Skocz do zawartości

Malo brakowalo do wizyty na tamtym swiecie i to z mojej winy :/


Nitomen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cholera dzis malo nie wjechalem pod pedzacego busa , przejezdzalem z lasu do lasu przecinajac droge asfaltowa. Pech chcial ze przy wylocie z lasu byl przystanek PKS-u i akurat autobus ruszal z przystanku po lewej stronie gdy bylem jakies 10 m od drogi , zatrzymalem sie metr od drogi przeczekalem chwile aby sie oddalil i mi odslonil lewa strone jezdni , chwile po ruszeniu autobusu spogladam w lewo - czysto - w prawo daleko czysto ale blizej za autobusem nie widze drogi ale zdawalo mi sie ze bylo czysto no i nie bylo :banghead: :banghead: , bo jechal bus ktorego autobus przyslonil a jako ze bylo to za miastem to napewno lecial ze 100 km/h , kantem oka zobaczylem go po pawej stronie bedac juz na polowie jezdni dalem po hamulcu , on tez mnie kompletnie nie widzial przejechal o tzw piczy klak przed kolem , juz bylem pewien ze mnie zaczepi... no ale jakos sie zmiescil :wink: . Gdyby jednak sie nie zmiescil , wiele by zemnie nie zostalo :banghead: :banghead: . Ludzie dobra rada , nie spieszyc sie lepiej poczekac chwile dluzej i byc 1000% pewnym ze sie przejedzie , ze widac prawa i lewa strone jezdni na duza odleglsoc :crossy:

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że o tym napisałeś, niby się pamięta ale do czasu, aż takiej sytuacji się mieć nie będzie to człowiek jakoś inaczej do tego podchodzi.

PS. jak tak czytałem to myslałem, że przez tą droge przeleciałeś bez zatrzymywania się w ogóle :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie dobra rada , nie spieszyc sie lepiej poczekac chwile dluzej i byc 1000% pewnym ze sie przejedzie , ze widac prawa i lewa strone jezdni na duza odleglsoc

O i tego trzeba się trzymać

proponuję z tego uczynić motyw przewodni dzisiejszego dnia

pozdrawaim

A nas wiedzie siedem demonów, co nami się karmią: Na przedzie pycha podąża z tańczącą latarnią, Chciwość wczepiła się w siodło i grzebie po sakwach, Broi pod zbroją lubieżność, pokusa niełatwa. Bandzioch domaga się płynów i straw do przesytu, Wabi rozkoszne lenistwo do łóż z aksamitu, Gniew zrywa ze snu i groźbą na oślep wywija, A zazdrość nie wie, co sen i po cichu zabija...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no motocykl to nie samochód. Ja się nie spiesze na motocyklu, chyba,że jest to tor. Po za tym na prawdę trzeba być mocno skoncentrowanym cały czas, zero luzu i fikumiki

samochod czy motocykl trzeba byc caly czas uwaznym. Jak jezdze autem to czesto sie lapie ze zaczynam dzialac jak automat, a to najgorsze co moze byc. I dopiero jak mam jakas sytuacje podbramkowa, to sie "budzę" i zaczynam uwazniej jezdzic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn ja sie nie spieszylem , poprostu bylem pewien ze mam czysto mimo ze nie widzialem drogi za autobusem.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bardzo podobny sposób Alfa Romeo 156 zmiotła mojego kumpla na KTM lc4. Na szczescie tylko zachaczyła o przednie koło i motor wyciągnęlo mu spod tyłka. Do prostowania była felga i kierownica, poza tym moto nie ruszone. Alfa miała wybite oby dwie szyby, porysowane obydwoje drzwi i dziure w nadkolu. Po sladach hamowania, policja stwierdziła ze miał nie mniej niż 130 za co oczywiscie mandat + spowodowanie wypadku itd. Kumplowi na szczescie nic sie nie stało.

Trzeba uważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście że Ci się nic nie stało. Twój temat pokazuje że nigdzie nie należy się śpieszyć a już napewno nie na moto. Dobrze że wyszło tak a nie inaczej i miejmy z tego wszyscy nauczke na przyszłość.

Pozdrawiam Pix :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, nie spieszyc sie lepiej poczekac chwile dluzej i byc 1000% pewnym ze sie przejedzie

 

 

Ja się nie spiesze na motocyklu,

 

 

tzn ja sie nie spieszylem

 

 

nigdzie nie należy się śpieszyć a

 

Jak tak czytam wasze wypowiedzi to przypomniało mi się takie hasło : śpiesz się powoli:wink: :banghead:

 

Dobrze że nic się nie stało :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie bylo tak jak ci sie wydawalo.

Dobrze, ze sie nic nie stalo. Mimo tego, ze bylo groznie to taka nauka jest naprawde skuteczna ;)

 

ps.

Ever ty jestes z evermotion czy poprostu avatar z ich logo sobie zrobiles ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...