Yamaha, piaggio czy Peugot - co lepsze, trwalsze, tańsze w serwisie???/

[Peny]

witam, potrzebuje skutera do rozwożenia pizzy. Zauważyłem, że wiekszość pizzerii używa Yamahy Neos 50 cc, czy to dobre moto? widziałem pare uzywanych sztuk i nie wiem czy sie nie zdecyduje na kupno nowego w leasing. Nowy Neos kosztuje 6500 zł więc mnie taniej wyjdzie niż jazda samochodem.

 

Doraźcie mi co wybrać, jaki model, markę i czy lepiej nowy czy używany, moze znacie jakichś sprawdzonych sprzedawców

 

pozdrawiam

[bebu]

Ja mam Piaggio Free skuter typowo "użytkowy" i oprócz części eksploatacyjnych, i elektryki nic się poważnego nie stało.

 

Ogólnie polecam, fajny sprzęt jak na początek.

[Wiśl@k]

Jeździłem cały ten sezon Yamahą Neos. Polecam ten skuter każdemu w 100%, bylem meega zadowolony. Wygodna kanapa jak sie dłużej jeździ, bardzo dobra jakość plastików, zwinny w mieście, bezawaryjny silnik i oszczedny. Naprawde polecam

 

P.S. 2-3 letni można wyrwac w naprawde śmiesznych pieniądzach.

 

Pozdrawiam.

Bartek

[pitter0]

Generalnie wszystkie te marki sa niezawodne i mozna do nich jeszcze dodac Aprilie.Rozumiem ze chcesz nowy skuter?Jaka dysponujesz gotowka?Neos jest ok ,jedynie dla mnie moglby miec troche wiekszy v-max (ma kolo70km/h)

[grebur]

70km/h w skucie 50cc to normalka, niemozna oczekiwac od takiego sprzetu czegos wiecej :biggrin:

[magneto]

W Hondach nie powybierasz, niestety... :clap:

 

ja proponuje Ci właśnie Neosa. troche tym polatałem wewakacje i bylo calkiem przyjemnie. Prosta konstrukcja ktora sprzyja potencjalnym naprawom(czego nie powiedzialbym o niektorych modelach Piaggio) no i duzy rynek czesci zamiennych. spalanie jak i predkosc/przyspieszenie w wersji normalnej nie zaskakuja niczym szczegolnym, ale sa wystarczajace.

 

reasumujac;

 

wszystko byle nie nowa chinszczyzna:D

 

 

 

pzdr:)

[_speedy_]

Neo's bedzie dobry :icon_biggrin:

 

peugeot- jak chcesz tanie w serwisie to nie polecam bo cylinder nie nadaje sie do szlifu z powodu materiału z jakiego jest wykonany

[michoa]

piaggio zip :flesje: 4t rekordowo tani w eksploatacji potrafi spalić 1.5/100km (delikatnie z gazem 1 osoba około 40-50km/h )a pozatym nie pali powyżej 2 psuć raczej sie nie psuje pod warunkiem że nie zaliczamy wszystkich możliwych dziur nie stawiamy na gume itd :clap:

 

znam dziewczyne co tym jeździ na zakupy i do pracy nie ma prawka a więc i auta i używa cały rok (zimą w śnieg i -15 też :cool::D) to w ciągu 2 lat tylko pasek wariatora był zmieniany no i kilka razy olej w silniku

[Peny]

chodzi mi o coś taniego w eksploatacji. Ja tym nie będę jeździł i nie chce żeby to było szybkie, tylko ekonomiczne. Piaggio to 4 suw, a Neosa trzeba mieszać z olejem. I w moim mieście jest salon Yamahy a Piaggio nie....

[Wiśl@k]

Neosa trzeba mieszać z olejem

 

Toć to sie samo robi, trzeba tylko pamietac zeby raz na łohoho jak sie zapali lampeczka, dolac do dozownika ... To nie argument :)

 

Pozdr

[michoa]

czy lejesz olej do dozownika czy do smarowania że tak brzydko powiem jeden h** dlatego że w skuterach olej smarujący silnik (w 4 t) wymiania sie w sumie często (z tego co słyszałem np w romecie 777 raz na 3tys km) a w 2t 1l dozownika starcza na 30l benki=750 km (przy spalaniu 4/100 a spali chyba mniej)róznica 2tys niby ale olej do 4 t jest droższy to raz 2 wiadomo przy wymianie oleju spuszczasz stary wlewasz na przepłukanie jedziesz spuszczasz i wlewasz do pełna

 

a oleje do dozwonika możesz mieszać dodatkowo silnik 2t ma prostszą konstrukcje.

 

dla mnie jedyne co przemawia za 4 t to spalanie jednak te 1-2l na korzyśc 4t przy 100km jak sie dużo jeździ robi sporą róznice

 

ja mówie 4t piaggio i jedna uwaga żadnego chińczyka bo chińskie 4t mają problemy z rorządem a skoro to twoje narzędzie pracy to musi być bezawaryjne

[Wiśl@k]

Zyskujesz te 5 czy 6 zł na paliwie na 100km, ale tracisz na osiagach, latwiejszej ew. naprawie itp itd. Pewnie argumentow jest tyle za co i przeciw zarowno w 2 jaki i w 4 T :banghead:

 

Pozdrawiam

[Peny]

czy lejesz olej do dozownika czy do smarowania że tak brzydko powiem jeden h** dlatego że w skuterach olej smarujący silnik (w 4 t) wymiania sie w sumie często (z tego co słyszałem np w romecie 777 raz na 3tys km) a w 2t 1l dozownika starcza na 30l benki=750 km (przy spalaniu 4/100 a spali chyba mniej)róznica 2tys niby ale olej do 4 t jest droższy to raz 2 wiadomo przy wymianie oleju spuszczasz stary wlewasz na przepłukanie jedziesz spuszczasz i wlewasz do pełna

 

a oleje do dozwonika możesz mieszać dodatkowo silnik 2t ma prostszą konstrukcje.

 

dla mnie jedyne co przemawia za 4 t to spalanie jednak te 1-2l na korzyśc 4t przy 100km jak sie dużo jeździ robi sporą róznice

 

ja mówie 4t piaggio i jedna uwaga żadnego chińczyka bo chińskie 4t mają problemy z rorządem a skoro to twoje narzędzie pracy to musi być bezawaryjne

 

 

 

to znaczy że Piaggio (4t to 4-suw??? ) bedzie palił mniej od 2 suwa? potrzebuje skutera do rozwożenia pizzy wiec kilometrów będzie robił sporo.

 

tylko ten serwis mam jakieś 90 km ode mnie :icon_rolleyes:

[endzi25]

ja osobiście mam skuter firmy Yamaha naprawdę super sprzęt .

 

A co do piaggio do znajomego mechanika przyprowadził koleś piaggio z uszkodzonym cylindrem i tłokiem zostawił 1,5 tyś za same części

a jak masz jeszcze serwis yamahy koło siebie to ja bym sie zastanawiał nad Neosem właśnie .

Edytowane 24 Marca 2008 przez endzi25

[Kubadandy]

jeśli chodzi o rozwożenie pizzy to Neos jest spox tani w utrzymaniu , dość mało spala , nie ma problemu że sie zepsuje bo to nie jakiś wymysł gospodarki Tajwanu tylko solidny skuter ..... jedną z jego wad jest to że chłodzony powietrzem jak większość skuterów i chodzi jak suszarka do włosów .........:smile: ale ogólnie ocena 8/10