blucha Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Mam dolnozaworowy silnik w Dnieprze MT-9. Ostatnio nabyłem dwa nowe gaźniki k68, przejściówki z pionowego na poziomy układ śrub i chciałbym je u siebie zamontować. Problem polega na tym, że coś mi w tym wszystkim nie gra. Oto jak rozumiem zasadę działania przejściówek - do przejściówki w sześciokątne otwory (oczywiście po odpowiednim dopasowaniu :bigrazz: wkładam śruby dostarczone wraz z przejściówką- następnie przejściówkę nakładam na pionowe szpilki wychodzące z cylindra.- dokręcam nakrętkami, które tylko troszeczkę chowają się w tulejowatych otworach redukcji- przykładam gaźnik i ... kłopot Zarówno szpilka od cylindra jak i nakrętka na niej przeszkadzają abym mógł podejść z gaźnikami Czy jest na to jakiś sprytny patent, czy może trzeba szukać innych - dłuższych przejściówek na zasadzie: |=| Tylko co wtedy z długością kanału dolotowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 (edytowane) Pierwsze to to że k68 mają większa średnicę kanału niż dolot w cylindrze więc redukcję albo powinieneś mieć specjalną albo przerobić jeśli masz zwykłą .-Większy gaźnik niż kanał ssący to raczej nie najlepszy patent. Nie zmienia to jednak sposobu mocowania. Zamiast szpilek zastosuj śruby z łbem stożkowym - Czy sądzisz ,że pytanie o śrubki było warte osobnego tematu i nawet nie w dziale -mechanika ? Edytowane 17 Marca 2008 przez prince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blucha Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Pierwsze to to że k68 mają większa średnicę kanału niż dolot w cylindrze więc redukcję albo powinieneś mieć specjalną albo przerobić jeśli masz zwykłą Jeżeli dobrze rozumiem to kanał dolotowy ma być stożkowy aby zniwelować różnicę średnicy dolotu w cylindrze i wylotu z gaźnika?-Większy gaźnik niż kanał ssący to raczej nie najlepszy patent.Czy to oznacza, że nie montuje się do dolniaków tych gaźników?Nie zmienia to jednak sposobu mocowania. Zamiast szpilek zastosuj śruby z łbem stożkowym Mam uciąćąć szpilki, nawiercić i nagwintować otwory pod śruby z łbem stożkowym?Dobrze rozumiem czy jest inny prostszy sposób?Czy sądzisz ,że pytanie o śrubki było warte osobnego tematu i nawet nie w dziale -mechanika ?W tym dziale trafiają sie posty o mechanikę więc zapytałem tu ale na przyszłość sie poprawięA poza tym jak widzisz to nie tylko kłopot śrubek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Jeżeli dobrze rozumiem to kanał dolotowy ma być stożkowy aby zniwelować różnicę średnicy dolotu w cylindrze i wylotu z gaźnika?Tak są takie " w stożek"Czy to oznacza, że nie montuje się do dolniaków tych gaźników?Zakłada się i nawet są zadowoleni . Jednak nie jestem miłośnikiem akurat tego modelu "karburatorów"Mam uciąćąć szpilki, nawiercić i nagwintować otwory pod śruby z łbem stożkowym?Dobrze rozumiem czy jest inny prostszy sposób?Nie uciąć tylko wykręcić( przez kontrę ) i wkręcić dostepne w handlu - sa takie nawet na klucz imbusowyW tym dziale trafiają sie posty o mechanikę więc zapytałem tu ale na przyszłość sie poprawięA poza tym jak widzisz to nie tylko kłopot śrubekTrzymam kciuki :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blucha Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Tak są takie " w stożek" Wiem, że to szczyt wygodnictwa ale czy wiesz może gdzie można takie nabyć?Wszystkie które dotąd spotkałem były "cylindryczne" Za resztę