Nie moge zarejestrowac CBR z francji

[lukaszcbr]

Mam motocykl sprowadzony z Francji i na dowodzie eksportowym (tlumaczniu dowodu) jest napisane "poruszanie sie pojazdem niedozwolone''. jak obejsc ten przepis zeby zarejestrowac motocykl i co mam zrobic w tej sytuacji. czekam na odpowiedzi.

[jeszua]

sprzedać na części... wygląda na to, że kupiłeś powypadkowy złom, który w cywilizowanym kraju nie ma prawa wyjechać nigdy więcej na drogę publiczną

poszukaj na forum informacji o salvation title, albo jakoś w tej okolicy: to ten sam temat

jsz

[pawelgsxr]

Zrobic nowe tłumaczenie dowodu bez tego wpisu pani w komunikacji raczej francuskiego nie bedzie znała...

[leonstar]

A któren tłumacz przysięgły tak zrobi? :) samemu nie tłumaczysz.

 

Zawsze można go uzywac do treningów na jakimś starym lotnisku czy na torze.

[RaY]

Moze masz Unrebuildable / Junk Title albo Scrap Title ? Ino ktos go poskladal i sprzedal jako igłe ?

[lukaszcbr]

Ale pierdzielicei bzdury ze czytac sie nie chce. Jakbym chcial takich odpowiedzi to bym wogole tutaj tematu nie zamieszczal. Dodam ze motocykl kupywalem osobiscie we francji od starszego chlopa ktoryu go uzytkowal osobiscie. Takie sa przepisy we francji ze jak wystawiaja dowod eksportowy to wpisuja taka odnotacje ze motocykl wyejzdza z kraju i nie ma prawa rejestracji we francji.

[leonstar]

No to w czym w zasadzie masz problem skoro wiesz co to oznacza?

[kulka]

oczywiscie tez taki wpis mialem . pamietam ze pani tlumacz specjalnie sie tyym zajela :) wiedziala ze tego nie nalezy tlumaczyc chyba :)

moto nie mialo zadnego wielkiego dzwona . ale wpis byl . przeszlo . moto zarejestrowalem.

[lukaszcbr]

W tym problem ze w moim urzedzie w Olsztynie nie chca zarejestrowac a np. w wawie badz w gdansku nie robia zadnego problemu, wiem bo sprawdzalem to telefonicznie. Zlozylem kopie papierow w moim urzedzie i czekam teraz na odpowiedz ale nie wiem czy soe kiedykolwiek doczekam i nie wiem co robic :/

[jeszua]

Ale pierdzielicei bzdury ze czytac sie nie chce. (...)

 

w takim razie naucz się poprawnie formułować pytania, zanim zadasz kolejne. bo z tego bynajmniej nie wynikało to, co napisałeś w następnym poście :)

jsz

 

ps. motocykli się nie "kupywuje". chyba, że z francji do olsztyna obowiązuje taka procedura...

[thefex]

odwoluj sie od decyzji i zadaj odmowy na pismie na podstawie okreslonych paragrafow

[kuba_195]

jeśli masz 2 części dowodu rejestracyjnego bądź "karte eksprsową" nie powinno byćproblemu, jeśli jest taka adnotacja, to pozostaje tylko próba rejestracji na kogoś innego w mniejszym mieście nie robią oni problemów, a druga sprawa nikt nie robi takiego wpisu jeśli motocykl nie był poważnie uszkodzony.pzdr

[lukaszcbr]

Odwolalem sie napisalem pismo zlozylem kopie wszystkich dokumentow i maja teraz 30 dni na odpowiedz i czekam. Mam mozliwosc zarejestrowania motocykla w wawie na kolege ale czemu trzeba kombinowac przeciez to ten sam kraj. tak apropo to kupowalem osobiscie we francji moto od prywatnego uzytkownika i byla tylko peknieta owiewka wiec nie ma szans zeby byl maksymalnie rozbity...

[kuba_195]

nie martw sie poska to bananowa republika, w której każdy chce rządzić,,,,, ja też u siebie nie zarejestrowałem motoru bo brakuje dokumentów wg drektrorki wydziału kom. pojechałem 20km dalej i tam już dokumenty wystarczyły , a największa paranoja to to że ten urząd oddalony o 20 km od mojego podlega pod mój urząd ,poprostu kto chce to tak rob, a im więcej urzędników tym wiecej interpretacji przepisów.

[rad3k]

A któren tłumacz przysięgły tak zrobi?

Każdy :) Miałem podobną sytuację. Moj motocykl został uznany za nowy. Według przepisów dla US motocykl nowy to taki który ma mniej niż 6 miesięcy i 10tyś kilometrów przebiegu.Przy czym warunki te nie są od siebie zależne czyli możemy mieć 10 letni sprzęt z przebiegiem 5 tys km i w rozumieniu US nadal jest on nowym - a wtedy naliczany jest vat 22% od wartości podanej na umowie :-) Z ciakawości zadzwoniłem po poradę do drugiego US w wawie gdzie Pani doradziła mi "dojeździć kilometry". Co też uczyniłem na umowie jak i tłumaczeniu :-) Bez najmniejszego kłopotu.