Skocz do zawartości

Przejsciowki mocowania gaźnika w silniku dolnozaworowym


blucha
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hihi, wcale nie zapomniałem ze mam hybryde:-)Akurat gural m67-36 to najbrzydszy model ruska jaki jezdzi po swiecie!A ze kupiłem go za 500zł to chyba juz taki zhybrydzony zostanie, puki go nie zacioram albo nie sprzedam:-)Natomiast jesli chodzi o kasie to dażę ja znacznie wiekszym szacunkiem, i wszelkie "unowoczesnienia" a potem "niebardzooszczedzanie" jakos budzi we mnie pewien rodzaj emocji negatywnych. Wydaje mi sie ze te motory troche juz lat maja i nalezy im sie troche wiecej szacunku i miłosci, wiec reasumujac: z innymi gaznikami(np.jawa ts) zbiera sie znacznie lepiej, pali 3,5l, ma kopa, ale....cos jest nie tak, nie bedzie wam wstyd jak podejdzie jakis ciec i powie"ooo, patrz niby k-750 a ma gazniki od dniepra a błotnik z komara" Bo mnie jest dziwnie jak koles pyta "panie co to za motor???" i co ja mam mu powiedziec? Ze zasadniczo ural?Ale nie do konca? Hihihi, na razie mnie to bawi, ale kiedys pociagne kogos z laćka:-)Ale jednak (uwaga teraz bedzie lizus! ) kazdy ma prawo do własnych usprawnien i robienia z motoru tego co chce i nikomu, nawet mnie, nic do tego:-)

Kolego Blucha cytat:"I przepraszam kolegę, że zapytałem na forum bo ono jest pewnie od pisania jakimi jesteśmy świetnymi mechaniorami i czego to my w rusku nie zrobimy a leszcze wyp.......alać"Troche pojechałes , mysle ze niepotrzebnie, bo tu na forum sa naprawde swietne chłopy i jak bedzie powazna awaria to nikt ci pomocy nie odmówi, przekonałem sie osobiscie(tutaj dziekuje wielu forumowiczom, którzy wspomogli mnie rada i czesciami a także stosownymi adresami) a ze czasem ktos sobie zrobi jaja zeby nie było za powaznie to juz zupełnie inna historia:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile "jakis ciec", który do ciebie podjedzie, pozna co to za motocykl i rozpozna oryginalne części to i tak zapewne gaźników się nie czepi (w koncu ruskie są); A na gaźnikach z Jawy wcale się tak super nie zbiera..... Do jakiś 90km\h (na szybkim dyfrze) fajnie jedzie, a potem "umiera w boleściach". Podobno trzeba coś z dyszami kombinować, ale to i tak wychodzi cenowo prawie tak samo co ..............nowe K68;

Z resztą, jak masz troszkę więcej kasy, to możesz kupić K37 (przecież były montowane w pierwszych Kaśkach). Powinien chodzić dużo lepiej niż na K302;

Ja jednak jestem zdania, że rusek ma się "szybko przemieszczać w trasie" (i taka prędkość - rzędu 100km\h na dyfrze9 - wcale mu nie szkodzi), a na oryginalnych gaźnikach jest to niewykonalne........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Blucha cytat:"I przepraszam kolegę, że zapytałem na forum bo ono jest pewnie od pisania jakimi jesteśmy świetnymi mechaniorami i czego to my w rusku nie zrobimy a leszcze wyp.......alać"Troche pojechałes , mysle ze niepotrzebnie, bo tu na forum sa naprawde swietne chłopy i jak bedzie powazna awaria to nikt ci pomocy nie odmówi, przekonałem sie osobiscie(tutaj dziekuje wielu forumowiczom, którzy wspomogli mnie rada i czesciami a także stosownymi adresami) a ze czasem ktos sobie zrobi jaja zeby nie było za powaznie to juz zupełnie inna historia:-)

 

Pojechałem, bo na żarty nie miałem nastroju. Mechanik ze mnie jak z koziej dupy trąba a mimo wszystko wielką frajdę sprawia mi brudzenie rąk w garażu.

Posiłkuję się instrukcją i akurat ten szczegół z wykręcanymi szpilkami (jak pewnie jeszcze setki innych) mi umknął.

