IŻ49 - suwaki - kto zregeneruje?

[agrupa]

Witek.

 

Mam problem przy remoncie swojego Iża 49.

Byłem dogadany z Panem z http://www.weteran-motor.pl/

Ale niestety Pan nie jest w stanie mi naprawić ich.

Powodów w tej chwili nie znam dokładnie ale może chodzić o to że w sztycy pracuje tłumik olejowy i weteran motor nie ma sprzętu żeby przeszlifować nową sztycę suwaka.

Do zrobienia są nowe tulejki, i sztyce lub próba przeszlifowania tych co mam.

 

Jeżeli ktoś zna zakład lub człowiek który by się tego podjął to będę wdzięczny za kontakt.

[prince]

Witek.

 

Mam problem przy remoncie swojego Iża 49.

Byłem dogadany z Panem z http://www.weteran-motor.pl/

Ale niestety Pan nie jest w stanie mi naprawić ich.

Powodów w tej chwili nie znam dokładnie ale może chodzić o to że w sztycy pracuje tłumik olejowy i weteran motor nie ma sprzętu żeby przeszlifować nową sztycę suwaka.

Do zrobienia są nowe tulejki, i sztyce lub próba przeszlifowania tych co mam.

 

Jeżeli ktoś zna zakład lub człowiek który by się tego podjął to będę wdzięczny za kontakt.

Daj zdjęcie o co chodzi. Regeneruje zawieszenia M72 i k750 wachaczykowe to może też nie będzie problem . A z Twojego opisu wynika że czarów tam nie ma.

[agrupa]

Daj zdjęcie o co chodzi. Regeneruje zawieszenia M72 i k750 wachaczykowe to może też nie będzie problem . A z Twojego opisu wynika że czarów tam nie ma.

 

oki, w tygodniu odbiorę te klamoty i obfotografuję.

w tej chwili mam tylko to:

http://img81.imageshack.us/my.php?image=suwakjg0pa1.jpg

 

Pozdr.

[HD1940]

oki, w tygodniu odbiorę te klamoty i obfotografuję.

w tej chwili mam tylko to:

http://img81.imageshack.us/my.php?image=suwakjg0pa1.jpg

 

Pozdr.

Nie chcę być złym prorokiem, ale myślę, że jesli chcesz by amortyzator działał poprawnie to staraj się wykorzystać oryginalne części. Nie znajdziesz raczej firmy,która zregeneruje ci otwór w którym porusza się suwaczek amortyzatora. Jest on bardzo długi i szlifowanie odpada, a żeby go rozwiercić, trzeba by dorobić rozwiertak o większej średnicy, uwzględniającej występujące zużycie. Przeszkodą jest też rowek na śrubę trzymająca suwaczek amortyzatora. Aby zrobić nową część potrzebna jest rura ze stali do ulepszania, a zdobycie tego graniczy raczej z cudem. Można robić z pręta, ale potem trzeba wiercić otwór a ten jest bardzo długi i potrzebne jest specjalne wiertło tzw. koronowe, które wytnie rdzeń. Zwykłe, nawet przedłużane wiertło, nie zapewni osiowości otworu i powierzchni wewnętrznej. Kolejną trudność stanowi rozwiercenie otworu w celu uzyskania odpowiedniej gładkości powierzchni (znowu znaczna długość powierzchni). Jak znam życie nie będzie chętnych do takiej zabawy. Realne wydaje mi się tylko przeszlifowanie zewnętrznej powierzchni rury suwaka i dorobienie do niej nowych tulejek slizgowych. Ja kiedy miałem swego IŻa 49, kwestię amortyzatora odpuściłem sobie, bo trzeba by było zdobyć nowe uszczelnienia, które zabezpieczyły by przed wyciekami oleju z wnętrza, a to było nie realne. Regeneracja w podany sposób dała całkiem zadawalający efekt. Tył nie kiwał się na boki, a że trochę skakał to trudno, taka już uroda weteranów. I jeszcze jedna kwestia. Aby tylny wahach nie przekrzywiał się z kołem koniecznie trzeba wymienić sworzeń i wstawić w ramie tulejkę z brązu. Trochę to kłopotliwe ale do zrobienia.

