ADAMKLIZA Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Witam Mam problem ze swoja Hondziawką. Pewnego razu w garazu odpalilem moto, pochodzil kilka minut normalnie bez zadnych komplikacji, przejechalem sie moze ze 2,3 km i wrocilem do domu, zgasilem na chwile. Po 2 min przychodze i ... kaput :banghead: Nie wiem co się mogło stać. Nie odpala. Kopie, kopie i nic, to go na pych, tez nic :icon_razz: Dodam iz byla to pierwsza proba odpalenia po wymianie uszczelki pod glowica przez mojego znajomego. Moze cos pokićkał skladajac? Po kilku dniach zebralem sie w sobie aby szukac przyczyny. Po wykreceniu swiecy okazalo sie ze nie podaje paliwa na tlok, iskra OK, czyszczenie gaznikow, dmuchanie sprezonym powietrzem nie pomoglo. Psiknalem delikatnie wachy w otwor swiecy, zero reakcji; Wyregulowalem nawet zawory; Odkrecilem puszke filtra, probowalem go pokopac i nic; zauwazylem sladowe ilosci beznyny w puszce, minimalne doslownie; Beznyna zbiera sie wa gaznikach; nie leci do zaworow ani nie wylewa sie przelewem(sprawdzone). Po wspomnianej wymianie uszczelki zauwazylem ze grzeje sie strasznie pokrywa walka, nawet nie szlo dotknac reka, parzyla wrecz :buttrock: Nawet po 10 min mozna bylo dotknac kolektora reka(!) a pokrywy nie, bo mozna sie bylo jeszcze oparzyc... Eh, moze to ma zwiazek z tym, moze nie. Co tam mozna bylo spieprzyc? Dodam iz po odpaleniu wkrecal sie idealnie na obroty, trzymal je na wolnych, nie gasl itp. Tylko jak go zgasilem to dupa pozniej :clap: Sorki ze tak duzo ale chcialem dokladnie opisac problem, jesli ktos mial podobnego posta z tym problemem niech nie pisze nawet ze bylo bo przeszukalem cale forum (nie stawiam bronka) i nie tylko te:) i sie poddalem :P !!!!!!!!!! HELP ME !!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAMKLIZA Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2008 Witam ponownie, nie wiem czy tak mało speców czy co :buttrock: Ale nieważne, znalazłem chyba przyczynę swoich problemów. Okazało się, że przestawił się zapłon! A przestawił się dlatego ponieważ łańcuszek jest luźny jak cholera... O 6 zębów się przestawił, jeszcze tam nie rozbierałem ale chodząc po forum podobno seria xl/xr ma problem z napinaczem rozrzadu, mysle ze to wlasnie padlo i lancuszek sie zsunal po prostu, nie ma ktos fiszki? Co tam jest wymienne, w xl 600 wiem ze jest jakas sprezyna w glowicy i sworzen, u mnie czegos takiego nie ma, jak to sie napina? Trzeba wyciagac caly mechanizm? Prosze o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Trzeba wyciagnac caly napinacz, ustawic prawidlowo rozrzad i sprawdzic jak duzy jest luz lancucha rozrzadu.Jak za duzy to trzeba go wymienic razem z napinaczem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAMKLIZA Opublikowano 1 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 Yhy, więc teraz pytanie: jak napinać napinacz? Czy w moim silniku jest to jakoś automatycznie napinane? Cytując jednego z forumowiczów z jakiegoś posta: "Stan łańcuszka możesz także ocenić po napinaczu rozrządu, nie wiem jak w hondzie ale u mnie wyciąga się napinacz, chowa się pręcik napinający, wyjmuje się sprężynę potem wsadza się napinacz na miejsce i czymś cienkim, wsuwając w miejsce gdzie powinna siedzieć sprężyna, wypycha się ten napinający pręcik, im mniej się wysunie tym lepiej. Pozdrawiam." Z tego co się domyślam to nie była Honda, więc jak? Stosować się do powyższych rad? Nie chce zrobić tego źle, niech ktoś poradzi bo jeśli jeszcze raz się zsunie z wałka przy wysokich obrotach to już tak dobrze chyba nie będzie :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 jeśli mogę coś doradzić to na początek poczytaj serwisówkę, jak nie masz to daj znać, możliwe że mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.