granat Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Hihi, wcale nie zapomniałem ze mam hybryde:-)Akurat gural m67-36 to najbrzydszy model ruska jaki jezdzi po swiecie!A ze kupiłem go za 500zł to chyba juz taki zhybrydzony zostanie, puki go nie zacioram albo nie sprzedam:-)Natomiast jesli chodzi o kasie to dażę ja znacznie wiekszym szacunkiem, i wszelkie "unowoczesnienia" a potem "niebardzooszczedzanie" jakos budzi we mnie pewien rodzaj emocji negatywnych. Wydaje mi sie ze te motory troche juz lat maja i nalezy im sie troche wiecej szacunku i miłosci, wiec reasumujac: z innymi gaznikami(np.jawa ts) zbiera sie znacznie lepiej, pali 3,5l, ma kopa, ale....cos jest nie tak, nie bedzie wam wstyd jak podejdzie jakis ciec i powie"ooo, patrz niby k-750 a ma gazniki od dniepra a błotnik z komara" Bo mnie jest dziwnie jak koles pyta "panie co to za motor???" i co ja mam mu powiedziec? Ze zasadniczo ural?Ale nie do konca? Hihihi, na razie mnie to bawi, ale kiedys pociagne kogos z laćka:-)Ale jednak (uwaga teraz bedzie lizus! ) kazdy ma prawo do własnych usprawnien i robienia z motoru tego co chce i nikomu, nawet mnie, nic do tego:-)Kolego Blucha cytat:"I przepraszam kolegę, że zapytałem na forum bo ono jest pewnie od pisania jakimi jesteśmy świetnymi mechaniorami i czego to my w rusku nie zrobimy a leszcze wyp.......alać"Troche pojechałes , mysle ze niepotrzebnie, bo tu na forum sa naprawde swietne chłopy i jak bedzie powazna awaria to nikt ci pomocy nie odmówi, przekonałem sie osobiscie(tutaj dziekuje wielu forumowiczom, którzy wspomogli mnie rada i czesciami a także stosownymi adresami) a ze czasem ktos sobie zrobi jaja zeby nie było za powaznie to juz zupełnie inna historia:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 O ile "jakis ciec", który do ciebie podjedzie, pozna co to za motocykl i rozpozna oryginalne części to i tak zapewne gaźników się nie czepi (w koncu ruskie są); A na gaźnikach z Jawy wcale się tak super nie zbiera..... Do jakiś 90km\h (na szybkim dyfrze) fajnie jedzie, a potem "umiera w boleściach". Podobno trzeba coś z dyszami kombinować, ale to i tak wychodzi cenowo prawie tak samo co ..............nowe K68;Z resztą, jak masz troszkę więcej kasy, to możesz kupić K37 (przecież były montowane w pierwszych Kaśkach). Powinien chodzić dużo lepiej niż na K302;Ja jednak jestem zdania, że rusek ma się "szybko przemieszczać w trasie" (i taka prędkość - rzędu 100km\h na dyfrze9 - wcale mu nie szkodzi), a na oryginalnych gaźnikach jest to niewykonalne........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blucha Opublikowano 19 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Kolego Blucha cytat:"I przepraszam kolegę, że zapytałem na forum bo ono jest pewnie od pisania jakimi jesteśmy świetnymi mechaniorami i czego to my w rusku nie zrobimy a leszcze wyp.......alać"Troche pojechałes , mysle ze niepotrzebnie, bo tu na forum sa naprawde swietne chłopy i jak bedzie powazna awaria to nikt ci pomocy nie odmówi, przekonałem sie osobiscie(tutaj dziekuje wielu forumowiczom, którzy wspomogli mnie rada i czesciami a także stosownymi adresami) a ze czasem ktos sobie zrobi jaja zeby nie było za powaznie to juz zupełnie inna historia:-) Pojechałem, bo na żarty nie miałem nastroju. Mechanik ze mnie jak z koziej dupy trąba a mimo wszystko wielką frajdę sprawia mi brudzenie rąk w garażu.Posiłkuję się instrukcją i akurat ten szczegół z wykręcanymi szpilkami (jak pewnie jeszcze setki innych) mi umknął.Dodatkowo liczę na fora takie jak to i naprawdę nie potrzebuję wielkiej awarii, żeby stanąć rozłożyć ręce i powiedzieć: NIE WIEM. A co do gaźników to już prawie siedzą. Zanim jednak je odpalę czeka mnie cynowanie baku (przeciek na szwie) i wykonanie choćby kawałka instalacji elektrycznej bo poprzednia była tak zagmatwana, że wziąłem śrubokręt, kombinerki i ... worek na śmieci. pozdrawiam (mam nadzieją, że kolega prince nie zemdlał znowu od tych pozdrowień) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 gazniki sa taka rzecza, ze trzeba wymienic- chodzby po to by zaoszczedzic kasy. a co do oryginalosci i lat.. granat pamietaj, ze kaski M produkowano do 1977 a urala 67 skladali jeszcze chyba 3 lata :P w dodaku silnik "k-750" robiono do 1982, gdy wyszla ostatnia sztuka dniepra mt12.. wiec ?:notworthy: to tylko tak na marginesie. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 (edytowane) Kupiłem kundla i mam kundla.Kundel to też pies.Na wystawy z nim nie jeżdzę. Ma mi służyć do turlania się "wokół komina". Do innych celów służy mi GL-1200Dzięki Gośka za wstawiennictwo :crossy: . Widocznie Granat o tym zapomniał.Najważniejsze dla mnie jest to, że rusek jeździ a to sprawia mi wiele radości.Najważniejsze żeby nie sikał w domu i nie szczekał na swoich %)A serio to przecież jasne że kundle to najbardziej odporna i wierna rasa ;) "Chińskie podróby"? Ale po co, skoro masz dostępny tani ruski gaźnik (nie ukraiński - tylko rosyjski)......Przy obecnej konkurencji k37chińskie są już nie wiele droższe od nowych "pekarów" . A tak naprawdę to najlepiej założyć podciśnieniowe japońskie kupione na bajzlu za kilkadziesiąt złotych - kwestia "ordzinalności" Będą tak samo paskudne jak k68 czy 65 a o niebo lepiej działały .A na gaźnikach z Jawy wcale się tak super nie zbiera..... Do jakiś 90km\h (na szybkim dyfrze) fajnie jedzie, a potem "umiera w boleściach". Podobno trzeba coś z dyszami kombinować, ale to i tak wychodzi cenowo prawie tak samo co ..............nowe K68;Wychodzi dużo taniej a zbiera się doskonale do 40 ;) gazniki sa taka rzecza, ze trzeba wymienic- chodzby po to by zaoszczedzic kasy. a co do oryginalosci i lat.. granat pamietaj, ze kaski M produkowano do 1977 a urala 67 skladali jeszcze chyba 3 lata :) w dodaku silnik "k-750" robiono do 1982, gdy wyszla ostatnia sztuka dniepra mt12.. wiec ?:) to tylko tak na marginesie. GoskaA ja nie kapuję %) Więc co? ;> Wydaje mi sie ze te motory troche juz lat maja i nalezy im sie troche wiecej szacunku i miłosci, wiec reasumujac: z innymi gaznikami(np.jawa ts) zbiera sie znacznie lepiej, pali 3,5l, ma kopa, ale....cos jest nie tak, nie bedzie wam wstyd jak podejdzie jakis ciec i powie"ooo, patrz niby k-750 a ma gazniki od dniepra a błotnik z komara" Bo mnie jest dziwnie jak koles pyta "panie co to za motor???" i co ja mam mu powiedziec? Ze zasadniczo ural?Ale nie do konca? Hihihi, na razie mnie to bawi, ale kiedys pociagne kogos z laćka:-)Ale jednak (uwaga teraz bedzie lizus! ) kazdy ma prawo do własnych usprawnien i robienia z motoru tego co chce i nikomu, nawet mnie, nic do tego:-)Bo są różni posiadacze tych maszyn i z różnych pobudek sprawili sobie taki kłopot .Osobiście dzielę sobie właścicieli ruskich maszyn na :Militaryści - Obwieszają moto skrzynkami , saperkami , siekierkami wolne jeszcze przestrzenie zapychając siatką maskująca by móc bez przeszkód wyobrażać sobie że gdzieś tam w głębinach ,pod tym wszystkim stoi sahara .Usprawniacze- Chętnie nawet nie słuchani rozprawiają na temat wyższości centralnego gaźnika w połączeniu z ruskim turbo nad wtryskiem bezpośrednim ,o stopach tłokowych i zawartości oleju w oleju . Najczęściej na umówione spotkania przyjeżdżają na pożyczonej japonii lub w najlepszym wypadku na jednym cylindrze .Czoperowcy -Potrafią obejrzeć Easy ridera i choć to może się wydawać nie do wiary całego w jednym kawałku.Ciaptaki-Potrafią spędzić cały dzień na poszukiwaniu odpowiednio