Skocz do zawartości

Pomoc przy rejestracji wsk.


tomasz87
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Posiadam papier,rame i umowe bylego wlasciciela z wlascicielem z dowodu. W dowodzie nie widze pieczatki ani wpisu o wyrejestrowaniu.

Teraz o co mi chodzi :icon_biggrin:

Dowod rej. jest na M06-B3 z '85.

Natomias ja chcialbym miec zarejestrowana moja M06-Z2 :biggrin: .

Napisze umowe z wlascicielem:P Poprawie stary nie ladny skorodowany nr ramy z mojej z-i na ten z dowodu ;)

Jeszcze bede musial przypadkiem zaplamic miejsce w dowodzie gdzie jest napisany model M06-B3.Zaplamie samo B3.

W rezultacie bede mial 2-ramowke z papierami z wsk m06 z 1985r.

Co wy na to ? moze sie to udac? Pominmy watki moralne moich przyszlych czynow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Posiadam papier,rame i umowe bylego wlasciciela z wlascicielem z dowodu. W dowodzie nie widze pieczatki ani wpisu o wyrejestrowaniu.

Teraz o co mi chodzi :icon_mrgreen:

Dowod rej. jest na M06-B3 z '85.

Natomias ja chcialbym miec zarejestrowana moja M06-Z2 :) .

Napisze umowe z wlascicielem:P Poprawie stary nie ladny skorodowany nr ramy z mojej z-i na ten z dowodu :D

Jeszcze bede musial przypadkiem zaplamic miejsce w dowodzie gdzie jest napisany model M06-B3.Zaplamie samo B3.

W rezultacie bede mial 2-ramowke z papierami z wsk m06 z 1985r.

Co wy na to ? moze sie to udac? Pominmy watki moralne moich przyszlych czynow.

Takie numery to przechodziły 20 lat temu, teraz wątpię by ktoś się nabrał. Twoim podstawowym problemem będzie nie podrobienie dokumentów (co jest naganne ale technicznie wykonalne) ale to, że zostaną one zweryfikowane w wydziale komunikacji. Musisz sobie jeszcze zdać sprawę, że jeśli poprzednia umowa kupna (między pierwotnym właścicielem z dokumentów i osobą od której kupiłeś sprzęt czy też dokumenty) nie została oskarbowana, czyli nie opłącono w odpowiednim czasie podatków to ten obowiązek spadnie na ciebie. Jak do tego podejdzie urząd skarbowy to nie wiem. W każdym razie twój wybieg obdarzony jest dużym ryzykiem (odpowiedzialność za podrobienie dokumentów i fałszerstwo) i możliwymi nieprzyjemnościami. Ale podobno kto nie ryzykuje ten nie wie że żyje. :flesje:

Edytowane przez HD1940
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoim podstawowym problemem będzie nie podrobienie dokumentów (co jest naganne ale technicznie wykonalne) ale to, że zostaną one zweryfikowane w wydziale komunikacji.

Ja nie mam zamiaru podrabiac dokumentow. dokumenty sa oryginalne i prawdziwe. Jedyne co zmienie to nr mojej ramy.

Jeszcze jedna dziwna sprawa to to,ze umowa jest taka,ze Nabywca jest pan Grzegorz Z. natomiast sprzedajacym pan Grzegorz C. w dowodzie jest Grzegorz C. wychodzi na to,ze koles co kupil wsk i spisal umowe nie zglosil tego i nie przerejestrowal jej na siebie. Jest mozliwos kontaktu z nabywca Grzegorzem Z.ile to cos pomoze Teraz juz sie pogubilem co i jak :/

Edytowane przez tomasz87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam zamiaru podrabiac dokumentow. dokumenty sa oryginalne i prawdziwe. Jedyne co zmienie to nr mojej ramy.

