Skocz do zawartości

Yamaha Warrior


witek510
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden lachon poleci na R1 a inny na Warriora ;P

 

Ale rozumiem sarkazm, bo autor postu nie napisał dokładnie w czym miało by się te dwa potwory porównywać :icon_rolleyes:

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drex, dopiero teraz zauważyłem, że mam do Ciebie "żabi" skok... chętnie bym kiedyś dosiadł Twojego Warriora, jeśli można :)

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

De gustibus non disputandum est :clap:

Każdemu coś innego pasi. Dla mnie Warrior, to miłość na lata :buttrock: Miałem okazję polatać tym co nieco i marzę, że kiedyś go będę miał znowu. Nie jako jedyne moto, ale jako drugie oprócz... No właśnie. Oprócz moto na dalsze wypady. Bardzo długo się woziłem z tematem, czy Warrior, czy maszynka stworzona dla sakw i dalszej turystyki i niestety wygrała pragmatyka z odrobiną romantyki. Warrior jest sprzętem na wypady max na weekend oraz do codziennego zapieprzania. Na dłuższe trasy brak możliwości sensownego zamontowania sakw (no chyba, że ktoś zmieni najpiękniejszy w świecie wydech na niższy i mniejszy), w korkach jest taki se z uwagi na szeroką kierę. Cała reszta jest Ok, w tym przyspieszenia, zwijanie się na winkielkach itp.

Róznica pomiędzy nim a plastikami? Styl oraz poziom "extremum". On przypomina dobrze zbudowanego i wysportowanego amanta, z włosami pociągniętymi żelatyną w ubraniu od Bossa, R1 to członek kadry olimpijskiej USA w biegu na 100 m. Obydwaj twardziele, ale w innym typie, których różni styl, oraz to, iż ten drugi to zawodowiec.

Co do lachonów... to nie zakładałbym się, bartic :icon_eek: Zresztą mój Potfur w tej konkurencji, to też bynajmniej nie ułomek :cool:

AVE WARRIOR :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gienek, w jakim sensie?

 

W sensie osiągów zapewne. Reszta to już tylko kwestia gustu (wyrywanie lachonów, wyglad, dźwiek* itp)

 

 

 

* oczywiscie jak komuś podoba się bardziej dźwięk R1 niż Warriora to coś jest nie tak i osobnik taki zupełnie nie ma gustu :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drex

właśnie przeczytałem na onecie, że francuzki uprawiają seks z wieloma partnerami jeszcze grubo po 50, także ty jeszcze młody pisiorek jesteś :icon_mrgreen:

 

btw. kto na wypad do francji? wg tego tekstu franzuzki się rozkręcają, a franzuci przestają myśleć o seksie. no żeby takiej 'niszy' nie wypełnić :icon_mrgreen:

 

pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

De gustibus non disputandum est :biggrin:

Każdemu coś innego pasi. Dla mnie Warrior, to miłość na lata :clap: Miałem okazję polatać tym co nieco i marzę, że kiedyś go będę miał znowu. Nie jako jedyne moto, ale jako drugie oprócz... No właśnie. Oprócz moto na dalsze wypady. Bardzo długo się woziłem z tematem, czy Warrior, czy maszynka stworzona dla sakw i dalszej turystyki i niestety wygrała pragmatyka z odrobiną romantyki. Warrior jest sprzętem na wypady max na weekend oraz do codziennego zapieprzania. Na dłuższe trasy brak możliwości sensownego zamontowania sakw (no chyba, że ktoś zmieni najpiękniejszy w świecie wydech na niższy i mniejszy), w korkach jest taki se z uwagi na szeroką kierę. Cała reszta jest Ok, w tym przyspieszenia, zwijanie się na winkielkach itp.

Róznica pomiędzy nim a plastikami? Styl oraz poziom "extremum". On przypomina dobrze zbudowanego i wysportowanego amanta, z włosami pociągniętymi żelatyną w ubraniu od Bossa, R1 to członek kadry olimpijskiej USA w biegu na 100 m. Obydwaj twardziele, ale w innym typie, których różni styl, oraz to, iż ten drugi to zawodowiec.

Co do lachonów... to nie zakładałbym się, bartic :crossy: Zresztą mój Potfur w tej konkurencji, to też bynajmniej nie ułomek :banghead:

AVE WARRIOR :banghead:

 

Dobrze napisane - podpisuje sie pod tym !!!! hehehehe

 

drex

właśnie przeczytałem na onecie, że francuzki uprawiają seks z wieloma partnerami jeszcze grubo po 50, także ty jeszcze młody pisiorek jesteś :biggrin:

 

btw. kto na wypad do francji? wg tego tekstu franzuzki się rozkręcają, a franzuci przestają myśleć o seksie. no żeby takiej 'niszy' nie wypełnić :biggrin:

 

pozdro!

 

 

Tyle ę ja nie zamierzam zapełniać niszy francuzzek po pięćdziesiątce heheheh co najwyżej po 20-30 znaczy w pięknym rozkwicie :biggrin:

 

z cbr-ka i r1 to szans to raczej nie ma

 

Dobrze napisałeś Gienek "raczej" bo przy paru zmianach kosmetycznych ( mapa wtrysku, filtr, wydechy) to może "raczej" mieć .... bynajmniej do setki !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje co sie, nie bedzie miec zadnych szans nawet jak wsadzisz niewiadomo co, myslisz ze moment obrotowy tu wiele pomoze ? r1 mozna ruszyc z duzych obrotow silnika, i nawet jesli przez pierwsze 2 metry sie wychylisz to i tak ci zloi dupe

nie podniecajcie sie wzajemnie ze warrior bedzie loil scigacze bo przeciez nie do tego ten motor stworzony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie, no może trochę obok - http://video.google.pl/videoplay?docid=897...earch&plindex=0

Boss Hoss vs Kawasaki - cruiser może nie odbiega znacznie od Kawy, ale przegrywa. Warrior według mnie nie może się osiągami równać z "hamerykańcem" a R1 i Kawa są z tej samej bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje co sie, nie bedzie miec zadnych szans nawet jak wsadzisz niewiadomo co, myslisz ze moment obrotowy tu wiele pomoze ? r1 mozna ruszyc z duzych obrotow silnika, i nawet jesli przez pierwsze 2 metry sie wychylisz to i tak ci zloi dupe

nie podniecajcie sie wzajemnie ze warrior bedzie loil scigacze bo przeciez nie do tego ten motor stworzony

 

Ja nie twierdze ze bedzie łoił dupe ścigaczom bo sam w sobie nim nie jest i nigdy nie bedzie ale fakt jest faktem ze 600-ke ( kawa zxr) poslałem do domu na sprincie do setki bo pózniej juz odjechał, a zdaje sie ze one też należą do tego segmentu choć to tylko 600..... R1 to juz inna półka i nie wypowiem się - pewnie posiadacze bedą wiedzieć lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...