głębokiej kałuży by wreszcie z satysfakcją liczyć stojąc na brzegu bąbelki .Ordzinaliści - Nie wyjadą z garażu dopóki nie dokompletują oryginalnego powietrza do opon.Polernicy-są przekonani że pod każdą warstwą wypolerowanego aluminium na pewno podstępnie ukrywa się kolejna która by ładniej świeciła.Marzyciele -Jeżdżą motocyklami tak jak je kupili od ruskich . Powiązanymi sznurkiem , poklejonymi taśmą , uszczelnionymi farbą ,kapiącymi olejem ,pijącymi masę paliwa uśmiechając się szeroko do ludzi - bo przecież każdy napotkany człowiek to potencjalny dawca życiodajnej taśmy klejącej .Mam cechy wszystkich xDD Edytowane 19 Marca 2008 przez prince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 (edytowane) Wychodzi dużo taniej a zbiera się doskonale do 40 :)Ooo - do 40?? To rewelka normalnie - chyba sobie takie założę :crossy: Zawsze chciałem mieć "rakietę jadącą całe cztery dychy....." :) Bo są różni posiadacze tych maszyn i z różnych pobudek sprawili sobie taki kłopot (...)(...) Mam cechy wszystkich xDD(...)Ja podobnie (no - do militarki jeszcze nie doszedłem - ale cała reszta się zgadza)... Edytowane 19 Marca 2008 przez Paolo350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Gosia ja tez nie wiem o co kaman, ale to pewnie jakas podpucha:-)Prince-jeszcze dodaj kolejna kategorie-frajersi to tacy co uparli sie rejestrowac pojazd przez zasiedzenie zamiast na zabytek-to ja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 a spicie na kasie, ze nie sa wam obojetne ceny na stacjach z paliwem? no chyba ze macie wlasne rafinerie. :D co do drugiej czesci postu to sam napisales o jakims szacunku dla starszych motocykli- "od orydzinalnosci do ordzinalnosci" a ja ci sprostowalam, ze kaski nie sa takie stare :D Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Prince-jeszcze dodaj kolejna kategorie-frajersi to tacy co uparli sie rejestrowac pojazd przez zasiedzenie zamiast na zabytek-to ja!Granat - teraz podobno nie ma być tak "łatwo" z rejestracją na "zabytek" (żółte blachy mam na myśli";Przeczytałem niedawno w Automobiliście, że do tego typu rejestracji mają być dopuszczone tylko i wyłącznie pojazdy, które miały, lub mają, wydany dowód rejestracyjny (mie ważne czy przekreślony, pocięty albo jakiś inny - ważne, że ma być dowód). Podobno bez tego ani rusz - i rejestracja motocykla "znalezionego w stodole u dziadka" może stać się niemożliwa...... Pomysł chory - ale jednak - podobno prawdziwy;Podrzuce cały artukuł jak go znajdę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 19 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2008 Nie czytaj tego pisma na poważnie!Prosze! Osobiscie czytam je jak dobry komiks, szczególnie artykóły pana K. przepraszam, pania K. jedna wielka lipa, wejdz lepiej na LEX-a tam wszystko znajdziesz:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 28 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2008 Do kolegi który założy temat:- bez problemu się montuje takie gaziorki bez żadnych podcinań żeberek itp. wystarczy wykręcić szpilki z cylindrów, dać redukcje i wkręcić ją na śruby z łbem i na końcu dokręcić gaźnik pamiętając o wszelakich uszczelkach.Co do gaźników to przerabiałem już w ruskach:* k-63T(plastikowe pływaki) motocykl żwawy, spalanie w normie choć do końca nie byłem zadowolony* k-301 lub 302 nie pamiętam zresztą, lało się z nich ciągle, regulacja dawała średni efekt, na wyższych prędkościach motor dostawał muła* k-68 mam założone w uralcu i w kasi teraz, efekty, spalanie troszke mniejsze, motor odpala całkiem fajnie, idzie jak diabeł, wkręca się ostro na obroty, nie cieknie nic, tylko do dolniaka trza założyć redukcje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.