dziękuję, będzie mi znacznie łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Ja ci odpowiem bo Pince zemdlał z wrazenia:-)motobazar, alledrogo, ogłoszenie w rubryce szukam czesci, ale po kiego h....ci te gazniki do dolniaka?myslisz ze spalanie drogiej benzyny spadnie do 3,5l?zapomnij, bedzie lepsza praca?niekoniecznie, bedzie ładnie wygladał? Zupełnie nie bedzie ładnie wygladał, wiec po co? Bo sobie kupiłes? To powies w garazu, bedzie ładniej:-)Nie moze byc na starych gaznikach?Albo wsadz silnik wieprza i bedziesz mógł wsadzic nowe gazniki, i wszystko bedzie ok:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blucha Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Ja ci odpowiem bo Pince zemdlał z wrazenia:-)motobazar, alledrogo, ogłoszenie w rubryce szukam czesci, ale po kiego h....ci te gazniki do dolniaka?myslisz ze spalanie drogiej benzyny spadnie do 3,5l?zapomnij, bedzie lepsza praca?niekoniecznie, bedzie ładnie wygladał? Zupełnie nie bedzie ładnie wygladał, wiec po co? Bo sobie kupiłes? To powies w garazu, bedzie ładniej:-)Nie moze byc na starych gaznikach?Albo wsadz silnik wieprza i bedziesz mógł wsadzic nowe gazniki, i wszystko bedzie ok:-) Odpowiem, choć nie lubię dyskusji w takim tonie.Wymieniam, ponieważ stare nie dają się wyregulować, nie można dokupić do nich "zestawów naprawczych" a wszelkie czyszczenia z osadów, gotowania w ropie itp nie przyniosły pożądanego efektu. Do tego osoba, która na radzieckich motocyklach zęby zjadła i dopóki miałem z nią kontakt to służyła mi radą powiedziała, że te gaźniki są OK. Dlatego je kupiłem.Licząc na to, że będzie palił 3.5 albo pięć albo 25 litrów - ale palił, wyglądał gorzej albo lepiej ale jeździł, bo wolę, żeby w garażu wisiały stare marne gaźniki niż stał cały motor, bo taniej kupić nowe gaźniki niż nowy silnik.pozdrawiam A aktualne przejściówki mam z motobazaru i nie są "w stożek"A na allegro jest kilka ale nie "w stożek"I przepraszam kolegę, że zapytałem na forum bo ono jest pewnie od pisania jakimi jesteśmy świetnymi mechaniorami i czego to my w rusku nie zrobimy a leszcze wyp.......alać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 Odpowiem, choć nie lubię dyskusji w takim tonie.Wymieniam, ponieważ stare nie dają się wyregulować, nie można dokupić do nich "zestawów naprawczych" a wszelkie czyszczenia z osadów, gotowania w ropie itp nie przyniosły pożądanego efektu. Do tego osoba, która na radzieckich motocyklach zęby zjadła i dopóki miałem z nią kontakt to służyła mi radą powiedziała, że te gaźniki są OK. Dlatego je kupiłem.Licząc na to, że będzie palił 3.5 albo pięć albo 25 litrów - ale palił, wyglądał gorzej albo lepiej ale jeździł, bo wolę, żeby w garażu wisiały stare marne gaźniki niż stał cały motor, bo taniej kupić nowe gaźniki niż nowy silnik.pozdrawiam A aktualne przejściówki mam z motobazaru i nie są "w stożek"A na allegro jest kilka ale nie "w stożek"I przepraszam kolegę, że zapytałem na forum bo ono jest pewnie od pisania jakimi jesteśmy świetnymi mechaniorami i czego to my w rusku nie zrobimy a leszcze wyp.......alaćNie ładnie zostawiać tak kolegę . Nie jego wina ,że stał się niezrozumiały po stracie zębów ;)Lepiej sie upewnić - nie stracił ich za dobre rady w kwestiach dotyczących rosyjskich motocykli?