Dodatkowo liczę na fora takie jak to i naprawdę nie potrzebuję wielkiej awarii, żeby stanąć rozłożyć ręce i powiedzieć: NIE WIEM.

 

A co do gaźników to już prawie siedzą. Zanim jednak je odpalę czeka mnie cynowanie baku (przeciek na szwie) i wykonanie choćby kawałka instalacji elektrycznej bo poprzednia była tak zagmatwana, że wziąłem śrubokręt, kombinerki i ... worek na śmieci.

 

pozdrawiam (mam nadzieją, że kolega prince nie zemdlał znowu od tych pozdrowień)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gazniki sa taka rzecza, ze trzeba wymienic- chodzby po to by zaoszczedzic kasy.

 

a co do oryginalosci i lat.. granat pamietaj, ze kaski M produkowano do 1977 a urala 67 skladali jeszcze chyba 3 lata :P w dodaku silnik "k-750" robiono do 1982, gdy wyszla ostatnia sztuka dniepra mt12.. wiec ?:notworthy:

 

to tylko tak na marginesie.

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem kundla i mam kundla.

Kundel to też pies.

Na wystawy z nim nie jeżdzę. Ma mi służyć do turlania się "wokół komina". Do innych celów służy mi GL-1200

Dzięki Gośka za wstawiennictwo :crossy: . Widocznie Granat o tym zapomniał.

Najważniejsze dla mnie jest to, że rusek jeździ a to sprawia mi wiele radości.

Najważniejsze żeby nie sikał w domu i nie szczekał na swoich %)

A serio to przecież jasne że kundle to najbardziej odporna i wierna rasa ;)

 

"Chińskie podróby"? Ale po co, skoro masz dostępny tani ruski gaźnik (nie ukraiński - tylko rosyjski)......

Przy obecnej konkurencji k37chińskie są już nie wiele droższe od nowych "pekarów" . A tak naprawdę to najlepiej założyć podciśnieniowe japońskie kupione na bajzlu za kilkadziesiąt złotych - kwestia "ordzinalności" Będą tak samo paskudne jak k68 czy 65 a o niebo lepiej działały .

A na gaźnikach z Jawy wcale się tak super nie zbiera..... Do jakiś 90km\h (na szybkim dyfrze) fajnie jedzie, a potem "umiera w boleściach". Podobno trzeba coś z dyszami kombinować, ale to i tak wychodzi cenowo prawie tak samo co ..............nowe K68;

Wychodzi dużo taniej a zbiera się doskonale do 40 ;)

 

gazniki sa taka rzecza, ze trzeba wymienic- chodzby po to by zaoszczedzic kasy.

 

a co do oryginalosci i lat.. granat pamietaj, ze kaski M produkowano do 1977 a urala 67 skladali jeszcze chyba 3 lata :) w dodaku silnik "k-750" robiono do 1982, gdy wyszla ostatnia sztuka dniepra mt12.. wiec ?:)

 

to tylko tak na marginesie.

 

Goska

A ja nie kapuję %) Więc co? ;>

 

Wydaje mi sie ze te motory troche juz lat maja i nalezy im sie troche wiecej szacunku i miłosci, wiec reasumujac: z innymi gaznikami(np.jawa ts) zbiera sie znacznie lepiej, pali 3,5l, ma kopa, ale....cos jest nie tak, nie bedzie wam wstyd jak podejdzie jakis ciec i powie"ooo, patrz niby k-750 a ma gazniki od dniepra a błotnik z komara" Bo mnie jest dziwnie jak koles pyta "panie co to za motor???" i co ja mam mu powiedziec? Ze zasadniczo ural?Ale nie do konca? Hihihi, na razie mnie to bawi, ale kiedys pociagne kogos z laćka:-)Ale jednak (uwaga teraz bedzie lizus! ) kazdy ma prawo do własnych usprawnien i robienia z motoru tego co chce i nikomu, nawet mnie, nic do tego:-)

Bo są różni posiadacze tych maszyn i z różnych pobudek sprawili sobie taki kłopot .Osobiście dzielę sobie właścicieli ruskich maszyn na :

Militaryści - Obwieszają moto skrzynkami , saperkami , siekierkami wolne jeszcze przestrzenie zapychając siatką maskująca by móc bez przeszkód wyobrażać sobie że gdzieś tam w głębinach ,pod tym wszystkim stoi sahara .

