miałem już sprzęt dotarty jak kupiłem, więc torpeda od początku była :D Swoją drogą byłem w ten weekend w górach i nie omieszkałem zahaczyć o Szczyrk i słynną przełęcz Salmopolską :D Jeśli będziecie kiedyś w tych okolicach to warto nadłożyć trochę drogi i przejechać się tymi serpentynami i droga jest wręcz bajeczna. Pełno zakrętów 90 stopniowych ładne widoki i całkiem niezły asfalt. A naprawdę warto bo mi po kilku przejazdach strasznie poprawiła się pewność składania w zakrętach. Wprawdzie do zamykania opon jeszcze daleko, ale na pewno jest dużo lepiej niż przed weekendem. No i przedewszystkim jest masa frajdy z tych zakrętów. Polecam ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alt Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Moja wycieczka warta opisania: Plan: Zielona Góra - Chobienice i z powrotem- około 130km Realizacja: jadąc w kierunku Sulechowa, drogą S3, zobaczyłem na poboczu gościa, a przy nim skuter. Skończyło sie paliwo. Podwiozłem do najbliższej stacji. Gość tfardziel - jeździł w kasku bez szybki. Miał szczeście, że jestem na etapie dotarcia ;-) Jadąc dalej, oczom moim ukazało się city Kępskiem zwane, a w nim drewniany Kościół. Niby niepozorny, ale w środku miało byc skrzyżowanie stylu z katedry Notre Dame i bazyliki Św. Piotra. Nie dane mi było o tym się przekonać, bo jegomość mający klucze do przybytku wybył. Zostawiłem kartke z prośbą o kontakt i obietnicą gotówki na 4 wykwintne napoje. W Chobienicach jest opuszczony pałacyk. Jakby co, mnie tam nie było ;-), ale w środku jest całkiem całkiem. Wracając przez Kargowę... OSA... dostała się do wnętrza kasku. Siedziała mi przy ustach. Zatrzmałem się i wypuściłem. Myśle, że dotała się przez szczelinę obok brody. Ktoś wie jak uniknąć podobnych niespodzianek ? Kask Shoei raid 2. Za mostem przez Odrę, obok S3, grupka ludzi urządziła piknik. Po głębszym przemyśleniu doszedłem do wniosku, że ma to sens: w kilka godzin idzie się naumiec rozróżniać markę auta i rocznik po dźwięku silnika. Alt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Siedzą i mówią "jak bum cyk cyk, to trabant" xD ... Ale jak to od 20? Ruszasz i od razu 20? Na jednym kole? :P A kto powiedział, że się zatrzymuję ? :D Ja wszystko w locie robię :D Ale tak poważnie to mówiłem o jeździe, wszystko poniżej 20km/h to zwykłe toczenie :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 .....Jarenty napisz mi gdzie jest Kawa w Bydzi bo ja swoje moto kupilam w Toruniu,ale juz zlikwidowali salon i serwis. :evil: Wysłałem namiary na PW ale nie mam potwierdzenia, że odebrałaś. Na wszelki wypadek tutaj masz kontakt na serwis. http://www.kawasaki.bydgoszcz.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Butterfly Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Dzieki Jarenty odebralam! :notworthy: My wczoraj tez mielismy wycieczke,zjechalo sie sporo motocykli,nakrecilismy troche km. :crossy: 140km/h to moja niunia idzie bez problemu. :icon_biggrin: Cytuj Kobiety z natury są aniołami, ale kiedy połamie im się skrzydła przychodzi im latać na miotle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 .........Gdy już czułem, że jadę...ba pędzę niczym błyskawica, pełen intensywnych wrażeń, emocji, adrenaliny :icon_twisted: , nagle wyprzedziła mnie grupa innych motocyklistów zapylająca chyba ze 2 stówy............ Myślę, że w tym przypadku można znaleźć i dobre strony. Ci motocykliści co mają moto po "litrze" i za........ po 200 i więcej km/h po przejechaniu 150 km muszą udać się na stację aby zatankować. My na naszych "250" możemy śmigać spokojnie 150 km/h i tak przejedziemy na pełnym baku 350-400 km a zaoszczędzone pieniążki można wydać ...................wedle uznania :) nie piszę bo reklama napoju zabroniona :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_250r Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 ja na początku też się bałem jechać powyżej 130 :P potem odkryłem, że można się położyć na baku i schować za owiewką i już się lepiej jechało :icon_mrgreen: Próbowałem i nie umiem :icon_mrgreen: albo mamy inne motocykle, albo jestem jakiś niewymiarowy. A naprawdę warto bo mi po kilku przejazdach strasznie poprawiła się pewność składania w zakrętach. Wprawdzie do zamykania opon jeszcze daleko, ale na pewno jest dużo lepiej niż przed weekendem. No i przedewszystkim jest masa frajdy z tych zakrętów. Polecam ;) Ja wczoraj wracając do domu tak na rondzie skręciłem, że mi się