Zbyhoo Opublikowano 17 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2003 może to i nie problem' date=' ale chyba mało skuteczne - jak wszystkie metody "na oko" (podobnie jak przejazd przez kałużę i porównanie śladowości - choć może to nawet lepsza metoda)[/quote']Wtrącę się... Metody na oko są niekiedy bardzo dokładne, w każdym razie w stopniu wystarczającym do stwierdzenia czy z maszyną jest coś nie tak. Ważne jest jednak pewne doświadczenie. Ten kto sprawdza, musi mniej więcej wiedzieć co ma zobaczyć i jak to zinterpretować. Tego uczymy sie w praktyce. Laserem też trzeba umieć się posługiwać, a oko korzysta z takiej samej fizyki (optyka). Trzeba też pamiętać, że tylne koło może być źle ustawione... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 21 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2003 Hmh.. o metodzie z datami na kołach nie wiedziałem - w sumie to podobnie jak z szybami w katamaranach (też są daty produkcji). Poza tym stresują mnie ogłoszenia typu: "bezśladowe prostowanie przednich zawieszeń..." - na prawdę jest możliwe bezśladowo wyprostować lagi?? Pomijam metodę analizy struktury materiału (no chyba, że paznokciem :D ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 21 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2003 a zapomnieliście o najprostrzej metodzie wywiad środowiskowy ,zapytać znajomych ,znajomych znajomych itp moze akurat ktoś znać ten motocykl i powiedzieć wiele o sprzecie histori o tym jak właściciele go traktowali itp.. Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 24 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2003 najwazniejsza wedlug mnie jest rama...no i oczywiscie silnik...kupujac MBXa nie sprawdzilem czy ma prosta rame a mial...pozniej gdy grzebalem w elektryce i zdjalem zbiornik to widac bylo golym okiem wygiecie ramy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 15 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2004 a co powiecie na przeróbke na streetfightera? jezeli przerobka jest zrobiona super? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 15 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2004 Jeżeli masz na myśli tylko tuning wizualny wersji "naked" to OK. Często właściciele w ten sposób upiększają moto (przykład np. Dominik i jego ciągle dopieszczana Duka). Natomiast jeśli streetfighter jest zrobiony z plastika to na 100 % jest z "odzysku", gdzie właścicielowi nie opłacało się już inwestować w nowe owiewki, stelarze, lampy itd. np. Lampa streetfighter kosztuje koło 200- 300 zł a oryginalna 600- 700... Bywa też i tak, że takie mot słuzy już głównie do tricków, a nie do latania 200 / h więc lekki dwuślad jest akceptowany przez właściciela... Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.