Skocz do zawartości

Kawasaki Ninja 250/300


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wnikaj bo wsiąkniesz :biggrin: Do 80 spokojnie znajdą się miejsca :P

 

No spoko :icon_mrgreen:

 

Tak na poważnie, dziś troszkę nagiąłem to całe docieranie, i też się pomknąłem korzystając z luzu na drodze do tych 140... ale to i tak nic. Gdy już czułem, że jadę...ba pędzę niczym błyskawica, pełen intensywnych wrażeń, emocji, adrenaliny :icon_twisted: , nagle wyprzedziła mnie grupa innych motocyklistów zapylająca chyba ze 2 stówy :D Ja się tak nie bawię :evil:

 

Taka praca ludziska, codziennie 9 rano odpalanie i tak przez następne 8 godzin ciśnięcia przez miasto od 20 do 140 km/h.

 

 

Ale jak to od 20? Ruszasz i od razu 20? Na jednym kole? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na poważnie, dziś troszkę nagiąłem to całe docieranie, i też się pomknąłem korzystając z luzu na drodze do tych 140... ale to i tak nic. Gdy już czułem, że jadę...ba pędzę niczym błyskawica, pełen intensywnych wrażeń, emocji, adrenaliny :icon_twisted: , nagle wyprzedziła mnie grupa innych motocyklistów zapylająca chyba ze 2 stówy :D Ja się tak nie bawię :evil:

 

ja na początku też się bałem jechać powyżej 130 :P potem odkryłem, że można się położyć na baku i schować za owiewką i już się lepiej jechało :icon_mrgreen:

 

mi na razie stuknęło nieco ponad 800km, ale miałem już sprzęt dotarty jak kupiłem, więc torpeda od początku była :D Swoją drogą byłem w ten weekend w górach i nie omieszkałem zahaczyć o Szczyrk i słynną przełęcz Salmopolską :D Jeśli będziecie kiedyś w tych okolicach to warto nadłożyć trochę drogi i przejechać się tymi serpentynami i droga jest wręcz bajeczna. Pełno zakrętów 90 stopniowych ładne widoki i całkiem niezły asfalt.

 

A naprawdę warto bo mi po kilku przejazdach strasznie poprawiła się pewność składania w zakrętach. Wprawdzie do zamykania opon jeszcze daleko, ale na pewno jest dużo lepiej niż przed weekendem. No i przedewszystkim jest masa frajdy z tych zakrętów. Polecam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wycieczka warta opisania:

Plan: Zielona Góra - Chobienice i z powrotem- około 130km

Realizacja: jadąc w kierunku Sulechowa, drogą S3, zobaczyłem na poboczu gościa, a przy nim skuter. Skończyło sie paliwo. Podwiozłem do najbliższej stacji. Gość tfardziel - jeździł w kasku bez szybki. Miał szczeście, że jestem na etapie dotarcia ;-)

Jadąc dalej, oczom moim ukazało się city Kępskiem zwane, a w nim drewniany Kościół. Niby niepozorny, ale w środku miało byc skrzyżowanie stylu z katedry Notre Dame i bazyliki Św. Piotra. Nie dane mi było o tym się przekonać, bo jegomość mający klucze do przybytku wybył. Zostawiłem kartke z prośbą o kontakt i obietnicą gotówki na 4 wykwintne napoje.

W Chobienicach jest opuszczony pałacyk. Jakby co, mnie tam nie było ;-), ale w środku jest całkiem całkiem.

Wracając przez Kargowę... OSA... dostała się do wnętrza kasku. Siedziała mi przy ustach. Zatrzmałem się i wypuściłem. Myśle, że dotała się przez szczelinę obok brody. Ktoś wie jak uniknąć podobnych niespodzianek ? Kask Shoei raid 2.

Za mostem przez Odrę, obok S3, grupka ludzi urządziła piknik. Po głębszym przemyśleniu doszedłem do wniosku, że ma to sens: w kilka godzin idzie się naumiec rozróżniać markę auta i rocznik po dźwięku silnika.

 

Alt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzą i mówią "jak bum cyk cyk, to trabant" xD

 

 

...

Ale jak to od 20? Ruszasz i od razu 20? Na jednym kole? :P

 

A kto powiedział, że się zatrzymuję ? :D Ja wszystko w locie robię :D Ale tak poważnie to mówiłem o jeździe, wszystko poniżej 20km/h to zwykłe toczenie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Jarenty napisz mi gdzie jest Kawa w Bydzi bo ja swoje moto kupilam w Toruniu,ale juz zlikwidowali salon i serwis. :evil:

 

Wysłałem namiary na PW ale nie mam potwierdzenia, że odebrałaś. Na wszelki wypadek tutaj masz kontakt na serwis. http://www.kawasaki.bydgoszcz.pl/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Jarenty odebralam! :notworthy:

My wczoraj tez mielismy wycieczke,zjechalo sie sporo motocykli,nakrecilismy troche km. :crossy:

140km/h to moja niunia idzie bez problemu. :icon_biggrin:

Kobiety z natury są aniołami, ale kiedy połamie im się skrzydła przychodzi im latać na miotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.........Gdy już czułem, że jadę...ba pędzę niczym błyskawica, pełen intensywnych wrażeń, emocji, adrenaliny :icon_twisted: , nagle wyprzedziła mnie grupa innych motocyklistów zapylająca chyba ze 2 stówy............