Życzę wytrwałości w poszukiwaniach warsztau, bo kto szuka ten znajduje.

[agrupa]

Nie chcę być złym prorokiem, ale myślę, że jesli chcesz by amortyzator działał poprawnie to staraj się wykorzystać oryginalne części. Nie znajdziesz raczej firmy,która zregeneruje ci otwór w którym porusza się suwaczek amortyzatora. Jest on bardzo długi i szlifowanie odpada, a żeby go rozwiercić, trzeba by dorobić rozwiertak o większej średnicy, uwzględniającej występujące zużycie. Przeszkodą jest też rowek na śrubę trzymająca suwaczek amortyzatora. Aby zrobić nową część potrzebna jest rura ze stali do ulepszania, a zdobycie tego graniczy raczej z cudem. Można robić z pręta, ale potem trzeba wiercić otwór a ten jest bardzo długi i potrzebne jest specjalne wiertło tzw. koronowe, które wytnie rdzeń. Zwykłe, nawet przedłużane wiertło, nie zapewni osiowości otworu i powierzchni wewnętrznej. Kolejną trudność stanowi rozwiercenie otworu w celu uzyskania odpowiedniej gładkości powierzchni (znowu znaczna długość powierzchni). Jak znam życie nie będzie chętnych do takiej zabawy. Realne wydaje mi się tylko przeszlifowanie zewnętrznej powierzchni rury suwaka i dorobienie do niej nowych tulejek slizgowych. Ja kiedy miałem swego IŻa 49, kwestię amortyzatora odpuściłem sobie, bo trzeba by było zdobyć nowe uszczelnienia, które zabezpieczyły by przed wyciekami oleju z wnętrza, a to było nie realne.

 

Na wstępie dziękuję za bardzo fachową i obszerną odpowiedź :smile:

Nie znam się na obróbce metali więc dopiero teraz dociera do mnie jakie zabiegi trzeba by tam poczynić :/

 

 

Regeneracja w podany sposób dała całkiem zadawalający efekt. Tył nie kiwał się na boki, a że trochę skakał to trudno, taka już uroda weteranów.

 

Tak więc postaram się przeszlifować stare sztyce, jeżeli jednak się to nie uda dorobię nowe bez tego tłumika olejowego.

 

I jeszcze jedna kwestia. Aby tylny wahach nie przekrzywiał się z kołem koniecznie trzeba wymienić sworzeń i wstawić w ramie tulejkę z brązu. Trochę to kłopotliwe ale do zrobienia.

Życzę wytrwałości w poszukiwaniach warsztau, bo kto szuka ten znajduje.

 

Ten temat mam już za sobą. Mam pięknie zregenerowany otwór w ramie, zastosowaną tulejkę z brązu i nowy sworzeń.

http://img216.imageshack.us/img216/7293/p7042799xr3pu5.jpg

http://img216.imageshack.us/img216/1961/p7042801jo1td5.jpg

 

PS. W tej chwili nie mam problemu ze zdobyciem tych gumowych uszczelniaczy - produkują repliki :biggrin:

[HD1940]

PS. W tej chwili nie mam problemu ze zdobyciem tych gumowych uszczelniaczy - produkują repliki ;)

No jednak świat poszedł do przodu, bo 20 lat temu temat nie istniał. :)

[tygrys]

tak swego czasu też miałem iża i problem gonił problem.nawet wstawiłem prądnicę od mz ts 250,żeby jeżdził pw nocy.dorabiałem szczęki hamulcowe i różne cuda.teraz jest trochę łatwiej ale kasiory idzie tak samo dużo na odbudowę weterana.pozdro i powodzenia.