Jeszcze jedna dziwna sprawa to to,ze umowa jest taka,ze Nabywca jest pan Grzegorz Z. natomiast sprzedajacym pan Grzegorz C. w dowodzie jest Grzegorz C. wychodzi na to,ze koles co kupil wsk i spisal umowe nie zglosil tego i nie przerejestrowal jej na siebie. Jest mozliwos kontaktu z nabywca Grzegorzem Z.ile to cos pomoze Teraz juz sie pogubilem co i jak :/

Przerobienie numeru ramy to już podrobienie, ale czy diagnosta to zobaczy to już inny temat. Jeśli chcesz zaoszczędźić grosza to spisz nową umowę między panem Grzegorzem C. z dowodu rejestracyjnego i sobą. Ale nie jego podpis to też podrobienie. Czy ktoś w to wniknie zależy od podejścia użędników. Kiedyś tak się robiło, czy teraz się udaje nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze moge powiedziec,ze kupilem rame razem z papierami na gieldzie i nie mialem pojecia,ze nr nie sa oryginalne. Jedyne co mnie martwi to rok w papierach.Jak ktos by mial odpowiednia wiedze i checi to stwierdzi,ze w 1985r. nie bylo juz 2ramowek. Tylko po co ktos mial by mnie swiadomie wpier..lic? Kazdy na tym zyska. Przeciaz bede placil podatki ubezpieczenie itp. motor nie jest kradziony wiec nie wiem co komu do tego. Ale jesli juz wpadne to co mi grozi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważaj. Jeśli właściciel który widnieje na umowie nie zgłosił sprzedaży do urzedu komunikacji to będziesz miał kłopoty. Możesz (i jest na to duża szansa) zostać oskarżony o sfałszowanie umowy. Nie wiem czy warto za wieśkę bujać się po komisariacie a później po sądzie. (u mnie trwało to ponad 2 lata nim sprawa została umożona - tyle że ja zupełnie nieświadomie posłużyłem się sfałszowaną umową - ale mnóstwo czasu i nerwów kosztowało mnie wyprostowanie wszystkiego).

A co Ci grozi? To zależy na czym się skończy - jak masz szczęście to sprawa będzie umożona i na streach sie skończy. Jeśli udowodnią Ci że chciałeś przkombinować to już nie jest tak pięknie!

Przerobienie ramy to żaden problem, diagnosta tylko zerka a czasem nawet eksternistycznie robi przegląd w przypadku staroci. W urzedzie komunikacji też na początku bedzie ok - tymczasowy Ci wydadzą bez zająknięcia. Schody zaczną się po 30 dniach.

Odradzam. Tak się nie robi.

Edytowane przez maćq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i racje,ze nie warto. Ukradnij 2 gruszki dostaniesz 3 lata, zabij czlowieka po 6mies. latasz na wolnosci :bigrazz: Nie jestem pewien ale moja wsk najprawdopodobniej byla motorem mojego dziadka.Pewnego dnia babcia zakopala dokumenty i prawo jazdy dziadka w ziemi ;) a to dlatego,ze zawsze jak wyruszal na moto to wracal po wywrotce ;) . Daloby rade odzyskac dowod w urzedzie? dziadek raczej jej nie wyrejestrowywal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i racje,ze nie warto. Ukradnij 2 gruszki dostaniesz 3 lata, zabij czlowieka po 6mies. latasz na wolnosci :buttrock: Nie jestem pewien ale moja wsk najprawdopodobniej byla motorem mojego dziadka.Pewnego dnia babcia zakopala dokumenty i prawo jazdy dziadka w ziemi :bigrazz: a to dlatego,ze zawsze jak wyruszal na moto to wracal po wywrotce :smile: . Daloby rade odzyskac dowod w urzedzie? dziadek raczej jej nie wyrejestrowywal.

Dane potrzebne do rejestracji, czyli np. duplikat dowodu rejestracyjnego lub zaświadczenie,że motocykl był zarejestrowany przez daną osobę może uzyskać tylko właściciel pojazdu lub jego spadkobierca. Działa tu ustawa o ochronie danych osobowych. Tobie jako wnukowi, urzędnicy nie udzielą informacji, bo jesteś osobą postronną, a ta nie może mieć dostepu do niewłasnych danych. Taka Polska jest właśnie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane potrzebne do rejestracji, czyli np. duplikat dowodu rejestracyjnego lub zaświadczenie,że motocykl był zarejestrowany przez daną osobę może uzyskać tylko właściciel pojazdu lub jego spadkobierca.

Tak wiem. Pojechalbym z dziadkiem do ??? i odzyskal dowod lub chociaz zapytal jaka jest sytuacja. Zawsze jakas szanas jest.