^^blucha- nikt się tu nie przechwala. Przynajmniej w tym wątku . Nie wiem czy redukcje w stożki są jeszcze dostępne . Ja nie mam ale mogę zapytać czy są jeszcze produkowane . granat- Jestem zawiedziony . Że ostatnio mniej piszesz :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 po kiego h....ci te gazniki do dolniaka?myslisz ze spalanie drogiej benzyny spadnie do 3,5l?zapomnij, bedzie lepsza praca?niekoniecznie, bedzie ładnie wygladał? Zupełnie nie bedzie ładnie wygladał, wiec po co? Bo sobie kupiłes? To powies w garazu, bedzie ładniej:-)Nie moze byc na starych gaznikach?Albo wsadz silnik wieprza i bedziesz mógł wsadzic nowe gazniki, i wszystko bedzie ok:-)Granat - piszesz glupoty;Dolniak na k-68 chodzi bardzo fajnie - przekonałem się o tym, bo dwoch moich kolegów eksploatuje swoje maszyny właśnie na takich gaziorach. Spalanie - owszem - troszkę spadło, ale nie o to głównie chodziło. Kaśka na tych gaźnikach znacznie lepiej jedzie - a prędkośc przelotowa dobrze zrobionej solówki sięga 100km\h (sorki, ale na K-302 nie dasz rady osiągnąć tego co masz na "zamiennikach". Sam mam K68 w swoim sprzęcie i za cholerę nie zamienię ich na inne.....);Załóż takie "karburatory" ro swojego Urala a sam się przekonasz jak sprzęt na nich jeździ (z resztą zapewne nawet Prince potwierdzi słuszność zamiany podstażałych ruskich gaźników na K68, lub ewentualnie na K37...); Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabcio Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 Granat - piszesz glupoty;Dolniak na k-68 chodzi bardzo fajnie - przekonałem się o tym, bo dwoch moich kolegów eksploatuje swoje maszyny właśnie na takich gaziorach. Spalanie - owszem - troszkę spadło, ale nie o to głównie chodziło. Kaśka na tych gaźnikach znacznie lepiej jedzie - a prędkośc przelotowa dobrze zrobionej solówki sięga 100km\h (sorki, ale na K-302 nie dasz rady osiągnąć tego co masz na "zamiennikach". Sam mam K68 w swoim sprzęcie i za cholerę nie zamienię ich na inne.....);Załóż takie "karburatory" ro swojego Urala a sam się przekonasz jak sprzęt na nich jeździ (z resztą zapewne nawet Prince potwierdzi słuszność zamiany podstażałych ruskich gaźników na K68, lub ewentualnie na K37...); Zgodzę się całkowicie z Tobą Paolo350Jakieś dwa miesiące temu wymieniłem stare "oryginalne?" gaźniki w swojej Kaśce. Co mnie do tego sprowokowało - brak pomysłu na ich regulację lub sposób regulacji. Musiałem się nieźle nakopać aby ją uruchomić. Kiedy się już rozgrzała to obroty silnika wynosiły ją na orbitę. Poszedłem na łatwiznę i kupiłem K-68 wraz z przejściówkami (nie sfazowana powierzchnia w stożek - czy to istotnie potrzebne - nie wiem). W komplecie z przejściówkami dostałem cztery sześciokatne śruby do zamocowania gaźnika. Aby przykręcić przejściówki musiałem spiłować szlifierką kilka żeberek z radiatorów cylindra. Stare szpilki zostały wykręcone z bloku silnika. Też nie byłem posiadaczem śrób z łbem stożkowym ale mam znajomego tokarz dla którego nie było problemu przetoczenie śrub nierdzewnych z łbem okrógłym na stożek. Gaźniki zamontowane, linki podpiete (z malutkim luzem), pierwsze kopniecie i silnik gada. Radość niesamowita. Jak małe dziecko. Mała regulacja "dyszami" wolnych obrotów i jazda. ktoś kiedyś opisał pracę tego silnika w następujący sposób:" PYK, pół sekundy przerwy, PYK, pół sekundy przerwy, PYK, pół sekundy przerwy,..." Motocykl ma niesamowity odjazd. Co do spalania to za bardzo się tym nie przjmuję ponieważ nikt nie podaje wielkości spalania w "litrach/motogodzinę". 