 

Myślę, że w tym przypadku można znaleźć i dobre strony. Ci motocykliści co mają moto po "litrze" i za........ po 200 i więcej km/h po przejechaniu 150 km muszą udać się na stację aby zatankować. My na naszych "250" możemy śmigać spokojnie 150 km/h i tak przejedziemy na pełnym baku 350-400 km a zaoszczędzone pieniążki można wydać ...................wedle uznania :) nie piszę bo reklama napoju zabroniona :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na początku też się bałem jechać powyżej 130 :P potem odkryłem, że można się położyć na baku i schować za owiewką i już się lepiej jechało :icon_mrgreen:

 

Próbowałem i nie umiem :icon_mrgreen: albo mamy inne motocykle, albo jestem jakiś niewymiarowy.

 

A naprawdę warto bo mi po kilku przejazdach strasznie poprawiła się pewność składania w zakrętach. Wprawdzie do zamykania opon jeszcze daleko, ale na pewno jest dużo lepiej niż przed weekendem. No i przedewszystkim jest masa frajdy z tych zakrętów. Polecam ;)

 

Ja wczoraj wracając do domu tak na rondzie skręciłem, że mi się podnóżek otarł o ziemie i było takie szuranie o ziemie słychać. Chyba przegiąłem :D Szczęśliwie nic poza tym się nie stało. Musze włączyć jakieś wyścigi na eurosporcie i obczaić o co z tym wyciąganiem kolana chodzi :D

 

Dzieki Jarenty odebralam! :notworthy:

My wczoraj tez mielismy wycieczke,zjechalo sie sporo motocykli,nakrecilismy troche km. :crossy:

140km/h to moja niunia idzie bez problemu. :icon_biggrin:

 

A do Torunia to bym się przejechał. Wszyscy gdzieś jeżdżą, oglądają, i w ogóle... To co, jedzie ktoś do Torunia??

 

Myślę, że w tym przypadku można znaleźć i dobre strony. Ci motocykliści co mają moto po "litrze" i za........ po 200 i więcej km/h po przejechaniu 150 km muszą udać się na stację aby zatankować. My na naszych "250" możemy śmigać spokojnie 150 km/h i tak przejedziemy na pełnym baku 350-400 km a zaoszczędzone pieniążki można wydać ...................wedle uznania :) nie piszę bo reklama napoju zabroniona :)

 

Dzięki Ci za to optymistyczne podejście :) Ech... muszę się nauczyć patrzyć tak na świat jak Ty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Ja wczoraj wracając do domu tak na rondzie skręciłem, że mi się podnóżek otarł o ziemie i było takie szuranie o ziemie słychać. Chyba przegiąłem :D Szczęśliwie nic poza tym się nie stało.

...

 

Jak się przyjżysz to zobaczysz takie bolce z nałożona gumą. To są foot peg feelers albo po prostu peg feelers. To właśnie one pierwsze trą o asfalt żebyś wiedział ile masz już złożenia :wink:

 

U mnie uż tych gum nie ma, są tylko bolce :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się przyjżysz to zobaczysz takie bolce z nałożona gumą. To są foot peg feelers albo po prostu peg feelers. To właśnie one pierwsze trą o asfalt żebyś wiedział ile masz już złożenia :wink:

 

U mnie uż tych gum nie ma, są tylko bolce :biggrin:

 

No są... To mi też trochę tej gumy zeszło ;) w każdym razie to się chyba nie powinno tak trzeć o ten asfalt, co? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że Ty i angielski to dwie różne rzeczy :wink: no i na dodatek "To właśnie one pierwsze trą o asfalt żebyś wiedział ile masz już złożenia wink.gif"

 

Get the picture ?

 

żadnego zdjęcia nie mam! :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w tym przypadku można znaleźć i dobre strony. Ci motocykliści co mają moto po "litrze" i za........ po 200 i więcej km/h po przejechaniu 150 km muszą udać się na stację aby zatankować. My na naszych "250" możemy śmigać spokojnie 150 km/h i tak przejedziemy na pełnym baku 350-400 km a zaoszczędzone pieniążki można wydać ...................wedle uznania :) nie piszę bo reklama napoju zabroniona :)

Święte słowa browar dla kolegi! :flesje:

 

A do Torunia to bym się przejechał. Wszyscy gdzieś jeżdżą, oglądają, i w ogóle... To co, jedzie ktoś do Torunia??

No to ruszaj tyłek i przyjeżdżaj :biggrin: ,daj znać wcześniej umówimy się żeby Jarenty dojechał i pośmigamy po Toronto. :crossy:

Kobiety z natury są aniołami, ale kiedy połamie im się skrzydła przychodzi im latać na miotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w tym przypadku można znaleźć i dobre strony. ...

 

Ja dodam mniejsze obciążenia i z tego wynikające mniejsze koszty serwisu. A propo... 180 zł za pierwszy przegląd "dla stałego klienta". Zalany olejem Yamalube 10W40.

Co do wycieczek... Jak macie rozwiązaną kwestię bagażu ? Tak żeby mały namiot + śpiwór + troche czegoś jeszcze sie zmieściło ?

 

Alt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wycieczek... Jak macie rozwiązaną kwestię bagażu ? Tak żeby mały namiot + śpiwór + troche czegoś jeszcze sie zmieściło ?

 

Alt

 

No przecież jest schowek pod siedzeniem pasażera! Tylko pamiętaj, to musi być mały namiot. Śpiwór to już luksus, nie przesadzaj. A trochę czegoś też jeszcze tam wejdzie i to nawet sporo :)

 

A tak poważnie, może jakiś kufer? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...