Jaki motocykl wybrać? 500-600ccm

[TDragon]

TDragon, aż w szoku jestem, chcialbym widzieć na forum wiecej ludzi takich jak Ty, serio, moje gratulacje i szacunek brachu.

 

Dzięki bardzo za miłe powitanie. Osobiście Kawa ER5 też mi sie nie podoba.

 

 

TDragon - podoba mi się Twoje podejście. Chociaz pewnie zdecydujesz sie na konkretną maszyne dopiero wtedy gdy będziesz miał na nią uzbierane środki + katA (o ile już nie masz) :)

 

Tylko proszę - nie zmień zdaniania, tak jak niektórzy pytający o radę w trakcie dysputy, że jednak CBR600F to JEST TO! Co prawda na to sie IMO nie zanosi, ale ...

 

Ciesze się, że podoba sie moje podejście ;)

Teraz nie moge sobie powiedzieć, że kupuje GS-a i już koniec nie zmienie wyboru, ponieważ sam nie jestem do końca pewien. Kat. A jeszcze niestety nie moge posiadać.

O zmiane zdania sie nie martw. Po prostu nie interesują mnie tego typu motocykle, bynajmniej w najbliższym czasie.

 

Moimi cichymi faworytami są GS 500 i XJ 600 Diversion. GS 500 ze względu na niskie koszty eksploatacji, ładny wygląd i dźwięk. XJ 600 również ze względu na wygląd, dźwięk, koszty eksploatacji mogą być troche wyższe od GS-a, jednak nadaje sie on troche lepiej do turystyki. Ma 4 gary co jest i wadą i zaletą w porównaniu do GS-a. Dobrze wyregulowany spala 5l i poniżej w cyklu mieszanym, więc nie jest też tak tragicznie.

 

Co do owiewek to z przodu może być taka owieweczka co by mnie chroniła przed wiatrem. Ta co jest w Diversion też jest dość ciekawa. Obydwa modele łatwo dostępne i w Polsce, jak i w UK.

Niemcy są najbliżej, ale ogranicza mnie znajomość języka niemieckiego. Pozatym ceny są dużo wyższe niz w UK.

 

@jeszua

W sumie masz rację, lepiej kupić to na co człowieka stać, a nie pchać sie w droższe moto, a potem narzekać.

Jak będe posiadał źródło dochodu to wtedy będzie można pomyśleć o czymś innym.

Edytowane 7 Lutego 2008 przez TDragon

[piotr7557]

Co do tego kupowania "na wyrost"...

Rok temu nosiłem się z zamiarem zakupu Horneta 900, marzyłem o nim od lat, i pracowałem ciężko z myślą o nim. Miałem 16 000 zł do dyspozycji. Okazało się jednak że za te pieniądze bardzo trudno znaleść sprzęt "do jazdy" w dobrym stanie. Kumple doradzili mi kupić 600...

Tak też zrobiłem, wydałem 11 000 zł i musze powiedzieć że z kasy którą miałem zostało tylko na wiosenny serwis , a jeszcze kilka rzeczy chciał bym kupić...

 

No i taki wniosek: Nie ma co kupować konia, jeśli zabraknie na siodło :)

 

A co do pytania kolegi... Postawił bym na CB 500, najlepsze osiągi, niskie spalanie, duża niezawodność... no tylko ceny zazwyczaj wyższe niż u innych...

 

POZDROO

Edytowane 7 Lutego 2008 przez piotr7557

[kornol]

Tak i sie wpakuj w felerne koło magnesowe i brak ładowania.

Wsadz to miedzy bajki jak to już ktoś powiedział i nie oglądaj więcej : Tata, bo Marcin powiedział. Więcej opowieści dziwnej treści słuchajcie....

 

Osobiscie wybrałbym CB500(trwałe silniki, a to nie bajka) bądz XJ600N.

 

PZDR

[Breżniew]

Wsadz to miedzy bajki jak to już ktoś powiedział i nie oglądaj więcej : Tata, bo Marcin powiedział. Więcej opowieści dziwnej treści słuchajcie....

 

Osobiscie wybrałbym CB500(trwałe silniki, a to nie bajka) bądz XJ600N.

 

PZDR

 

Miedzy bajki? To zobacz sobie w googlu ilu ludzi o tym pisze , ilu szuka koła lub porady co z tym zrobic. Są juz ludzie co to regeneruja nieskutecznie.

 

http://www.google.pl/search?client=firefox...Szukaj+w+Google

[Adel]

Miedzy bajki? To zobacz sobie w googlu ilu ludzi o tym pisze , ilu szuka koła lub porady co z tym zrobic. Są juz ludzie co to regeneruja nieskutecznie.

 

http://www.google.pl/search?client=firefox...Szukaj+w+Google

 

 

Ja się nigdy z tym nie spotkałem, a znam kilka osób ktore jeżdzą bądz jeździły GPZtami, sam też nią jeździłem, byłem również na kilku forach dyskusyjnych o GPZcie i jakoś nikt nigdy się na to nie skarżył.

[Ynciol]

Witam

Nie żebym chwalił swoje, ale też stałem przed takim dylematem i padło na Cebule i co ... i przez cały sezon nie sprawiała problemów jestem z niej bardzo zadowolony a jak dla mnie mocy to ona ma wystarczająco.

Przyznaję rację moim przedmówcą, że kupujesz moto za określoną kwotę, ale potem zaczynają się dopiero wydatki: kupe kasy wsadzasz poźniej w ciuchy, rejestracje (masz zamiar sprowadzać z UK, więc troche będzie kosztów dodatkowych poza zakupem), jakies sakwy, ubezpieczenia, filtry oleje i jakieś różowe wstążeczki na końcówki kierownicy a to wszystko niemała kasa no i paliwko. Ale nie przerażaj się kasa na śmigani zawsze się znajdzie (sam nie wiem jak to robie)

 

Pozdrawiam

P.S. gdybyś nie wiedział Cebula = CB 500

Edytowane 7 Lutego 2008 przez Ynciol

[piotr7557]

Mówiłeś że nie ma salonowych 500 oprócz GS... zapomniałem dodać że w sprzedaży jest nowiutka CBF 500 :icon_mrgreen:

[metadon]

Planuje na wiosne kupic motcykl i zastanawiam sie nad Suzuki gs500/Honda CB500/Kawasaki GPZ500 choć bardziej nad GS lub CB.moto bedzie z rocznika 94-99 mniej wiecej.I nie wiem co wybrac...

Honda ma bardzo trwale silniki co nie jest bez znaczenia przy takim roczniku, zaś GS ma lepsze hamulce i zawieszenie...

Który byscie wybrali biorac pod uwage planowany rocznik?(CB tez mi sie troche bardziej podoba bo wydaje sie wieksza).

[MOC]

Po mojemu one wszystkie dobre, kwestia gustu, stanu technicznego no i ceny.