90% trasy to lasy i pola.W tej chwili kumpel do swojego MW-750 też założył te gaźniki i też jest cały Happy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 Aby przykręcić przejściówki musiałem spiłować szlifierką kilka żeberek z radiatorów cylindra. Stare szpilki zostały wykręcone z bloku silnika.W tej chwili kumpel do swojego MW-750 też założył te gaźniki i też jest cały Happy!Moje gratulacje, mógłbys przy odrobinie dobrej woli załorzyc od kaszlaka i wtedy by chodziła jeszcze ładniej, wystarczyło by zebys troche zfrezował głowice i naspawał cylinder. LUDZIE! Chcecie miec fajne maszyny czy lundelki?Czy taki iwielki problem np, z zakupem chinskich podrób?Ja osobiscie mam 2 komplety k-302 i wszystkie bardzo ładnie chodza i daja sie wyregulowac bez problemu, mam szczescie kupując? Do urala kombinuje orginalny odrzutnik i bedzie orginalny a nie przebijany z kaski, bo mozna je łatwo dostac, ja jestem zbok, jestem na etapie kombinowania czesci do kaski i zrobie wszystko zeby hulała na orginalnych czesciach, chocbym miał składac lata, a do jazdy mam japonca:P(No teraz mnie zlinczuja, ktos mi pomoze?) Miało byc "kundelki" :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabcio Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 (edytowane) Kupiłem kundla i mam kundla.Kundel to też pies.Na wystawy z nim nie jeżdzę. Ma mi służyć do turlania się "wokół komina". Do innych celów służy mi GL-1200 Edytowane 18 Marca 2008 przez Sabcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 granat szukasz dziury w calym.. z tego co pamietam to sam masz hybryde :buttrock: Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabcio Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 granat szukasz dziury w calym.. z tego co pamietam to sam masz hybryde :biggrin: Goska Dzięki Gośka za wstawiennictwo :icon_twisted: . Widocznie Granat o tym zapomniał.Najważniejsze dla mnie jest to, że rusek jeździ a to sprawia mi wiele radości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 Ja osobiscie mam 2 komplety k-302 i wszystkie bardzo ładnie chodza i daja sie wyregulowac bez problemu, mam szczescie kupując? A próbowałeś jeździć na innych gaźnikach niż K-302? Bo jeśli nie to nie masz skali porównania co do tego jak się owe "karburatory" sprawują w rusku i co dają (a przeróbek strasznych wcale nie trzeba dokonywać, żeby zaadaptować je do dolniaka). Na K-302 rusek w trasie.............nie jedzie. Do wyprzedzania brakuje ci mocy a i przyspieszenie jest "do dupy" (nie każdy ma do jazdy na codzień japońca - niektórzy, np. moi znajomi, używają do jazdy na codzień......ruska - i poza tym, że mają pozmieniane gaźniki, to resztę części mają oryginalną). Ja sam, chociaż mam górnozaworową Kaśkę, nie zamienię tych gaźników na K-301 (bo takie powinienem mieć). Chociaż mało jeżdżę, to jak już wsiądę na motór to czasem lubię mu "odkręcić" (nie bardzo go oszczędzam, a terenowo nie jeżdżę) - i na K-68 naprawdę fajnie się motór zbiera......(gorzej go potem zahamować :) );Co do "kundla" to resztę części planuję założyć oryginalną (i też się troszkę naszukałem - np. żeby zdobyć oryginalny wałek rozrządu w dobrym stanie trzeba było długo szukać, a głowic do dziś nie mogę znaleźć.......). Ale - tej jednej rzeczy - czyli gaźników - nie zmienię........... "Nie opyla się"...Ps;"Chińskie podróby"? Ale po co, skoro masz dostępny tani ruski gaźnik (nie ukraiński - tylko rosyjski)...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.