podnóżek otarł o ziemie i było takie szuranie o ziemie słychać. Chyba przegiąłem :D Szczęśliwie nic poza tym się nie stało. Musze włączyć jakieś wyścigi na eurosporcie i obczaić o co z tym wyciąganiem kolana chodzi :D Dzieki Jarenty odebralam! :notworthy: My wczoraj tez mielismy wycieczke,zjechalo sie sporo motocykli,nakrecilismy troche km. :crossy: 140km/h to moja niunia idzie bez problemu. :icon_biggrin: A do Torunia to bym się przejechał. Wszyscy gdzieś jeżdżą, oglądają, i w ogóle... To co, jedzie ktoś do Torunia?? Myślę, że w tym przypadku można znaleźć i dobre strony. Ci motocykliści co mają moto po "litrze" i za........ po 200 i więcej km/h po przejechaniu 150 km muszą udać się na stację aby zatankować. My na naszych "250" możemy śmigać spokojnie 150 km/h i tak przejedziemy na pełnym baku 350-400 km a zaoszczędzone pieniążki można wydać ...................wedle uznania :) nie piszę bo reklama napoju zabroniona :) Dzięki Ci za to optymistyczne podejście :) Ech... muszę się nauczyć patrzyć tak na świat jak Ty :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 ... Ja wczoraj wracając do domu tak na rondzie skręciłem, że mi się podnóżek otarł o ziemie i było takie szuranie o ziemie słychać. Chyba przegiąłem :D Szczęśliwie nic poza tym się nie stało. ... Jak się przyjżysz to zobaczysz takie bolce z nałożona gumą. To są foot peg feelers albo po prostu peg feelers. To właśnie one pierwsze trą o asfalt żebyś wiedział ile masz już złożenia :wink: U mnie uż tych gum nie ma, są tylko bolce :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_250r Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Jak się przyjżysz to zobaczysz takie bolce z nałożona gumą. To są foot peg feelers albo po prostu peg feelers. To właśnie one pierwsze trą o asfalt żebyś wiedział ile masz już złożenia :wink: U mnie uż tych gum nie ma, są tylko bolce :biggrin: No są... To mi też trochę tej gumy zeszło ;) w każdym razie to się chyba nie powinno tak trzeć o ten asfalt, co? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Widzę, że Ty i angielski to dwie różne rzeczy :wink: no i na dodatek "To właśnie one pierwsze trą o asfalt żebyś wiedział ile masz już złożenia wink.gif" Get the picture ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_250r Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Widzę, że Ty i angielski to dwie różne rzeczy :wink: no i na dodatek "To właśnie one pierwsze trą o asfalt żebyś wiedział ile masz już złożenia wink.gif" Get the picture ? żadnego zdjęcia nie mam! :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Butterfly Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Myślę, że w tym przypadku można znaleźć i dobre strony. Ci motocykliści co mają moto po "litrze" i za........ po 200 i więcej km/h po przejechaniu 150 km muszą udać się na stację aby zatankować. My na naszych "250" możemy śmigać spokojnie 150 km/h i tak przejedziemy na pełnym baku 350-400 km a zaoszczędzone pieniążki można wydać ...................wedle uznania :) nie piszę bo reklama napoju zabroniona :) Święte słowa browar dla kolegi! :flesje: A do Torunia to bym się przejechał. Wszyscy gdzieś jeżdżą, oglądają, i w ogóle... To co, jedzie ktoś do Torunia?? No to ruszaj tyłek i przyjeżdżaj :biggrin: ,daj znać wcześniej umówimy się żeby Jarenty dojechał i pośmigamy po Toronto. :crossy: Cytuj Kobiety z natury są aniołami, ale kiedy połamie im się skrzydła przychodzi im latać na miotle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alt Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Myślę, że w tym przypadku można znaleźć i dobre strony. ... Ja dodam mniejsze obciążenia i z tego wynikające mniejsze koszty serwisu. A propo... 180 zł za pierwszy przegląd "dla stałego klienta". Zalany olejem Yamalube 10W40. Co do wycieczek... Jak macie rozwiązaną kwestię bagażu ? Tak żeby mały namiot + śpiwór + troche czegoś jeszcze sie zmieściło ? Alt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_250r Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Co do wycieczek... Jak macie rozwiązaną kwestię bagażu ? Tak żeby mały namiot + śpiwór + troche czegoś jeszcze sie zmieściło ? Alt No przecież jest schowek pod siedzeniem pasażera! Tylko pamiętaj, to musi być mały namiot. Śpiwór to już luksus, nie przesadzaj. A trochę czegoś też jeszcze tam wejdzie i to nawet sporo :) A tak poważnie, może jakiś kufer? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.