Ps. dziadek zyje i ma sie dobrze. Baa ma nawet 3 wsk-i :buttrock:

Edytowane przez tomasz87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem. Pojechalbym z dziadkiem do ??? i odzyskal dowod lub chociaz zapytal jaka jest sytuacja. Zawsze jakas szanas jest.

Ps. dziadek zyje i ma sie dobrze. Baa ma nawet 3 wsk-i :smile:

Jeśli dziadek żyje i jest na chodzie :buttrock: to wal śmiało. :bigrazz: powinno się udać bez kombinacji alpejskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos czuje,ze jak juz beda papiery to na inny motor dziadka ktory posiada (m06-b1)i za nic go nie odda :smile: Ale to tez 2-ramowka wiec moze jakos udaloby sie podmienic ramy alebo wtedy zaczac kombinowac ze zmiana nr bez ryzyka. Ale gdzie ja mam sie udac z dziadulem jak on mieszka w takiej dolinie,ze chocho:D roztocze "susiec". Chyba do zamoscia albo tomaszowa lub. bede sie musial wybrac.

 

WORDa mam w tomaszowie lub. tylko co dalej. Nie wiem i dziadek raczej tez nie pamieta nr rej. dokumentow tez nie ma :bigrazz: czy na podstawie nr ramy lub samego nazwiska moga odnalezc wpisy o motocyklu z przed 40 lat? jest jakis limit przetrzymywania starych dokumentow? znajac zycie to te kwity gdzies zaginely albo zostaly zjedzone przez myszy :buttrock:

Edytowane przez tomasz87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ostatnio się dowiadywałem to było to do 1000zł. Aczkolwiek do skarbówki lepiej się przejść i umowę zgłosić - bo jeśli urzędasy stwierdzą, że maszyna mogłaby być warta więcej niż na umowie jest, to dowalą podatek od ceny rynkowej wg cennika (2%). A za niezapłacenie podatku w terminie (14 dni od daty zakupu) są kary.

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj sobie w dziale prawo na temat rejestracji bez kwitów i nie rób cyrków, takie numery z przerabianiem wychodza w najmniej oczekiwanym momencie i mozesz SIE POZBYC MOTORU!!!!!Czy to do ciebie przemawia?Poza tym to normalny przewał zagrozony odpowiedzialnoscia karna i pudłem, w najlepszym razie kupa kłopotów i co najwazniejsze oba motory beda zjeb....!Zerowa wartosc historyczna, a taka przebitke naprawde bardzo łatwo wyczaic i to bez zadnych narzedzi. Sa inne sposoby i berz sie za robote a nie po najmniejszej lini oporu jak ogrotuningowiec.

 

A do urzedu skarbowego mozna wystapic o obnizenie podatku albo w ogóle o umorzenie i bardzo czesto urzedy sie do tego przychylaja, poza tym czesto jest to niepotrzebne bo opodatkowaniu ulegaja tylko umowy o wartosci powyżej 1000zł (jeden tysiac) jesli cena giełdowa wsk jest mniejsza a na pewno jest to zapłacisz 5zł znaczka skarbowego ze nie placisz podatku(dobre nie?)i po problemie nie ma sensu kombinowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj sobie w dziale prawo na temat rejestracji bez kwitów i nie rób cyrków, takie numery z przerabianiem wychodza w najmniej oczekiwanym momencie i mozesz SIE POZBYC MOTORU!!!!!

Czytalem Twoj temat nie raz. Kombinowanie z tym dowodem co maj juz sobie wybilem z glowy. Bede robil narazie tak:

1. pojade z dziadkiem po jego dowod i odkupie od niego maszyne z kwitami(100% legalnie)

2. Jak bede mial wolne i bede na dzialce poszukam w pobliskich wioskach maszyn z papierami.

3.Jesli sie nie uda to wniosek do sadu o zasiedzenie.

4. rajestracja na pojazd unikatowy lub majacy szczegolne znaczenie dla udokumentowania historii

motoryzacji;

5. Wsk nie doczeka sie kapitalnego remontu i zostanie w stanie jakim jest teraz do czasu az sie cos zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...