Skocz do zawartości

Turystyk albo sport do 8tys


Rekomendowane odpowiedzi

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M623833

VFR sportowy turystyk, dobra cena, wysoka niezawodność...

 

A jeśli nie to jeszcze CB 750 zostaje w tym przedziale cenowym. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M531827

 

PZDR

Edytowane przez piotr7557
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziwne podejscie do sprawy... widze, że jest coraz wiecej ludzi, ktorzy lecą tylko na moc...

 

prosta 14 tys obrotów.... zakręt max po hamulcach i 30 km/h trzymając wcisniete sprzeglo ?

 

Troche nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Jeżeli mam większy silnik to chyba więcej zapasu i nie koniecznie muszę korzystać zawsze z tego.

 

Co do przeznaczenia, to rzadko będę jeździł po mieście, bardziej po trasie. Czasem chciałbym poszaleć, lubie dźwięk tych maszyn i w ogóle lubię bardzo motory. w ogóle to będzie moja zabawka, ale nie tylko do jeżdżenia, będę przy niej majstrował sam, żeby się czegoś nauczyć. Kiedyś zakochany byłem w XJ600 a teraz w FJ1200. Nie sądzę, żeby to był zbyt wielki motor, jak dla mnie. Mam 180cm wzrostu, niektórzy są mniejsi i mają większe motory. A co sądzicie o SUZUKI GSX-F 750.

Może ktoś przykładowe koszty podać jakie go wyniosły po zakupie motocykla starego?

Pozdrawiam!

P.S.

Piękna jest ta VFR, jednak wydaje mi się bardzo drogo jak za taki stry motocykl. Wiem, że to nie auto i rok to drugorzędna sprawa ale mimo wszystko niektóre rzeczy się starzeją chyba. Pozdrawiam!

Edytowane przez Pastor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FJ 1200 to niedobry pomysl na pierwszego japonczyka, specjalnie dla kogos kto chce go postawic na kolo, a pojecie o jezdzie ma niewielkie.

Ten motocykl, ktory w czasach mlodosci byl uwazany za sportowy jest w gruncie rzeczy duzym i ciezkim turystykiem, a proba "poszalenia" nim moze sie kiepsko dla ciebie skonczyc.

Najlepszy dla ciebie bylby oczywiscie GS500 / GPZ500 / CB500 ale oczywiscie to nie sa cool motocykle wiec nie sadze zeby ci sie podobaly. XJ600 jest pomyslem o wiele lepszym ale drozszym w utrzymaniu ( 4cyl ), tak samo GSXF. Jakikolwiek stary sport, a tylko o takim mozesz myslec w tych pieniadzach to duze ryzyko zwiazane z kosztami odbudowy skrzyni i przodu, nie mowiac o silniku - kazdy z nich przezyl juz kilku takich przed toba, ktorzy chcieli "poszalec" a kasa nie smierdzieli wiec zadnych napraw nie wykonali.

Opowiesci o "znudzeniu sie" motocyklem, ktore slyszysz dookola to opowiesci durniow ktorzy oswoili sie z duzymi predkosciami rozwijanymi na prostej w ciagu pierwszego sezonu jazdy na moto i mimo ze naprawde nie maja jeszcze pojecia o tym na czym naprawde polega przezycie na jezdni uwazaja ze "dorosli" do czegos szybszego.

W mojej opinii nauka jazdy motocyklem trwa cale twoje motocyklowe zycie, a wrazenie ze wszystko juz umiesz jest pierwszym sygnalem ze grozi ci wypadek. Pierwsze lata sa najtrudniejsze specjalnie dla nastolatka.

Najlatwiej sie uczyc na malych sprzetach, dlatego zawsze to polecam.

Nie jest wazne jak wyglada motocykl na ktorym jezdzisz i czy sie tobie podoba wizualnie - jak na nim siedzisz to go nie widzisz. Dla uczacego sie ma znaczenie zeby byl latwy w prowadzeniu i nie obezwladnial moca.

To znaczy zeby nie kontrolowane drgniecie reki na rollgazie nie konczylo sie skokiem do przodu i panika.

Mozna zaczac od nowego sporta i przezyc, ale po co sie tak meczyc ?