Usprawniacze- Chętnie nawet nie słuchani rozprawiają na temat wyższości centralnego gaźnika w połączeniu z ruskim turbo nad wtryskiem bezpośrednim ,o stopach tłokowych i zawartości oleju w oleju . Najczęściej na umówione spotkania przyjeżdżają na pożyczonej japonii lub w najlepszym wypadku na jednym cylindrze .

Czoperowcy -Potrafią obejrzeć Easy ridera i choć to może się wydawać nie do wiary całego w jednym kawałku.

Ciaptaki-Potrafią spędzić cały dzień na poszukiwaniu odpowiednio głębokiej kałuży by wreszcie z satysfakcją liczyć stojąc na brzegu bąbelki .

Ordzinaliści - Nie wyjadą z garażu dopóki nie dokompletują oryginalnego powietrza do opon.

Polernicy-są przekonani że pod każdą warstwą wypolerowanego aluminium na pewno podstępnie ukrywa się kolejna która by ładniej świeciła.

Marzyciele -Jeżdżą motocyklami tak jak je kupili od ruskich . Powiązanymi sznurkiem , poklejonymi taśmą , uszczelnionymi farbą ,kapiącymi olejem ,pijącymi masę paliwa uśmiechając się szeroko do ludzi - bo przecież każdy napotkany człowiek to potencjalny dawca życiodajnej taśmy klejącej .

Mam cechy wszystkich xDD

Edytowane przez prince
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi dużo taniej a zbiera się doskonale do 40 :)

Ooo - do 40?? To rewelka normalnie - chyba sobie takie założę :crossy: Zawsze chciałem mieć "rakietę jadącą całe cztery dychy....." :)

 

Bo są różni posiadacze tych maszyn i z różnych pobudek sprawili sobie taki kłopot (...)

(...) Mam cechy wszystkich xDD(...)

Ja podobnie (no - do militarki jeszcze nie doszedłem - ale cała reszta się zgadza)...

Edytowane przez Paolo350
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a spicie na kasie, ze nie sa wam obojetne ceny na stacjach z paliwem? no chyba ze macie wlasne rafinerie. :D

 

co do drugiej czesci postu to sam napisales o jakims szacunku dla starszych motocykli- "od orydzinalnosci do ordzinalnosci" a ja ci sprostowalam, ze kaski nie sa takie stare :D

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prince-jeszcze dodaj kolejna kategorie-frajersi to tacy co uparli sie rejestrowac pojazd przez zasiedzenie zamiast na zabytek-to ja!

Granat - teraz podobno nie ma być tak "łatwo" z rejestracją na "zabytek" (żółte blachy mam na myśli";

Przeczytałem niedawno w Automobiliście, że do tego typu rejestracji mają być dopuszczone tylko i wyłącznie pojazdy, które miały, lub mają, wydany dowód rejestracyjny (mie ważne czy przekreślony, pocięty albo jakiś inny - ważne, że ma być dowód). Podobno bez tego ani rusz - i rejestracja motocykla "znalezionego w stodole u dziadka" może stać się niemożliwa...... Pomysł chory - ale jednak - podobno prawdziwy;

Podrzuce cały artukuł jak go znajdę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Do kolegi który założy temat:

- bez problemu się montuje takie gaziorki bez żadnych podcinań żeberek itp. wystarczy wykręcić szpilki z cylindrów, dać redukcje i wkręcić ją na śruby z łbem i na końcu dokręcić gaźnik pamiętając o wszelakich uszczelkach.

Co do gaźników to przerabiałem już w ruskach:

* k-63T(plastikowe pływaki) motocykl żwawy, spalanie w normie choć do końca nie byłem zadowolony

* k-301 lub 302 nie pamiętam zresztą, lało się z nich ciągle, regulacja dawała średni efekt, na wyższych prędkościach motor dostawał muła

* k-68 mam założone w uralcu i w kasi teraz, efekty, spalanie troszke mniejsze, motor odpala całkiem fajnie, idzie jak diabeł, wkręca się ostro na obroty, nie cieknie nic, tylko do dolniaka trza założyć redukcje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...