bartic Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 witek nie napisałeś, w czym mają się równać?bo np. w wyciąganiu lachonów, to R1 prowadzi wg moich obserwacji :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Jeden lachon poleci na R1 a inny na Warriora ;P Ale rozumiem sarkazm, bo autor postu nie napisał dokładnie w czym miało by się te dwa potwory porównywać :icon_rolleyes: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drex Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Hehehe uśmiałem się z tym wyrywaniem lachonów, nie sprawdzałem tego na swoim bo juz nie te lata ale pewnie jakiegoś chwasta bym zarwał :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 drex, dopiero teraz zauważyłem, że mam do Ciebie "żabi" skok... chętnie bym kiedyś dosiadł Twojego Warriora, jeśli można :) Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johny Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 De gustibus non disputandum est :clap: Każdemu coś innego pasi. Dla mnie Warrior, to miłość na lata :buttrock: Miałem okazję polatać tym co nieco i marzę, że kiedyś go będę miał znowu. Nie jako jedyne moto, ale jako drugie oprócz... No właśnie. Oprócz moto na dalsze wypady. Bardzo długo się woziłem z tematem, czy Warrior, czy maszynka stworzona dla sakw i dalszej turystyki i niestety wygrała pragmatyka z odrobiną romantyki. Warrior jest sprzętem na wypady max na weekend oraz do codziennego zapieprzania. Na dłuższe trasy brak możliwości sensownego zamontowania sakw (no chyba, że ktoś zmieni najpiękniejszy w świecie wydech na niższy i mniejszy), w korkach jest taki se z uwagi na szeroką kierę. Cała reszta jest Ok, w tym przyspieszenia, zwijanie się na winkielkach itp.Róznica pomiędzy nim a plastikami? Styl oraz poziom "extremum". On przypomina dobrze zbudowanego i wysportowanego amanta, z włosami pociągniętymi żelatyną w ubraniu od Bossa, R1 to członek kadry olimpijskiej USA w biegu na 100 m. Obydwaj twardziele, ale w innym typie, których różni styl, oraz to, iż ten drugi to zawodowiec.Co do lachonów... to nie zakładałbym się, bartic :icon_eek: Zresztą mój Potfur w tej konkurencji, to też bynajmniej nie ułomek :cool: AVE WARRIOR :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gienek Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 (edytowane) z cbr-ka i r1 to szans to raczej nie ma Edytowane 12 Marca 2008 przez Gienek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Gienek, w jakim sensie? Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Gienek, w jakim sensie? W sensie osiągów zapewne. Reszta to już tylko kwestia gustu (wyrywanie lachonów, wyglad, dźwiek* itp) * oczywiscie jak komuś podoba się bardziej dźwięk R1 niż Warriora to coś jest nie tak i osobnik taki zupełnie nie ma gustu :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johny Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 * oczywiscie jak komuś podoba się bardziej dźwięk R1 niż Warriora to coś jest nie tak i osobnik taki zupełnie nie ma gustu :) Święte słowa, zaiste święte :) :D ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 drexwłaśnie przeczytałem na onecie, że francuzki uprawiają seks z wieloma partnerami jeszcze grubo po 50, także ty jeszcze młody pisiorek jesteś :icon_mrgreen: btw. kto na wypad do francji? wg tego tekstu franzuzki się rozkręcają, a franzuci przestają myśleć o seksie. no żeby takiej 'niszy' nie wypełnić :icon_mrgreen: pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 13 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2008 Pompka :notworthy: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drex Opublikowano 13 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2008 De gustibus non disputandum est :biggrin: Każdemu coś innego pasi. Dla mnie Warrior, to miłość na lata :clap: Miałem okazję polatać tym co nieco i marzę, że kiedyś go będę miał znowu. Nie jako jedyne moto, ale jako drugie oprócz... No właśnie. Oprócz moto na dalsze wypady. Bardzo długo się woziłem z tematem, czy Warrior, czy maszynka stworzona dla sakw i dalszej turystyki i niestety wygrała pragmatyka z odrobiną romantyki. Warrior jest sprzętem na wypady max na weekend oraz do codziennego zapieprzania. Na dłuższe trasy brak możliwości sensownego zamontowania sakw (no chyba, że ktoś zmieni najpiękniejszy w świecie wydech na niższy i mniejszy), w korkach jest taki se z uwagi na szeroką kierę. Cała reszta jest Ok, w tym przyspieszenia, zwijanie się na winkielkach itp.Róznica pomiędzy nim a plastikami? Styl oraz poziom "extremum". On przypomina dobrze zbudowanego i wysportowanego amanta, z włosami pociągniętymi żelatyną w ubraniu od Bossa, R1 to członek kadry olimpijskiej USA w biegu na 100 m. Obydwaj twardziele, ale w innym typie, których różni styl, oraz to, iż ten drugi to zawodowiec.Co do lachonów... to nie zakładałbym się, bartic :crossy: Zresztą mój Potfur w tej konkurencji, to też bynajmniej nie ułomek :banghead: AVE WARRIOR :banghead: Dobrze napisane - podpisuje sie pod tym !!!! hehehehe drexwłaśnie przeczytałem na onecie, że francuzki uprawiają seks z wieloma partnerami jeszcze grubo po 50, także ty jeszcze młody pisiorek jesteś :biggrin: btw. kto na wypad do francji? wg tego tekstu franzuzki się rozkręcają, a franzuci przestają myśleć o seksie. no żeby takiej 'niszy' nie wypełnić :biggrin: pozdro! Tyle ę ja nie zamierzam zapełniać niszy francuzzek po pięćdziesiątce heheheh co najwyżej po 20-30 znaczy w pięknym rozkwicie :biggrin: z cbr-ka i r1 to szans to raczej nie ma Dobrze napisałeś Gienek "raczej" bo przy paru zmianach kosmetycznych ( mapa wtrysku, filtr, wydechy) to może "raczej" mieć .... bynajmniej do setki !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 13 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2008 wydaje co sie, nie bedzie miec zadnych szans nawet jak wsadzisz niewiadomo co, myslisz ze moment obrotowy tu wiele pomoze ? r1 mozna ruszyc z duzych obrotow silnika, i nawet jesli przez pierwsze 2 metry sie wychylisz to i tak ci zloi dupenie podniecajcie sie wzajemnie ze warrior bedzie loil scigacze bo przeciez nie do tego ten motor stworzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 13 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2008 W temacie, no może trochę obok - http://video.google.pl/videoplay?docid=897...earch&plindex=0Boss Hoss vs Kawasaki - cruiser może nie odbiega znacznie od Kawy, ale przegrywa. Warrior według mnie nie może się osiągami równać z "hamerykańcem" a R1 i Kawa są z tej samej bajki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drex Opublikowano 13 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2008 wydaje co sie, nie bedzie miec zadnych szans nawet jak wsadzisz niewiadomo co, myslisz ze moment obrotowy tu wiele pomoze ? r1 mozna ruszyc z duzych obrotow silnika, i nawet jesli przez pierwsze 2 metry sie wychylisz to i tak ci zloi dupenie podniecajcie sie wzajemnie ze warrior bedzie loil scigacze bo przeciez nie do tego ten motor stworzony Ja nie twierdze ze bedzie łoił dupe ścigaczom bo sam w sobie nim nie jest i nigdy nie bedzie ale fakt jest faktem ze 600-ke ( kawa zxr) poslałem do domu na sprincie do setki bo pózniej juz odjechał, a zdaje sie ze one też należą do tego segmentu choć to tylko 600..... R1 to juz inna półka i nie wypowiem się - pewnie posiadacze bedą wiedzieć lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.