Skocz do zawartości

HONDA NSR50SS z silnikiem od NS1, dziwne problemy z odpalaniem. POMOCY!


protect_nh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Otóz mam HONDE NSR50SS MONTESE z silnikiem od NS1 który kupilem w tamtym roku i zaczyna mnie nie pokoic pewna sprawa, od jakiegos czasu mam problem z odpaleniem motoru kiedy postoi jakies 2 godziny, tzn jak stoi dlugo odpala na ssaniu za 1 lub 2 razem, jak jest zagrzany to po pierwszym kopnieciu bez ssania odpala, a jak jest zimny ale nie stoi dlugo to mam wielkie problemy z odpaleniem, przebieg silnika to 26tys. nie wiem czy byl robiony remont czy tez nie, sprzedajacy od ktorego kupilem silnik sprzedawal motor na czesci bez prawa do rejestracji i go nabylem. zrobilem na nim 4 tys kilosów [ jak kupilem mial 22tys przebiegu] i od niedawna mam takie problemy swieca ktora mam to BR8ES a do NS1 jest niby BR8ECS - roznica miedzy literka C. Czy to moze byc wina swiecy? a moze wina juz zuzytego tloka? Dodam ze na poczatku probuje bez ssania kopne z 5 razy nic kiedy wlacze ssanie od razu po pierwszym kopnieciu odpala na moment podnosi oboroty prawie 3 tys i gasnie i pozniej ani z ssaniem ani bez nie odpala jak sie go kopnie z 50 razy - to prawda - az 50 razy okolo, to pozniej zaczyna jakby lapac i nic ze tak pyrka az w koncu po 80 butach odpala, zas jak pcham go i probuje na pych to bez gazu go pcham i pcham i co jakis czas strzela ze lapie i jak go przepcham jakies 30 metrow to juz lapie i hula wszystko w porzadku;/ prosze Was pomozcie bo mam dosc tego jak musze sie okopac i opchac go ;/ POMOCY! z gory dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od najtańszych rzeczy czyli swiecy ja mam NGK BR9ES i chula bardzo dobrze także, twoja też powinna być dobra,ale na wszelki wypadek możeesz ją zmienić bo droga i tak nie jest. Przerwa ma być ustawiona szczelinomierzem (0,7-0,8mm). Zobacz czy star nie ma przebicia, i jaki ma kolor, napisz jaki olej lejesz do dozownika i czy nie ma podczas jazdy jaichs innych objawów np. nierównomiernie przyspiesza, jakieś stuki , czy nie trzymanie wolnych obrotów.

 

pzd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznaje sie ze jestem troche lewy w tych slowac.. co to star? olej ktory leje to zwykly ze stacji orlena taki pomaranczowy przeznaczony do silników 2t nie leje castrolów czy innych wynalazków bo stwierdzilem ze tak czy tak bedzie tlok do wymiany jak wczesniej to, to co zaosczedze na olejach pojdzie na nowy tlok, wiec olej powiedzmy lepszy od mixola, ale to nie jakis castrol. przerywac nic nie przerywa obroty trzyma idealnie, nie zalewa jej czy inne pierdoly, jak jest juz zagrzana albo przynajmniej odpali i trzyma obroty juz to jest okej. na wolnych by mogla pracowaac nawet 30 minut i nie zgasnie. star nie ma przebicia, i jaki kolor ~~> a ze zapytam co to ten STAR? :) Podczas jazdy nie ma zadnych dzwnych objawow wszystko jest w porzadku.

jak juz jest zagrzana to moc ma niesamowita, tzn tak jak byla wczesniej i nie bylo tego problemu. wiec sam nie wiem czy jest to wina tloka ze juz do szlifu cylek i wymiana. Aczkolwiek jesli nie byl robiony remont od nowosci to 26 tys to juz sporo jak na 2suwa. CZEKAM NA DALSZE WSKAZÓWKI.

PZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) moja wina nie "star" a "stara" chodzi mi oczywiście o starą świece co miałeś.

Wiesz co teraz to myśle ze właśnie przez to ze zaoszczedzałeś na tym oleju możesz mieć mocno tłok zużyty:/ Tak jak pisał magneto ten olej to syf a nie olej, jak sie dowiesz co i jak to rob nie chce ci nic sugerować bo taki remont to troche trzeba wiedzieć jak to rozożyć i złożyć, ale jak zrobisz remont to nie lej tego oleju wiecej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn. co do remontu to nie ma problemu, kiedys juz w skuterze to robilem;-) jak zdecyduje sie na remont to najpierw bede musial zmierzyc srednice tego starego tloka ktory obecnie mam tylko ze z tym wiaze sie rozbiorka motoru z plastikow, wiec juz go beed musial rozlozyc i czekac na tlok, no i od razu cylinder do szlifu, i pozniej zalozyc tlok, mam jeszcze jeden taki problem ale w sumie to tylko takie odgosy dobiewgajace gdzies z silniamt akie jakby lekkie co jakis czas szumienie tzn taki gwizd tak jakby moze lozysko igielkowe na tloku cos bylo juz rozklekotane?:) a co do tego to nie podejrzewacie jeszcze tego ze np przez ten olej moze zle swieca lapac na takiej mieszanej temperaturze? Pzdr.

