Skocz do zawartości

Honda VTR 1000F - czy warto ją kupić, co to jest za sprzęt?


Gość Radek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cze.

Mam zmienić sprzęta. Myślę o m.in VTR 1000F, oczywiści używana - koło '97 - 99. Moglibyście mi napisać co to za sprzęt, jak się tym jeździ, czy jest wygodny, czy coś nawala, jaki ma zasięg - czy warto się w to ładować? Obecnie ganiam RF 600. Potrzębuję sprzęta do codziennej jazdy, sporadycznie na tor, kilka razy w roku jakieś krótkie wypady w Polskę (1000 - 2000 km). Dzięki za każdy tekst. Dzięki. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, ideał.

Od razu zaznaczam, że nie jeździłem, tylko siedziałem na stojącej. Właśnie na ten model będę się przesiadał, jak nazbieram kasę.

Z wygodą, to bez przesady, po vxie twarda pod dupą, ale po RFie chyba nie będzie źle.

 

Wiem to, co wyczytałem, słyszałem (zajob na punkcie FireStorma/SuperHawka trwa tak jakoś od maja, czerwca) na tor się nie koniecznie nadaje, bo ma mały prześwit boczny (w przechyle), poza tym wszystko piękne i cudne (żywotność, brzmienie, wygląd, osiągi) oprócz małego zbiornika (16l do 2000, spalanie 7,5l) i miękkiego widelca (wg. opisów).

 

Na szosę super, na tor mniej, jak dla mnie - rządzi.

 

Gratuluję wyboru. Może kiedyś razem polatamy na grzmiących VTRach :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel śmiga na VfR i jest bardzo chwali, ale myśli o mocniejszym sprzęcie, dodatkowo dobrym na tor i wybór padł właśnie na VTR. Podobno sprzęt jest super, sinik V jest elastyczny i ciągnie już od niskich obrotów. Jeśli chodzi o usterki to klasyka Hondy - brak.

Pozdrawiam, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też przymierzam się do zmiany sprzęta na VTR, ale SP-1, miałem okazję trochę pojeździć na VTR F i wrażenia są za*eb...e, silnik ciągnie od samego dołu, wygodna kanapa, dość spore możliwości ładunkowe (pod warunkiem że założysz odpowiednie kufry lub sakwy). Na torze też jeździ się nie najgorzej, co do przechyłów to oponę można zamknąć czyli wszystko jest ok. Faktycznie w wersji Firestorm (F) trochę miękki jest przedni widelec ale trzeba wziąć pod uwagę że jest to motocykl sportowo-turystyczny, a nie czysto sportowy, więc postawiono na kompromis między prowadzeniem a komfortem. Jeśli chodzi o awaryjność to jest to Honda, a one się nie psują (wiem bo mam już trzecią Hondę :( ). Jedyne do czego na początku nie mogłem się przyzwyczaić to to, że w porównaniu z moją CBR 900 RR biegi kończyły się za szybko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za info. Miękki widelec da się obejść - inny olej czy wymienić sprężyny na twardsze. Szkoda, że trochę mały zbiornik - do miasta styknie, ale na trasie może męczyć - to samo mam z moją RF. Ale nic nie jest doskonałe :lol:

Do zobaczenia na trasie - a jak przewiercę :D wydechy w VTR (jak już będę ją miał) to do usłyszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!Mój kolega ma na sprzedanie z 2000 roku za ok 24 tys z przebiegiem 700 mil!!!A cięzko elektroniczny licznik "podkręcić",Rychu nie bawi się wtakie k....Jak jesteś zainteresowany to zadzwoń do niego 0606814703 lub 0/pref/86/2172684 Ryszard.Tylko pamiętaj wstrzymaj się z dziurawieniem tłumika.Wymieniałem tłumik w tym roku kolesiowi w Magnie 750 na fabryczny oryginalny bo zachciało mu sie stary przerabiać.Lepiej zbieraj kasę na aftermarketowy.Rzeczywiście oryginalny jest trochę za cichy:-)) .Najlepiej pokombinuj z pustymi rurami(nie zakłócającymi wylotu spalin), jak nie wyjdzie mała strata, tylko nie przerabiaj oryginalnych.Pozdrawiam!nikiel z Łomży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W weekend miałem przyjemność śmignąć się krótko VTR F. Moje poglądy na temat tego modelu nie zmieniły się, a nawet utwierdziłem się w przekonaniu, że po VXie będzie to mój motocykl.

Prowadzenie - zajebistość, kopyto - super, elastyczność silnika - o wiele lepsza niż w mojej spokojnej widlastej 800tce. Jedyna rzecz, która mnie troszeczkę odstraszyła, to to, jak wysoko są zamontowane podnóżki. Czułem, że bardzo podkurczam nogi - ale tego wymaga sportowy charakter moto.

Moje wrażenia będą na pewno bardzo różne od ujeżdżających Blady i R-ki, ale myślę że VTR F oferuje tyle możliwości przeżycia sportowych przygód, że powinno wystarczyć przeciętnemu motocykliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Gość Anonymous

Jestem szczęśliwym posiadaczem VTR 1000F.Po przesiadce z czterogarowej rzędówki przeżyłem szok (praca V jest zupełnie inna), ale pózniej już było tylko lepiej.Pare wad,owszem (mały zbiornik paliwa,miękki przód nijednokrotnie dobijający podczas ostrego hamowania,mało wygodna pozycia szczególnie na długich trasach),pozatym same plusy.Świetny dół silnika (na koło idzie bez problemu),lekki do prowadzenia w zakrętach,umiarkowane spalanie(od 6 litrów na trasie do 9-9,5 na mieście przy ostrej jeżdzie).Co do wydechów, po nawierceniu orginalnych zyskał na dzwięku,natomiast niczego nie stracił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...