Wazne jest to zeby taki motocykl byl popularny i mial duzo tanich czesci na rynku, bo nie sadze ze bedziesz mail kupe kasy na naprawy jak cos sie stanie ( np gleba parkingowa i polamanie owiewek ).

Myslac o zakupie warto wlaczyc w to troche logiki, a nie tylko emocje.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam M. dzięki za obszerną odpowiedź. Nie wiem dlaczego wszyscy uważają, żą pierwszy motocykl musi być mały i na takim trzeba się uczyć. Ja przejeździłem trochę MZ, fakt jest to mniejszy motocykl, ale nie ma więcej kół niż GS czy FJ, nie jest też jakąś lekką zabawką bo waży 140kg. Ja już MZ dawno nie mam, jednak myślę, że zaczynanie od małego motocykla nie jest wskazane, oczywiście lubiłem bardzo jeździć na MZ i ta jazda nie polegała na żyłowaniu motocykla, choć czasem to robiłem, dla zabawy. Wiem, że sportowe motocykle są właśnie katowane przez młodych motocyklistów, dlatego wolałbym kupic turytyka. Co do liczby cylindrów to nie odpuszczę - musi mieć te 4, poprostu nie lubię za bardzo dźwięku singla, nie wspomnę o GS500. Bardzo podobają mi się Suzuki Bandit, z tego co mi się wydaje 600ccm i 80KM to nie jest wyżyłowany silnik. Na pewno będę szukał dużego silnika 750-1200, jakoś tak poprostu się nakręciłem i tak już zostanie. Jak już wspomniałem w moim pierwszym poście, miałem okazję przejechać się na GPZ 1100z 82 roku chyba.Nie sprawiała mi wielkiego problemu w prowadzeniu, oczywiście t ozupełnie inny sprzęt niż MZ jednak nie widzę żadnego problemu na taką przesiadkę. Maszyna jest ciężka, ale podczas jazdy to chyba nie ma wielkiego znaczenia bo to ma poprostu jechać a nie stać na wadze... Dla przykładu mam kolegę, który raz na jakiś czas jeździł WS'ką a potem kupił sobie Kawę Zx6r - 100KM i jakoś jeździ już od roku bez żadnych przygód, poprostu uważa.

A co sądzicie o banditach, czy może lepsze od bandita są XJ?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do liczby cylindrów to nie odpuszczę - musi mieć te 4, poprostu nie lubię za bardzo dźwięku singla, nie wspomnę o GS500. Bardzo podobają mi się Suzuki Bandit, z tego co mi się wydaje 600ccm i 80KM to nie jest wyżyłowany silnik. Na pewno będę szukał dużego silnika 750-1200, jakoś tak poprostu się nakręciłem i tak już zostanie.

 

I co odpisać Pastorowi?? Chyba nic, żeby nie mieć na sumieniu...

 

Pierwszy zakup: 'dwa kilo' rozsądku

icon3.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ci napisze tak,

chcesz cos do 8 tys, malo awaryjnego i pewnie by ci na ekonomi silnika zalezalo....

Wgmnie na poczatek ci starczy 60 konikow, wiec polcal bym NTV 650 - do 8 tys kupisz rakiete jezeli chodzi ostan i mozesz zapomniec o powazniejszych naprawach, ale pewnie napiszesz zeto preclolot i maszyna dla dziadkow...

Ale coz jak prosisz o pomoc to wyrazam moja opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy dla ciebie bylby oczywiscie GS500 / GPZ500 / CB500 ale oczywiscie to nie sa cool motocykle wiec nie sadze zeby ci sie podobaly. XJ600 jest pomyslem o wiele lepszym ale drozszym w utrzymaniu ( 4cyl ), tak samo GSXF. Jakikolwiek stary sport, a tylko o takim mozesz myslec w tych pieniadzach to duze ryzyko zwiazane z kosztami odbudowy skrzyni i przodu, nie mowiac o silniku - kazdy z nich przezyl juz kilku takich przed toba, ktorzy chcieli "poszalec" a kasa nie smierdzieli wiec zadnych napraw nie wykonali.