 

witam ponownie. Wymienilem swiece na inna tez uzywana i problem jest taki sam, stara swieca ktora wyciagnalem byla sucha tak jakby spalanie bylo idealne a elektroda mas kolor taki piaskowy. Po wymianie swiecy problem jest caly czas ten sam jednak chyba ze ma to znaczenie ze swieca rowniez byla uzywana, jest to swieca BOSHA samochodowa od mojego auta ale ksztalt ma ten sam, ta ktora wczesniej mialem to NGK BR8ES a powinna byc BR8ECS czy to moze miec wlasnie na to wplyw ze jest inny model swiecy?? Kompersja jak swieca jest wykrecona i zatkam palcem to mocno zassysa a kopka chodzi dosc ciezko czyli wyglada na to ze jest dobra i tlok nie zuzyty..a moze np przez ten olej ze jest taki tani ma moze jakies zle wlasciwosci i przy zmieszaniu sie z paliwem ma gorsza palnosc? Juz sam nie wiem glupieje pomozcie mi! CZEKAM NA INFO

 

a co do starej swiecy, to iskra jest taka srednia ale przebicia nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panie swieca moze wygladac tak samo ale one maja rozne wartosci cieplne.... ja mam u siebie NGK BR9ES taka jak Ci kolega poleca. Moze to byc problem swiecy. Stawiam raczej bardziej na kompresje.

Edytowane przez Litrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

palcem to sobie mozesz zmierzyc wiele innych wartosci(;p), ale nie kompresje, tym bardziej w japonczyku.

 

jedz do jakiegos serwisu i niech ci zbadaja kompresje normalnym sprzetem. olej tu mogl miec tylko takie znaczenie ze tlok sie bardziej przytarl od gorszego smarowania.

 

pzdr:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj kupilem swiece br9es ustawilem przerwe 0,8mm i za chwile ja zaloze, a w tym momencie objawy jakie mam to to ze aw momencie kiedy daje gaz nierownomiernie sie wkreca tylko go przerywa, jak na wolnych obrotach jest daje pelny gaz od razu szybko i wtedy obroty troche sie podnosza jakby troszeczke przerywa i wkreca sie juz ok, czasami nawet po 5 minutach jak go odpale to wrzucam 1 ruszam i mi go tak przerywa ze jak nie zaczne ruszac z wolnych obrotow ok 7tys to by zgasl albo by sie wkrecal na obroty zeby osiagnac juz konkretne przynajmniej 15 sekund..swieca jest koloru piaskowego, jest suchutka nie ma zadnego przebicia, koledzy moze problem tkwi w gazniku, a konkretniej moze w malej ilosci paliwa? dodam jeszcze ze jak postoi te 2godziny i zaczynam go odpalac to pomaga mi bardszo wlaczanie i wylaczanie ssania tzn na wylaczonym np 2 razy kopne na wlaczonym 2 i tak na zmiane i wkoncu na wlaczonym ssaniu lapie i wychodzi na obroty. CO TO JEST? pomozcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wicek to nie to... musiałby mieć kolega kranik zatkany, u mnie szybko sie komora napełnia, kranik jest bardzo przepustowy.

 

Wygrzej świece dobrze i napisz czy coś dało.

 

Mi sie wydaje ze to jednak, może być coś z głową silnika :banghead:

 

Pzd.

Edytowane przez tomasz90skomra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie, powiem tak, po wymianie swiecy poprawila sie tylko praca silnika, tzn ladniej wkreca sie na obroty, nie przerywa itd, jednak problem nadal jest ten sam, powiem tak zaczynam go kopac i tak i tak czyli bez ssania i z ssaniem i tak zmieniam raz tak raz tak i w koncu po jakims czasie lapie na ssaniu odpala i gasnie, i pozniej znowu odpala i gasnie, pozniej znowu odpala po kolejnym bucie ma takie niskie wachane obroty i po chwili wychodzi na 3-4 tys czyli podaje wiecej juz paliwai j est okej, ja nie stawiam na kompresje z tego wzgledu ze motor ma caly czas wielka moc, nie ma zadnego spadku na mocy czy innych objawow, zastanawiam sie jeszcze nad jednym - mianowicie gaznik - moze za malo paliwa dostaje? swieca jest koloru piaskowego nigdy nie jest ani grama mokra, zawsze sucha, jest jeszcze jedno o czym nie mowilem, myje motor na myjnie pod duzym natryskiem wody (Car-share) i nie patrze po czym leje, myje calego silnik i cale moto, i mylem go juz tak z 20 razy a ten problem wystapil niedawno, moze gdzies dostala sie woda do gaznika czy cos i dlatego takie rzeczy?? a moze od tego ze na polu jest niska temeratura? juz sam nie wiem pomozcie prosze!

 

a kranika nigdy nie zamykam bo nie ma sensu, zawsze zostawiam otwarty, poza tym paliwo szybko przeplywa i z gaznika nie wyparowywuje po kilku godzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz piszesz dopiero nam ze go myjką ładowałeś o wszystkim jak popadnie :clap:

 

Moje rady:

 

1.Zamykaj kranik po każdej jeździe.

2. Wymontuj i przeczyść cały gaźnik, jakprawdopodobnie dostała sie od tego mycia doń woda. Po Akcji zamontuj spowrotem

3. Po operacji napisz na forum jak chodzi.

 

Pzd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...