Opowiesci o "znudzeniu sie" motocyklem, ktore slyszysz dookola to opowiesci durniow ktorzy oswoili sie z duzymi predkosciami rozwijanymi na prostej w ciagu pierwszego sezonu jazdy na moto i mimo ze naprawde nie maja jeszcze pojecia o tym na czym naprawde polega przezycie na jezdni uwazaja ze "dorosli" do czegos szybszego.

W mojej opinii nauka jazdy motocyklem trwa cale twoje motocyklowe zycie, a wrazenie ze wszystko juz umiesz jest pierwszym sygnalem ze grozi ci wypadek. Pierwsze lata sa najtrudniejsze specjalnie dla nastolatka.

Najlatwiej sie uczyc na malych sprzetach, dlatego zawsze to polecam.

Nie jest wazne jak wyglada motocykl na ktorym jezdzisz i czy sie tobie podoba wizualnie - jak na nim siedzisz to go nie widzisz. Dla uczacego sie ma znaczenie zeby byl latwy w prowadzeniu i nie obezwladnial moca.

To znaczy zeby nie kontrolowane drgniecie reki na rollgazie nie konczylo sie skokiem do przodu i panika.

Mozna zaczac od nowego sporta i przezyc, ale po co sie tak meczyc ?

Wazne jest to zeby taki motocykl byl popularny i mial duzo tanich czesci na rynku, bo nie sadze ze bedziesz mail kupe kasy na naprawy jak cos sie stanie ( np gleba parkingowa i polamanie owiewek ).

Myslac o zakupie warto wlaczyc w to troche logiki, a nie tylko emocje.

 

Adam M.

 

 

 

 

:banghead: :crossy: ;)

 

temat Pastora, ale i ja z niego skorzystam. Dziekuje za uswiadomienie mi, ze jednak jeszcze nie czas na 600`tke... :P

 

pzdr:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak dziwnie choroba z FJ przeszła mi na bandita. Wygląda nowocześniej i chyba nie jest zbyt awaryjny? Mam wielką ochotę na bandita 1200, jednak jeżeli nie znajdzie się nic sensownego do 8 tys. to kupię 600.

Co do NTV 650 to jak już mówiłem w pierwszym poście, 2 cylindry mnie nie bardzo interesują, po za tym motorem będę jeździł bardzo długo, gdyż zakładam, że nie sprzedam go tak łatwo.

CBR mi się podobają bardzo, ale myślę, że bandit wygra wiekiem;)

 

Tak w ogóle co to jest jajo?

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez Pastor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co odpisać Pastorowi?? Chyba nic, żeby nie mieć na sumieniu...

 

Pierwszy zakup: 'dwa kilo' rozsądku

 

Tak, typowy dosc przyklad nastolatka wiedzacego najlepiej co chce kupic.

Dlatego zwykle nie odpowiadam na tego typu pytania.

Nie wiem co mi odbilo, zeby sie tutaj wypowiadac.

My bad, jak to czarni u mnie mowia :banghead:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o bandicie mowisz wlasnie w temacie... kup cos u nas za 8 tysiecy to na pewno nic nie wylozysz...

 

w niemcowni moze byloby taniej i lepiej, ale to w niemcowni, a nie tu. sam myslalem nad banditem, ale trzeba wylozyc co najmniej z 10 tys.

 

jajko= suzuki GSX 600 F

 

pzdr:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam M. na początku pisałeś coś o moim wieku, spojrzałem w swój profil i rzeczywiście 13 lat....hehe to jest ustawione "fabrycznie" ja mam 20 już poproawiłem, więc nie jestem nastolatkiem. Kto by pomyślał, że 13-latek śmiga banditem 1200...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyklady moich znajomych(niekoniecznie dobre :) )

CBR 600F2 - rozbita po tygodniu posiadania

ZZR 600 - okazalo sie byc ZZR 500

drugie ZZR600 - wysypalo skrzynie i ogolnie sie posypalo

XJ 600- jezdzi nadal

CB 500- drugi rok w tych samych rekach

Ceny wszystkich powyzszych mieszcza sie w tych 8 tysiacach, ale na poczatku roznie to bywa :)

Wiadomo jakie sa poczatki i mozna sie domyslic jak je ulatwic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...